Od 01.01.2005 roku obwody rybackie na rzekach oddane są w użytkowanie osobom fizycznym i prawnym, wyłonionym w drodze konkursu.
|
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
UŻYTKOWNICY
Goscie 574
Zalogowani 0
Wszyscy 574
Jeste anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj Jeste stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
|
|
|
|
krzysztofCz: [quote:f2a4672e65="jjj
an"]W tym wątku będę
podawał wpłacone kwoty ...(18269) Mar 27, @ 16:07:40
lecek: Wielkanoc w Ustroniu.
Zapowiedziałem
małżonce, że święto,
świętem ...(59110) Mar 26, @ 15:02:24
lecek: Pooszło. k ...(18269) Mar 26, @ 14:43:29
krzysztofCz: Za Lucka i Bedmara...
poszło k ...(18269) Mar 26, @ 14:00:16
artur: Poszło ...(18269) Mar 26, @ 10:30:05
krzysztofCz: Poszło k ...(18269) Mar 26, @ 07:09:09
jjjan: Nikt się nie kwapi
więc jeżeli ktoś chce
wpłacić,, to proszę
blik ...(18269) Mar 25, @ 20:19:56
mario_z: Dzisiaj spotkanie
jajeczkowe nad wodą,
oczywiście bez wędki
bym n ...(59110) Mar 24, @ 20:50:03
Krzysztof46: nic nie trzeba
,zbierajcie na
nastepny rok i tyle w
temacie ...(18269) Mar 24, @ 17:30:00
krzysztofCz: To komu mamy wpłacać
;question Ktoś
zapłacił, to trzeba Mu
się ...(18269) Mar 24, @ 17:27:29
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
sacha napisał
Osoby które bywały na PW lat temu 5 mogą pamiętać mój tekst o moim pierwszym pobycie w Norwegii. Pisałem wtedy, że męcząca droga, ale było fajnie. Od tamtej pory byłem jeszcze dwa razy ze Stefanem jako organizatorem i osobą, która mnie Norwegią zaraziła. Byliśmy dwukrotnie w Byrknes na wyspie Byrknesoy i były to wyjazdy wędkarsko-rodzinne.
|
----------------------------------------------------------------------------------------------
Opublikował: jarokowal dnia 31-07-2011 o godz. 12:00:28 (3586 odsłon)
(Czytaj więcej... | 9862 bajtów więcej | 3 _COMMENT2)
|
TEAM ZACHÓD NA BORNHOLMIE - OCZAMI JEDNEGO ROWERZYSTY
|
Egonik napisał
Szanowne Panie Wędkarki i Szanowni Panowie Wędkarze,
zamknijcie na chwilę oczy i wyobraźcie sobie relację z wyjazdu wędkarskiego napisaną przez osobę trzecią, prawie zupełnie nie związaną z wędkarstwem... Przez osobę, która z rybami ma tyle wspólnego co sprzedawca w markecie wykładający pangę do lodówki... Wyobraźcie sobie...
A zresztą, co będziecie sobie wyobrażać.
Zamiast tego poczytajcie i pooglądajcie - ta historia WYDARZYŁA SIĘ NAPRAWDĘ.
|
----------------------------------------------------------------------------------------------
Opublikował: dzepetto dnia 18-05-2011 o godz. 19:40:00 (5100 odsłon)
(Czytaj więcej... | 19229 bajtów więcej | 14 komentarze)
|
|
|
|
Deamonpl napisał
Dzień: 10.04.2011r.
Godzina: 04.00
Miejsce początkowe: Rochdale
Miejsce docelowe: Hartlepool
I w końcu nadszedł. Dzień, na który czekałem od tak dawna - dzień wyjazdu!
|
----------------------------------------------------------------------------------------------
Opublikował: Monk dnia 27-04-2011 o godz. 07:50:00 (3392 odsłon)
(Czytaj więcej... | 11374 bajtów więcej | 7 komentarze)
|
Robert napisał
Cztery dni, to niezmiernie mało by nadrobić dziesięcioletnią nieobecność.
Rodzinne spotkania zdominowały moje wędkarskie zapędy - mimo tego, kije i młynki różnego kalibru podróżowały ze mną przy każdej okazji.
|
----------------------------------------------------------------------------------------------
Opublikował: Monk dnia 15-05-2010 o godz. 08:15:00 (5358 odsłon)
(Czytaj więcej... | 13342 bajtów więcej | 25 komentarze)
|
Old_rysiu prezentuje:
... będę Ciebie wiernie strzec.
Bogiem a prawdą, nie należę do służby granicznej. Myślicie, że w takich okolicznościach nie mam czego strzec?
Oczywiście że mam. Jestem wędkarzem, a wędkarz to brzmi dumnie!
|
----------------------------------------------------------------------------------------------
Opublikował: Monk dnia 25-04-2010 o godz. 20:45:00 (3962 odsłon)
(Czytaj więcej... | 6079 bajtów więcej | 19 komentarze)
|
Morska troć - Orzechowo kwiecień 2010
|
Dariusz_dyl_pl napisał
Nareszcie piątek 16 kwietnia, o godzinie 9.15 pożegnanie z żonką i wyjazd do Łomży na spotkanie z resztą ekipy. Dojeżdżając do Łomży mam telefon, że kumple są na stacji paliw i czyszczą nasz pojazd przed wyjazdem. Już tam przepakowuję swoje graty z Escorcika do busa i pierwsze, co mi się rzuca w oczy to to, że nie zabrałem ze sobą żadnej bluzy przeciwdeszczowej.
|
----------------------------------------------------------------------------------------------
Opublikował: Monk dnia 24-04-2010 o godz. 22:15:00 (3800 odsłon)
(Czytaj więcej... | 3583 bajtów więcej | 5 komentarze)
|
|
|
|
Zabrze napisał
Tegoroczne wakacje spędziłem na urlopie we Władysławowie. Po raz pierwszy łowiłem na naszym polskim Bałtyku, a dokładniej we władysławowskim porcie. Zabrałem ze sobą tylko jedną wędkę przygotowując się tylko i wyłącznie na mizerne i sporadyczne śledzie. Byłem w wielkim błędzie, o czym przekonałem się niebawem.
|
----------------------------------------------------------------------------------------------
Opublikował: Woytas dnia 31-08-2008 o godz. 07:00:00 (5449 odsłon)
(Czytaj więcej... | 4736 bajtów więcej | 18 komentarze)
|
Sacha napisał
Gdzieś tak w marcu padło hasło "dorsze" - pewnie że jadę!!!
|
----------------------------------------------------------------------------------------------
Opublikował: Monk dnia 17-05-2008 o godz. 09:15:00 (7654 odsłon)
(Czytaj więcej... | 4396 bajtów więcej | 7 komentarze)
|
Tirith27 napisał
27 kwietnia 2008 roku zostałem zaproszony przez mojego kolegę Krzysztofa, właściciela statku "Admirał", na wyprawę dorszową, która odbyła się dzień później. W tym krótkim artykule chcę się z Wami podzielić moimi wrażeniami i spostrzeżeniami z tej wyprawy.
|
----------------------------------------------------------------------------------------------
Opublikował: Monk dnia 12-05-2008 o godz. 13:00:00 (4361 odsłon)
(Czytaj więcej... | 9989 bajtów więcej | 13 komentarze)
|
|
|
|
Megalodon napisał
Lato na południowej Florydzie posiada kilka charakterystycznych cech. Jest długie, gorące i wilgotne. Z jednej strony warunki te dobrze sprzyjają formowaniu się potężnych huraganów, z drugiej zaś, jest to wyborny czas na wędkowanie. Decyduje o tym głównie szczególna obfitość pokarmu, występująca w tym czasie w przybrzeżnych, ciepłych wodach oceanu.
|
----------------------------------------------------------------------------------------------
Opublikował: Monk dnia 01-08-2007 o godz. 08:00:00 (4709 odsłon)
(Czytaj więcej... | 7120 bajtów więcej | 22 komentarze)
|
Bajkowy świat rafy koralowej
|
Megalodon napisał
Rafa koralowa jest ekosystemem, w którym różnorodność życia jest obecna na skalę niespotykaną nigdzie indziej na Ziemi. Nawet lasy równikowe Amazonii ustępują rafom koralowym pod względem liczebności i złożoności gatunkowej żywych form roślinnych oraz zwierzęcych.
|
----------------------------------------------------------------------------------------------
Opublikował: Monk dnia 10-05-2007 o godz. 09:40:00 (5619 odsłon)
(Czytaj więcej... | 12628 bajtów więcej | 31 komentarze)
|
|
|
|
Tjekosan napisał
Wędkujemy już od ponad 20 lat , ale jeszcze nigdy nikomu z nas nie przyszło do głowy, aby spróbować w naszym Bałtyku.
Wertując różne artykuły w Internecie, od czasu do czasu napotykałem ciekawostki o łowieniu w naszym polskim Bałtyku i nie mówię tu o łowieniu dorszy z kutra, lecz o spinningowaniu z plaży.
|
----------------------------------------------------------------------------------------------
Opublikował: Monk dnia 09-05-2007 o godz. 09:50:00 (8165 odsłon)
(Czytaj więcej... | 9712 bajtów więcej | 18 komentarze)
|
Piątek 13-go, czyli spotkanie z olbrzymem
|
Megalodon napisał
Data ta uważana jest powszechnie za podwójnie feralną i to nie tylko w kręgu kultury europejskiej. Ogromna ilość wieżowców mieszkaniowych na Florydzie ulokowanych w bezpośrednim sąsiedztwie oceanu, ale nie tylko, nie posiada 13 - go piętra. Z powodu silnej ludzkiej wiary w magię liczb po dwunastce następuje czternastka. Powtarza się to zresztą niemal w całej Ameryce.
Oto potęga przesądu.
|
----------------------------------------------------------------------------------------------
Opublikował: Monk dnia 20-04-2007 o godz. 16:10:00 (4871 odsłon)
(Czytaj więcej... | 7100 bajtów więcej | 33 komentarze)
|
|
|
|
Megalodon napisał
Wędkowanie na rekina w wędkarskiej stolicy świata czyli na południowej Florydzie jest bardzo popularnym sportem i przyjmuje różne formy. Począwszy od różnego rodzaju zawodów i turniejów, na łowieniu rekreacyjnym skończywszy.
|
----------------------------------------------------------------------------------------------
Opublikował: Monk dnia 23-02-2007 o godz. 08:00:00 (7318 odsłon)
(Czytaj więcej... | 10154 bajtów więcej | 30 komentarze)
|
Opowiadanie z tysiąca i jednego dnia na rybach cz. II
|
Megalodon napisał
Mieszkańcy południowej Florydy często przy tradycyjnym powitaniu dodają:
- No i kolejny dzień w raju ...
Taki też był ten dzień. Emocje związane z niedawną walką z rekinem (opisaną w pierwszej części opowiadania) dopełniły - jak mi się wydawało - wędkarskiego dnia.
|
----------------------------------------------------------------------------------------------
Opublikował: Monk dnia 03-02-2007 o godz. 13:25:00 (5064 odsłon)
(Czytaj więcej... | 6864 bajtów więcej | 35 komentarze)
|
| |
Bass - Centrum Promocji Sprzętu Wędkarskiego
|
|