Wiślany sandacz wymiar ochronny przekracza w 4-5 roku życia, a 70 cm przy masie ok.3,8 kg osiąga po 8 latach.
|
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
UŻYTKOWNICY
Goscie 586
Zalogowani 0
Wszyscy 586
Jeste anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj Jeste stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
|
|
|
|
|
krzysztofCz: Bo na mnie bliskość
morza tak wpływa
:hihi ...(500974) Apr 28, @ 11:30:49
dzas: widocznie emeryci z
mojego otoczenia są
jacyś zużyci, nie to
co K ...(500974) Apr 26, @ 18:57:18
krzysztofCz: Kamil... bo Dżąsik nie
wie co emeryci lubią
najbardziej (i mogą ...(500974) Apr 26, @ 16:41:35
Tiur:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(500974) Apr 26, @ 00:02:06
dzas:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(500974) Apr 24, @ 21:24:03
mario_z:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(500974) Apr 21, @ 18:55:22
krzysztofCz: Podoba mi się Twój
plan w punkcie (3)
:hihi ...(500974) Apr 04, @ 12:47:07
lecek:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(500974) Apr 03, @ 19:46:58
krzysztofCz: Tylko nie miej
złudzeń, że na
emeryturze będziesz
miał więcej cza ...(500974) Apr 03, @ 15:57:03
lecek: Jeszcze (jak dla mnie)
to trochę mało czasu
Mój
pracodawca wyz ...(500974) Apr 03, @ 10:34:12
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
Nocny leszcz
Opublikował 06-09-2005 o godz. 10:05:00 Monk |
Docio napisał
Tekst usunięty na prośbę Autora
|
| |
|
| Komentarze sš własnociš ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialnoci za ich treć. |
|
|
Komentowanie niedozwolone dla anonimowego użytkownika, proszę się zarejestrować |
|
Re: Nocny leszcz (Wynik: 1) przez Sazan (sazan@sazan.com.pl) dnia 06-09-2005 o godz. 10:14:15 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) http://www.sazan.com.pl | I znowu cała fura praktycznych porad starego repa i dinozaura wędkarstwa gruntowego. :) Przed nami jeszcze sporo wrześniowych wypadów na nocnego leszcza. Prognozy pogody zapowiadają jeszcze sporo ciepłych dni. Skoro pogoda dla leszczowych bogaczy warto powyższe przeczytać i... skorzystać z proponowanych rad! ;) |
|
|
Re: Nocny leszcz (Wynik: 1) przez artur (artkie@wp.pl) dnia 06-09-2005 o godz. 13:07:36 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Najprawdopodobniej najbliższa nocka czeka mnie już w najbliższą sobotę :). Co do haczyków bardzo dobre są i mi osobiście się spradzają VMC Specjal Match. w rozmiarach od 10 do 16. Pozostałe patenty mam podobne :) Na chłodną nockę dobra jest gorąca herbatka z termosa, SAMA herbatka, jeśli jedzie się łowić, no chyba że towarzysko to może być herbatka z prądem. ;). |
|
|
Re: Nocny leszcz (Wynik: 1) przez Mepsik dnia 06-09-2005 o godz. 13:14:00 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | W trakcie czytania miałem wrażenie, że zamiast PW otwarłem wrześniowy numer Wiadomości Wędkarskich. Hmmm...
Czyżby Docio wchodził w skład zespołu redakcyjnego? Pozdrawiam! |
|
|
Re: Nocny leszcz (Wynik: 1) przez Czez dnia 06-09-2005 o godz. 13:44:24 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Na ekranie czyta się tak samo dobrze jak na papierze :-)
Patent z podmianą koszyczków jest naprawdę dobry i do zastosowania nie tylko w nocy.
Teraz nadszedł czas stawiania pytań ;-))))
Dlaczego rurka na zdjęciu jest krótszym do dołu? Czy ma to jakieś znaczenie przy rzecznych połowach?
Przedstawiony na zdjęciu dzwoneczek jest standardem do kupienia w każdym sklepie wędkarskim, więc i ja takowy/takowe posiadałem. Klips jest bardzo słaby i przy gwałtowniejszym zacięciu dzwoneczek leci sobie swobodnie w siną dal. Masz na to jakiś patent? Bo ja po dwóch flying dzwoneczkach zacząłem u żywać te przykręcane dwugrzechotkowe.
Wreszcie jak dać sobie radę w środku nocy, kiedy w bliskiej odległości siedzi sobie powiedzmy 3 wędkarzy + 6 wędek z dzwoneczkami, które dzwonią tak samo, a wędkarze oddalili się od wędek np. w celu spożycia herbatki? W sklepach niestety nie można dobrać dzwoneczków np. z Dodą lub Mandaryną...;-))) |
|
|
Re: Nocny leszcz (Wynik: 1) przez czesiu dnia 06-09-2005 o godz. 16:59:21 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) http://active-time.pl | Moim zdaniem rurka antysplontaniowa powinna być założona dłuższym końcem do dołu. Kolaik, rureczka kolarlik? A wyobraź sobie, że zrywasz cały zestaw i zakładaj wszystko od nowa, ja jestem zbyt leniwy. Całe to coś można zamienić na jeden solidy gruby stoper. W ogóle po co dwa koraliki i ta rurka? Nie może być być jeden koralik? Ja osobiście używam krętlików łożyskowych, które mają storzkowate kółeczko i rurka opiera się na krętliku nie uszkadzajac węzła. Świetlik i dzwoneczek powinny być ustawione na samym końcu szczytówki, aby można było dostrzeć najdelikatniejsze nawet branie. Nie wiem, czy długość przyponu nie powinna być nieco dłuższa... 30 cm? |
|
|
Re: Nocny leszcz (Wynik: 1) przez amator dnia 06-09-2005 o godz. 21:21:41 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Witajcie !
bardzo poraktyczne porady dużo fachowej wiedzy wię
c kiedy obejrzymy fotki z tych nocnych wypraw ja planuję coś może nawet w tym tygodniu może coś uda mi się sfotografować
a tekst wydaje mi sie jakoś dziwnie znajomy.......... |
|
|
Re: Nocny leszcz (Wynik: 1) przez leszcz (jacek99@wp.pl) dnia 07-09-2005 o godz. 23:27:03 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Zbyszku, tekst super i jak najbardziej na czasie. Nocny jesienny leszcz juz zagryza. Sprawdzałem w ostatni weekend. Wyniki rewelacyjne. Zamierzam zrobić powtórke w najbliższą sobotę:) |
|
|
Re: Nocny leszcz (Wynik: 1) przez Simson (rad.kar@op.pl) dnia 08-09-2005 o godz. 10:36:29 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Witaj Docio!
Czytając twój tekst nabrałem nieodpartej ochoty na nocną leszczową i nie tylko zasiadkę. Jak zwykle jest co poczytać,
a i wiele ciekawych, nowych rzeczy można się dowiedzieć z twojej konwersacji z dociekliwym „jak zwykle” :))) Czesiem. Niedawno znalazłem nową, piękną miejscówkę na Wiśle przy ujściu rzeki Czarnej. Myślę, że leszcza tam nie brakuje gdyż po ostatnim spadku wody pokazały się nowe opaski, jest też bardzo duże podmycie na lewym brzegu gdzie woda jest bardzo spokojna. W tym miejscu właśnie sandacz gania za drobnicą, której jak widziałem nie brakuje.
Powiedz mi, czy takie miejsce jest dobre do połowu leszcza? Pytam bo nigdy nie próbowałem łowić leszcza na DS-y. |
|
|
Re: Nocny leszcz (Wynik: 1) przez Mundi (mundek2@vp.pl) dnia 11-09-2005 o godz. 06:10:03 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Dociu mam tobie nowy temat do opracowania.Ty jako"stary"doświadczony grunciarz napewno znasz się na budowie koryta rzeki"no wiesz burty,przykosy,rynny".Jak masz chęć to podziel się wiedzą z innymi.ja jakoś nigdy nie mogę tego zapamiętać a fajnie by było mieć jakąś przypominajkę.Z góry dzięki. |
|
|
Re: Nocny leszcz (Wynik: 1) przez kogucik dnia 13-09-2005 o godz. 23:56:22 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Docio jesteś starym wyjadaczem postów a przepisałeś artykuł o nocach wrzesińowych leszczach z WW nr 09.2005.taki dosiwiadczony wędkarz móg by opisać swoją opinie i porady dotyczące łowienia,we wrzesiniu opierające się o własne doświadczenia,bez urazy.pozdrawiam |
|
|
Re: Nocny leszcz (Wynik: 1) przez Brow dnia 14-09-2005 o godz. 07:49:56 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Nic dodać i nic ująć. Ostatnie noce były wyjątkowo ciepłe jak na wrzesień i jeszcze najlepsze nocki dopiero przed nami. Fakt, najważniejsze przy wędkowaniu w nocy - żadnych "wydumek" na zestawach. Przygotowanie dokładne stanowiska jeszcze za dnia bo w nocy zaczyna wszystko przeszkadzać. Reszta zależna tylko od właściwości samego łowiska. |
|
|
Re: Nocny leszcz (Wynik: 1) przez Federo dnia 07-02-2006 o godz. 20:54:33 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Witam.
Dwie rzeczy nieco mnie ździwiły w Twoim artykule. Pierwsza to sprawa odpinania koszyczków.Nie jestem przekonany czy to wygodniejsze,ale to drobiazg...Każdy sobie jakoś radzi. Druga rzecz to długość przyponu. Nie neguję,choć nigdy na tak krótki nie próbowałem łowić. W jednym z artykułów w wędkarskiej prasie przeczytałem o zastosowaniu przyponów nawet 1,5-2 m. długości w tej samej co przez Ciebie opisana metoda.Czy próbowałeś różnych długości i ta wskazana jest najskuteczniejsza? Ja zamiast rurki stosuję boczny troczek w skutek czego sam przypon unosi się nad dnem jakieś 15-20 cm. Pomimo tego również łowię nocne leszcze. Ale i tak wypróbuję Twoją koncepcję...
Pozdrawiam. |
|
|
Re: Nocny leszcz (Wynik: 1) przez Zenon dnia 08-02-2006 o godz. 10:27:00 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | To ze jesteś starym “wyżeraczem “ gruntowym to fakt ,masz również swoje przyzwyczajenia i nawyki -Fakt- zastanawiam się jednak czy aby zestaw z rurką na rzekę bardziej jest pomocny czy też odwrotnie ,muszę powiedzieć że również stosowałem to ustrojstwo i mam wrażenie ba- nawet jestem pewien że bardziej mi to przeszkadzało niż pomagało , a to za sprawą ciągłego włażenia w zaczepy co kończyło się oczywiście zrywaniem zestawu . Od tej pory koszyczek wiąże na bocznym troku lub przelotowo na głównej żyłce .
|
|
|
|