Pierwsze historyczne wzmianki o karpiu, o jego występowaniu w rzekach, można znaleźć u Arystotelesa (384 – 322 p.n.e.) i Pliniusza (23 – 79 n.e.). Prof. P. Wolny twierdzi, że początki udomowienia karpia w Europie sięgają prawdopodobnie VI – V w. p.n.e., a stało się to na terenie Dacji, w ujściu Dunaju.
|
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
UŻYTKOWNICY
Goscie 14
Zalogowani 0
Wszyscy 14
Jeste anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj Jeste stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
|
 |
 |
 |
mario_z: [quote:2bdcca5d57="lec
ek"]Załapałem się
jeszcze na 27 lutego z
ro ...(4593) Mar 01, @ 21:18:44
lecek: Załapałem się jeszcze
na 27 lutego z
rozpoczęciem sezonu.
Pojecha ...(4593) Mar 01, @ 20:08:10
mario_z: k ...(4593) Feb 26, @ 07:24:17
mario_z:
Dziękuję
Dzisiaj kolejne kilka
godzin spędzone na
Firleju, ló ...(4593) Feb 25, @ 14:37:58
Tiur: Pogratulować wyniku. I
lodu oczywiście :wink ...(4593) Feb 25, @ 08:51:49
mario_z: [quote:59adb4db11="krz
ysztofCz"]Mariusz...
Ty... Ty... Ty... misz ...(4593) Feb 24, @ 18:25:11
krzysztofCz: Mariusz... Ty... Ty...
Ty... miszczu jeden
:mrgreen
Patrząc na ...(4593) Feb 24, @ 17:03:09
mario_z: Ja się wcale nie
chwalę... :wink ...(4593) Feb 21, @ 19:01:28
mario_z: [quote:7753e5634f="krz
ysztofCz"]
Mariusz... dopiero
teraz zwróci ...(4593) Feb 19, @ 08:06:46
krzysztofCz:
Mariusz... dopiero
teraz zwróciłem uwagę
jakie Ty masz piękne d ...(4593) Feb 18, @ 12:02:51
|
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
|
|  |
[< Strona główna galerii | Wylij zdjęcie >] 11568 Zdjęcia - Ruszamy na grzyby - 

|
Opis | Zapewne niektórzy już wiedzą, że remontuję jeden poziom chaty, a więc na rybki nie mam czasu, nawet jechać podkarmić :( W związku z tym, w niedzielne popołudnie, z rodzinką wybrałem się na grzyby (dobra godzina), bo grzybków, żeby były, nie trzeba nęcić!!! :))) |
|
Wysłane komentarze old rysiu (2007-07-16) | No nieźle. I to podgrzybki :-) | | | Maniek 17 (2007-07-16) | Ładnie. Ja ostatnio byłem tzn. w czwartek rano na prawdziwkach. Zbierałem i liczyłem. Doliczyłem do 100 i przestałem. Nie chciało mi się. Były same prawdziwki średniej wielkości w sam raz do marynowanie ;) I co mnie cieszy kani dużo jest choć jak na kanie to trochę wcześnie jeszcze(podobnie jak podgrzybki ;)) Kani zebrałem 14 całkiem rozwiniętych bo wczoraj po nie pojechałem. | | | berlin92 (2007-07-16) | No wlasnie przydaloby sie jechac na grzybeczki :) moze jutro :D | | | Milan (2007-07-16) | Ja ostatnio z Tatem tylko pół wiaderka na dwóch. Prawdziwki w większości robaczywe jedynie najmniejsze, takie które jeszcze nie pokazały się na światło dzienne (,,krety") był zdrowe. Do tego sporo podgrzybków, trochę kurek i pojedyncze kozaki. Cieszy mnie fakt, że są już kanie, smuci mnie fakt że jeszcze żadnej nie znalazłem... pozdrawiam wędkujących grzybiarzy:) | | | Maniek 17 (2007-07-16) | Kani jest pełno. Oczywiście znajdywałem je tam gdzie zawsze, co roku w tych samych miejscach. Cieszy fakt że nie są to pojedyńcze tylko zawsze rosną po minimum 5. Tych nierozwiniętych nigdy nie zabieram bo za 2 dni po nie wracam ;)
| | | gismo (2007-07-16) | Jak na połówkę lipca to naprawdę super wynik. Widać, że podgrzybki wyrośnięte, więc warto było też sprawdzić miejscówki nieco wcześniej. W niektórych rejonach Polski naprawdę wysypało - szczególnie maślakami oraz borowikami. Wielkopolska jak zwykle ma powody, by narzekać - w tym także na suszę - więcej wiatru niż deszczu. Grzybiarzy ani śladu. Po ośmiu godzinach spaceru ledwo przykryłem dno koszyka. Sowy pojedynczo, duże. Najwięcej maślaków, za którymi staram się nie chodzić, podgrzybki raczej dopiero po 1 - 2 cm, sporadycznie do 10 cm pogryzione przez gryzonie. Mimo wszystko za sucho, a obecne upały zakończą wysyp w Wielkopolsce. To już ostatni jego dzwonek. Szkoda. | | | andrzej228 (2007-07-16) | Chętnie bym te miejscówki wcześniej sprawdził, ale u mnie z wolnym czasem naprawdę krucho. O godzinie 19-tej wyskoczyłem sprawdzić czy moje jeziorko jeszcze istnieje :) . Ten brak czasu może potrwać jeszcze około miesiąca, ale potem się odchamię za wszystkie czasy!!! :))) | | | Tirith27 (2007-07-16) | Grzybków sporo, byłem w okolicach Sulejowa wyskoczyłem do lasu na jakąś godzinkę i znalazłem 44 prawdziwki ładne duże, ale niestety wszystkie robaczywe :/, na pocieszenie zostały mi podgrzybki, których miałem nieco pół wiaderka. Dodam tylko, że byłem tam pierwszy raz i p[o lesie chodziłem na chybił trafił przy głównej drodze żeby się nie zgubić :D | | | Milan (2007-07-17) | Tirith zawsze gdy znajdę jakiegoś prawuska lub ślady, że tam rósł to powolutku w promieniu 5 metrów dokładnie sprawdzam każdy podejrzany kopczyk z liści lub igieł. W większości są to zdrowe młodziutkie prawusiątka :) Takim sposobem uzbierałem ostatnio około 10 młodych prawdziwków, tych starych było około 30:) Także warto czasem zwolnic tempo bo jak zauważyłem to ludzie (na poligonie gdzie najczęściej grzybiarzę) pędzą byle do przodu i właśnie te niewidzialne krety i malutkie takie w sam raz na jeden raz:D grzyby omijają i można nadrzeć ich całe wiadro. | | |
Chcesz skomentować? Najpierw musisz się zarejestrować! |
|
|
Powered by: My_eGallery 2.7.9 AddOn Modules © 2001 Copyright MarsIsHere.net |