Okoń dla osiągnięcia 15 cm długości potrzebuje aż 4-5 lat!
20 cm osiąga po 6 latach, a 30 cm po 8-11 latach.
|
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
UŻYTKOWNICY
Goscie 397
Zalogowani 0
Wszyscy 397
Jeste anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj Jeste stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
|
|
|
|
|
krzysztofCz: Bo na mnie bliskość
morza tak wpływa
:hihi ...(500005) Apr 28, @ 11:30:49
dzas: widocznie emeryci z
mojego otoczenia są
jacyś zużyci, nie to
co K ...(500005) Apr 26, @ 18:57:18
krzysztofCz: Kamil... bo Dżąsik nie
wie co emeryci lubią
najbardziej (i mogą ...(500005) Apr 26, @ 16:41:35
Tiur:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(500005) Apr 26, @ 00:02:06
dzas:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(500005) Apr 24, @ 21:24:03
mario_z:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(500005) Apr 21, @ 18:55:22
krzysztofCz: Podoba mi się Twój
plan w punkcie (3)
:hihi ...(500005) Apr 04, @ 12:47:07
lecek:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(500005) Apr 03, @ 19:46:58
krzysztofCz: Tylko nie miej
złudzeń, że na
emeryturze będziesz
miał więcej cza ...(500005) Apr 03, @ 15:57:03
lecek: Jeszcze (jak dla mnie)
to trochę mało czasu
Mój
pracodawca wyz ...(500005) Apr 03, @ 10:34:12
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
[< Strona główna galerii | Wylij zdjęcie >] 11568 Zdjęcia - Niezwykłe złapanie -
|
Opis | Po raz pierwszy, w ubiegłą sobotę, zdarzyło mi się złapać dwie ryby na jeden zastaw. Używałem obrotówki (chyba tak to się nazywa) z dwoma haczykami i jak widać na zdjęciu dwie ryby ’’poleciały’’ na jedna glizdę. |
|
Wysłane komentarze Sazan (2006-06-20) | Aquarius, z 10 lat temu, na własne oczy widziałem inny numer. Na alaskańskiej rzece Susitna, przy ujściu Willow Creek, łowiliśmy king salmons. Obok mnie łowił kolega, Rysiu. Zaraz za nim jakiś chłopaczek, bodajże z Oklahoma City. W pewnej chwili słyszę, jak Rysiu krzyknął "fish on". Kij mu się gnie niemiłosiernie. Ale i chłopaczkowi z Oklahoma wędzisko gnie się również w pałąk, a ten wniebogłosy krzyczy swoim chłopięcym altem "fish on! fish on!". Po dłuższej chwili oboje wyciągnęli... olbrzymiego kinga (ok. 50 pounds). Przynęty z obydwu wędek miał w swoim pysku! Zleciała się wędkarska brać zobaczyć to zjawisko i salwom śmiechu nie było końca! Fotografa przy tym nie było... :) Rysiu zrezygnował z ewentualnego prawa do wzięcia kinga. Twarz chłopaczka wyrażała bezgraniczną radość. | | | Christoferek (2006-06-20) | Dwie pieczenie na jednym ogniu :) | | | dam (2006-06-21) | Pozdro dla Rysia!!!:) | | | dziureq (2006-06-22) | ...bardziej pasowało by powiedziec 1 pieczeń na 2 ogniach | | | Piwoniusz (2006-06-23) | dziureq, za tymi amerykancami nigdy nie trafisz ..."uzywal obrotowki a zlowil na glizde". Dobrze, ze nie zrobil bledu w wyrazie "glizda" ;>) | | | old rysiu (2006-06-24) | Muszę dopisać do Sazanowego komentarza kilka wyjaśnień. Dla tych, którzy nie byli lub nie widzieli jak łowi się na Alace łososia. Na rzece stoi spinningista obok spinningisty i łowią rzutem na długość wędziska. Przeciągają wabia z lewej na prawą ( lub odwrotnie ) wyjmują i wrzucają od nowa. Kołowrotki odpoczywają i właśnie dlatego, wędkarze po uderzeniu kinga krzyczą '' fish on ''. Sąsiedzi muszą wyjąć swoje zestawy i pozwolić szczęśliwemu łowcy wydobyć kinga.
Wszystko to udokumentował na pięknym filmie Sazan, który miałem okazję oglądać. Przyznaję, że opisać tego nie jestem w stanie i tylko obecność Sazana na zlocie wraz z tymi filmami mogą dać obraz tego niecodziennego wędkarstwa.
| | |
Chcesz skomentować? Najpierw musisz się zarejestrować! |
|
|
Powered by: My_eGallery 2.7.9 AddOn Modules © 2001 Copyright MarsIsHere.net |