Pierwsze informacje o błystce "dorożce" pojawiły się w 1746 r. w spisie inwentarza chłopskiego na Wileńszczyźnie "Dawne puszcze i wody".
|
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
UŻYTKOWNICY
Goscie 590
Zalogowani 0
Wszyscy 590
Jeste anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj Jeste stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
|
|
|
|
|
krzysztofCz: Bo na mnie bliskość
morza tak wpływa
:hihi ...(500479) Apr 28, @ 11:30:49
dzas: widocznie emeryci z
mojego otoczenia są
jacyś zużyci, nie to
co K ...(500479) Apr 26, @ 18:57:18
krzysztofCz: Kamil... bo Dżąsik nie
wie co emeryci lubią
najbardziej (i mogą ...(500479) Apr 26, @ 16:41:35
Tiur:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(500479) Apr 26, @ 00:02:06
dzas:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(500479) Apr 24, @ 21:24:03
mario_z:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(500479) Apr 21, @ 18:55:22
krzysztofCz: Podoba mi się Twój
plan w punkcie (3)
:hihi ...(500479) Apr 04, @ 12:47:07
lecek:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(500479) Apr 03, @ 19:46:58
krzysztofCz: Tylko nie miej
złudzeń, że na
emeryturze będziesz
miał więcej cza ...(500479) Apr 03, @ 15:57:03
lecek: Jeszcze (jak dla mnie)
to trochę mało czasu
Mój
pracodawca wyz ...(500479) Apr 03, @ 10:34:12
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
[< Strona główna galerii | Wylij zdjęcie >] 11568 Zdjęcia - Karp 2002 -
|
Opis | Odnośnie śpiochów w oczach, które wcześniej dostrzegł Sazan i Old_Rysiu. Tak właśnie wyglądają oczy po zasiadce na karpia. Z miejsca zastrzegam, że to co widać nie jest spowodowane nadmiarem spożycia miodu, francuskiego piwa, Jägermeistera itp. (skądinąd smacznych) płynów. Wprawdzie karpik niewielki 5kg, lecz zawsze wynagradza trudy zasiadki. Złowiony jak widać na fotografii o... jakiej porze doby??? Dla ułatwienia dodam, że... na kukurydzę :)))) |
|
Wysłane komentarze Sazan (2003-03-22) | Skoro śpiochy w oczach to pewnie ta wczesna pora doby :) To po pierwsze. Słońce, w przeciwieństwie do jeziora nie chyli się ku zachodowi, to drugi przyczynek do wysnucia tego samego wniosku :) Jasne, że kukurydza ułatwia rozwiązanie, jest właściwie podpowiedzią stąd rozwiązanie jest jedno - poranek :)))
Zgadzam się z tym, że ani miód, ani francuskie piwo ani Jägermeister nie są płynami do zakąszania karpiem :) Karp to tłusta ryba i z braku białego wina może być nawet białą wódką traktowany :) Poza tym 5 kg karp nie jest taki mały i na przekąskę nadaje się w sam raz :) | | | jarekk (2003-03-22) | Karp też ma śpiochy w oczach. Wyrwałeś go prosto z wyrka, albo wracał z baletów.
Patrząc na jego minę, stawiam na to drugie :) | | | karpiarz (2003-03-23) | Ladny - gratuluje. | | | PMD (2003-03-23) | Rzeczywiście karp jest nieco zaskoczony, skąd wracał nie wiem ale brał zdecydowanie. Sazanie Ten rozmiar karpia doskonale nadaje się do pieczenia w całości, z nadzieniem z pieczarek.Zaletą dania z karpia tej wielkości jest absolutny brak ości.
Tą wyrafinowaną :))) zagadę rozwiązałeś doskonale (nie potrzebnie wspominałem o kukurydzy :))) branie miało miejsce wczesnym świtem. | | | Sazan (2003-03-23) | Tak, głównie dzięki kukurydzy odgadłem! :)
Zaletę braku ości w dużym karpiu potrafię docenić już od dawna, pod warunkiem, że karp jest z "dzikiej" wody. Niestety, ciągle narażam się tym, nokillowcom :) Co do karpia faszerowanego pieczarkami - jeszcze nie miałem okazji poznania tej przyjemności w gębie, mimo, że już dawno namawiali do tego Starsi Panowie Dwaj w swej piosence... Mam zapewne żałować? :) | | | old rysiu (2003-03-24) | Ej panowie - juz nie napisze, że kolor, że ostrość, ale HORYZONT !!! PMD - popraw się . | | | Sazan (2003-03-24) | Tu, Oldi, to akurat nie jest takie łatwe :) Domyślasz się dlaczego? | | | old rysiu (2003-03-24) | Sazanku - niestety się domyslam, sam przechodziłem przez to. ;-)) | | | PMD (2003-03-24) | ??? | | | Sazan (2003-03-24) | Odrę też sam przechodziłeś? :))) | | | PMD (2003-03-25) | Sazanie odnośnie żalu za nadziewanym pieczarkami karpiem - jeszcze nic straconego, wystarczy złapać jednego karpia, pieczarki sprzedają wszędzie, ale oczywiście można nazbierać dziko żyjące :), przepis podeślę ja :) | | | Sazan (2003-03-25) | O! Wielkie dzięki! Bardzo proszę! W moim sadzie już od czerwca rosną pieczarki polne a obok, w stawku, karp też się znajdzie... :) | | | Buli (2003-03-30) | To był trudny sezon ale jaka satysfakcja. Piątka to dużo czy też mało? Ale zawsze coś.
| | |
Chcesz skomentować? Najpierw musisz się zarejestrować! |
|
|
Powered by: My_eGallery 2.7.9 AddOn Modules © 2001 Copyright MarsIsHere.net |