A to już świeża fotka z wypadu nad Brdę w Bory Tucholskie. Nie ma to jak dobre otwarcie sezonu! Choć w zasadzie nie znam pojęcia zarówno początku jak i końca. Zwyczajnie przestawiam się na inne rybki. :)

Dodany przez

Dodany

Jan 20 2005

Obejrzenia

635

Opis	A to już świeża fotka z wypadu nad Brdę w Bory Tucholskie. Nie ma to jak dobre otwarcie sezonu! Choć w zasadzie nie znam pojęcia zarówno początku jak i końca. Zwyczajnie przestawiam się na inne rybki. :)

Wysłane komentarze

jarekk (2005-01-21)	Pstrąg w zimowych barwach wygląda trochę trociowato :) Gratulacje.


snoek (2005-01-21)	Podoba mi sie dzika sceneria w ktorej lowisz ( rybka tez ).


czajnik (2005-01-21)	bo to Bory Tucholskie! :-) pisałem o nich referat na biologię i sam byłem zachwycony :D


Treyk (2005-01-21)	Co to za ryba? Przyznam że na początek zdawało mi się że to łosoś ;)


Lucek (2005-01-21)	Zupełnie inaczej ubarwiony, niż te z południa Polski. Gratuluje!


farciarz (2005-01-21)	Jarekk.....byś się bardzo zdziwił ile u nas jest pstrążków w różnorakich barwach. Srebrniaczki to w zasadzie norma. Ale trafiają się niekiedy pięknie złociste ( ale to troszkę poźniej ) na przełomie marca i kwietnialub prawie całkiem ciemne. I najciekawsze jest to, że można je niekiedy złowić w odległości 50 m od siebie. A co do tego pstrążka...to z tego miejsca gdzie udało mi ię go skusić do brania złowiono już kilka naprawdę pięknych pstrągów. Zresztą co tu mówić....w Brdzie pływa niejeden rekord Polski....Ale nie jest to takie proste skusić takiego do brania, choć wyjścia niezłych " klocków " się już zdarzały.


Milan (2005-01-21)	Jakiś grubiutki jak na styczeń.Jeśli to pstrąg , to musi być to tęczak , bo widzę na ogonie kropki.A trocie i łososie chyba nie wystepują w takich rozmiarach w rzekach.


farciarz (2005-01-21)	Milan...wcale nie był taki grubiutki...tylko tak wyglądał. A w domu ( bo akurat tego zabrałem miał cały żołądek wypchany dżdżownicami ) więc dość sporo schudł przy patroszeniu.A co do konwersacji na temat jaka to ryba....to nie jest to tęczak. I nie ma mowy o troci ani łososiu, bo w górnym biegu Brdy zwyczajnie te ryby wogole nie występują z uwagi na tamę w Bydgoszczy która zwyczajnie nie pozwala na wędrówkę w górę rzeki.


Taps (2005-01-21)	Kiedy rowniez wystepowala troc jeziorowa w Zalewie Koronowskim.Ale pewnie juz nie ma nawet ilosci sladowej tej ryby.Pstragi na Brdzie lowi sie bardzo roznie ubarwione.Wszystko zalezy od pory roku i stanowisa jaki zajmuje. A ten powiadasz mial dzdzownice?Pewnie jakich Tucholak go chcial skasowac na przeplywanke i go zanecał.Ty go wystraszyles i zabrales mu kolacje.A moze w weekend na Piaski-Farciarzu???


gaiszczak (2005-01-22)	Niestety na Brdzie jest troszkę za dużo zbiorników zaporowych, a tamy 20metrowe jak w Koronowie nie są możliwe do sforsowania nawet przez najsilniejsze łososie. Swoją drogą jest to bardzo smutne że trocie przepływające takie odległości nie mają fizycznej możliwości do przystapienia do tarła w górze rzeki :( Powinien zostać stworzone jakieś porządne przepławki. Ale o czym my mówimy nawet jakby zostały stworzone to i tak ktoś się znajdzie kto wyczuje pomarańczowe mięso. Przykładem moż być śluzowy ze starej Brdy.


gaiszczak (2005-01-22)	Taps masz rację z tą trocią nad zalewem, jeszcze w latach 90tych słyszało się że kotoś wyciągną "dużego pstrąga" w rzeczywistości były to forma troci jeziorowej. Wszystko się jednak skopało w latach 70tych, gdy w ramach gospodarki planowanej wybudowano wiele ośrodków wczasowych, wybetonowano duży kawał brzegu, nakreślono na mapie projekty, których do tej pory nie zrealizowano. W rezultacie wszystko spowodowało znaczne pogorszenie czystości a co za tym idzie natlenienia wody. No i teraz zalew zarasta a trocie możemy tylko powspominać :(


gaiszczak (2005-01-22)	Taps masz rację z tą trocią nad zalewem, jeszcze w latach 90tych słyszało się że kotoś wyciągną "dużego pstrąga" w rzeczywistości były to forma troci jeziorowej. Wszystko się jednak skopało w latach 70tych, gdy w ramach gospodarki planowanej wybudowano wiele ośrodków wczasowych, wybetonowano duży kawał brzegu, nakreślono na mapie projekty, których do tej pory nie zrealizowano. W rezultacie wszystko spowodowało znaczne pogorszenie czystości a co za tym idzie natlenienia wody. No i teraz zalew zarasta a trocie możemy tylko powspominać :(


terrago (2005-01-22)	gratulacje , piekna rybka !! Kiedyś byłem w Borach Tucholskich ale nad jeziorem wdzydze - to jest kompletne bezrybie.


jarekk (2005-01-22)	Farti. Kolory pstrąga zależą od pory roku i sposobu odżywiania - to taka moja teoria :) Te najlepiej ubarwione pojawią się w połowie kwietnia. A Brda to jedna z najpiękniejszych rzek jakie poznałem. Złowiłem tam rewelacyjnego okonia :)


farciarz (2005-01-23)	Jarekk hihi...te najbardziej żolte jedzą żólte mirabelki....:):):):)....żartowalem oczywiście.

Chcesz skomentować? Najpierw musisz się zarejestrować!