KARAŚ:
- Rekord Polski - 4,05 kg
- Złoty medal - od 1,50 kg
- Srebrny medal - od 1,20 kg
- Brązowy medal - od 1,00 kg
|
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
UŻYTKOWNICY
Goscie 503
Zalogowani 0
Wszyscy 503
Jeste anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj Jeste stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
|
|
|
|
|
Tiur:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(438615) Apr 26, @ 00:02:06
dzas:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(438615) Apr 24, @ 21:24:03
mario_z:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(438615) Apr 21, @ 18:55:22
krzysztofCz: Podoba mi się Twój
plan w punkcie (3)
:hihi ...(438615) Apr 04, @ 12:47:07
lecek:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(438615) Apr 03, @ 19:46:58
krzysztofCz: Tylko nie miej
złudzeń, że na
emeryturze będziesz
miał więcej cza ...(438615) Apr 03, @ 15:57:03
lecek: Jeszcze (jak dla mnie)
to trochę mało czasu
Mój
pracodawca wyz ...(438615) Apr 03, @ 10:34:12
krzysztofCz: Gratulacje Lecku. U
mnie na morzu albo
wieje... albo nie
biorą : ...(59445) Apr 03, @ 09:01:48
krzysztofCz: To prawie wieczność...
mam nadzieję, że
dożyjemy do następnej
zbi ...(438615) Apr 03, @ 08:58:12
lecek: Byliśmy w Ustroniu.
Dwa dni wędkowania w
Wiśle. Na miejscu
okazał ...(59445) Apr 02, @ 19:02:39
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
[< Strona główna galerii | Wylij zdjęcie >] 11568 Zdjęcia - Okonie z Piaseczna -
|
Opis | Zmiana koloru przynęty daje czasem zaskakujący skutek. |
|
Wysłane komentarze robert67 (2004-04-18) | Okonki piekne!Ale zawartosc pudelka rownie imponujaca!Kierowniku miewasz efekty na seledynowy czy zielony kolor?-(przynety). | | | kierownik (2004-04-18) | Moje doświadczenia na różnych wodach z kolorami są następujące. Od wczesnej wiosny sprawdzają się żywe kolory. Wielokolorowe fluo są znakomite do szukania okoni. Zielone są jednymi z lepszych. Z kolorów mono, najlepsze okazywały się pomarańczowe. Intensywne kolory maja jedną wadę, dosyć szybko się nudzą okoniom. Przeźroczyste, szare z brokatem i inne słabo widoczne w wodzie łowią cały czas równo. W Piasecznie maiłem okazje przestudiować temat. 50 okoni było tam średnim wynikiem. Rekordowy połów to ponad 150 szt. Pod koniec tego udanego dnia najlepsze były mocno przybrudzone kremowe kolory. Ale domyślam się, że spowodowane to było tym, że nie łowiłem wcześniej na kremowe i białe. Jesienią trzeba radykalnie zmienić kolory na ciemne. Zielone, brązowe, oliwkowe, wszystko dyskretne i stonowane. Duże okonie nie są wybredne. Łowi się najczęściej jednego, więc trudno mieć jakaś wiedzę na temat ich upodobań. Problem polega raczej na ich namierzeniu. Szuka się stad drobnicy. Echosond jest tu nieoceniona. Najwięcej złowiłem przy szybkim wyciąganiu przynęty. Czasem atak następował w połowie wody, lub pod wierzchem. Jedyne co łączy przynęty na duże okonie, to wielkość. Ja złowiłem wszystkie na spore wabiki - gumy 10 cm i jednego na Aglię 4. | | | Pioterek (2004-04-18) | No, no 150 okoni :o, ja rozumiem ukleji, ale okoni :) | | | Kierownik (2004-04-18) | Wyobraź sobie jezioro długie na 1800 m, nad którym spotkanie wędkarza jest mało prawdopodobne. Jeśli się pojawi to na chwilę i szybko rezygnuje bo woda czysta a ryby cwane. Ja tu trafiłem kiedy postanowiono podnieść poziom wody o 6 m. Zbyt długo łowię, aby zmarnować taką okazję. Od początku mojej przygody z rabami nie złowiłem tyle okoni co w Piasecznie przez 10 miesięcy. Bardzo dużo się tu nauczyłem bo dno Piaseczna przypomina kompozycję szalonego akwarysty. To wyjątkowe miejsce. Na pewno go w tym roku odwiedzę, bo to również znakomite miejsce do robienia podwodnych fotografii. | | | Marek b (2004-04-18) | Pytanie mam, jeśli mogę - gdzie jest to jezioro? Czy możesz rozwinąć wątek podniesienia lustra wody o 6 m? | | | Kierownik (2004-04-19) | Jezioro jest kilkanaście km od Tarnobrzega w miejscowości Łoniów. To wieś przy Nadwiślance, jakieś 20 km za Sandomierzem w stronę Połańca. W tym że Łoniowie, trzeba zjechać z Nadwiślanki na drogę do Rzeszowa. Po przejechaniu 1 km widać po lewej stronie piaszczyste góry otaczające zbiornik. Dokładny dojazd narysuje jak coś, bo jest dosyć skomplikowany. Zbiornik zasilają podziemne źródła. Nadmiar wody, która spływa do Wisły, wypompowują 3 wielkie pompy. Według geologów zasypanie dołka po kopalni w Machowie miało spowodować zagładę jeziora w Piasecznie (transmisja wód złożowych). Napisałem kiedyś w WP spory artykuł na ten temat i miałem trochę nieprzyjemności z tego powodu. Najbliższy czas pokaże czy ta cała sprawa nie była spiskiem lobby przemysłowego którego celem było znalezienie taniego sposobu na pozbycie się popiołów z elektrowni w Połańcu. Geolodzy zadecydowali, aby wyłączyć na rok pompy i podnieść w ten sposób poziom wody. Woda zalewała brzegi z wysoką na 2,5 m trzciną i całe zagajniki karłowatych drzew. Maiłem okazje obserwować zachowanie ryb w tym okresie. Okonie straciły żerowiska. Zbiły się w duże stada i pochowały w zalanych krzakach. Drobnica wbiła się pod brzegiem w zalane trzciny. Okonie zgłupiały, nie żerowały i kurczowo trzymały się stada. Jak wiadomo w stadzie poziom leku jest mniejszy. Teraz możecie sobie wyobrazić jak zareagowały na gumkę wpadającą w stado. Wyrywała sobie ją z pyska, na jednym przepuszczeniu miałem po kilka brań. Całe stado podążało za gumą. Początkowo nie załapałem tego. Powtórzyłem rzut w to samo miejsce – atu kicha. Dopiero jak guma podpłynęła pod ponton zaczęło się. Takie łowienie pod pontonem nie bardzo mi leżało więc się przesuwałem po za kryjówkę, na otwarta wodę. Na przyborach złowiłem wiele dużych ryb. To znakomity moment. Na stojącej wodzie taki numer to nie lada gratka. Ten fenomen powoduje, ze zbiorniki zaporowe ze zmieniającym się szybko poziomem wody są dużo łatwiejsze do łowienia. | | | Don Pedro (2004-04-20) | Kierownik - jestes wielki. Podoba mi sie Twoje znastwo rzeczy. Ciekawe rzeczy piszesz o tym spisku. Gdzie moge znalezc ten twoj artykol i jaki ma tytul. Dzienx | | | lesitr (2004-04-20) | 150 okoni w jeden dzien! No prosze, a ja cos kolo tego zlowilem przez caly zeszly sezon na Zalewie Zegrzynskim... | | | Kierownik (2004-04-21) | Nie chce zanudzać pod fotka szczegółami na temat spisku. Dla mnie sprawa jest ewidentna. Wyłączenie pomp w niżej położonym Machowie, maiło spowodować transmisje wód złożowych do wyżej położonego Piaseczna. Ratunkiem miało być uszczelnienie dna w Pisecznie emulgatem. W skład emulgatu miały wchodzić popioły. Cały kant polegał na tym, że straszono zagładą przed, którą miał uchronić emulgat. Nikt jednak nie powiedział, że popiół nie jest niezbędnym składniki emulgatu. Popiół to wypełniacz, podstawową robotę miała zrobić odpowiednia glinka. Dodam jeszcze, że likwidacja kopalni była finansowana z budżetu państwa i przedłużyła niektórym, stare dobre czasy. Pompy w Machowie wyłączono kilka miesięcy temu. Jak na razie nic się nie stało złego w Piasecznie. Jeśli nic się nie wydarzy geolodzy wyjdą na głupków, chociaż ja mam na to inne określenie. Tak czy siak, następnej fuchy nie będzie. PS. Nie mam tego numeru Wędkarza Polskiego więc teraz nie podam dokładnego numeru. Tekst ukazał się pod tytułem „Piaseczno” i został opublikowany jesienią po wielkiej powodzi na Odrze. PS2 Jak jestem wielki to może jakieś stanowisko się dla mnie znajdzie. Odźwierny? ;)
Lesitr, ja tylko rzucałem :) | | | wascik wsk (2004-06-01) | Co za kontrast :) Fajne zdjęcie ... gdzie okoń tam ja... | | |
Chcesz skomentować? Najpierw musisz się zarejestrować! |
|
|
Powered by: My_eGallery 2.7.9 AddOn Modules © 2001 Copyright MarsIsHere.net |