Prawie 90% występujących współcześnie ryb ma swe początki nie, jak się sądzi, w morzu, lecz w wodach słodkich.
|
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
UŻYTKOWNICY
Goscie 572
Zalogowani 0
Wszyscy 572
Jeste anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj Jeste stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
|
|
|
|
|
dzas: widocznie emeryci z
mojego otoczenia są
jacyś zużyci, nie to
co K ...(446849) Apr 26, @ 18:57:18
krzysztofCz: Kamil... bo Dżąsik nie
wie co emeryci lubią
najbardziej (i mogą ...(446849) Apr 26, @ 16:41:35
Tiur:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(446849) Apr 26, @ 00:02:06
dzas:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(446849) Apr 24, @ 21:24:03
mario_z:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(446849) Apr 21, @ 18:55:22
krzysztofCz: Podoba mi się Twój
plan w punkcie (3)
:hihi ...(446849) Apr 04, @ 12:47:07
lecek:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(446849) Apr 03, @ 19:46:58
krzysztofCz: Tylko nie miej
złudzeń, że na
emeryturze będziesz
miał więcej cza ...(446849) Apr 03, @ 15:57:03
lecek: Jeszcze (jak dla mnie)
to trochę mało czasu
Mój
pracodawca wyz ...(446849) Apr 03, @ 10:34:12
krzysztofCz: Gratulacje Lecku. U
mnie na morzu albo
wieje... albo nie
biorą : ...(59445) Apr 03, @ 09:01:48
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
[< Strona główna galerii | Wylij zdjęcie >] 11568 Zdjęcia - Chwyt -
|
Opis | Uprzedzając ewentualne pytania informuje, że podkoszulek prałem w Dosi :) |
|
Wysłane komentarze Sazan (2004-04-10) | A właśnie miałem o to pytać! Dotychczas byłem raczej przekonany, że u Dosi! :)
Tak czy siak, pozdrów od nas Dosię! Ładnie pierze. No i... piorąc u niej - nie przepłacasz! :) | | | hromehunter (2004-04-10) | Kierownik , ciekawy chwyt , probowales go przy rybach lososiowatych ?
| | | Kierownik (2004-04-10) | InformujĘ, że miało być podkoszulkę. Dosia ma złote rączki, to fakt. Szkoda ich do prania :) No i mamy nowe hasło reklamowe. SZKODA TWOICH RĄK, DOSIA TO ZROBI LEPIEJ. Nie chodzi oczywiście o chwytanie ryb. Hrome, teraz już wiesz , że utalentowanych rąk w Polsce nie brakuje. Gorzej z rybami łososiowatymi, które zostały wybite przez te sprawne rączki. Nie mam na czym wypróbować. Musisz mnie zaprosić na tourne do Canady, to sprawdzimy ;) | | | radwan (2004-04-10) | super zdjecie | | | tom roy (2004-04-10) | :] kurcze fajna woda:] nie ma to jak plenerek i rapa po drugiej stronie zylki:]z takiej lepiej sie wyjmuje rybki niz z molo lub okolic mostów i filarów:/ | | | hromehunter (2004-04-10) | Kierownik ,tourne , nie ma sprawy ,zaproszenie to nie problem , powiedz tylko kiedy .:-) | | | Pioterek (2004-04-10) | Cudowne zdjęcie, po minie kierownika można dowiedzieć się jednej rzeczy - jest z cukru :)) | | | Kierownik (2004-04-10) | Mina nie najszczęśliwsza, to fakt. Dlatego fotka leży w dziale odpadów,co oznacza tylko, że nie nadaje się do zastosowań profesjonalnych. Z cukru nie jestem chociaż nie tak dawno ktoś powtarzał mi często, że jestem słodki. Wiesz Hrome, gdyby nie ta Wisła i te wierzby wyjechałbym na wieczne tourne, co ma związek z przedostatnim zdaniem :((( | | | jarekk (2004-04-11) | Kierownik, ja mam dalej na rapy niż Ty na łososiowate :) Dobrą kolarzówą w dwie godziny pewnie zajedziesz :) | | | Kierownik (2004-04-11) | Do najbliższego potokowca mam kilkaset m, do tęczaka 4 km, 210 km do najbliższej głowatki. Do troci lub łososia coś około 600 km. Nie wiem ile masz dokładnie do najbliższego bolenia, zastanawiam się tylko czy brałeś pod uwagę Węgierskie rzeki. Może tam bliżej? Jak patrzyłem na Cisę dostawałem dreszczy. Jak sypnąłem do wody skruchami z orzeszków, wstąpiły na mnie gorące poty. Tam pachnie wielkimi rybami. | | | jarekk (2004-04-11) | Ech ...ludziom to się powodzi, każda rybka w zasięgu. Ja najbliższego bolenia spotykam nad Odrą w Lubiążu lub pod Głogowem - to prawie 100 km. Bywam tam kilka razy w roku. Nad Cisą nie byłem chociaż zdażyło mi się przejechać Węgry. A na południu mam Czechów z bardzo rybnymi rzekami górskimi. To jednak dość droga impreza, no i znoowu te pstrągi :).
| | | Kierownik (2004-04-12) | Przypomniałem sobie, że 4 lata temu, na moim odcinku Wisły, jeden wieśniak złowił w podrywkę troć. Tak więc jest szansa, że nie będę musiał gonić nad morze. PS. Jeśli się nie mylę Jarekk, to planowałeś w ubiegłym roku wyjazd do Połańca. Czy plany zostały zrealizowane? | | | Kuba (2004-04-12) | Troc...no, no!
Albo mistrzyni swiata w skoku przez zapore, albo hobbysta-akwarysta przywiózl...:-) | | | Kierownik (2004-04-13) | Rybki Kubusiu nie muszą skakać, bo mają windę. Windziarz w prawdzie zamiast liberii ma ubranko robocze i beret, ale zawsze to jakaś pomoc :) | | | Kuba (2004-04-13) | Tiaaa...rozumiem ze obsluguje impre rybna w te i nazad, czyli ciag i splyw??;-) | | | Kierownik (2004-04-13) | To, że Kubuś nie wierzy w istnienie windy na tamie, nie znaczy, że jej nie ma :) | | |
Chcesz skomentować? Najpierw musisz się zarejestrować! |
|
|
Powered by: My_eGallery 2.7.9 AddOn Modules © 2001 Copyright MarsIsHere.net |