21 szt belon, złapanych podczas Beloniady w Jastarni (24.05.). Łączna długość 14,75 m i tylko 4 miejsce... Rewelacyjna impreza. Polecam !!!

Dodany przez

Darek522

Dodany

May 29 2003

Obejrzenia

608

Opis	21 szt belon, złapanych podczas Beloniady w Jastarni (24.05.). Łączna długość 14,75 m i tylko 4 miejsce... Rewelacyjna impreza. Polecam !!!

Wysłane komentarze

PiECIA (2003-05-29)	Extra sznurówki, ale spokojnie, najpierw "muszka", poźniej morze.. ;-)


Sazan (2003-05-29)	No to, Darek522, osiągnąłeś taki nieco "trójskokowy" wynik :) Józef Schmidt skoczył kiedyś, jeśli dobrze pamiętam - 17, 03 m. Masz dużą szansę wyrównać, pobić...


marek k84 (2003-05-30)	a na..... czorta tyle?


Jarbas (2003-05-30)	Wygląda to jak pęczek rabarbaru, albo szparagów :-) ;-)


Darek522 (2003-05-30)	Marku - BO TO ZAWODY !!! A belony jedliśmy podczas Balu Wędkarza w jurackim "Jantarze"... To impreza o 5-letniej tradycji i tylko raz w roku... Zajrzyj na www.beloniada.pl


marek k84 (2003-05-30)	wiem, wiem... Ale wszystkie zeżarte? Jeśli tak i w zgodzie z §§. To OK. Choć jak pisałem już przy wątku "wyczynowo-spławikowym", zawodów nie lubię...


Darek522 (2003-05-30)	Nie lubisz rywalizacji ? CZY SIE JEJ BOISZ? Maaareczku jak to z Toba jest? A belony zostały złowione zgodnie z Regulaminem i paragrafami i zjedzone co do sztuki (zostały tylko zielone ości...) Szalenie sportowa i widowiskowa ryba! Po braniu skacze po powierzchni jak szalony marlin, a jesli zatoka jest sfalowana to przebija sie między falkami, a wrażenie takie jakbys jeżdził szczytówka po tarce !


marek k84 (2003-05-30)	Rywalizacji się nie boję (porażki też), ale w wędkarstwie jej nie trawię (brydż, szachy, piłeczka jakaś proszę bardzo). Nie ta bajka. A belonkę bym se chętnie połowił.


Darek522 (2003-05-30)	To zapraszam za rok właśnie na jastarnicką Beloniadę... Zawody są towarzyskie, nagrody i sponsorzy chojni, a szyprowie doświadczeni... Co wiecęj trzeba? Tylko belony w zatoce, ale JEJ jest z roku na rok wiecej....


marek k84 (2003-05-30)	jak nie przegapię informacji to kto wie?


old rysiu (2003-05-31)	Popatrz, popatrz - jestm w szoku. Marek k84 pojedzie na ZAWODY????? Brawo Darek522, nawet nie wiesz jakiegio cudu dokonałeś. Mareczek mięknie jak puding :-) belony zrobiły wrażenie, czy Darek jest zbyt dobrym kusicielem?


marek k84 (2003-06-02)	o nie Rysiu. Ja się nie będę... ZAWODOWAŁ.... Ja mam chęć pojechać na belony... Nie tak łatwo... Oldi....


Darek522 (2003-06-02)	Oldi, Marku.... To naprawde wspaniała impreza, jedyny okres kiedy belona po tarle chodzi stadami i atakuje wszystko co się błyszczy... Poza tym ma swój koloryt i atmosferę.... A, że zawody? Tu większa rywalizacja jest między szyprami, którzy starają się udowodnić, że lepiej od innych wiedzą gdzie jest ryba niż między zawodnikami... A tak walecznej "półkilówki" jak belona ze świecą szukać... Na 21 wyjętych, miałem w ciagu 4 godz dobrze ponad 30 brań, widowiskowych, z wyskokami nad wode, nagłymi luzami na lince i "furkotem" szczytówki... Naprawdę warto to przeżyć, a nazwa "zawody" dodaje impreze smaczek rywalizacji...


marek k84 (2003-06-02)	Darku trzycyfrowy, mi smaczku doda widok belony, a Wy se... rywalizujta ;-))))))))). Wywies na PW info jak będą zapisaywać na imprezkę....


old rysiu (2003-06-03)	Dużo czytałem o tej rybie - Bocian z zielonymi ośćmi. Chętnie bym spróbował złowić i zjeść. :-) Nigdy nie próbowałem tej rybki. Pojechałbym i ja ale jak będzie wiało - poczekam z grilem na brzegu :-)


rekin (2003-06-04)	wyglada to jak nazbierane drewno w lesie. ale super przezycie


Darek522 (2003-06-04)	Oldi - TOTO łowi się na zatoce Puckiej - tam nawet jak wiieje falka jest jak na Jeziorze Zegrzyńskim !!! Nie bój żaby i spróbuj w przyszłym roku. Rzuć okiem na (trochę zdezaktualizowaną) stronę www.beloniada.pl Rekin ma ABSOLUTNĄ rację - przeżycie jest niesamowite...


marek k84 (2003-06-04)	Oldi, jadziem razem? Oni się będą "adrenalinować", a my se dziabniem po bocianie...


Darek522 (2003-06-04)	Bracia Swedzi nazywają TOTO - Horngadda czyli "szczupak z rogiem"... hihihihiiiiiii Ale wymyślili... Ale i rekord mają IMPONUJĄCY - 1,5 kg i 1,24 m. długości. Moja najwieksza w tym roku miała 0,82 m., a zeszłoroczna 0,87m. Waga w granicach 60-70 dkg. Ale walczy 3x bardziej dynamicznie niż o wiele większy szczupak... Ostrzegam, jak "dziabniecie po bocianie" grozi wam nieuleczalna belonoza i tak jak ja będziecie się co rok w maju telepać do Jastarni... Może zabierzemy się razem?


marek k84 (2003-06-04)	why not? trzymaj rękę na terminach i daj znać!


Darek522 (2003-06-04)	Marek, masz TO jak w banku... Tylko namów jeszcze Oldiego... W takim składzie dołożymy nawet miejscowym i , kto wie, może pobijemy szwedzki rekord?


marek k84 (2003-06-04)	żadnych rekordów bić nie bedę nawte próbował... OOOOOOOOOldi! namawiam Cię!!!


Darek522 (2003-06-04)	A co będzie jak "dziabnięty przez ciebie, Marku, bocian" będzie miał ponad 1,5 kg.. ? Zglosisz czy nie zglosisz? Dylemat, no nie? Ale tylko takich dylematów nam wszystkim życzę....


marek k84 (2003-06-04)	to się upiję.... Ukrywać się z nim w podziemiu bym nie ukrywał, ale obnosić się od razu? Zrobiłbym fotkę dla PW i... tyle. Jakby kto chciał w annałach imprezy to uwiecznić to... niech se ma, a potem bym się obudził....


Darek522 (2003-06-04)	Upijemy sie wtedy we trzech - z Oldim... A Ciebie będziemy obnosiś na ramionach od Jastarni do Juraty... A rano i tak się obudzimy - z Totalnym kacem.... hihihihiiiiiiii

Chcesz skomentować? Najpierw musisz się zarejestrować!