SZCZUPAK:
- Rekord Polski - 24,10 kg
- Złoty medal - od 12,00 kg
- Srebrny medal - od 10,00 kg
- Brązowy medal - od 8,00 kg
|
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
UŻYTKOWNICY
Goscie 714
Zalogowani 0
Wszyscy 714
Jeste anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj Jeste stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
|
|
|
|
|
dzas: widocznie emeryci z
mojego otoczenia są
jacyś zużyci, nie to
co K ...(452475) Apr 26, @ 18:57:18
krzysztofCz: Kamil... bo Dżąsik nie
wie co emeryci lubią
najbardziej (i mogą ...(452475) Apr 26, @ 16:41:35
Tiur:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(452475) Apr 26, @ 00:02:06
dzas:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(452475) Apr 24, @ 21:24:03
mario_z:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(452475) Apr 21, @ 18:55:22
krzysztofCz: Podoba mi się Twój
plan w punkcie (3)
:hihi ...(452475) Apr 04, @ 12:47:07
lecek:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(452475) Apr 03, @ 19:46:58
krzysztofCz: Tylko nie miej
złudzeń, że na
emeryturze będziesz
miał więcej cza ...(452475) Apr 03, @ 15:57:03
lecek: Jeszcze (jak dla mnie)
to trochę mało czasu
Mój
pracodawca wyz ...(452475) Apr 03, @ 10:34:12
krzysztofCz: Gratulacje Lecku. U
mnie na morzu albo
wieje... albo nie
biorą : ...(59773) Apr 03, @ 09:01:48
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
Re: Gdzie lubią bywać ryby? (Wynik: 1) przez Kierownik dnia 29-03-2003 o godz. 14:37:07 | Ja staram się dowiedzieć gdzie ryby jedzą lub polują, bo to mnie interesuje. Często miejsca odpoczynku i miejsca żerowania to dwa inne miejsca. Bardzo często żerowiska wiosenne i jesienne to również dwa inne miejsca. Nie szukam ryb jesienią w miejscach gdzie łowiłem je wiosną. Znam tylko jeden wyjątek od tej zasady. Od czasu do czasu łowię bolenia z kilkoma pijaweczkami. Miejsce w których poluje wyklucza występowanie jakichkolwiek przywr. Złapały je gdzieś na mulistym podłożu lub w przeszkodach podwodnych. A to nie są miejsca gdzie szukamy bolenia i słusznie bo jeśli nawet tam są to nie żerują. Z szukaniem drapieżników jest tak że nie powinno się szukać szczupaków sandaczy bo niby jak to robić. Szukać należy skupisk ryb będących ich pokarmem. O wiele łatwiej wpatrzeć duże stado uklei, bo ta często oczkuje, iż zobaczyć ogon suma. Drugi przykład dotyczy sandaczy. W zbiorniku zaporowym Chańcza są dwa kamieniste wały. Jeden z nich jest naprawdę wymarzonym miejscem dla sandaczy. Duże głazy, korzenie, głębokie dziury i spadziste stoki. No bajer, mam fotkę tego miejsca przy niskiej wodzie. Ale ja tam nie łowiłem często bo nie lubię tłoku. Znajomy nadał mi miejsce na sandacze. Nic nadzwyczajnego, piaszczysty wał, łysy jak facet z reklamy gipsu. Nic się tu nie działo przez cały dzień. Ale godzinę po zachodzie słońca przypływały tu sandacze. Mieliśmy w tym miejscu bez porównania lepsze wyniki niż wędkarze łowiący na kamieniach. Nie wiem niestety dlaczego właśnie tu przypływały sandacze. Kamienisty wał lepiej oddaje ciepło w nocy niż wał piaszczysty, więc teoria termiczna odpada. Nie wiem czy kiedyś zdołam to wyjaśnić, zwłaszcza, że ryby zaglądają tu coraz rzadziej. Teraz penetrują miejsca nęcone przez karpiarzy. Nie są to jak wiadomo miejsca sandaczowe. Najlepsza karpiowa miejscówka na Chńczy jest mi dobrze znana bo wydobywałem tam niegdyś ochotkę. Nie znam lepszego miejsca na te sympatyczne robaczki. Nie jest to jednak miejsce stacjonowania karpi, leszczy ani innych ryb będących pokarmem sandaczy. O określonych godzinach przypływają ich stada i żerują po czym znikają. Ponieważ nie są łowione w innych miejscach wynika z tego, że to ich żerowisko. Prawdopodobnie te miejsca i pory znane są drapieżnikom przybywającym tu na ucztę. Po krótkim polowaniu do następnego dnia może być tu pustynia. Przepływając nad takim miejscem z echosondą nawet nie podejrzewamy jaki spektakl się tu niedawno odbywał. Moje doświadczenia ze sczupakami są marne ale... Jeśli litoral jest "krótki" bo woda mętna, to szukanie dużych szczupaków w metrowej wodzie nie wydaje mi się zajęciem ciekawym. Jeśli rośliny występują do głębokości 3 m to zaczyna się robić ciekawie, bo takie miejsce daje dwie rzeczy takiej rybie, osłonę i pokarm. Sprawa może jednak zmienić się w czasie tarła. Ja wiadomo rośliny są doskonałym miejscem do odbywania godów. Niestety nie wszystkie i tu przydałby się mały wykład Kajko z odpowiednimi ilustracjami. Są rośliny których ryby nie lubią ale obowiazuje zasada, że jak sie nie ma co się lubi to sie lubi co się nie lubi. Przykład Kajko z workiem foliowym jest doskonały. Wracając do tarła to miejsca takie są oblegane przez ryby nawet te które aktualnie się nie trą, nie wspominając o drapieżnikach. Czatują one raczej na obrzeżach. Osobiście mozolnie sprawdzam wszystkie "podejrzane" miejsca po kilka razy. Staram się o niczym nie przesądzać zbyt wcześniej. Tak odkryłem ostatnią moją miejscówkę na Wiśle. Po paru godzinach rzucania nic się działo. Mój kolega już się zraził i pobiegł "ganiać" bolki wzdłuż opaski. Ja siedziałem na kamieniu i nie chciało mi się wierzyć, że w takim ślicznym miejscu nie ma ryb. Zacząłem kombinować nietypowo i nagle zobaczyłem jak duży boleń wyszedł z głębiny za twisterem. No i się zaczęło. Gum narwałem co niemiara ale szczęka zaczęła mi opadać na widok zaciętych ryb. Całe bractwo chowało się w rwącym nurcie pomiędzy dużymi kamieniami. Warunkiem było dotarcie do nich, co było i jest, bardzo trudne. Wiem z doświadczenia, że gdzie bolenie tam i sumy. Ta teoria się i tu sprawdziła. Przydałoby się jakieś resume bo się rozpisałem a za komentarze przecież WP nie płaci :-))))Co najwyżej znowu ktoś napisze że kierownik się wymądrza. Coraz bardziej dochodzę do wniosku, że sztuka polega na zdobywaniu doświadczenia w penetrowaniu łowiska. Suma doświadczeń składa się na sukcesy wędkarskie. Wbrew temu co twierdzą niektórzy młodzi wędkarze, zdobywanie doświadczenia do proces długi. Kiedy sie go nabiera? Na to odpowiedział Kajko pisząc o swoim dziadku. Osobiscie nie wierzę, że można przejąć doświadczenia innych. Ale jeśli ktoś ma inny szybszy sposób to chętnie poczytam. |
] |
|
|