Samica sandacza składa od 25 do 500 tys., a jak podają niektóre źródła do 900 tys. sztuk jaj (średnio 200 tys./1 kg masy ciała). Na tarło wraca co roku w te same miejsca tarliskowe.
|
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
UŻYTKOWNICY
Goscie 582
Zalogowani 0
Wszyscy 582
Jeste anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj Jeste stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
|
|
|
|
|
dzas: widocznie emeryci z
mojego otoczenia są
jacyś zużyci, nie to
co K ...(449757) Apr 26, @ 18:57:18
krzysztofCz: Kamil... bo Dżąsik nie
wie co emeryci lubią
najbardziej (i mogą ...(449757) Apr 26, @ 16:41:35
Tiur:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(449757) Apr 26, @ 00:02:06
dzas:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(449757) Apr 24, @ 21:24:03
mario_z:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(449757) Apr 21, @ 18:55:22
krzysztofCz: Podoba mi się Twój
plan w punkcie (3)
:hihi ...(449757) Apr 04, @ 12:47:07
lecek:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(449757) Apr 03, @ 19:46:58
krzysztofCz: Tylko nie miej
złudzeń, że na
emeryturze będziesz
miał więcej cza ...(449757) Apr 03, @ 15:57:03
lecek: Jeszcze (jak dla mnie)
to trochę mało czasu
Mój
pracodawca wyz ...(449757) Apr 03, @ 10:34:12
krzysztofCz: Gratulacje Lecku. U
mnie na morzu albo
wieje... albo nie
biorą : ...(59740) Apr 03, @ 09:01:48
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
Re: Znaczenie konsumpcyjne grzybów (Wynik: 1) przez old_rysiu dnia 08-10-2007 o godz. 07:27:27 | No i z praktyki.
Powinienem głosić nieaktualną już informację, że grzyby te nie powinno sie jeść ani przed ani po spozyciu alkoholu a tak naprawdę, powinienem głosić, ze to najgorsze i niebezpieczne grzyby - no i że przyroda znaczy takie na czerwono :-) Dlaczego tak powinienem pisać? Więcej tych grzybów trafi do mojego koszyka :-)
Ale jak już nie przestraszę Cię, to na serio napiszę.
Grzyb ten, jako jedyny którego znam, jest jędrnym grzybem ( twardym ) nawet, gdy osiąga niezłe rozmiary. Bardzo żadko jest robaczywy. Najsmaczniejszy duszony na cebulce i zaprawiany jajkiem - jest chrupki i nie maźgla się. Jego twardość najlepiej wykorzystuje się, krojąc je wyczyszczone, pokrojone w kawałki i w woreczku przechowuje w zamrażarce. Jest świetna porcją świeżego grzybka, pod warunkiem, że traktuje je się jak zamrożone warzywa ( to w okresie zimowym).
Grzybki nawet te małe, mają wielkie rozmiary - pękate i grubaśne. W słoikach nadają się w zalewach słabych ( kwaśno-słodkich) i nie powinne być podawane na biesiadny stół ( towar zbyt cenny i może się zdarzyć, że ktoś ma uczulenie - już zdementowane przez naukowców, że to nieprawda ) a raczej serwowane jako dodatek do obiadu ( na biesiadny stół polecam opienki z dodatkiem czerwonej świeżej papryki ).
Czy suszyć? Tak, można. Czytałem opinię u jednego grzybiarza ( forum bio-forum.pl ), że unosi się nieciekawa woń. Był to jedyny przypadek takiej informacji ( u innych było wszystko OK ). Jest bardzo dobrym grzybem suszonym i mogę tylko ubolewać, ze zbyt mało ich zbieram, aby zaserwować sobie tego borowika w postaci suszu. Moje są zjadane i odkładane do zamrażarki. Tylko te w stanie surowym tam umieszczam.
Zupa grzybowa. Wspaniały smak i przede wszystkim uzyskany kolor. Proponuję jednak nie dodawać innych grzybów, bo nie utrzymacie tak eleganckiego koloru żółto- zielonego.
Artystyczny model. Tak - tylko pod aparat fotograficzny. Tak pięknie nie wyglada najciekawszy model prawdziwka. Jego barwy zachwycają nawet tych, którm obojętny jest widok grzyba.
Regionalne nazwy : gniewus, pociec. |
] |
|
|