Wartością graniczną tlenu rozpuszczonego w wodzie, poniżej której ryby sną (w mg/litr) jest dla pstrąga potokowego 2,2; pstrąga tęczowego 1,2; leszcza 0,4-0,5; sandacza 0,5-0,8; okonia 0,2 - 0,6, płoci 0,7; szczupaka 0,3- 0,6; karpia 0,2-0,3; lina 0,1-0,2; karasia 0,1.
|
 ZAREJESTROWANI
 Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
 UŻYTKOWNICY
Goscie 561
Zalogowani 0
Wszyscy 561
Jeste anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj
Jeste stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj
aby zalogować się!
|
 |
 |
 |
 |
krzysztofCz: Bo na mnie bliskość
morza tak wpływa
:hihi ...(501054) Apr 28, @ 11:30:49
dzas: widocznie emeryci z
mojego otoczenia są
jacyś zużyci, nie to
co K ...(501054) Apr 26, @ 18:57:18
krzysztofCz: Kamil... bo Dżąsik nie
wie co emeryci lubią
najbardziej (i mogą ...(501054) Apr 26, @ 16:41:35
Tiur:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(501054) Apr 26, @ 00:02:06
dzas:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(501054) Apr 24, @ 21:24:03
mario_z:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(501054) Apr 21, @ 18:55:22
krzysztofCz: Podoba mi się Twój
plan w punkcie (3)
:hihi ...(501054) Apr 04, @ 12:47:07
lecek:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(501054) Apr 03, @ 19:46:58
krzysztofCz: Tylko nie miej
złudzeń, że na
emeryturze będziesz
miał więcej cza ...(501054) Apr 03, @ 15:57:03
lecek: Jeszcze (jak dla mnie)
to trochę mało czasu
 Mój
pracodawca wyz ...(501054) Apr 03, @ 10:34:12
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
|
| | Komentarze sš własnociš ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialnoci za ich treć. |
|
|
|
Komentowanie niedozwolone dla anonimowego użytkownika, proszę się zarejestrować |
|
Re: Pojedynek pierwszy - spinning kontra żywiec (Wynik: 1)
przez jacek_dsw dnia 12-12-2003 o godz. 13:08:14
(Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) http://www.bez-cisnien.neostrada.pl/ | „Niejednokrotnie byłem świadkiem łowienia na 3 żywcówki "okazów" wielkości 1/2 dozwolonych regulaminem APR i wkładania złowionych rybek w torby czy bagażniki aut”
Widzę że Ty Roman postrzegasz wędkarzy łowiących na żywca jako mięsiarzy nieznających regulaminu. A czy spinningiści, oczywiście nie wszyscy, nie postępują podobnie? Czy oni są już tak święci że nie zabierają więcej ryb no i oczywiście mniejszych niż zezwala na to prawo ? A może wędki spinningowe lub tez przynęty spiningowe są tak skonstruwane że niewymiarowe ryby omijają szerokim łukiem? O ile wiem to takich cacek jeszcze niema.
Na żywca łowię zazwyczaj na jednym łowisku i po braniu jestem w stanie stwierdzić czy szczupak jest wymiarow czy też nie. Jeżeli po braniu, z szpuli nie wysnówa się żyłka to nie zwlekam zbyt długo z zacięciem gdyż owa zdobyć jest raczej mikrych rozmiarów i nie widzę sensu aby odczekać dłuższą chwilę na zacięcie. Skolei jeśli branie jest typowe tzn jest klasyczny odjazd, to pozostaje tylko decyzja czy zabieram szczupaka do domu czy też nie. Jeśli nie to postępuje podobnie jak w poprzednim przypadku. Jeśli natomiast mam ochotę na szczupaka to zacinam z opóźnieniem. A wtedy czy ten szczupak ma kotwicę głęboko w pysku czy też nie to już raczej większej różnicy nie ma gdyż i tak wyląduje na patalni.
|
| Nadrzędny |
|
Re: Pojedynek pierwszy - spinning kontra żywiec (Wynik: 1)
przez old_rysiu (szreter@interia.pl) dnia 12-12-2003 o godz. 22:54:47
(Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Jarbasku dziękujesz RomanowiS - za co? Za to, że nie dopatrzył się tutaj właściwego tematu? Czy my piszemy o mordowaniu rybek, etyce nieetycznych wedkarzy? Z całej dyskusji ważne dla mnie są głosy konkretne nie napastujące obydwu dziedzin. Jeden szczególny dla metody. Ten ulubiony i nie powtarzalny. Nie mozemy tutaj komentować, że ktoś nie potrafi łowić. Musimy założyć, że z obu stron stoją mistrzowie.
Ja spinningistom zarzucam, że są bardzo wygodniccy i dlatego tępią żywczarzy, żeby mieli wsparcie moralne do swoich czynów, broniąc się poprzez wskazywanie nieetycznych wedkarzy. Tego właśnie nie potrafię zrozumieć. Przecież wygodnictwo nie jest taką złą wadą. Zastanawiam się, czy to aby nie zaleta. Tylko proszę nie mówić o spinningistach łowiacych z łodzi, którzy musza je przepychac itp, itd,.... - żywczarze tez łowią z łodzi. |
| Nadrzędny |
|
|
