Samce żaby moczarowej, wiosn±, w okresie godowym przybieraj± na kilka dni błękitny kolor.
|
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
UŻYTKOWNICY
Goscie 570
Zalogowani 0
Wszyscy 570
Jesteś anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikając tutaj Jesteś stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
|
|
|
|
|
krzysztofCz: Bo na mnie blisko¶ć
morza tak wpływa
:hihi ...(501001) Apr 28, @ 11:30:49
dzas: widocznie emeryci z
mojego otoczenia s±
jacy¶ zużyci, nie to
co K ...(501001) Apr 26, @ 18:57:18
krzysztofCz: Kamil... bo Dż±sik nie
wie co emeryci lubi±
najbardziej (i mog± ...(501001) Apr 26, @ 16:41:35
Tiur:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(501001) Apr 26, @ 00:02:06
dzas:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(501001) Apr 24, @ 21:24:03
mario_z:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(501001) Apr 21, @ 18:55:22
krzysztofCz: Podoba mi się Twój
plan w punkcie (3)
:hihi ...(501001) Apr 04, @ 12:47:07
lecek:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(501001) Apr 03, @ 19:46:58
krzysztofCz: Tylko nie miej
złudzeń, że na
emeryturze będziesz
miał więcej cza ...(501001) Apr 03, @ 15:57:03
lecek: Jeszcze (jak dla mnie)
to trochę mało czasu
Mój
pracodawca wyz ...(501001) Apr 03, @ 10:34:12
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
| Komentarze są własnością ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialności za ich treść. |
|
|
Komentowanie niedozwolone dla anonimowego użytkownika, proszę się zarejestrować |
|
Re: Pojedynek pierwszy - spinning kontra żywiec (Wynik: 1) przez Marek_b (sergie@poczta.onet.pl) dnia 12-12-2003 o godz. 00:16:08 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Ale to nie tak Jarkku. :)
Jestem o tyle w komfortowej sytuacji, a może wręcz przeciwnie, że nie potępiam żadnej z tych metod! Oczekuję jedynie zrozumienia i poszanowania dla każdej metody sportowego poławiania ryb. Każdy wędkarz ma okre¶lone preferencje. Jeden woli dzwonienie dzwoneczków, drugi popiskiwanie karpiowego sygalizatora, inny przytopienie spławicza, następny ¶miga po krzakach ze spinem, a jeszcze innego poci±ga obijanie się na pokładzie kutra.
Doskonale rozumiem zamysł przedstawiania subiektywnych ocen danej metody. Ale tak jak Jarbas i Rysiu maj± prawo do wyrażania swoich opinii, tak jak mam prawo do wyrażenia swojego, podkre¶lam, subiektywnego zdania. Zdania którym chce się podzielić z wami. Być może nawet znajdę w¶ród niektórych z was uznanie. :)
Nie potrafię jedynie zrozumieć sprowadzania przez niektórych wędkarzy idei wędkarstwa do wielko¶ci zadawego rybom bólu. Drażni± mnie wypowiedzi kolegów staraj±cych się w jaki¶ sposób usprawiedliwiać kosztem kolegów, którzy być może faktycznie zadaj± rybom więcej cierpienia.
Będ±c wędkarzem zgodziłem się na zadawanie rybom cierpienia. Nie zależnie od opinii biegłych i specjalistów - jestem ¶wiadom, że ryba czuje ból, a być może odczuwa strach. Pogodziłem się z tym. I kocham wędkarstwo z całym bagażem niedogodno¶ci.
Wiecie jak kiedy¶ zbroiłem żywca? :) Mocowałem go do kotwiczki za pomoc± gumki. Na pięć rybek cztery traciłe podczas rzutów lub uwalniały się podczas ''akcji''. W żaden sposób nie przeszkadzało mi to. Uspokaja to na swój sposób moje sumienie.
|
| Nadrzędny |
|
|