Odłowy rybackie gospodarstwa Ruciane-Nida to ok. 300 t rocznie, co stanowi ok. 14 kg ryb z hektara.
|
 ZAREJESTROWANI
 Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
 UŻYTKOWNICY
Goscie 585
Zalogowani 0
Wszyscy 585
Jeste anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj
Jeste stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj
aby zalogować się!
|
 |
 |
 |
 |
krzysztofCz: Bo na mnie bliskość
morza tak wpływa
:hihi ...(500408) Apr 28, @ 11:30:49
dzas: widocznie emeryci z
mojego otoczenia są
jacyś zużyci, nie to
co K ...(500408) Apr 26, @ 18:57:18
krzysztofCz: Kamil... bo Dżąsik nie
wie co emeryci lubią
najbardziej (i mogą ...(500408) Apr 26, @ 16:41:35
Tiur:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(500408) Apr 26, @ 00:02:06
dzas:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(500408) Apr 24, @ 21:24:03
mario_z:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(500408) Apr 21, @ 18:55:22
krzysztofCz: Podoba mi się Twój
plan w punkcie (3)
:hihi ...(500408) Apr 04, @ 12:47:07
lecek:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(500408) Apr 03, @ 19:46:58
krzysztofCz: Tylko nie miej
złudzeń, że na
emeryturze będziesz
miał więcej cza ...(500408) Apr 03, @ 15:57:03
lecek: Jeszcze (jak dla mnie)
to trochę mało czasu
 Mój
pracodawca wyz ...(500408) Apr 03, @ 10:34:12
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
|
| | Komentarze sš własnociš ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialnoci za ich treć. |
|
|
|
Komentowanie niedozwolone dla anonimowego użytkownika, proszę się zarejestrować |
|
Re: Utrzymywanie PZW (Wynik: 1)
przez Sazan dnia 21-05-2003 o godz. 13:55:05
(Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) http://www.sazan.com.pl | Oczywiście, że w ten sposób rybostan nie poprawi się! Tu nawet nie chodzi mi o jakiś konieczny warunek złowienia ryby. Wielu z nas ma odczucie (nie wiem czy do końca uzasadnione), że płacą, a nie widzą efektów tego płacenia. Nawet w dalekiej perspektywie. Co położyć na wadze wędkarskich spraw? Prawo - słabe, sądownictwo - żadne, społeczeństwo - bez zainteresowania, wiara wędkarska - ułomna... To jedna szala. A na drugiej? Kłusownictwo, dewastacja wód, niezadowolenie wędkarzy, degrengolada jedynej organizacji, marnotrawione środki, brak wewnętrznej spójności, jedności, frontu... Każdy z nas może na obydwie szale dołożyć sobie co tam jeszcze uważa.
Pamiętaj, Adek, że w różnych częściach Polski jest różnie z wodą i rybostanem! Są części kraju, gdzie jest dużo wód a mało wędkarzy. I mimo, że pleni się tam kłusownictwo, członkowie PZW jakoś nie odczuwają jeszcze braku rybostanu. Są też takie części naszego kraju (np. moje, małopolskie województwo), gdzie problem kłusownictwa praktycznie nie istnieje. Natomiast mało jest tu wód a wielu wędkarzy. Ich odczucie jest zupełnie inne... Może to kwestia złego rozłożenia środków na zarybianie? Tam gdzie większa presja wędkarska, środki, na zdrowy rozum, powinny być większe...
Temat rzeka. Ile głów tyle pomysłów. Dobre pomysły, światłe umysły, jakoś w PZW ciągle nie mają przebicia. To ciągle bardzo skostniała organizacja. Pociągnięcia ZG rażą mnie brakiem kompetencji, zainteresowania sprawami wędkarskimi, miernotą intelektualną działaczy, brakiem koordynacji działań, żadnymi możliwościami przebicia, brakiem autorytetu.
Brzmi to nieco okrutnie :) Ale czyż nie jest okrutne wykorzystywanie wędkarzy, którzy praktycznie nie mają innego wyjścia i chcąc, tak jak Ty, łowić w owej różnorodności wód MUSZĄ i tak przyjść ze składką w wiadome miejsce? Poza składką, wędkarz nie ma praktycznie oparcia w swej organizacji. Co zrobi koło PZW, gdy przyjdzie wędkarz ze skargą, że przyszło mu łowić wśród pijanej gawiedzi? Nic. A przecież jest prawowitym gospodarzem tego miejsca! Zapewne
Przeczytaj dalszy cišg komentarza... |
| Nadrzędny |
|
|
