59 % lucjana czerwonego (Lutjanus campechanus) w Zatoce Meksykańskiej wyławiają amatorzy. Wzdłuż pacyficznego wybrzeża Ameryki są odpowiedzialni za 87 % złowień karmazyna (Sebastes paucispinus), a w południowym Atlantyku za 93 % połowów korwina czerwonego (Sciaenops ocellatus).
|
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
UŻYTKOWNICY
Goscie 567
Zalogowani 0
Wszyscy 567
Jeste anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj Jeste stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
|
|
|
|
|
krzysztofCz: Bo na mnie bliskość
morza tak wpływa
:hihi ...(501799) Apr 28, @ 11:30:49
dzas: widocznie emeryci z
mojego otoczenia są
jacyś zużyci, nie to
co K ...(501799) Apr 26, @ 18:57:18
krzysztofCz: Kamil... bo Dżąsik nie
wie co emeryci lubią
najbardziej (i mogą ...(501799) Apr 26, @ 16:41:35
Tiur:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(501799) Apr 26, @ 00:02:06
dzas:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(501799) Apr 24, @ 21:24:03
mario_z:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(501799) Apr 21, @ 18:55:22
krzysztofCz: Podoba mi się Twój
plan w punkcie (3)
:hihi ...(501799) Apr 04, @ 12:47:07
lecek:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(501799) Apr 03, @ 19:46:58
krzysztofCz: Tylko nie miej
złudzeń, że na
emeryturze będziesz
miał więcej cza ...(501799) Apr 03, @ 15:57:03
lecek: Jeszcze (jak dla mnie)
to trochę mało czasu
Mój
pracodawca wyz ...(501799) Apr 03, @ 10:34:12
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
| Komentarze sš własnociš ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialnoci za ich treć. |
|
|
Komentowanie niedozwolone dla anonimowego użytkownika, proszę się zarejestrować |
|
Re: Wrześniowe karpie (Wynik: 1) przez PMD (pawel_m@poczta.onet.pl) dnia 01-04-2003 o godz. 21:36:44 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Nieporozumienia się zdarzają. Ja kiedyś miałem tego pecha, że gdy po 2 tyg. nęceniu przyjechałem na połów zastałem miejsce zajęte przez 2 panów łowiących sandacze. Tak się saldało że był to narożnik wyspy i w zasadzie siedzielibyśmy do sieboie prawie plecami. Gość łowił w innej części łowiska więc nie było by konfliktu. Tak więc zdesperowany grzecznie pana zapytałem (po naszkicowaniu dolaczego w ogóle śmiem o to prosić) czy mógłbym jednak usiąść w jego pobliżu i łowićw zupełnie innej częsci akwenu, niestety usłyszałem, że był pierwszy i go to nie obchodzi. Tak więc pozostało mi poszukać następnego najbliższego miejsca. Ponieważ przyjechałem na dwa dni, a gość zostawał tylko na jedną nockę, stwierdziłem, że jakoś to przeżyję odbiję sobiew następnej doby. Los był łaskawy Do rana zaliczyliśmyz Bulim 3 sztuki 2-5kg. ALe brały tylko gdy udało się podrzucić wędkęz boku w pobliże zanęconego miejsca. Więc gdy Buli złowił jednego, zmienialiśmy się miejscami i z kolei ja podrzucałm tam swoją wędkę. Tak przetrwaliśmy do rana. Gość nie złapał żadnego sandacza (skąd inąd wiedziałem, że nie ma ich tam co szukać i lojalnie delikwenta uprzedziłem, że posiedzi o kiju). Rano jednak lody stopniały, może dlatego , że wyszło na moje, tz. facet doświadczalnie się przekonał , że nie blefowałem i uczciwie z nim rozmawiałem, doszło nawet do pojednawczej wymiany herbaty. Jak jużzdemontował wędki przenieśłiśmy się na właściwe miejsce i do następnego ranka nadrabialiśmy zaległości, szczęśliwie udało się. Ot taki los, wody na własność nie mam, a jak ktoś włoży dużo wysiłku w przygotowanie łowiska to i nerwowy bardziej się staje, nawet gdy do "balonów" podpływają łabędzie. :) |
| Nadrzędny |
|
|