GŁOWACICA:
- Rekord Polski - 20,30 kg
- Złoty medal - od 12,00 kg
- Srebrny medal - od 9,00 kg
- Brązowy medal - od 7,00 kg
|
 ZAREJESTROWANI
 Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
 UŻYTKOWNICY
Goscie 610
Zalogowani 1
Wszyscy 611
Jeste anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj
Jeste stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj
aby zalogować się!
|
 |
 |
 |
 |
krzysztofCz: Bo na mnie bliskość
morza tak wpływa
:hihi ...(500099) Apr 28, @ 11:30:49
dzas: widocznie emeryci z
mojego otoczenia są
jacyś zużyci, nie to
co K ...(500099) Apr 26, @ 18:57:18
krzysztofCz: Kamil... bo Dżąsik nie
wie co emeryci lubią
najbardziej (i mogą ...(500099) Apr 26, @ 16:41:35
Tiur:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(500099) Apr 26, @ 00:02:06
dzas:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(500099) Apr 24, @ 21:24:03
mario_z:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(500099) Apr 21, @ 18:55:22
krzysztofCz: Podoba mi się Twój
plan w punkcie (3)
:hihi ...(500099) Apr 04, @ 12:47:07
lecek:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(500099) Apr 03, @ 19:46:58
krzysztofCz: Tylko nie miej
złudzeń, że na
emeryturze będziesz
miał więcej cza ...(500099) Apr 03, @ 15:57:03
lecek: Jeszcze (jak dla mnie)
to trochę mało czasu
 Mój
pracodawca wyz ...(500099) Apr 03, @ 10:34:12
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
|
| | Komentarze sš własnociš ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialnoci za ich treć. |
|
|
|
Komentowanie niedozwolone dla anonimowego użytkownika, proszę się zarejestrować |
|
Re: Wakacje, wakacje (Wynik: 1)
przez SSG (redakcja@ssg.livenet.pl) dnia 21-05-2006 o godz. 08:38:27
(Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | I o to mi właśnie chodziło :-) Trafiłeś w sedno. Celem tego dziwnego tekstu było wywołanie refleksji u każdego z nas.
Łowienie ryb jest dla nas największą przyjemnością, więc po co robić cokolwiek, co by nam tą przyjemność odbierało i to na własne życzenie. Zawsze jest czas aby się przygotować, aby wszystko zorganizować, aby nic nie zabrakło na łowisku i jednocześnie nie taszczyć zbędnych maneli. Bieg z przeszkodami od kwatery do wody z wędką w ręku, robakami w kieszeni i podbierakiem w zębach jest dobry ale dla dziesięciolatka, który przedkłada fascynację nad rozsądek. I to jest jak najbardziej normalne, i chyba nie ma nikogo kto by tego nie przeszedł. Gorzej gdy już dorośliśmy troszkę i nadal tak postępujemy.
Można się ze mną nie zgodzić ale od dawna zauważyłem, że im mniej różnych wędzisk na łowisku tym lepiej dla łowiącego. Przynajmniej w wydaniu łowienia gruntowego. Jeśli ryba jest grymaśna i brania są sporadyczne to wędkarz zamiast myśleć co należałoby zrobić aby było lepiej zaczyna składać kolejne wędziska, zestawy w przeświadczeniu, że "na tą metodę" pójdzie lepiej. W ogóle nie myśli dlaczego ryby tak się zachowują i co może być tego przyczyną. W końcu wychodzi z tego jedna wielka szarpanina wędkarza z zestawami, na które łowi po pół godziny a po dwóch-trzech godzinach stwierdza, że ryby nie biorą bo wiatr ze wschodu albo coś podobnie kwalifikowanego.
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że w ogóle nie dopuszcza myśli iż to on mógł coś źle zrobić. Dlatego w tym tekście próbowałem wywołać chwilę refleksji nad samym sobą, chwilę zastanowienia nad sprzętem, by dobrze się przygotować do wyprawy i czerpać z tego maksimum przyjemności i odpoczynku. |
| Nadrzędny |
|
|
