Miejsce rozrodu węgorzy (Morze Sargassowe) zostało zlokalizowane dopiero w 1923 roku przez Duńczyka Johannesa Schmidta. Ciekawostk± jest, iż węgorze dobieraj± sobie partnerów z tych samych regionów, z których pochodz±.
Stwierdzono ponadto różnice w kodzie DNA w zależno¶ci od regionu. Do zarybień w Polsce używa się narybku węgorza zakupionego w Europie Zachodniej, który różni się od bałtyckiego.
|
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
UŻYTKOWNICY
Goscie 591
Zalogowani 0
Wszyscy 591
Jesteś anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikając tutaj Jesteś stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
|
|
|
|
|
dzas: widocznie emeryci z
mojego otoczenia s±
jacy¶ zużyci, nie to
co K ...(447013) Apr 26, @ 18:57:18
krzysztofCz: Kamil... bo Dż±sik nie
wie co emeryci lubi±
najbardziej (i mog± ...(447013) Apr 26, @ 16:41:35
Tiur:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(447013) Apr 26, @ 00:02:06
dzas:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(447013) Apr 24, @ 21:24:03
mario_z:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(447013) Apr 21, @ 18:55:22
krzysztofCz: Podoba mi się Twój
plan w punkcie (3)
:hihi ...(447013) Apr 04, @ 12:47:07
lecek:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(447013) Apr 03, @ 19:46:58
krzysztofCz: Tylko nie miej
złudzeń, że na
emeryturze będziesz
miał więcej cza ...(447013) Apr 03, @ 15:57:03
lecek: Jeszcze (jak dla mnie)
to trochę mało czasu
Mój
pracodawca wyz ...(447013) Apr 03, @ 10:34:12
krzysztofCz: Gratulacje Lecku. U
mnie na morzu albo
wieje... albo nie
bior± : ...(59558) Apr 03, @ 09:01:48
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
| Komentarze są własnością ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialności za ich treść. |
|
|
Komentowanie niedozwolone dla anonimowego użytkownika, proszę się zarejestrować |
|
Re: Orientalny banita - jak go złowić? cz. II (Wynik: 1) przez Sazan (sazan@sazan.com.pl) dnia 25-04-2004 o godz. 21:44:43 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://www.sazan.com.pl | Też nie wiem czy to zmiana na lepsze. Sygnalizowałem tylko postęp technologiczny w sprzęcie i zmiany zanętowo-przynętowe jakie zaszły w ci±gu niewielu dziesięcioleci w podej¶ciu do połowów ryb tego gatunku. Kulka proteinowa dokonała rewolucji nie tylko w¶ród łowców karpi. Na Ebro łowi± już na ni± nawet sumy...
Co do tego zdjęcia dziewczyny... Czy jeste¶ pewien, że ona ob¶ciskiwała w wodzie amura? Może to był jaki¶ Sazan? :) Dobrze, że amurów nie łowi się w styczniu! O ileż uboższe byłyby fotowe kanony... |
| Nadrzędny |
|
Re: Orientalny banita - jak go złowić? cz. II (Wynik: 1) przez century dnia 25-04-2004 o godz. 23:23:09 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Kierowniku, Sazanie- w zasadzie je¶li chodzi o zmiany w podej¶ciu do łowienia amurów to w praktyce dotycz± one tylko samego sprzętu. Te wszystkie swingery bajery...:)) tego wcze¶niej nie było. Wieszało sie pimponga na żyłkę i czekało sie na odpał, inna sprawa że taki sygnalizator mimo iż amur brał przynęte często nie reagował. Widze jaki problem maja z skutecznym łowieniem amurów ci wszyscy którzy dalej stosuja takie zabaweczki. To samo dotyczy haków, żyłek, wędek i wszystkich innych wynalazków z karpiowej(amurowej) półki. Co do zanęt,przynęt -to dalej nęci i łowi sie na wielu zbiornikach owocami. Znam killku ¶wietnych łowców(wirtualnie) z Rzeszowa i z Konina którzy gol± amurki na ¶liwki i czere¶nie. Maj± naprawdę dobre wyniki. W gruncie rzeczy to na jakie zanęty i przynęty najlepiej będ± reagowały na danym akwenie amury zależy od samych wędkarzy i ich pomysłowo¶ci. Ja na zalewie w Chańczy zacz±łem od kuku i kulek i do tej pory tego nic nie jest w stanie przebic. Je¶li chodzi o rekordy amura to rzeczywiscie od roku 98 okaz z Konina Krzysztofa Ławnickiego 39,2kg ( inny 36kg) nadal jest największ± ryb± tego gatunku złoszon± do WW i i oficjalnie uznawan± jako rekord Polski. Wiem(z bardzo wiarygodnych Ľródeł) iż były już łowione sztuki przekraczajace magiczn± czterdziechę!!! W ubiegłym roku np. największy amur złowiony na jez. Licheńskim miał co¶ koło 42 kg. Niestety najprawdopodobniej wyl±dował na patelce , albo raczej w parniku...:((( Podobny los zreszta spotkał kilka innych w okolicach 30tki. Ci którzy je łowi± po prostu nie zgłaszaja tych ryb w trosce o zakamuflowanie dobrych miejscówek czy łowisk (no mięsko też jest w cenie). To urasta często do bardzo niezdrowej rywalizacji i fatalnej atmosfery pomiędzy niektórymi wędkarzami. A przynęty... bardzo często te największe ryby to przypadkowe połowy, najczęsciej spręzyna, jakie¶ białe czy czerwone robaczki. Jeszcze co¶.. to oczym pisałem na samym pocz±tku swojego artykułu. Tych dużych amurów łowi się coraz mniej po prostu dlatego iż połowy zn
Przeczytaj dalszy ciąg komentarza... |
| Nadrzędny |
|
|