GŁOWACICA:
- Rekord Polski - 20,30 kg
- Złoty medal - od 12,00 kg
- Srebrny medal - od 9,00 kg
- Br±zowy medal - od 7,00 kg
|
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
UŻYTKOWNICY
Goscie 606
Zalogowani 0
Wszyscy 606
Jesteś anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikając tutaj Jesteś stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
|
|
|
|
|
krzysztofCz: Bo na mnie blisko¶ć
morza tak wpływa
:hihi ...(500062) Apr 28, @ 11:30:49
dzas: widocznie emeryci z
mojego otoczenia s±
jacy¶ zużyci, nie to
co K ...(500062) Apr 26, @ 18:57:18
krzysztofCz: Kamil... bo Dż±sik nie
wie co emeryci lubi±
najbardziej (i mog± ...(500062) Apr 26, @ 16:41:35
Tiur:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(500062) Apr 26, @ 00:02:06
dzas:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(500062) Apr 24, @ 21:24:03
mario_z:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(500062) Apr 21, @ 18:55:22
krzysztofCz: Podoba mi się Twój
plan w punkcie (3)
:hihi ...(500062) Apr 04, @ 12:47:07
lecek:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(500062) Apr 03, @ 19:46:58
krzysztofCz: Tylko nie miej
złudzeń, że na
emeryturze będziesz
miał więcej cza ...(500062) Apr 03, @ 15:57:03
lecek: Jeszcze (jak dla mnie)
to trochę mało czasu
Mój
pracodawca wyz ...(500062) Apr 03, @ 10:34:12
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
XI Zlot - moje dni odpoczynku (1)
Opublikował 05-10-2004 o godz. 20:20:00 Monk |
Old_rysiu napisał
Wreszcie pi±tek 1 paĽdziernika. O 7:00 razem z żon± spakowani na zlot, jedziemy odwieĽć do Gliwic córkę do pracy. Z Gliwic kierunek Opole, Wrocław, Legnica, Złotoryja, Lwówek ¦l±ski i Łupki.
Autostrada za Gliwicami przywitała nas drobnym deszczem. Niech pada - będ± grzyby. Mała civic tnie ostro i ani się obejrzałem, gdy spostrzegłem przedmie¶cia Legnicy. Teraz skręt na Złotoryję. Tam robimy drobne zakupy. Karton piwa, olej, jajka, ¶mietana, bułka tarta, ¶wieżutka marchewka, pietruszka, cebula, jaki¶ soczek do drinków, żubrówkę i jeszcze jakie¶ drobiazgi. Załadowani ruszamy dalej.
Już mamy rzekę Bóbr i Lwówek ¦l±ski. Teraz kierunek Jelenia Góra. Droga wije się między coraz większymi pagórkami. Nawierzchnia wyj±tkowo ładna. Chociaż droga w±ska, to pochylenia na zakrętach wła¶ciwe i przyjemnie się pędzi, nawet do 90 km/ h. Wiem, że nie jestem Włodkiem ani Januszempoznem, ale to i tak rewelacyjna jak na mnie szybko¶ć. Nagle widzę znak "Łupki". Zwalniam i rozgl±damy się dookoła, wypatruj±c na trasie domku z fotografii. Przed nami z lewej strony wielka, biała tablica, a na niej napis:
" O¶rodek szkoleniowy…"
Dalej nie doczytałem i już hamuję. W takiej wiosce, to pewnie może być tylko jeden taki o¶rodek. Skręcamy za tablic± w mał± dróżkę w lewo. Od razu widzimy dom z fotografii, a przed nim na parkingu niebieskiego Land C..., białe mondeo, czerwonego golfa i jeszcze inne pojazdy. Przed nimi stoliczek nakryty napojami, a obok: Januszpozn, Martini, PiECIA i Włodek. Z boku rozrabia jeszcze Zbyszek, co chwila nagabuj±c PiECIĘ. Z rado¶ci tr±bię i bardzo powoli podjeżdżam do nich. Nie poznali. Dopiero gdy wyszedłem z samochodu, oczy za¶wieciły z rado¶ci i im i mnie. Przedstawiam żonie moich kolegów, a już Martini porywa j± do drinka powitalnego. Patrzę na zegarek - 11:00.
Wszyscy zgodnie informuj±, że dzisiaj obiad o 19:00, więc mamy kupę czasu. Chłopaki skarż± się, że babsko nie oddało zamówionych przez nich łodzi i nie maj± dzisiaj z czego wędkować. Włodek proponuje zwiedzenie zapory. Chce zrobić sesję zdjęciow±. Razem z żon± jedziemy za jego samochodem. Włodek jest jeszcze widać bardzo młody i zapomniał, że stary Rysiu nie lubi już takich szybkich zwrotów na w±skiej drodze, szczególnie wykonywanych przy szybko¶ci 120 km/h.
Zwiedzamy zaporę. Od razu widać, że wody mało. Skaliste odkryte brzegi widać na wysoko¶ci prawie 3 metrów nad poziomem wody. Zapora robi wrażenie. Włodek cyka fotę za fot±. Jedziemy teraz do przystani. Wpadamy w czarn±, nieutwardzon± drogę. Wyryte dziury trochę mnie przerażaj±. To moje głupie autko jest bardzo niziutkie. Na szczę¶cie przedostajemy się bez problemu. Przed nami długa skarpa w dół, a na dole pomost pływaj±cy na beczkach. ¦rodek bardzo stabilny, ale odnogi bardzo chwiejne i trzeba uważać. Tutaj brzeg - jak prawie na całym jeziorze - ostro spada w dół.
Zbiornik wodny na rzece Bóbr był wysadzany dynamitem, aby powiększyć (poszerzyć) jego lustro wody. Prace nad zbudowaniem zapory skończono w 1912 roku. Do dzisiaj nie widać tam żadnej ro¶linno¶ci. Prawdziwe Morskie Oko w wydaniu Sudetów Zachodnich. Ryby maj± tutaj ciężkie warunki żywieniowe. Przez polaroidy obserwuję jak 20 centymetrowy okoń podchodzi do stadka drobnicy. Niestety nie atakuje, a tylko się przemieszcza to z lewej, to z prawej strony. Spływaj± dwie łodzie…
To nie nasi.
- Jak rybki? Gryz±?
- ¦pi± panie, chyba obżarte.
Spogl±dam na ich ekwipunek. Nie maj± echosondy. Cieniarze. Zaczekamy na naszych - oni pokaż±, jak się rybki łowi. Przecież na wodzie jest Jarbas!!!
Wspinamy się z żon± i Włodkiem na górę do samochodów. Istna golgota. Włodek pokazuje mi jeszcze dwukółkę na łódĽ, która kołami prawie dotyka lustra wody. To przyczepka Jarbasa - nie mógł zjechać w dół samochodem, bo za stromo. Odpięli przyczepkę i stoj±c na dyszlu, zsuwali się po stoku. Dyszel pracował jako hamulec, zostawiaj±c ¶lad na stoku. Tylko jak to w niedzielę wyci±gn±ć w górę?
Januszpoz przymierzył się swoim Land Cruiserem. Zjechał w dół i potem do góry. Samochód zdał egzamin.
- Nie martw się Jarbasku, wyrwiemy przyczepkę z łodzi± na górę - powiedział Ja¶ko.
Przygl±dam się stokowi - ale ostry spad…
cdn.
Old_rysiu
|
| |
|
| Komentarze są własnością ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialności za ich treść. |
|
|
Komentowanie niedozwolone dla anonimowego użytkownika, proszę się zarejestrować |
|
Re: XI Zlot - moje dni odpoczynku (Wynik: 1) przez Sig (akozlowski@autocom.pl) dnia 05-10-2004 o godz. 20:32:02 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Relacja zapowiada się niezwykle obiecuj±co. Już zaczynam żałować, że mnie tam z Wami nie było :( |
|
|
Re: XI Zlot - moje dni odpoczynku (Wynik: 1) przez robert67 (szczupak67@msn.com) dnia 05-10-2004 o godz. 20:39:47 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Piekna woda i krajobrazy!!!Ciekawe jak ryby?Czekam niecierpliwie na c.d.(zebym tylko do domu mogl zajechac jak dzis). Pozdrawiam i zaluje ze byc nie moglem.Robert67. |
|
|
Re: XI Zlot - moje dni odpoczynku (Wynik: 1) przez wlodek (mrozinskiw@wp.pl) dnia 06-10-2004 o godz. 00:23:46 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Rysiu, mój licznik ci±gle wykazywał ok.90 km/g, chyba mam uszkodzony :-)). Bardzo się cieszę, że się spotkali¶my, brakowało mi zlotowych klimatów! Miło było poznać Marię, masz wspaniał± żonę!! Pozdrawiam Was Serdecznie! |
]
|
|
Re: XI Zlot - moje dni odpoczynku (Wynik: 1) przez Zenon dnia 06-10-2004 o godz. 09:55:38 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Że pisać umiesz to już wszyscy wiedz± , ale jak gotować ? Dla samej zupy grzybowej przyjadę na następny zlot i zapewniam Cię Rysiu ze w Borach Tucholskich jest ich sporo A może i wspólnie jakiego¶ szczupaczka wydłubiemy? Smażony w Twoim wykonaniu był pyszny ....chyba nieco wyprzedzam dalszy ci±g Twojej relacji
|
]
|
|
Re: XI Zlot - moje dni odpoczynku (Wynik: 1) przez Jarbas (Jarbas@hot.pl) dnia 06-10-2004 o godz. 12:54:23 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://www.jarbas.com.pl | Tak samo zwodowanie łódki było do¶ć proste. Nie groziło w razie nie wyhamowanie walnięcie w drzewo jedynie wjazd ze wszystkim do wody. Jako¶ się jednak udało. Mimo, że jechali¶my prawie cała noc ze ¶rody na czwartek zaraz po zakwaterowaniu się w Łupkach pojechali¶my nad zaporę. Widok na echu pozostanie mi długo w pamięci. Nie spotkałem się jeszcze z wod± gdzie s± tak pionowe ¶ciany. Woda wbrew pozorom nieduża, do¶ć szybko można cał± opłyn±ć. Troszeczkę zaskoczony byłem brakiem głazowisk czy kamienisk nad dnie, oraz do¶ć sporym zamuleniem mimo wszystko. Byłem tam wcze¶niej miesi±c i woda nie była tak nisko oraz nie była taka przejrzysta. Zaskoczenie następne to często spotykane miejsca gdzie wydostawały się na powierzchnię pęcherzyki powietrza lub innych gazów. Nie mam pojęcia czy jest to zjawisko okresowe, zwi±zane z poziomem wody, czy występuje to cały czas.. Może kto¶ zna odpowiedĽ? |
Re: XI Zlot - moje dni odpoczynku (Wynik: 1) przez Zenon dnia 06-10-2004 o godz. 13:04:59 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Po wielu konsultacjach i rozmy¶laniach na ten temat dzisiaj jestem prawie pewien ze były to “BˇKI” Puszczane przez obżarte ,licznie występuj±ce tam SANDACZE
|
]
]
|
|
Re: XI Zlot - moje dni odpoczynku (1) (Wynik: 1) przez Salmo_Salar dnia 06-10-2004 o godz. 16:25:01 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Ludzie!Kto wymy¶lił szkołe:-(.Ogranicza ona tyle rzeczy.Po skończeniu szkoły będe podróżował i łowił po całej Polsce;-).Ale jeszcze praca... |
|
|
Re: XI Zlot - moje dni odpoczynku (1) (Wynik: 1) przez Salmo_Salar dnia 07-10-2004 o godz. 15:49:32 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Koledzy mam pytanie.Czy cu¶ złowili¶cie? I proszę bez głupich żartów.Co niektórzy pisz± komentarze i posty po to aby chyba tylko napisać.Co niektóre żarty s± głupie i nudz±:-(. |
]
|
|
|