Podstawowym elementem wyposażenia łodzi wędkarskiej s±:
- pasy/kamizelki ratunkowe w ilo¶ci odpowiadaj±cej ilo¶ci ludzi na łódce;
- koła ratunkowe /z link± o ¶rednicy 8-10 mm i długo¶ci 25 m/- łódĽ z napędem mechanicznym - 1
bez napędu mechanicznego - 2
- ga¶nice - gdy łódĽ nie przekracza 10 m - ga¶nica proszkowa 2 kg /1 dla silników 5-100 kW + 1 na każde następne 100 kW/
|
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
UŻYTKOWNICY
Goscie 585
Zalogowani 0
Wszyscy 585
Jesteś anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikając tutaj Jesteś stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
|
|
|
|
|
dzas: widocznie emeryci z
mojego otoczenia s±
jacy¶ zużyci, nie to
co K ...(446849) Apr 26, @ 18:57:18
krzysztofCz: Kamil... bo Dż±sik nie
wie co emeryci lubi±
najbardziej (i mog± ...(446849) Apr 26, @ 16:41:35
Tiur:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(446849) Apr 26, @ 00:02:06
dzas:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(446849) Apr 24, @ 21:24:03
mario_z:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(446849) Apr 21, @ 18:55:22
krzysztofCz: Podoba mi się Twój
plan w punkcie (3)
:hihi ...(446849) Apr 04, @ 12:47:07
lecek:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(446849) Apr 03, @ 19:46:58
krzysztofCz: Tylko nie miej
złudzeń, że na
emeryturze będziesz
miał więcej cza ...(446849) Apr 03, @ 15:57:03
lecek: Jeszcze (jak dla mnie)
to trochę mało czasu
Mój
pracodawca wyz ...(446849) Apr 03, @ 10:34:12
krzysztofCz: Gratulacje Lecku. U
mnie na morzu albo
wieje... albo nie
bior± : ...(59445) Apr 03, @ 09:01:48
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
Wyskok za miasto.
Opublikował 18-05-2010 o godz. 20:30:00 Monk |
Sacha napisał
W paĽdzierniku 2009r. co¶ tak w domu zaczęli¶my rozmawiać na temat zimowej wyprawy do cieplejszych klimatów, a że była też godna okazja rodzinna, zdecydowali¶my się na jaki¶ cieplejszy kraj, w terminie I połowa grudnia.
Po kilkudniowym studiowaniu różnych wakacyjnych portali padło na Sri Lankę - tydzień objazdu i tydzień pobytu. Wpływu na hotele na objeĽdzie nie mieli¶my, ale na pobyt uznali¶my, że jak szaleć to szaleć i padło na jeden z najlepszych hoteli na wyspie.
Tak sobie po cichu kombinowałem, że gdzie¶ w okolicy kto¶ jakie¶ "big game" organizuje, więc może jakie¶ marliny?
No dobra - niech będ± żaglice i tuńczyki, pal licho - w ostateczno¶ci jakimi¶ koryfenami i tuńczykami albo metrowymi barrakudami też się zadowolę.
Po 12 h lotu z tankowaniem w Bahrajnie l±dujemy ok. północy w Colombo, a następnego dnia ruszamy na 7 dniow± objazdówkę po wyspie.7 dni w zupełno¶ci wystarcza, bo Sri Lanka jest wielko¶ci 1/5 Polski, co nie znaczy, że można j± w jeden dzień objechać. Prędko¶ć podróżna autokaru waha się między 20, a 30km/h jak się rozpędzimy, ale przecież mnie się nie spieszy. Wszystkie miejsca zwi±zane z zabytkami architektury, z religi± - widzieli¶my, mieli¶my czas na samodzielne zwiedzanie, na zakupy, a poziom hoteli i obsługa były na najwyższym poziomie, czego przyznam nie spodziewali¶my się, bo nie wiedzieć czemu wyszli¶my z założenia, że biuro podróży pójdzie na łatwiznę i będzie nas lokowało byle jak i byle gdzie. Zdjęć miejsc historycznych Wam oszczędzę, bo i tak nie pamiętam, która to Dambulla, a które Kendy czy Nuewara Elija, ale z tych które potrafię okre¶lić:
Mango - te s± niedojrzałe, ale dojrzałe s± o połowę mniejsze od tych, które czasami mamy w supermarketach, maj± brzydk± skórkę z jakimi¶ plamami, ale po zjedzeniu pierwszego musiałem znaleĽć metodę, jak je je¶ć. Trzeba było się rozebrać i wej¶ć do kabiny prysznicowej, bo mi±ższ pod skórk± jest skondensowanym sokiem z mango i po pierwszym razie cały się za¶winiłem, a pod prysznicem człowiek zjadł, odkręcił kran i miał z głowy.
Kokos - zawsze my¶lałem, że mleczko kokosowe to jaki¶ rarytas. Tymczasem okazało się że to żadna atrakcja - wręcz niedobre, ale problem rozwi±załem. Na łyżeczkę mleka kokosowego dawałem szklankę rumu i dawało sie pić.
Dwa rodzaje małp.
Warany
Bawoły wodne.
Słoniki.
Słonie z największymi zębami.
Dzikie słonie.
Słonie oswojone.
To było z fauny, a teraz co¶ z życia…
Jakby kto¶ się pytał, to pan schodzi do roboty w kopalni. Daleko nie ma - jakie¶ 20 m do dołu i takich warunków życzę działaczom naszych zwi±zków zawodowych. Generalnie kraj jest biedny, ale "rajska wyspa" jest wła¶ciwym okre¶leniem.
Po objeĽdzie dotarli¶my do http://www.heritancehotels.com/ahungalla - hotelu, w którym mieli¶my spędzić tydzień.
Widok z jednego z barów hotelowych, których było kilka w różnych miejscach hotelu, a to…
Widok z naszego balkonu.
Pierwszego dnia rozpocz±łem rozpytywanie miejscowych ludzi o możliwo¶ć wędkowania i natychmiast uzyskałem potwierdzenie, że nie ma problemu, więc od razu tuk-tukiem pojechali¶my do portu na Madu River zaklepać łódkę na następny dzień. Cena za cały dzień miała na pocz±tku wynosić 180 $, ale w trakcie jazdy ustalili¶my, że 130 też im odpowiada.
Łódka mnie się podobała - solidna, ok.7 m z motorem 30 KM, ale wędka już trochę mniej.
Zupełny brak łożysk w kołowrotku jeszcze bym ¶cierpiał, ale ile c.w. ma ta pała!?
Wróciłem do hotelu, ale gwardia umiera lecz się nie poddaje, więc ponowne rozpytywanie i mam informację: 500 m od hotelu ma swój domek letniskowy Anglik, który przyjechał wła¶nie na wakacje i ma sprzęt wędkarski! Poszedłem szukać domu Anglika, grzecznie zapukałem do bramy i po kwadransie rozmowy wypożyczyłem 2 kije, kołowrotek spinningowy i multika. Sprzęt był bardziej zapuszczony niż mój własny, ale co tam -drżyjcie żaglice, koryfeny i tuńczyki, bo już wiedziałem od Anglika, że marlina to nie zobaczę. Zreszt± na wcze¶niej wymienione też mi nadziei nie robił, ale trzeba było spróbować.
Odszukałem swoje "Srilki" i na następny dzień o ¶wicie umówili¶my się, że zabior± mnie tuk-tukiem na ryby za 100 $ , bo wykazałem inwencję organizuj±c sprzęcicho. Dostarczony tuk-tukiem do portu.
Z jednym z Tamilów wypłynęli¶my na Ocean Indyjski. Kolega złowił pierwsz± rybę,...
... której fragmenty służyły nam za przynętę na następne, ale łowili¶my też na małe krewetki.
Nasze wędki, a to...
... jednostka miejscowych rybaków.
Od pocz±tku miałem w±tpliwo¶ć, ale po 2 czy 3 krotnej zmianie miejsca wiedziałem, że z okazami będzie krucho. Kotwiczyli¶my na wodzie 20-25 m z piaszczystym dnem, a naszym urobkiem były...
i
Największa ryba wyprawy, któr± nie chwal±c się jam pochwycił!
Miała trochę lepiej jak 30 cm i tak jak wszystkie inne nazywała się coral fish.
Po 3 h czyli ok. 09.00 zaczynałem odczuwać zniechęcenie i pomimo tego że "Srilek" nie miał chęci wracać odtr±biłem odwrót. Po drodze natknęli¶my się na wędkarza na Madu River.
Zwrócicie uwagę na szeroko¶ć łódki - on tam ledwo siedzi.
Generalnie próba wędkowania na Sri Lance to totalna pomyłka a to, że przed wyjazdem nie mogłem znaleĽć ofert w necie zrzucałem na karb niedorozwiniętej sieci na wyspie. Wyszło na to, że sieć to oni maj±, ale "big game" jest im nieznane, chociaż na targu rybnym w Galle na stoiskach, przy portach rybackich widziałem tuńczyki i barrakudy takie do metra, jak±¶ żaglicę i co¶, co nie wiem jak się nazywa.
Po powrocie mogłem spokojnie...
... poczekać na drinka, bo...
... kto¶ musiał odrobić poniesione koszty.
Taki koszt listków waży ok.50 kg, a za cały dzień zbierania płac± 2,50$. Mam tak± pracowit± żonę, że nawet na urlopie pracowała.
To, że nie połowiłem, nie ma żadnego wpływu na opinię o wyspie. Jest bajkowo i nie będę się zapierał, że więcej tam nie polecimy, ale jest bardzo dużo miejsc, które warto byłoby zobaczyć. W najbliższym czasie czekaj± na nas jednak zupełnie inne klimaty.
Sacha
Notatka: Z wielk± przyjemno¶ci± informujemy, że jest to 2000 tekst, opublikowany na naszych łamach! Gratulacje dla Autora!
|
| |
|
| Komentarze są własnością ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialności za ich treść. |
|
|
Komentowanie niedozwolone dla anonimowego użytkownika, proszę się zarejestrować |
|
Re: Wyskok za miasto. (Wynik: 1) przez akabar dnia 20-05-2010 o godz. 14:19:38 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Co tam żaglice, co tam tuńczyki - ważne, że zaliczyłe¶ nastepna wyprawę. W końcu do takich bajkowych miejsc nie jeĽdzi się codziennie.
Pozdrawiam.
|
|
|
Re: Wyskok za miasto. (Wynik: 1) przez old_rysiu dnia 20-05-2010 o godz. 18:24:00 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Ciepłe kraje - to co¶ dla mnie. :-)
Ale jechać bez wędek? To nawet na Sacharę trzeba zabierać!
Nie połowili¶cie, bo brak echosondy a szyper byl nawet gorszy od naszego :-) ( zlot Polchowo 2010 ).
Fajnie, że opisujecie swoje wyprawy po ¶wiecie. Z przyjemno¶ci± się takie czyta.
2000 tekst??? O kurcze a mój w poczekalni też czekał - no cóż, zacznie erę 2000-nych tekstów z numerem 2001 :-)
|
Re: Wyskok za miasto. (Wynik: 1) przez sacha dnia 21-05-2010 o godz. 07:44:34 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Widzisz Rysiu,nie spodziewałem się że nie znajdę nic co by organizowało "Big Game".Koledzy byli wcze¶niej 2x w Kenii,na innych wyspach oceanu Indyjskiego tego jest na gęsto więc założyłem że i tam będzie. |
]
|
|
]
Re: Wyskok za miasto. (Wynik: 1) przez sacha dnia 21-05-2010 o godz. 07:47:13 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Nie jestem aż takim nacjonalist±.Wcale pięknie na pocz±tku grudnia nie było- zimno,szaro i ponuro. |
]
|
|
Re: Wyskok za miasto. (Wynik: 1) przez the_animal dnia 21-05-2010 o godz. 10:38:40 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Zawsze miło poczytać co¶ nowego i zobaczyć co¶ egzotycznego na zdjęciach . Fajnie napisane , fajna wyprawa ! |
|
|
Re: Wyskok za miasto. (Wynik: 1) przez Robert (gosia67600@numericable.fr) dnia 24-05-2010 o godz. 09:58:07 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Jak zwykle z polotem i nie często spotykanym poczuciem humoru :-).
Lubię czytać Twoje teksty :-). Pięknie tam. Dzięki Sacha :-).
|
|
|
Re: Wyskok za miasto. (Wynik: 1) przez sacha dnia 27-06-2010 o godz. 15:11:03 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Tam wydobywaj± kamienie księżycowe, topazy i ametysty.
Na miejscu jest też szlifiernia i sklep jubilerski no i co¶ tam musiałem nabyć ale to szczegół. Konkretny zakup zrobiłem wcze¶niej i jako prezent w postaci bransoletki z kamieniami ale były osoby w grupie które kupowały szafiry, rubiny i szmaragdy luzem na wagę- jest taniej niż w Polsce.
Nie znam się na tym więc nawet nie próbowałem. |
]
|
|
|