Czy wiesz, że...
Poluj±ce czaple potrafi± tworzyć parasol słoneczny ze swoich skrzydeł, którego cień wabi często nie¶wiadome podstępu ryby.

Konto/logowanie
Members List ZAREJESTROWANI
 Ostatni Tobiasz
 Dzisiaj 0
 Wczoraj 0
 Wszyscy 4520

 UŻYTKOWNICY
 Goscie 567
 Zalogowani 0
 Wszyscy 567

Jesteś anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikając tutaj

Jesteś stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj
aby zalogować się!

Na forum napisali
dzas: widocznie emeryci z mojego otoczenia s± jacy¶ zużyci, nie to co K ...(446726) Apr 26, @ 18:57:18

krzysztofCz: Kamil... bo Dż±sik nie wie co emeryci lubi± najbardziej (i mog± ...(446726) Apr 26, @ 16:41:35

Tiur: Na emeryturu mam czteropunktowy plan. 1. Podróże, 2. Wedkar ...(446726) Apr 26, @ 00:02:06

dzas: Na emeryturu mam czteropunktowy plan. 1. Podróże, 2. Wedkar ...(446726) Apr 24, @ 21:24:03

mario_z: Na emeryturu mam czteropunktowy plan. 1. Podróże, 2. Wedkar ...(446726) Apr 21, @ 18:55:22

krzysztofCz: Podoba mi się Twój plan w punkcie (3) :hihi ...(446726) Apr 04, @ 12:47:07

lecek: Na emeryturu mam czteropunktowy plan. 1. Podróże, 2. Wedkar ...(446726) Apr 03, @ 19:46:58

krzysztofCz: Tylko nie miej złudzeń, że na emeryturze będziesz miał więcej cza ...(446726) Apr 03, @ 15:57:03

lecek: Jeszcze (jak dla mnie) to trochę mało czasu Mój pracodawca wyz ...(446726) Apr 03, @ 10:34:12

krzysztofCz: Gratulacje Lecku. U mnie na morzu albo wieje... albo nie bior± : ...(59445) Apr 03, @ 09:01:48


Artykuły komentowali
Krzysztof46 w ''Znowu Ta Szwecja'': Szkoda panowie ze sié nie oglaszacie .Chétnie dokoptowalbym do fajnej ekipy ...
Karpiarz w ''Usuwanie usterek w wagglerach i sliderach Dino.'': Ot fachura jestes Jotes. Pozdrawiam i dzieki za cenne wskazowki.
grubyzwierz w ''Znowu Ta Szwecja'': hmhmh... Mówisz Jacek, że Szwecja.. ? Kto wie, kto wie... :)
krzysztofCz w ''Znowu Ta Szwecja'': Janku czekamy na now± relację :-)
old_rysiu w ''Znowu Ta Szwecja'': A my pozdrawiamy z Polen :-)
jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Jeszcze nie do końca.
Ekipa pozdrawia że Sweden.🙂

Zenon w ''Znowu Ta Szwecja'': Dlaczego "znowu" czyżby się znudziła?

Miło widzieć znajome pyszcz...

jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Gdyby popłyn±ć w czwartek w dzień, to do Karlskrony, bilet dla czterech plus...
dzas w ''Znowu Ta Szwecja'': koszta zależ± od tego ile pijesz... :) bez tego w 2,5 tysia za dwa tygodnie ...
the_animal w ''Znowu Ta Szwecja'': ¦wietna wyprawa - ekipa wiadomo - chętnie dowiedział bym się jakie koszta s±...

Rozmaito¶ci
» Pomocnik
» Regulamin PW
» Przeszukiwanie zasobów
» Przeszukiwanie forum
» Łowca Okazów 2010
» Grand Prix Czatu
» Prognoza pogody
» O¶rodki i stanice wędkarskie
» Rejestracja łódki
» Interaktywne krzyżówki

Recenzje
· JAXON ZX MACHINE 400
· MacTronic NICHIA HLS-1NL2L
· TUBERTINI GORILLA UC4 FLUOROCARBON
· Daiwa Exceler Style F
· Namiot Fjord Nansen
· Mikado NSC Feeder
· Wędzisko Mikado NSC 360 Feeder Nanostructure
· Mistrall Bavaria 2,7
· żyłka DUAL BAND
· Mikado T-Rex Bolognese 600

Filmoteka
Sum 200cm

Dodał: avallone78
Dodany: 14th Feb 2011
Odsłon: 2261
Ocena: 0.00 Ocen: 0

X targi Na Ryby ZAJAWKA

Dodał: jarecki74
Dodany: 19th Mar 2010
Odsłon: 2042
Ocena: 1.00 Ocen: 1

Boleń Wojtka

Dodał: wojto-ryba
Dodany: 23rd Dec 2009
Odsłon: 2156
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 5/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2292
Ocena: 5.00 Ocen: 4

Żerowanie karpi 4/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2124
Ocena: 5.00 Ocen: 2

Żerowanie karpi 3/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2180
Ocena: 4.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 2/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2087
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 1/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2131
Ocena: 2.00 Ocen: 1

Sum Odrzański

Dodał: jarokowal
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2492
Ocena: 5.00 Ocen: 3

Hol suma

Dodał: Marek_b
Dodany: 22nd Mar 2009
Odsłon: 2317
Ocena: 5.00 Ocen: 3


Zakopiańska Biesiada Pogawędek Wędkarskich - relacja
Opublikował 25-01-2003 o godz. 17:58:13 Esox
Pogawędkowe imprezy

Czwartkowy (16.01.03) poranek w Zakopanem. Budzę się w biesiadnej kwaterze i sięgam po telefon. Za chwilę maj± być Ja¶ko (Januszpozn), Włodek, Sigi i Jacek_dsw. Okazuje się, że trochę zaspałem (dzień wcze¶niej bankietem zakończyła się konferencja), a chłopaki nie mog±c się do mnie dodzwonić, poszukuj± od kilku minut bazy.



Staram się ich jako¶ pokierować, ale Ja¶ko, bezbłędnie niczym GPS, lokalizuje ulicę Za Strugiem i po chwili cała ekipa melduje się na podwórku. Gospodyni wita go¶ci szerokim u¶miechem, pytaj±c, sk±d przybywaj± tacy przystojni mężczyĽni (górale to jednak dowcipny naród).

Pokoje mamy bardzo schludne i czyste, każdy z widokiem na Giewont, ale przecież nie przyjechali¶my by w nich siedzieć. Układamy Jasia do snu po całonocnej podróży, brzdękaj±c na puszkach piwa chmielow± kołysankę. Po chwili reszta ekipy raĽnym krokiem zmierza do historycznej dla Pogawędek knajpy "U Wnuka". To tutaj, dokładnie dwa lata temu, spotkali się po raz pierwszy nestorzy naszej witryny, w składzie: Sazan, Januszpozn, Artur i niżej skromnie podpisany.


Bratamy się z miejscow± ludno¶ci±, bo przecież wypada...


Sigi i Włodzio - na zdrowie!


Jackowi bardzo spodobały się góralskie dziołchy. Aż wstyd powiedziać o czym my¶lał nad t± ¶wiec±. Zgadujmy więc.

Wypijamy po piwie za każde 5 miesięcy, które minęły od tego czasu (wzięli¶my jeden miesi±c zapasu, bo do zlotu w Ryni jeszcze parę tygodni). W biesiadnych już humorach przemieszczamy się do restauracji "Adamo". Przyznać trzeba, że to całkiem miła knajpka, za¶ golonkę, żeberka na metry i włoskie specjały serwuj± znakomite. Wci±gamy z Włodkiem po lasagne'i, za¶ Sigi ordynuje sobie opiekan± goloneczkę. Kolejne piwa pozwalaj± nam odkrywać nowe perspektywy, rozja¶niaj± umysł, czyszcz± nerki i rozwi±zuj± języki. Słowem - jest wesoło.

Czas jednak wrócić po Jasia. Podrywamy się więc i po chwili maszerujemy ulic± Ko¶cielisk±. Tak się jednak składa, że sentymenty nie pozwalaj± nam min±ć obojętnie "Wnuka". Zasiadamy tam ponownie, wysyłaj±c jedynie Ja¶kowi namiary na ekipę.

Mija piwo, może półtora, i Janusz bawi się już razem z nami. Aranżujemy sesję fotograficzn± na pami±tkę. Dochodzi już 18-ta. A skoro przesiedziało się pół dnia w knajpie, to czas na... kolejn± knajpę. Tym razem to clue czwartkowego wieczoru - ¶wietna góralska restauracja "B±kowo Zohylina". Barman wita nas ukłonem, za¶ kelner prowadzi do zarezerwowanego stolika. Zaczyna się biesiada w najprawdziwszym tego słowa znaczeniu.

A specjały serwuj± tam wyborne. Kosztujemy żurku z kiełbas±, wędzonk±, jajkiem, "grulami" i pieczarkami, wybornej zupy z borowików, na drugie za¶ Sigi i Jasio zamawiaj± wielki talerz zbójnickiego jadła (ależ ci zbójnicy miewali zacny wybór mięsiwa wszelakich rodzajów). Ja stawiam na pieczon± szynkę w sosie ze ¶mietany i borowików, któr± wychwalać będę jeszcze długo. Potem leje się już tylko piwo, powoli ustępuj±c zacniejszym trunkom w postaci bourbona i szkockiej.


Czy sobie poradz± z tak± porcj±? Poradzili...


Włodek, który przyznał, że Zakopane odwiedza pierwszy raz, próbował wszystko uwiecznić cyfrowo i na kliszy.


Esox atakuje pyszn± szarlotkę z bit± ¶mietan± i sosem waniliowym.

Po tej wykwintnej kolacji, kiedy zamykaj± już knajpę, udajemy się w nocny rejs po Zakopanem, zagl±daj±c to tu, to tam i rado¶nie biesiaduj±c. Włodzio, który trochę wcze¶niej wrócił na bazę, doniósł nam potem, że odnotował nasz zjazd do zajezdni o szóstej nad ranem. Jednak wbrew obawom, nikt nie wrócił na automatycznym pilocie, na holu, lub z napędem na cztery koła.


Na Krupówki! - pokrzykuje Esox z Włodkiem.


Nocny widok na Krupówki.


Takiego obrazu nie powstydziłby się Harry Potter.

Pi±tek. ¦wit. Godzina 13-ta. Budzi nas niezno¶ny hałas dymu obijaj±cego się o ¶ciany komina. Pojedyńcze płatki ¶niegu łomocz± o parapet. Gdzie¶ w dolnym reglu niemiłosiernie, przenikliwie i nad wyraz gło¶no dr± się wróble. Kiedy wydaje nam się, że nie ma gorszej udręki, nagle kto¶ zaczyna borować w ¶cianie. Okazuje się, że gospodyni wynajęła jakiego¶ speca elektryka do jakich¶ tam prac. Na szczę¶cie facet szybko kończy swoj± robotę, zanim dostanie w zęby.

Ogarniamy się trochę i po porannej toalecie, koło 15-ej, meldujemy się "U Wnuka" na ¶niadaniu. Dzisiaj wieczorem doł±czy reszta ekipy - Sigowa z Sigiem i Sazan. My jednak wcze¶niej wędrujemy pod "Wielk± Krokwię", aby obejrzeć skoki treningowe i kwalifikacje do turnieju.


Czyżby Ada¶ też musiał kupować bilet na kolejkę COS-u?


I nawet nie zaczekaj± na niego z odjazdem?


Leeeeeeeeeeeeeeeeeć Adam


Kibice - Polskaaaa, biało-czerwoni, Polskaaaa...


Widok na skocznię...


...i kawałek widoku.

Narodu mnóstwo, huk wielki, trafiamy na końcówkę pierwszej serii. Ada¶ trzeci. Za Svenem i Primozem. Po drugim skoku Małysz spada do drugiej dziesi±tki, bo się nie wysilił. Jednak my już tego nie widzimy, bo o 18-ej ponownie meldujemy się w "B±kowej Zohylinie". Tym razem stolik zarezerwowany tuż koło kapeli, która towarzyszyć będzie nam do nocy.

Koło 20-ej dobija reszta ekipy i zabawa namiera tempa. Sazan bije wszystkich na głowę apetytem na piwo i ¶piewem z orkiestr±. Sigowie aklimatyzuj± się w pogawędkowej brygadzie - wszyscy za¶ kosztuj± specjałów góralskiej kuchni - kwa¶nicy, żurku i wszelkiego mięsiwa.


Rżnie muzyczka...


...ku uciesze Sigowej i Sazana.

Raz po raz podchodzi do nas góral i pyta "Jak się bawicie cepry? Nie pijecie nic?", po czym potrz±sa stołem i grzmoci pię¶ci± w żelazny okap kominka. Jasiek zamawia drinka dla górala - "Co pije ten pan?". "On nic nie pije, jemu nie wolno" - pada odpowiedĽ kelnera. Kiedy osiłek, pełni±cy rolę bramkarza i animatora góralskiej zabawy dostaje jednak w końcu drinka i dowiaduje się co mówił kelner, stwierdza: "Ech ten kierownik, on mnie tak nie lubi, a ja jego, żech bym nim ta ziemia pozamiatoł. Ale nie mówcie mu cepry, ni?".

Wesoło i szybki mija wieczór, dlatego niewiele póĽniej pomalutku zbieramy się do kwatery, dokonuj±c jednak stosownych zakupów chmielowych. Tam rozmowy trwaj± jeszcze bardzo długo.

Sobota. Po spacerku zastrużańsk± uliczk± przybywamy ponownie do "Wnuka", zwabieni hasłem "PrzydĽcie syćka do Wnuka, on co¶ dla Was posuka!". Poszukał i znalazł. Doskonały barszcz czerwony, doprawiony ¶wieżym czosnkiem. Po ¶niadaniu i krótkim spacerze pod Gubałówk± i po Krupówkach, wracamy do kwatery, sk±d nadajemy biesiadny meldunek na Pogawędkach.


Był czas i na "wysokogórski" spacer.

Wieczorkiem, na Małysza, wędrujemy sobie do "Adamo", gdzie czeka na nas zarezerwowany stolik w przytulnej salce koło drink baru.


Jeste¶my w Adamo.


Włodek i Sazan strategicznie bazuj± przy drink barze.


Sigowa i Sig - nasze nowe pogawędkowe "nabytki".


Sigi, Ja¶ i Włodek siedzieli nad mich± jadła...


...i tylko migawka aparatu mogła zarejestrować tempo, w jakim znikało ono ze stołu.

Zamawiamy żeberko, golonkę, a Sigi z Jasiem potwornej wielko¶ci michę grillowanych mięs, zwan± go¶cin± szefa. Do wszystkiego podaj± nam masę dodatków i pyszne sałatki. A skoro tak - to skłaniamy się ku przedniejszym i bardziej wyszukanym trunkom - każdy to co lubi. Wędrowniczek, Jim Beam, Martini, Cahlua. A do tego moc opowie¶ci - mniej lub bardziej wędkarskich. Nawet Włodek powiedział więcej niż 217 słów (tak było według Jasia poprzedniego dnia). PrzeraĽliwie syci wrócili¶my do kwatery po północy.

W sobotę opu¶cił nas jeszcze w ci±gu dnia Jacenty, którego wzywał obowi±zek edukacyjny. Nazajutrz rano odjechali Ja¶, Włodek i Sigi. Po obiedzie, ale przed małyszowym szaleństwem na drodze w stronę Krakowa pomknęli Sig z Sigow± i Sazan.


W sobotę i niedzielę Zakopanem zawładnęli kibice Adama. Powyżej Krupówek...


...na samych Krupówkach...


...a wszystkiego pilnował nawet policyjny helikopter.

Niżej za¶ podpisany, nie poczuwaj±c się notorycznie do jakichkolwiek obowi±zków, pozostał w Zakopanem do poniedziałku, spełniaj±c kaprys po¶lizgania się na nartach. O 15:49 wsiadł do poci±gu relacji Zakopane - Warszawa (bez ogrzewania), o 22:00 stawił się w domu, po czym bez zbędnego oci±gania powyższy donos dla pogawędkowej gawiedzi sporz±dził.

Biesiadny, odchudzaj±cy się Esox


 
Pokrewne linki
· Więcej o Pogawędkowe imprezy
· Napisane przez Esox


Najczęściej czytany artykuł o Pogawędkowe imprezy:
GRYFINADA - Ciepły kanał


Opcje

 Strona gotowa do druku Strona gotowa do druku

 Wyślij ten artykuł do znajomych Wyślij ten artykuł do znajomych


Komentarze są własnością ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialności za ich treść.

Komentowanie niedozwolone dla anonimowego użytkownika, proszę się zarejestrować

Re: Zakopiańska Biesiada Pogawędek Wędkarskich - relacja (Wynik: 1)
przez Marek_b (sergie@poczta.onet.pl) dnia 25-01-2003 o godz. 18:14:10
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Nie zapomnieli¶cie czasem o wędkach? :)



Re: Zakopiańska Biesiada Pogawędek Wędkarskich - relacja (Wynik: 1)
przez Esox dnia 25-01-2003 o godz. 18:17:49
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Ależ sk±d. Każdy o swojej opowiedział. :)


]


Re: Zakopiańska Biesiada Pogawędek Wędkarskich - relacja (Wynik: 1)
przez Arek2 (kruczyslaw@wp.pl) dnia 25-01-2003 o godz. 21:14:04
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Widze że Esox i Jacek nie próżnowali i szybko się zaaklimatyzowali się z tamtejsz± ludno¶ci±.... szkoda że nie mogłem być z wami ale obiecuje że w tym roku się jeszcze pojawię na jakim¶ zlociku....



Re: Zakopiańska Biesiada Pogawędek Wędkarskich - relacja (Wynik: 1)
przez Docio (zbyszekstanisz@wp.pl) dnia 25-01-2003 o godz. 21:21:28
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Takim to dobrze :) I niech kto¶ powie, że nie namawia się u nas do picia :)))



Re: Zakopiańska Biesiada Pogawędek Wędkarskich - relacja (Wynik: 1)
przez Esox dnia 25-01-2003 o godz. 21:29:00
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Namawiania na pewno nie ma. Podobnie jak ukrywania, że¶my jadła i napitków mieli dostatek. Byle znać we wszystkim umiar.


]


Re: Zakopiańska Biesiada Pogawędek Wędkarskich - relacja (Wynik: 1)
przez Docio (zbyszekstanisz@wp.pl) dnia 25-01-2003 o godz. 22:11:32
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Hmmm :) ale ja o tym góralu trzęs±cym stołem :))))))))


]


Re: Zakopiańska Biesiada Pogawędek Wędkarskich - relacja (Wynik: 1)
przez Esox dnia 25-01-2003 o godz. 22:19:04
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Sam się upomniał. :)


]


Re: Zakopiańska Biesiada Pogawędek Wędkarskich - relacja (Wynik: 1)
przez artur (artkie@wp.pl) dnia 25-01-2003 o godz. 22:32:16
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Szkoda że nie dotarłem do was, niestety siły wyższe nie pozwoliły mi na wspóln± zabawę z wami.



Re: Zakopiańska Biesiada Pogawędek Wędkarskich - relacja (Wynik: 1)
przez jacek_dsw dnia 25-01-2003 o godz. 23:08:22
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://www.bez-cisnien.neostrada.pl/
Podejrzewam że ta rozmazana postać to sigi - niby taki nie jadek a brzuszek jak piłka :-)



Re: Zakopiańska Biesiada Pogawędek Wędkarskich - relacja (Wynik: 1)
przez Karpiarz dnia 25-01-2003 o godz. 23:40:43
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Super zlot - gratuluje!!!!!!!! Wspaniala impreza - wiele bym dal zeby tam byc z Wami. Kocham Zakopane - bylem tam wiele razy ale nie w takim towarzystwie.



Re: Zakopiańska Biesiada Pogawędek Wędkarskich - relacja (Wynik: 1)
przez Monk (macwrob1@o2.pl) dnia 26-01-2003 o godz. 07:53:17
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Pięęęękna sprawa: w ogóle Wam nie zazdroszczę!!;)
Teraz zrozumiałem, sk±d się bior± pytania typu: ile się pije na zlocie/biesiadzie :)
Chyba trzeba popracować nad bardziej "wędkarskimi" nazwami dla zacnych trunków - rzecz jasna w trosce o młodzież.



Re: Zakopiańska Biesiada Pogawędek Wędkarskich - relacja (Wynik: 1)
przez wlodek dnia 26-01-2003 o godz. 21:40:52
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Monku,je¶li mnie pamięć nie myli,to na biesiadzie padły propozycje nowych nazw,lecz o młodzieży nie pomy¶leli¶my :-)


]


Re: Zakopiańska Biesiada Pogawędek Wędkarskich - relacja (Wynik: 1)
przez old_rysiu (szreter@interia.pl) dnia 26-01-2003 o godz. 09:22:21
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Kto był - widział , jadł i pił.
Kogo nie było - ¶linkę łyka teraz.
No to sporo dudków zostawili¶cie gazdom. Dobrzy z Was ludzie :-)
Pocieszam się tylko, że niedługo też będę na podobnej imprezie w Rynii.
To już nie całe 3 tygodnie :-) Na razie muszę popracowac na t± imprezkę - już się cieszę, że Was zobacze :-))))



Re: Zakopiańska Biesiada Pogawędek Wędkarskich - relacja (Wynik: 1)
przez Sazan dnia 26-01-2003 o godz. 14:01:46
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://www.sazan.com.pl
I ja się cieszę, że Ciebie i innych zobaczę! Barbórka minęła zbyt szybko... :)


]


Re: Zakopiańska Biesiada Pogawędek Wędkarskich - relacja (Wynik: 1)
przez czarny dnia 01-02-2003 o godz. 20:17:45
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Fajnie ,fajnie. Ja obiecuję że w tym roku napewno sie pojawie na jakiejs biesiadzie albo zlocie. ( mam nadzieje ze bedzie w miare blisko mnie)



Re: Zakopiańska Biesiada Pogawędek Wędkarskich - relacja (Wynik: 1)
przez Sazan dnia 01-02-2003 o godz. 20:42:50
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://www.sazan.com.pl
Czarny! Rozja¶niło się me oblicze po tej deklaracji... :)))


]

Pogawędki Wędkarskie - portal dla wszystkich wędkarzy!
Redakcyjna poczta: redakcja@pogawedki-wedkarskie.pl

Redakcja serwisu w składzie: Jarbas, Marek_b, -, -, -, -

Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu s± utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegaj± ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własno¶ci intelektualnej i twórczej bez zgody wła¶cicieli praw autorskich s± zabronione prawem.

Wszelkie znaki towarowe s± własno¶ci± ich prawowitych wła¶cicieli, za¶ ich użycie dozwolone jest wył±cznie po uzyskaniu zgody.

PHP-Nuke Copyright © 2004 by Francisco Burzi. license.
Tworzenie strony: 0.13 sekund :: Zapytania do SQL: 118