TROĆ WĘDROWNA:
- Rekord Polski - 14,70 kg
- Złoty medal - od 8,00 kg
- Srebrny medal - od 6,00 kg
- Brązowy medal - od 5,00 kg
|
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
UŻYTKOWNICY
Goscie 576
Zalogowani 0
Wszyscy 576
Jeste anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj Jeste stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
|
|
|
|
|
krzysztofCz: Bo na mnie bliskość
morza tak wpływa
:hihi ...(501300) Apr 28, @ 11:30:49
dzas: widocznie emeryci z
mojego otoczenia są
jacyś zużyci, nie to
co K ...(501300) Apr 26, @ 18:57:18
krzysztofCz: Kamil... bo Dżąsik nie
wie co emeryci lubią
najbardziej (i mogą ...(501300) Apr 26, @ 16:41:35
Tiur:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(501300) Apr 26, @ 00:02:06
dzas:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(501300) Apr 24, @ 21:24:03
mario_z:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(501300) Apr 21, @ 18:55:22
krzysztofCz: Podoba mi się Twój
plan w punkcie (3)
:hihi ...(501300) Apr 04, @ 12:47:07
lecek:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(501300) Apr 03, @ 19:46:58
krzysztofCz: Tylko nie miej
złudzeń, że na
emeryturze będziesz
miał więcej cza ...(501300) Apr 03, @ 15:57:03
lecek: Jeszcze (jak dla mnie)
to trochę mało czasu
Mój
pracodawca wyz ...(501300) Apr 03, @ 10:34:12
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
Wczesnowiosenne polowanie na jazie i klenie
Opublikował 14-02-2006 o godz. 07:00:00 Monk |
Radzio napisał
Mimo, że będę zachęcał do wczesnowiosennych wypraw na jazie i klenie ze spinningiem w dłoni, to jestem realistą – lepsze wyniki osiągają w tym okresie zwolennicy metod gruntowych, łowiący na przynęty zwierzęce (czerwone robaki, pęczki „kłódek”) i kukurydzę.
Ale nie trzeba się poddawać i zawsze pod koniec marca i w kwietniu urządzam kilka wypraw na te waleczne rybki.
Najczęściej łowię na rzeczkach nieuregulowanych: Narwi poniżej Parku Narodowego i dolnej Supraśli.
Wczesna wiosna to okres tarłowych wędrówek tych ryb, podczas których wchodzą one do mniejszych rzek, często niepozornych dopływów (nawet niepozornego dopływu Supraśli – Białej). Wystarczy przebrnąć przez przybrzeżne błotko i dojść do głównego nurtu rzeki, aby mieć szansę na kilka „jaziowo- kleniowych” brań.
Gdzie szukać ryb?
Obie ryby mają troszkę inne zachowania i miejsca żerowania. Wiosna jest jedynym okresem, gdzie gromadzą się w podobnych miejscach. Jazia najczęściej można znaleźć na pograniczu spokojnej i szybciej płynącej wody. Będą to wszelkie podmycia brzegowe z bocznymi odkosami, przykryte teraz wodą, wdzierające się w nurt rzeki kamieniste cyple, samotne i oddalone od brzegu duże kępy zalanej wikliny, warkocze za kępami zniesionych nurtem wezbranej rzeki krzaków i drzew. W takich miejscach mniejsze sztuki stoją w stadku za przeszkodą, natomiast na napływie możemy trafić najbardziej okazałe osobniki. Rewelacyjne stają się ujścia rowów melioracyjnych. Kleń – ryba szybkiego nurtu, w tym okresie często dzieli z jaziem siedliska, zajmując wolniejsze stanowiska w rzeczce, ale zawsze w pobliżu sunącego tuż obok silnego nurtu. Stadka tych ryb ustawiają się na wyjściach z zakrętów i ich płytkich początkach, które sąsiadują z najgłębszą jamą. Jak ktoś znajdzie taką płyciznę z 1 - 2 m głębokości przechodzącą w jamę lub przykoskę, na pewno może spodziewać się w takiej miejscówce nawet kilku brań kleni.
Owszem, podczas holu jednej z ryb inne odpływają, lecz szybko wracają na miejsce swego żerowania. Przemieszczając się wzdłuż brzegu można zapamiętać to miejsce i obłowić w drodze powrotnej. Ryby są w tym okresie czasu bardzo ruchliwe i na pewno znów ustawią się na płytkiej płani.
Sprzęt
Wędzisko 3 - metrowe, o ciężarze wyrzutu do ok. 15 g - 20 g, o akcji parabolicznej, amortyzujące pierwsze nagłe odjazdy ryb. Do kompletu mały kołowrotek w rozmiarze „10” ub „20” (najlepiej z hamulcem wali - dragiem), na który nawijamy dobrej jakości żyłkę 0,16 -0,18 mm.
Łatwiej tej długości kijem będziemy kontrolować pracę przynęty i jak szczęście dopisze kontynuować hol ryby wśród przybrzeżnych zaczepów. Niektórzy stosują z dobrym skutkiem odległościówkę. Również zauważyłem zalety tego typu wędziska, ale będę nim łowił pierwszy raz dopiero w nadchodzącym sezonie.
Podstawowe przynęty do niewielkie woblerki 2 - 5 cm oraz obrotówki w rozmiarze 0-1 (paletka typu Comet i Aglia). Nie piszę nazw firm, bo z czasem każdy trafi na łowne modele, których praca okaże się skutecznie wabiąca. W ofercie każdego szanującego siebie i klientów woblerowego wytwórcy istnieje grupa produktów skierowana do wędkarzy łowiących jazie i klenie. Określenie jednak ich łowności to inna sprawa, którą potwierdzi dopiero skuteczność w określonym miejscu i złowione ryby.
Niestety nie zawsze poziom wody umożliwia dotarcie do najlepszych łowisk, konieczne będą więc co najmniej wodery. Podczas pieszej wędrówki możemy zabrać również przytroczony do kamizelki lub pasa podbierak. Lądowanie jazia bywa nieobliczalne. Powinno się je podbierać pod brzuszek, ale ryba ta kręci podczas holu intensywnie „fikołki” i dwa razy podczas podbierania zostałem już „prawidłowo zacięty” w dłoń kotwicą woblera. Z podbierakiem taka sytuacja nam się z pewnością nie przydarzy.
Jak łowimy?
Podstawową techniką staje się w tym okresie wypuszczanie małego woblera z prądem na spore odległości (nawet 40 - 50 metrów) i podciąganie go wolno wzdłuż krawędzi burty, z zatrzymywaniem na małe postoje w obiecujących miejscach. Przynęta nie powinna zanurzać się głębiej niż 1-1,5 m pod powierzchnię. Woblerka można postawić na dłużej na wspomnianym wyżej napływie, na zwalisko gałęzi lub płytkiej płani.
Obrotówki możemy zarezerwować na bardziej prostopadłe do nurtu rzuty. Prowadzimy je wachlarzem, naprowadzając na potencjalne stanowisko ryby. Ściągamy ją wolno, mniej więcej na głębokości ¾ łowiska. Brania często następują gdy żyłka już się prostuje i przynęta po wyjściu z wachlarza ustawia się równolegle do brzegu.
Ryby są mniej czujne podczas wezbrania, kiedy rzeka niesie wodę z roztopów, nie ma potrzeby maskować się tak precyzyjnie jak latem. Lecz ubiór musi być stonowany i dochodząc do stanowiska przez przybrzeżne zalane trawy trzeba stąpać ostrożnie i nie chlapać zbyt gwałtownie po powierzchni.
Małe podsumowanie
Zachęcam do wypuszczania tych uroczych ryb po złowieniu. Szczególnie z odradzającej się po zatruciu Supraśli. Nie są one zbyt smaczne i wypuszczona ryba, jak jeszcze podrośnie, może kiedyś nieźle potargać nam sprzęt i nerwy.
Niedługo (mam nadzieję) nadejdzie wiosna. Warto poświęcić kilka cieplejszych dni na piesze wędrówki wzdłuż ulubionej rzeki ze spinningiem w dłoni i wykorzystać wczesnowiosenne, intensywne żerowanie tych ryb oraz zagłuszoną troszkę przez wezbraną wodę płochliwość. W późniejszym okresie zarówno jazie i klenie są trudniejsze do podejścia, zmieniają miejsca pobytu i łowi się je już troszkę inaczej (np. na ulubione przeze mnie powierzchniowe przynęty). Postaram się ten sposób wkrótce opisać i jak będzie taka możliwość zamieścić fajne zdjęcia.
Radzio
|
| |
|
| Komentarze sš własnociš ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialnoci za ich treć. |
|
|
Komentowanie niedozwolone dla anonimowego użytkownika, proszę się zarejestrować |
|
Re: Wczesnowiosenne polowanie na jazie i klenie (Wynik: 1) przez Brow dnia 14-02-2006 o godz. 09:43:46 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Dobry tekst, szkoda tylko że nie ma fotek urokliwej Supraslanki (całe szczęście, że wracają ryby po klęsce z przed dwóch lat). Raczej gruntówka nie jest dobrym sposbem na te rybki wczesną wiosną, lepsza jest przepływanka, na którą faktycznie można złowić dorodne egzemplarze. Polecam kwietniową górną Biebrzę gdzie klenie i jazie są tam wtedy wyjątkowo okazałe i łatwiej je sprowokować na spining. Czekam na ciąg dalszy:-)))). |
Re: Wczesnowiosenne polowanie na jazie i klenie (Wynik: 1) przez old_rysiu (old_rysiu@pogawedki.wedkarskie.pl) dnia 14-02-2006 o godz. 15:22:53 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Nic z tego nie rozumiem - przepływanka w końcu czy spinning? |
]
Re: Wczesnowiosenne polowanie na jazie i klenie (Wynik: 1) przez Zenon dnia 14-02-2006 o godz. 15:54:31 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Oldi czego nie rozumiesz ?wypuszczanie wobka z prądem i podciąganie go z ustawianiem w nurcie jest to jedna z technik spinningowych
Oglądałem kiedyś kasety nakręcone przez Taszarka i Kolendowicza traktujące o połowach pstrąga ( Mieszkańcy leśnego potoku) taki chyba nosiła tytuł , finezja z jaka posługiwali się owi Panowie spinningami łowiąc na woblery przekraczała mistrzostwo świata , nie mogłem wyjść z podziwu jak można z taką precyzja przeskakiwać wobkiem przez przeszkody lub umieszczać precyzyjnie wobka pod konarem zwalonego drzewa
|
]
Re: Wczesnowiosenne polowanie na jazie i klenie (Wynik: 1) przez Brow dnia 15-02-2006 o godz. 07:28:50 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Radzio jest fanem spiningu i moja rada jest skierowana do jego stylu wędkowania. Sam spiningu używam sporadycznie i na wiosenne wędkowanie wybieram się z spławikiem bo na wymienionych rzekach wiosną gruntówka nie jest najlepszą metodą. Ale znam zapalonych spiningistów, którzy mają świetne wyniki w/w miejscach i czasie. |
]
Re: Wczesnowiosenne polowanie na jazie i klenie (Wynik: 1) przez radzio dnia 14-02-2006 o godz. 20:21:35 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) http://barwena.bialystok.pl | Biebrza to piękna i porażająca swą dzikością rzeka. Ale o łowieniu m.in. na niej kleni i jazi na przynęty powierzchniowe, napiszę bliżej lata. Mam nadzieję, że zgromadzę do tego czasu trochę fotek (już z własnego aparatu :))) ).
|
]
|
|
Re: Wczesnowiosenne polowanie na jazie i klenie (Wynik: 1) przez zioaml dnia 14-02-2006 o godz. 19:00:14 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Fajny tekst. Może spróbuje twoim sposobem połapać te klenie i jazie na Supraśli :) |
Re: Wczesnowiosenne polowanie na jazie i klenie (Wynik: 1) przez kamatsu dnia 14-02-2006 o godz. 21:44:45 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Spróbuj polecam ja tez spiniguie w tym okresie na klenie i jazie to jest takie łagodne wejście w sezon wędkarski |
]
|
|
Re: Wczesnowiosenne polowanie na jazie i klenie (Wynik: 1) przez adamoo dnia 15-02-2006 o godz. 16:29:10 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | ciekawy artykuł zaqinteresowało mnie to co piszesz o dłuższych niż 3 metry wędziskach.Czy mógłbyś mi powiedzieć coś więcej o tym sprzęcie:czy łowiłeś kiedyś na takie wędki,jak się na nie łow,i czy nadają sie do malutkich przynęt a jak tak to jakie są najlepsze ,na co zwrócić uwagę przy wyborze ,czy tak długa wędka w czymś przeszkadza...pytam bo sam mam zamiar kupić dłuższą wędkę i chcę wiedzieć jak najwięcej na ten temat ..dzięki za odpowiedż |
Re: Wczesnowiosenne polowanie na jazie i klenie (Wynik: 1) przez radzio dnia 15-02-2006 o godz. 17:53:07 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) http://barwena.bialystok.pl |
Niestety mój ubiegłoroczny zakup odległościówki Mikado UV nie spełnił pokładanych w nim oczekiwań (dziwna paraboliczna akcja) bo "gubił" ryby podczas holu oraz ciężko było rzucać mały mi przynętami. Teraz czekam na zamówioną SHIMANO Catana 4,20 o bardziej szczytowej akcji.Miałem ją w ręku w sklepie i wyważałem z kołowrotkiem - myślę, że się sprawdzi. Obecnie waga większości markowych odległościówek dostępnych na rynku oscyluje w przedziale 200-300g. To niewiele i sprzętem tym można łowić nawet cąły dzień. Utrudnieniem natomiast może być za długi dolnik. Moi koledzy o mniejszym wzroście poskracali sobie wystające poza łokieć dolniki. Ja jestem dość "duży" i raczej tego nie będę czynił.
O doborze wędziska precyzyjniej napiszę bliżej lata gdy będę starał się opisać łowienie powyższych ryb na powierzchniowe "robactwo". O ile przy wisennym łowieniu 3-metrowy kij stanowi standard o tyle precyzyjne manewrowanie przynętą w silnie zarośniętej latem rzece wymaga właśnie odległościówki. |
]
Re: Wczesnowiosenne polowanie na jazie i klenie (Wynik: 1) przez pafek dnia 16-02-2006 o godz. 12:14:53 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Skracanie dolnika w dlugim kiju to glupota, do machania kijkiem sa potrzebne dwie ręce wtedy długi dolnik się przydaje. btw posaidam Tica winner Match 3.90 , ostatnio był sklejany po kontuzji, zobaczęwiosnączy akcja się nie zmieniła. |
]
Re: Wczesnowiosenne polowanie na jazie i klenie (Wynik: 1) przez radzio dnia 16-02-2006 o godz. 19:31:48 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) http://barwena.bialystok.pl | Juz napisałem, że jestem "duży" i mam obszerny zasięg ramion :))) Nie straszny mi nawet długi dolnik. Ale osoby o niższym wzroście mogą nie mieć tego komfortu w przypadku tej długości kija. |
]
Re: Wczesnowiosenne polowanie na jazie i klenie (Wynik: 1) przez adamoo dnia 15-02-2006 o godz. 21:59:09 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | dzięki za odpowiedż czekam na artykuł ja chybaa poszukam sobie jednak trochę krutszego wędziska bo im dłużej szukam długich wędek tym bardzij skłaniam się do trochę krutszych takich niewiele ponad metr ,jestem ciekawy co napiszesz latem o matchówkach jakie będziesz miał doświadczenia...ja też zapalam się do takiego łowienia już od kilku lat ale chyba na szczescie jeszcze nie kupiłem takiej wędki...co będzie zobaczymy...POWODZENIA...zlap i wypuść |
]
]
|
|
Re: Wczesnowiosenne polowanie na jazie i klenie (Wynik: 1) przez Pawel_K dnia 16-02-2006 o godz. 14:14:36 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Z dużą przyjemnością przeczytałem ten artykuł. Szkoda, że nie został "okraszony" zdjęciami, wtedy byłby jeszcze lepszy.
W zeszłym roku wybierałem się na wczesnowiosenne jazie i klenie nad Wisłę, ale okazało się, że nie mogę sobie pozwolić na takie "wagary". Może w tym roku będę miał więcej szczęścia? Jeżeli tak, to na pewno skorzystam z Twojego artykułu!
Do jednej tylko sprawy nie dam się przekonać: do tych długaśnych wędek. Ale w tej kwestii jestem odszczepieńcem, nie podążam za modą panującą wśród naszych wędkarzy.
|
|
|
Re: Wczesnowiosenne polowanie na jazie i klenie (Wynik: 1) przez torque (torque@pogawedki.wedkarskie.pl) dnia 16-02-2006 o godz. 15:12:11 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Bardzo ciekawy tekst, ja już szukam nowych rzek, które odwiedzę wiosną :) |
Re: Wczesnowiosenne polowanie na jazie i klenie (Wynik: 1) przez Monk (monk@pogawedki.wedkarskie.pl) dnia 16-02-2006 o godz. 15:55:36 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | To nie bądź żyłą i chwal się, gdzie warto pojechać!! Chętnie sięwybiorę.;))) |
]
Re: Wczesnowiosenne polowanie na jazie i klenie (Wynik: 1) przez torque (torque@pogawedki.wedkarskie.pl) dnia 16-02-2006 o godz. 16:05:15 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Na razie szukam. Choć pierwsze typy już się pojawiają :) |
]
Re: Wczesnowiosenne polowanie na jazie i klenie (Wynik: 1) przez Monk (monk@pogawedki.wedkarskie.pl) dnia 16-02-2006 o godz. 16:07:26 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Czy już mam się czuć za -/w/ - proszony?;)) |
]
]
Re: Wczesnowiosenne polowanie na jazie i klenie (Wynik: 1) przez Monk (monk@pogawedki.wedkarskie.pl) dnia 16-02-2006 o godz. 16:25:55 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Dzięki - rozpoznawaj więc Mareczku z wieeeelkim zapałem i poświęceniem!:)) |
]
]
]
|
|
|