Czy wiesz, że...
Większo¶ć żarłocznych szczupaków daje się odhaczyć bezkrwawo. Często hak zawija się za łuk skrzelowy i po odcięciu lub odpięciu przynęty można j± bez problemu wyj±ć od strony pokryw skrzelowych.

Konto/logowanie
Members List ZAREJESTROWANI
 Ostatni Tobiasz
 Dzisiaj 0
 Wczoraj 0
 Wszyscy 4520

 UŻYTKOWNICY
 Goscie 555
 Zalogowani 0
 Wszyscy 555

Jesteś anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikając tutaj

Jesteś stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj
aby zalogować się!

Na forum napisali
dzas: widocznie emeryci z mojego otoczenia s± jacy¶ zużyci, nie to co K ...(446848) Apr 26, @ 18:57:18

krzysztofCz: Kamil... bo Dż±sik nie wie co emeryci lubi± najbardziej (i mog± ...(446848) Apr 26, @ 16:41:35

Tiur: Na emeryturu mam czteropunktowy plan. 1. Podróże, 2. Wedkar ...(446848) Apr 26, @ 00:02:06

dzas: Na emeryturu mam czteropunktowy plan. 1. Podróże, 2. Wedkar ...(446848) Apr 24, @ 21:24:03

mario_z: Na emeryturu mam czteropunktowy plan. 1. Podróże, 2. Wedkar ...(446848) Apr 21, @ 18:55:22

krzysztofCz: Podoba mi się Twój plan w punkcie (3) :hihi ...(446848) Apr 04, @ 12:47:07

lecek: Na emeryturu mam czteropunktowy plan. 1. Podróże, 2. Wedkar ...(446848) Apr 03, @ 19:46:58

krzysztofCz: Tylko nie miej złudzeń, że na emeryturze będziesz miał więcej cza ...(446848) Apr 03, @ 15:57:03

lecek: Jeszcze (jak dla mnie) to trochę mało czasu Mój pracodawca wyz ...(446848) Apr 03, @ 10:34:12

krzysztofCz: Gratulacje Lecku. U mnie na morzu albo wieje... albo nie bior± : ...(59445) Apr 03, @ 09:01:48


Artykuły komentowali
Krzysztof46 w ''Znowu Ta Szwecja'': Szkoda panowie ze sié nie oglaszacie .Chétnie dokoptowalbym do fajnej ekipy ...
Karpiarz w ''Usuwanie usterek w wagglerach i sliderach Dino.'': Ot fachura jestes Jotes. Pozdrawiam i dzieki za cenne wskazowki.
grubyzwierz w ''Znowu Ta Szwecja'': hmhmh... Mówisz Jacek, że Szwecja.. ? Kto wie, kto wie... :)
krzysztofCz w ''Znowu Ta Szwecja'': Janku czekamy na now± relację :-)
old_rysiu w ''Znowu Ta Szwecja'': A my pozdrawiamy z Polen :-)
jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Jeszcze nie do końca.
Ekipa pozdrawia że Sweden.🙂

Zenon w ''Znowu Ta Szwecja'': Dlaczego "znowu" czyżby się znudziła?

Miło widzieć znajome pyszcz...

jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Gdyby popłyn±ć w czwartek w dzień, to do Karlskrony, bilet dla czterech plus...
dzas w ''Znowu Ta Szwecja'': koszta zależ± od tego ile pijesz... :) bez tego w 2,5 tysia za dwa tygodnie ...
the_animal w ''Znowu Ta Szwecja'': ¦wietna wyprawa - ekipa wiadomo - chętnie dowiedział bym się jakie koszta s±...

Rozmaito¶ci
» Pomocnik
» Regulamin PW
» Przeszukiwanie zasobów
» Przeszukiwanie forum
» Łowca Okazów 2010
» Grand Prix Czatu
» Prognoza pogody
» O¶rodki i stanice wędkarskie
» Rejestracja łódki
» Interaktywne krzyżówki

Recenzje
· JAXON ZX MACHINE 400
· MacTronic NICHIA HLS-1NL2L
· TUBERTINI GORILLA UC4 FLUOROCARBON
· Daiwa Exceler Style F
· Namiot Fjord Nansen
· Mikado NSC Feeder
· Wędzisko Mikado NSC 360 Feeder Nanostructure
· Mistrall Bavaria 2,7
· żyłka DUAL BAND
· Mikado T-Rex Bolognese 600

Filmoteka
Sum 200cm

Dodał: avallone78
Dodany: 14th Feb 2011
Odsłon: 2261
Ocena: 0.00 Ocen: 0

X targi Na Ryby ZAJAWKA

Dodał: jarecki74
Dodany: 19th Mar 2010
Odsłon: 2042
Ocena: 1.00 Ocen: 1

Boleń Wojtka

Dodał: wojto-ryba
Dodany: 23rd Dec 2009
Odsłon: 2156
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 5/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2292
Ocena: 5.00 Ocen: 4

Żerowanie karpi 4/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2124
Ocena: 5.00 Ocen: 2

Żerowanie karpi 3/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2180
Ocena: 4.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 2/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2087
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 1/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2131
Ocena: 2.00 Ocen: 1

Sum Odrzański

Dodał: jarokowal
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2492
Ocena: 5.00 Ocen: 3

Hol suma

Dodał: Marek_b
Dodany: 22nd Mar 2009
Odsłon: 2317
Ocena: 5.00 Ocen: 3


C&R pod lup±
Opublikował 25-07-2005 o godz. 07:00:00 Monk
Nasza publicystyka Docio napisał

Tekst usunięty na pro¶bę Autora




 
Pokrewne linki
· Więcej o Nasza publicystyka
· Napisane przez Monk


Najczęściej czytany artykuł o Nasza publicystyka:
Ponton - czę¶ć III, na wodzie


Opcje

 Strona gotowa do druku Strona gotowa do druku

 Wyślij ten artykuł do znajomych Wyślij ten artykuł do znajomych


Komentarze są własnością ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialności za ich treść.

Komentowanie niedozwolone dla anonimowego użytkownika, proszę się zarejestrować

Re: C&R pod lup± (Wynik: 1)
przez marek_k84 (marek_k84@interia.pl) dnia 25-07-2005 o godz. 10:57:00
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://uks-orly-zielonka.blog.onet.pl/
Dociu,

No kill i C&R to nie to samo...
Pozwól, że zacytuje słowa Przyjaciela (Jurka Kowalskiego):
""no kill" to ideologiczna i ewentualnie indywidualna postawa, polegaj±ca na wypuszczaniu wszystkich ryb,. Natomiast C&R to wypuszczanie ryb, które TRZEBA wypu¶cić (czyli tych w okresie ochronnym lub o wymiarze ochronnym), a przy tym cała technika prowadz±ca do przeżycia wypuszczanych ryb. Niekiedy, z powodu ochrony łowiska, nie wolno zabierać żadnych ryb i wtedy, i tylko wtedy, C&R odnosi się do wypuszczania wszystkich ryb. Jeszcze raz podkre¶lam kluczowe znaczenie sprzętu i techniki wypuszczania ryb dla stosowania C&R, jako metody gospodarowania na łowisku.

No kill stosuj± niektórzy, a C&R stosujemy wszyscy. "

Jak widać, rozszerzaj±c interpretację, C&R uprawiamy także wtedy, gdy - po prsotu - mamy chęć (nie tylko nakaz) uwolnić Nasze trofeum. Uwolnić tak aby to "uwolnienie" było faktyczne. Czyli by "uwalniany" miała największe możliwe szanse przetrwanie spotkania z Nami.

Jednocze¶nie ciekawych tej tematyki skieruje do stron gdzie temat ten jest bardziej rozwinięty:

http://www.namuche.pl/uwolnij.php?mode=show&id=43

Jak i inne, warte lektury, artykuły Jurka:

http://www.namuche.pl/autor.php?authorid=23

Pozdrawiam Marek



Re: C&R pod lup± (Wynik: 1)
przez marcin_p (marcin_p@interia.pl) dnia 25-07-2005 o godz. 11:32:15
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://www.fotopamiatka.blogspot.com
Bez sensu, to wszystko.


]


Re: C&R pod lup± (Wynik: 1)
przez marek_k84 (marek_k84@interia.pl) dnia 25-07-2005 o godz. 11:47:09
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://uks-orly-zielonka.blog.onet.pl/
A tak dokładniej Marcinku? Czy "bez sensu" jest dokładnie wszystko, czy tylko to, że jak złowisz np. "ołówka" i MUSISZ go wypu¶cić to warto to uczynic tak aby ołówek stal się za jaki¶ czas okazem. Lub choćby miał szanse? Czy może to, że jak złowisz okaza (łykowatego, cuchn±cego tranem) i nie masz we wzwyczaju wieszac trucheł na ¶cianach to postarasz się by zarówno, hol, l±daowania (o ile konieczne), sesja zdjęciowa (zbędna i szkodliwa w tej sytuacji) i uwolnienie były jak najmniej dla ryby stresuj±ce? By dalej cieszył się darowan± wolno¶cia? Czy może to, zę jak złowisz i z przyczyn Tobie tylko wiadomych nie masz ochoty zabrać to tez postarasz się by rybka przeżyła?...

Rozwiń sens swego "bezsensu"... :-)


]


Re: C&R pod lup± (Wynik: 1)
przez marcin_p (marcin_p@interia.pl) dnia 25-07-2005 o godz. 12:56:13
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://www.fotopamiatka.blogspot.com
Po co? Jest takie powiedzenie "Kto filozofuje, ten nie rozumie". Chyba jasne jest, że niewymiarowe ryby się wypuszcza, i starsze nie przynosz±ce żadnych innych korzy¶ci (poza satysfakcj±) osobniki też. I o czym tu deliberować?


]


Re: C&R pod lup± (Wynik: 1)
przez marek_k84 (marek_k84@interia.pl) dnia 25-07-2005 o godz. 13:11:39
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://uks-orly-zielonka.blog.onet.pl/
między innymi o tym by¶ nie wyrzucał do wody poharatanego, dogorywajacego, bez szans na przeżycie rybska... i jezcze się chełpił swoi "no killstwem" :-)
Oczywiscie cała materia zagadnienia jest dużo bardziej rozległa, ale niech choćby to pozostanie w wielu z Nas to juz będzie lepiej nad wod±....
Marcin, nawet nie wiesz ile z uwolnionych ryb zdycha ze względu na nieumiejętne obchodzenie się z nimi...


]


Re: C&R pod lup± (Wynik: 1)
przez Docio (info@ssg.pl) dnia 25-07-2005 o godz. 13:24:19
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Od kilku miesięcy na łowiskach specjalnych posiadaj±cych pstr±gi wprowadza się bezwzględny zakaz wypuszczania złowionych pstr±gów! Za złowione ryby nie trzeba płacić ale s± one wpuszczane do oddzielnego zbiornika-przetrwalnika. Można to stwierdzić czytaj±c strony www tych łowisk i widać, że takie postępowanie do¶ć szybko się rozszerza.
To tak, jako ciekawostka w temacie.


]


Re: C&R pod lup± (Wynik: 1)
przez marek_k84 (marek_k84@interia.pl) dnia 25-07-2005 o godz. 13:36:11
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://uks-orly-zielonka.blog.onet.pl/
z tak± sytuacja mamy miejsce dgy wła¶ciciel boi się rozprzestrzeniania chorób, na kóre może zpa¶ć raniona i wymeczona holem ryba...

Jeszcze inaczej mamy na łowiskach typu "Put&Take", gdzie zalecane lub nakazane jest zabranie złowionej ryby (jej koszt jest w licencji). W tym przypadku mam dla odmiany doczynienia z "dorybianiem handlówk±" wła¶nie w celu uciechy gawiedzi do szybkiego odłowienia. Tak jest np. na Rabie u Pana Jeleńskiego...

Jeszcze inna jest sytuacja w karpiowych dołach zwanych specjalnymi, ale tę znam gorzej więc nie wypowiem się... Jedynie tyle, że doły to nie sa wodami otwartymi i to co się w nich dzieje ma poniek±d mniejszy wpływa na pozostałe...


]


Re: C&R pod lup± (Wynik: 1)
przez marcin_p (marcin_p@interia.pl) dnia 25-07-2005 o godz. 13:24:49
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://www.fotopamiatka.blogspot.com
"[...]by¶ nie wyrzucał do wody poharatanego, dogorywajacego[...] rybska[...]"
A je¶li kto¶ jest tak wspaniałomy¶lny i chce dać jej szanse? Przecież może być głęboko przekonany co do słuszno¶ci tej decyzji.


]


Re: C&R pod lup± (Wynik: 1)
przez marek_k84 (marek_k84@interia.pl) dnia 25-07-2005 o godz. 13:31:02
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://uks-orly-zielonka.blog.onet.pl/
Wrrr....
zaraz przejdę przez aleje i Ci nakopię do tyłka! :-)

Ale mógłby do tej swojej "wspaniałomy¶lno¶ci" dołozyć juz na pocz±tku zabawy starania by ta "wspaniałomy¶lno¶ć" miała sens. Tzn. by ryba miała szanse skorzystać z danej jej szansy. tozn. by była wypuszczana w stanie rokuj±cym nadzieję na jej dalszy żywot. O tym wła¶nie "bez sensu deliberujemy".
Nie o tym "czy wypu¶cić", bo to w zlaeżnosci od uwarunkowań jest Twój wybór, tylko o tym "jak wypu¶cić (pomijamk przygotowania)" gdy chemy i/lub musimy to uczynić...

Mam przej¶ć przez ulicę, czy że¶ już poj±ł? :-)


]


Re: C&R pod lup± (Wynik: 1)
przez Docio (info@ssg.pl) dnia 25-07-2005 o godz. 13:36:00
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
No tak, umawiaj± się na piwo i nawet nie zaprosz± :-)


]


Re: C&R pod lup± (Wynik: 1)
przez marcin_p (marcin_p@interia.pl) dnia 25-07-2005 o godz. 13:50:49
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://www.fotopamiatka.blogspot.com
Może warto zapoznać ludzi z instruktarzem wypuszczania ryby. Przecież nie możesz człowiekowi kazać wyrzucać ryby w krzaki!
Jak chcesz to przyjć, w bufecie mam dzisiaj na obiad m.in.: bitka wołowa, ziemniaki/kasza gryczana i buraczki zasmażane.


]


Re: C&R pod lup± (Wynik: 1)
przez marek_k84 (marek_k84@interia.pl) dnia 25-07-2005 o godz. 13:59:47
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://uks-orly-zielonka.blog.onet.pl/
Wła¶nie pod wskazanymi linkami słów kilka o tym jak to czynić można znaleĽć. Nie bardzo wypada bym "przepisywał" teksty Jurka.

Poza tym, juz mówiłem, że warto poczytać. Tam nie tylko o tym. Tam bardziej globalnie również...



Marek
P.S. Tego o krzakach nei rozumiem...

Buraczków zasmażanychnie znoszę!!!!


]


Re: C&R pod lup± (Wynik: 1)
przez marcin_p (marcin_p@interia.pl) dnia 25-07-2005 o godz. 14:08:00
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://www.fotopamiatka.blogspot.com
Czego nie rozumiesz?
Kończę tę dyskusję, z całym szacunkiem, bo to... bez sensu. Z poruszonych w artykule kwestii, z tych sztucznych zasad, na¶miewał się będę zawsze. Nie z osób, które stały się ich wyznawcami, ale z samych idei. Bez odzewu :-)


]


Re: C&R pod lup± (Wynik: 1)
przez marek_k84 (marek_k84@interia.pl) dnia 25-07-2005 o godz. 14:30:02
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://uks-orly-zielonka.blog.onet.pl/
"bez sensu, bez sensu"... Ale co?!
Wypu¶cić (je¶łi już chcesz i/lub musisz) tak by ryba przeżyła? Czyli bez znaczenia, czy ciepn±ć o wodę, czy delikatnie wypu¶cić? Czy przed wypuszceniem utytłać w piasku, wymiętolić podczas sesji zamiast zrobic to bez ZBĘDNYCH ceregieli?
Marcin je¶li dobzre rozumiem to na¶miewasz się głównie z siebie...
Czym innym jest nawiedzone narzucanie No Kill, a czym innym jest ¶wiadome postępowanie ze złowion± ryba. Chcesz zje¶ć (i możesz)? - to proszę. Chcesz wypu¶cić? - również, tylko z głow±. Najgorzej jak nie zjesz, a rybę i tak szlag trafi... Marnotrastwo, którego nigdy nie dopu¶ciliby się nasi przedkowie, o których w felietonie mowa...

Tylko tyle, żadne sztuczno¶ci...


]


Re: C&R pod lup± (Wynik: 1)
przez marcin_p (marcin_p@interia.pl) dnia 25-07-2005 o godz. 14:50:19
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://www.fotopamiatka.blogspot.com
Może bez sensu, bo dla mnie nie ma problemu. Chcę zje¶ć - jem, chcę wypu¶cić - robię to. Czy mam się zastanawiać w jakim jest stanie? Nie jestem ichtiologiem. Nie będę jej przecież robił oddychania usta-usta, czy masażu serca.
Nie rzucam jej o taflę wody.
I lito¶ci, proszę...


]


Re: C&R pod lup± (Wynik: 1)
przez marek_k84 (marek_k84@interia.pl) dnia 25-07-2005 o godz. 15:02:39
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://uks-orly-zielonka.blog.onet.pl/
Zabiję! Zero lito¶ci...
Przeciez nie mówimy o tym, czy brać, czy nie... Mówimy o tym, że jak chcemy "nie brać" to żeby¶my "nie brali" z głow±, a nie z ogórkiem...
Do działania z głowa nalezy własnie cały zakres czynno¶ci zwi±zany juz z przygotowaniem do lowienia.
Na przykład siła zestawu. Je¶li nastawiasz się na większe ryby to stosujac te "sztuczne zasady" wybierasz mocniejszy sprzęt by maksymalnie skrócić czas holu, który zdaniem "wyznawców zasad sztucznych wy¶miewanu przez Ciebie", prowadzony na zbyt delikatnym sprzęcie może doprowadzić do takiego wymęczenia ryby (przej¶cie na cykl beztlenowy i zakwaszenie organizmu), ze nawet "usta-usta" nie pomog±.
Również decyzja, czy haki z zadziorem, czy bez do takich działań należy...
Sposób podbierania b±dĽ rezygnecja z podebrania i wypiecie w wodzie je¶li rybę chcesz uwolnić - również. No chyba, ze bez fotki nie przezyjesz, ale i to można na różne mniej lub bardziej zabójcze sposoby.
I wiele wiele innych, które zwiększaja szanse ryby, która ZDECYDOWAŁE¦ SIĘ WYPU¦CIĆ. Nawet je¶li nie musiałe¶...

A je¶li zdecydowałe¶ się zje¶ć? To oczywi¶cie nie ma to praktycznego zastosowania... Ja tez jem złowione ryby. Nie wszystkie, ale jem. Te, które wypuszczam staram się by miały szansę przeżycia...


O tym mówimy w tej odnodze dyskusji, a nie o tym, czy brać, czy nie brać...

A jak jeszcze czegos nie rozumiesz, to dokonam dekapitacji i zrobię Ci w tym stanie... Release... Ciekaw jak będziesz wygl±dał...

:-))))


]


Re: C&R pod lup± (Wynik: 1)
przez Docio (info@ssg.pl) dnia 25-07-2005 o godz. 14:53:20
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Cierpliwoi¶ć popłaca :-) Dzięki Ci Marku za te słowa: "Czym innym jest nawiedzone narzucanie No Kill, a czym innym jest ¶wiadome postępowanie ze złowion± ryba. Chcesz zje¶ć (i możesz)? - to proszę. Chcesz wypu¶cić? - również, tylko z głow±. Najgorzej jak nie zjesz, a rybę i tak szlag trafi... Marnotrastwo, którego nigdy nie dopu¶ciliby się nasi przedkowie...". O to mi chodziło, o podstawowe prawo - prawo wyboru.

Jednak co do "Wypu¶cić (je¶łi już chcesz i/lub musisz) tak by ryba przeżyła? Czyli bez znaczenia, czy ciepn±ć o wodę, czy delikatnie wypu¶cić? Czy przed wypuszceniem utytłać w piasku, wymiętolić podczas sesji zamiast zrobic to bez ZBĘDNYCH ceregieli?", to ten temat nadaje się na kolejny felieton o niewymiernej miarze naszego człowieczeństwa. Człowieczeństwa, tak dumnie okre¶lanego inteligentnym, a okre¶lanym przez nasz stosunek do innych istot żywych. I bynajmniej nie chodzi mi o wyznawców buddyzmu :-)


]


Re: C&R pod lup± (Wynik: 1)
przez marek_k84 (marek_k84@interia.pl) dnia 25-07-2005 o godz. 15:50:03
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://uks-orly-zielonka.blog.onet.pl/
Dociu,
wybór ten, je¶li jest tylko indywidualny to i wymiar ma... indywidualny... Taki bardziej dla poprawy samopoczucia. Efekt gospodarczy w postaci odradzaj±cych sie łowisk osi±gniemy gdy i ten wybór bedzie się dokonywał... hmmmm... zbiorowo. Jako wybór takiej a nie innej metody gospodarowania na łowisku. Jako swoista umowa między pomiedzy wła¶cicielem/użytkownikiem i korzystaj±cycm z łowiska. W przypadku łowisk PZW jest to.... hihihi... tożsame...

Oczywi¶cie to tylko liĽnięcie tematu. I na temat ten składa się caly zespół działań, a nie tylko sposób postępowania z ryb±...

NIe znaczy to oczywi¶cie "nawiedzonego narzucania NoKillstwa", lecz o roztropne korzystanie z dóbr, które mamy do dyspozycji. Tak jak pole ma okre¶lona wydajno¶ć z hektara tak staw też. Natomiast do lowisk naturalnych pole porównaniem jest złym. Wła¶ciwym s± naturalne łaki, lasy, bagna, których wydajno¶ć jest nieporównyuwalnie niższa. Tak więc i odporono¶ć na eksploatację.
Z pola buraków zbierzesz i 400 q/ha, z pieczarkarni ile¶ tam kilogramów pieczarek na metr kwadratowy. Z lasu prawdziwków (pstr±gów, lipieni, sandaczy, szczupaków), podgrzybków (płocie, leszcze, liny, brzany), czy innych kurek (krapie, jelce) zbierzesz nieporównanie mniej... O muchomorach i innych krowiakach już nie wspomnę (choć i tych rozdeptywać jak i jazgarzy nie należy).
Toteż i inaczej należy na nich gospodarkę prowadzić. Tak by z lasu nie powstał ugór perzem jedynie poro¶nięty...

Ale to już inna bajka w nieporadny sposób jedynie przeze mnie zasygnalizowana...

Nieporównanie bardziej kompetentnie pisze Jurak we wskazanych pozycjach....


]


Re: C&R pod lup± (Wynik: 1)
przez marek_k84 (marek_k84@interia.pl) dnia 25-07-2005 o godz. 14:37:37
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://uks-orly-zielonka.blog.onet.pl/
na marginesie:

w tak sztucznym ¶wiecie jak nasz zasady również staj± się jakby niezbyt naturalne. Takie bardziej sztuczne. To chyba jedyny sposób by prówbować odtworzyć własnie choć w czę¶ci t± naturalno¶ć


]


Re: C&R pod lup± (Wynik: 1)
przez Docio (info@ssg.pl) dnia 25-07-2005 o godz. 12:41:46
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Dobrze, dobrze :-) ale nie do końca bo nie o to mi chodziło :-)))


]


Re: C&R pod lup± (Wynik: 1)
przez marek_k84 (marek_k84@interia.pl) dnia 25-07-2005 o godz. 12:49:49
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://uks-orly-zielonka.blog.onet.pl/
cel widać wyraĽnie w ostatnim akapicie. Jednak mimo "celu" sam tekst porusza też niechc±cy i miesza dwie rzeczy, które choć należ± do zbiorów maj±cych czę¶ci wspólne w znacznej mierze s± też rozł±czne...
Skorzystałem więc z okazji by podrzucić garstkę przemy¶leń Jurka w tej materii...
S±dzę, że warto się z tym zapoznać...

A cel tekstu... pomińmy... Motywy osobiste mog± szkodzić przekazowi tre¶ci istotnych...


]


Re: C&R pod lup± (Wynik: 1)
przez Docio (info@ssg.pl) dnia 25-07-2005 o godz. 13:00:04
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Na pewno Marku. Na wszystko warto spojrzeć "różnymi oczyma" a i ja miałem przyjemno¶ć czytać co¶ Jurka, lecz pamiętam jedynie, że mi się podobało.

Ostatni akapit nie jest celem lecz smutnym wnioskiem.

Co do Twojego ostatniego zdania to niestety ale Cię rozczaruję. Tekst ten wysłałem do Redakcji PW przed, znanym chyba wszystkim, w±tkiem na forum :-)


]


Re: C&R pod lup± (Wynik: 1)
przez marek_k84 (marek_k84@interia.pl) dnia 25-07-2005 o godz. 13:15:59
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://uks-orly-zielonka.blog.onet.pl/
jako¶ specjalnie rozczarowany nie jestem :-)


]


Re: C&R pod lup± (Wynik: 1)
przez jacek_dsw dnia 25-07-2005 o godz. 12:25:00
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://www.bez-cisnien.neostrada.pl/
Oj nie mogę się z tob± Dociu zgodzić.

Nie raz obserwowałem na wod± łowców którzy w zasadzie tam „mieszkaj±” i ładuj± w siaty (zgodne z regulaminem APR ;) ) wszystko co się na haczyk zaczepi. Jako¶ nie pojmuje na co komu 100 karpi (rozmiar handlowy) i co można zrobić z tak± ilo¶ci± złowionych ryb w przeci±gu miesi±ca. Jak można zje¶ć blisko 200 kg ryb w tak krótkim czasie? A takich łowców (wędkarzy) nie trudno spotkać na wodami przynajmniej w moim okręgu. Nie rzadko też słyszałem o przeliczaniu ilo¶ci złowionego mięsa na poniesione koszty jakie „wędkarz” musiał ponie¶ć, aby móc łowić. Cała kwota zawsze musi się zwrócić a najlepiej jak się wyjdzie na plus.
Czy nie lepiej takiemu „wędkarzowi” jest się po prostu wybrać do pobliskiego hipermarketu i tam nabyć drog± kupna wystarczaj±cej ilo¶ci ryb tak aby się naje¶ć do syta. Po cholerę ma się męczyć nad wod±. Czy nie lepiej założyć ciepłe papucie zasi±¶ć przed TV i obejrzeć telenowele?

Nie chce tu promować zasady no kill czy też C&R bo sam z ni± nie do końca postępuję. Ale daleki jestem od zabierania wszystkiego czego złowię. W zasadzie to zabieram z łowiska rybę raz na jaki¶ czas. Rocznie jest to naprawdę kilka sztuk i rzadko przekracza liczbę 10 sztuk. I jako¶ mogę przeżyć na tych kilku sztukach.

„Nie jest ważne czy ryba przeżyje czy nie, nie jest ważne, czy zraniona zachoruje i będzie Ľródłem choroby w wodzie, nie jest ważne nic ponad ideę - ideę celowego kaleczenia ryb.”
Na rynku s± specjalne ¶rodki które maj± na celu odkażenie ran wywołanych ukłuciem haczyka. Można również kupić odkażalniki do ran w aptece podejrzewam że nic się rybie nie stanie je¶li użyje się odkażalnika dla ludzi. Skoro nam nie szkodz± a wręcz jest odwrotnie być może tak samo jest w przypadku ryb, a s± to farmaceutyki bardzo tanie.
Napisz Dociu czy ty będ± ryb± wolałby¶ zostać wypuszczony po złowieniu czy zago¶cić na stole i na drugi dzień zostać spuszczonym w toalecie. Bo ja osobi¶cie wolał b

Przeczytaj dalszy ciąg komentarza...



Re: C&R pod lup± (Wynik: 1)
przez Docio (info@ssg.pl) dnia 25-07-2005 o godz. 12:36:31
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Jacku zgadzam się z Tob± ale nie o to chodzi w felietonie. Przeczytaj go jeszcze raz ale zapomnij o mnie a najlepiej jakby¶ go czytał w gazecie :-)


]


Re: C&R pod lup± (Wynik: 1)
przez torque (torque@wedkarskie.pl) dnia 25-07-2005 o godz. 14:00:54
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
A ja biorę, lub wypuszczam ryby wedle własnego "widzi mi się" (pomijam dyskusję o postępowaniu z rybami niewymiarowymi, b±dĽ złowionymi w okresie ochronnym, bo tu nie ma, o czym dyskutować). Mam ochotę zje¶ć rybkę - zabieram, mam ochotę wypu¶cić - wypuszczam. Nie jestem specjalist±, nie potrafię powiedzieć czy samica sandacza wyjęta z 4 metrowego dołu, w listopadzie, przy temp. wody 10 stopni ma szanse przeżycia po dwuminutowym holu i minucie przebywania poza ¶rodowiskiem wodnym. Nie znam też wytrzymało¶ci innych gatunków ryb łowionych w innych wodach i innych warunkach.
Dlatego kieruj±c się zdrowym rozs±dkiem, wymiarami widełkowymi i szacunkiem dla ryb, postępuję jak postępuję. A że społeczeństwo mamy takie, które w skrajno¶ci lubi popadać to i mięsiarzem i no-killowcem nazwany nieraz byłem.



Re: C&R pod lup± (Wynik: 1)
przez Docio (info@ssg.pl) dnia 25-07-2005 o godz. 14:08:53
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Dzięki za wypowiedĽ :-)


]


Re: C&R pod lup± (Wynik: 1)
przez sacha dnia 25-07-2005 o godz. 16:01:03
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Amen!!!
I nikt mi nie będzie dyktował jak mam postępować.


]


Re: C&R pod lup± (Wynik: 1)
przez wykrzyknik dnia 25-07-2005 o godz. 15:28:58
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://www.wykrzykni.iportfolio.pl
Napisałe¶ Dociu o specjalnym kaleczeniu ryb i wypuszczaniu ich. O zaspokajaniu jakich¶ dziwnych i niezrozumiałych zapędów. Pisałe¶ o pierwotnych instynktach, ludzie maj± wiele PIERWOTNYCH instynktów , których na szczę¶cie nie zaspokaja.
Inna sprawa to całe niby męczenie ryb. O ile mi wiadomo z wł±snego do¶wiadczenia wpuszczona rybka do siatki męczy się o wiele bardziej niż taka sama rybka po złowieniu wypuszczona z powrotem do wody. Dzieje się tak bo mało kto od razu po złowieniu zabija ryby. Więc kto tu bardziej męczy ryby?????
Miałem ogromn± przyjemno¶ć wedkowania kilka dni temu na Sanie na jego odcinku specjalnym. Stałem po pas w wodzie, pod moimi nogami przepływały fantastycznie wybarwione lipienie. Od czasu do czasu je łowiłęm. Brałem do ręki i podziwiałem ale naprawde pięknie wygl±dały z powrotem w wodzie.
Cały No kill to nie tylko wypuwszczanie złowionych ryb ale i nieco inne do nich podej¶cie. Ryb z rewguły nie wyjmuje się z wody, wypuszcza się je i odchacza w wodzie. Łowi się z reguły na haki bez zadziorów. Wydaje mi się, że podszedłe¶ do tematu troszkę powierzchownie, troszkę po macoszemu.
Najrozs±dniejszym było by przeprowadzić eksperyment. Dwa zbiorniki wodne o podobnym pogłowiu ryb. Na jednym zastosować pełen no kill na drugim prowadzić tak± politykę jak np nad ZZ. S±dze, że po pięciu, sze¶ciu sezonach można by wyci±gn±ć sensowane wnioski i okazało by się czy wypuszczanie ryb ma sens czy też nie.
I jeszcz ejedna sprawa w zględem narzucania ideii no kill. Nikt mi tego nigdy nie kazał robić, nigdy nie słyszałem żeby kto¶ komu¶ kazał wypuszczać ryby. Za to spotkałem się z zachowaniami odwrotnymi. To , że coraz więcej ludzi o tym mówi i skł±nia się do zdroworoas±dkowego podej¶cia do tego chobby nie ma nic wspólnego z robieniem z ludzi bezwolnych towarzyszy partii.



Re: C&R pod lup± (Wynik: 1)
przez marek_k84 (marek_k84@interia.pl) dnia 25-07-2005 o godz. 16:14:44
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://uks-orly-zielonka.blog.onet.pl/
ciekawe sk±d się tam wzięły te lipienie... NIech zgadnę... Tam... się nie zabiera...

Nie znaczy to, ze tak ma byc wszędzie... Ale to jest dobry przykład efektów jakie można osi±gn±ć...

Sk±d w innych wodach jako¶ jeszcze można połowić pistolotów pod- i okołowymiarowych... Bo niewymiarków się (raczej) nie zabiera... To też dobry przykład...

Podnosz±c wymiary zmniejszajac limity de facto prowadzi się C&R. Musi to byc jednak skoordynowane i przemy¶lane, a nie dla idei...

To nie to samo co NoKill...


]


Re: C&R pod lup± - uzupełnienie (Wynik: 1)
przez marek_k84 (marek_k84@interia.pl) dnia 25-07-2005 o godz. 16:29:24
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://uks-orly-zielonka.blog.onet.pl/
dodać należy, że ten odcinek Sanu s±siaduje z "normalnymi". I nie jest odgrodziony od nich sieciami... Na normalnych lipień szybko zanika... Pstr±g też...
Nie trzeba było lat oczekiwania na efekty...

Wnioski narzucaja się same...


]


Re: C&R pod lup± - uzupełnienie (Wynik: 1)
przez torque (torque@wedkarskie.pl) dnia 26-07-2005 o godz. 15:45:27
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Pytanie tylko czy wła¶ciwe.
Na łowisku specjalnym na Sanie:

1. Nie ma kłusowników
2. Jest ograniczona presja wędkarska
3. Woda jest pilnowana
4. Woda jest zarybiana
5. Nie wolno zabierać ryb
6. S± bardzo wysokie opłaty

Te wszystkie czynniki składaj± się na rybostan tego odcinka. Spełnienie tylko jednego warunku z sze¶ciu wyżej wymienionych nic nie da. Dlatego tak sceptycznie podchodzę do C&R. Spotkałem się, bowiem wielokrotnie z opiniami jakoby wła¶nie takie postępowanie z rybami miało szansę stać się recept± na polepszenie ich ilo¶ci w naszych wodach. My¶lę, że najpierw należy zwalczyć kłusownictwo, dalej zlikwidować rybactwo na wodach przeznaczonych do wędkowania (zwłaszcza na rzekach), zaj±ć się bezprawnym niszczeniem rzek przez meliorantów i trucicieli. Po uporaniu się z problemami większymi należałoby zaj±ć się regulaminami, limitami, wymiarami, etyk± wędkarsk± czy propagowaniem C&R.


]


Re: C&R pod lup± - uzupełnienie (Wynik: 1)
przez marek_k84 (marek_k84@interia.pl) dnia 26-07-2005 o godz. 15:55:14
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://uks-orly-zielonka.blog.onet.pl/
San jest przykładem, jak szybko s± efekty.
Oczywi¶cie całej Polski nie "zasanujesz" :-). Racjonalna gospodarka sprawić może, że - przy upowszechnieniu modelu - cena nie będzie az taka barier±, a presja będzie limitowana systemem opłat powi±zanym z czasem spędzanym nad wod±... Tym samym ten kto chodzi rzadko, zapłaci mniej, ten co spędza 265(6) dni w roku z wedk± nad wod± zapłaci.... wiecej :-).

Oczywi¶cie upowszechnienie nie oznacza, ze wszystkie będę total C&R. LImity "poboru" beda po prostu dostosowane do możliwo¶ci łowiska... i łowiacych :-)

Tak se gło¶no marzę :-)))

POzdrawiam marek


]


Re: C&R pod lup± (Wynik: 1)
przez Brow dnia 25-07-2005 o godz. 21:13:22
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Parę zdań refleksji na ten temat.
Czas upływa. Przychodz± następne pokolenia nad wodę i widzę inne podej¶cie do wędkowania.
Wydawało mi się, że zaraziłem „swoim” wędkowaniem moj± pociechę ale i on ma już inne podej¶cie do wody i ryb. Widziałem jego pierwsze uklejki, potem większe ryby, drapieżniki, próby rywalizacji i w pewnym momencie nasze drogi się rozeszły. Ja traktuję swoje hobby raczej romantycznie a on sportowo (nie my¶lę tu o zawodach). Jest skutecznym wędkarzem, ale ryby nigdy do domu nie przynosi (co nie przeszkadza mu zajadać się pasztetem z szczupaka czy wędzonym leszczem). To jest jego wybór, jego podej¶cie do wędkarstwa. Nad wod± widzę innych młodych z wędkami, którzy nie maj± siatek do przetrzymywania ryb, wypuszczaj± wszystko co złowi±. Ale nie wszyscy. Mam nadzieję, że za 20 lat dadz± nam połowić i pozwol± zabrać co nie co na kolację. Jak ich wychowamy, takie będziemy mieć wody.
Kurde jak ten czas leci.



Re: C&R pod lup± (Wynik: 1)
przez Docio (info@ssg.pl) dnia 26-07-2005 o godz. 14:57:31
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Drodzy czytelnicy :-)))

Wiele uwag, wniosków i przemy¶leń jakie umie¶cili¶cie w komentarzach jest słusznych. Powiem więcej, s± bardzo słuszne ponieważ maj± swoje uzasadnienie nie tylko w oparciu o przeróżne regulaminy i zapisy prawne, lecz także poprzez logiczne ich umiejscowienie w naszej zwykłej codziennej moralno¶ci.

Osoby, które mnie znaj± lub choćby uważnie czytaj± komentarze i forum, doskonale wiedz±, że zapędy mięsiarskie s± mi dalekie a już postępowanie wbrew ogólnie obowiazuj±cemu prawu jest niemal niemożliwe. Niemal bo i ja mam pewne zastrzeżenia do zapisów prawnych ale oficjalnie nie będę tego opisywał. Nie jestem również tzw "trendy" a wszystko co do mnie dociera podlega weryfikacji i wnikliwej obserwacji.

Artykuł "C&R pod lup±" jest trzecim z kolei tekstem podpisanym jako Obserwator. Dwa poprzednie "Wędkarze-niewędkarze" oraz "Gmina dla gminu" bardziej skupiły uwagę czytelników na pisz±cym, który był nieznany, niż na samej tre¶ci. "C&R pod lup±" podpisałem dwoma nickami i w swojej naiwno¶ci my¶lałem, że to sprowokuje odej¶cie od schematu a nie interpersonalne utożsamianie tre¶ci z autorem. Ci co jeszcze się nie zorientowali to tłumaczę: wszystkie trzy teksty s± to felietony, których tre¶ć w żadnym wypadku nie jest osobistym wyznaniem autora, lecz w swoim celu ma wywołać jedynie dyskusję.

Może powinienem oznaczać taki tekst wytłuszczonym słowem felieton, może w ogóle nie powinienem takich tekstów pisać? Może, może, może, nie wiem. Wiem natomiast jedno. Po raz kolejny pisać o połowie leszczy, gdzie jedyn± różnic± jest podanie innej długo¶ci przyponu, czy gramatury koszyczka nie będę. Po prostu mi się nie chce, wolę porozmawiać o problemach, których wszyscy jeste¶my ¶wiadkami. Porozmawiać bez personalnych podtekstów, czysto o problemie a nie osobistych zapatrywaniach.

To s± prawdziwe powody powstania tych trzech felietonów i zdaję sobie sprawę, że to co się dzieje jest moj± win±, gdyż Was do takiego sposobu wypowiedzi nie przygotowałem

Przeczytaj dalszy ciąg komentarza...



Re: C&R pod lup± (Wynik: 1)
przez marek_k84 (marek_k84@interia.pl) dnia 26-07-2005 o godz. 15:08:52
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://uks-orly-zielonka.blog.onet.pl/
Dyskutuj±c pod felietonem nie dyskutowali¶my z osoba Autora, lecz z przekazem jaki felieton ze sob± niósł. Choć czasem zwrcali¶my się do Ciebie z nicka, lecz tylko dlatego, ze łatwiej polemizuje (lub zgadza się) z kokretnym kim¶ niz z bezosobowym tekstem... NIe doszło wiec do żadnych nieporozumień.

Co do długo¶ci przyponu, to my¶lę, ze to temat nie mniej pasjonuj±cy jak, okazało się, antenka :-)


]


Re: C&R pod lup± (Wynik: 1)
przez Docio (info@ssg.pl) dnia 26-07-2005 o godz. 15:23:14
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Wiem, wiem :-) Wiem Marku, że w dyskusji zawsze mogę na Ciebie liczyć :-)

A co do antenki, jest to jeden z tematów, który trochę wyja¶nia "dlaczego" a nie tylko "po co". Wędkarze w swojej znajomo¶ci teori nie s± najmocniejsi. Co gorsza im młodsze pokolenie tym gorzej. Je¶li chcesz to w¶ród znajomych spławikowców zadaj pytanie: do czego służy spławik. Dziewięć na dziesięć osób odpowie, że do wskazywania brań. Jest to prawda lecz wskazywanie brań nie jest tym co jest na pierwszym miejscu :-)))

O, widzisz? Ci co przeczytali drapi± się po łysinach o co mi znów chodzi :-)))


]


Re: C&R pod lup± (Wynik: 1)
przez marcin_p (marcin_p@interia.pl) dnia 26-07-2005 o godz. 15:30:41
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://www.fotopamiatka.blogspot.com
Ja się drapię, ale nie po łysinie :-/


]


Re: C&R pod lup± (Wynik: 1)
przez marek_k84 (marek_k84@interia.pl) dnia 26-07-2005 o godz. 15:33:58
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://uks-orly-zielonka.blog.onet.pl/
r±czki na kocyk!!!!


]


Re: C&R pod lup± (Wynik: 1)
przez marcin_p (marcin_p@interia.pl) dnia 26-07-2005 o godz. 15:44:53
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://www.fotopamiatka.blogspot.com
wrrrrrrrrr...


]


Re: C&R pod lup± (Wynik: 1)
przez marek_k84 (marek_k84@interia.pl) dnia 26-07-2005 o godz. 15:32:12
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://uks-orly-zielonka.blog.onet.pl/
fakt. A je¶li już znaj± teorię to nie znaja prawa i innych okoliczno¶ci... tej... no... niepowtarzalnej...

Spławik , słuzy do (oprócz wskazywania brań):

- pl±tania się z reszt± zestawu,
- wkurzania się jak nie chce dolecieć tam gdzie powinien,
- zaczepiania się o zaro¶la...
- szargania nerwów, gdy się wydaje, ze bierze...
...
- utrzymywania przynęty na własciwej wysko¶ci


]


Re: C&R pod lup± (Wynik: 1)
przez Docio (info@ssg.pl) dnia 26-07-2005 o godz. 15:39:22
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Czy na pewno jeste¶ spinningist±? :-)))


]


Re: C&R pod lup± (Wynik: 1)
przez marek_k84 (marek_k84@interia.pl) dnia 26-07-2005 o godz. 15:46:59
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://uks-orly-zielonka.blog.onet.pl/
teoretycznie, gdyz głównie to "pyskazcem sieciowym" :)


]


Re: C&R pod lup± (Wynik: 1)
przez legolas (legolas@poczta.onet.pl) dnia 26-07-2005 o godz. 13:15:31
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Ej Dociu Dociu.... Dziad swoje a Baba swoje..... dlaczego ciebie tak męczy to No Kill czy C&R...? Masz jakis osobisty uraz czy co? Dlaczego wypuszczanie złowionej ryby musi być od razu czym¶ złym albo jest podstępem,nieszczere, podejrzane i stosowaniem ¶rodków wybielaj±cych? Przecież w interesie nas wszystkich - wędkarzy leży tępienie wszelkiegochamstwa i wariactwa wędkarskiego. Ty, który lubisz jadać dużo rybek, przecież nie chcesz mieć nic wspólnego z pomyleńcem-mięsiarzem łowi±cym czym się da, jak się da, aby złowić ile się tylko da i nakarmić tym potem cał± rodzinę, s±siadów, zwierzęta domowe i sprzedać jeszcze co zostanie? Podobnie, na przykład ja lub wielu innych zbliżonych do C&R lub "No kill" nie chę mieć nic wspólnego z pomyleńcem nie zabieraj±cym nic nawet tego co ma rozerwane skrzela lub połowę pyska, patrz±cym (z niewiadomych powodów) z wyższo¶ci± na tego który akurat ma smaczka na rybkę przez siebie złowion±, z wariatem i chamem próbuj±cym stawiać pod ¶cian± wszystkich jedz±cych ryby i zmusić kogo¶, kto akurat chce sobie uwędzić złowionego leszczyka aby koniecznie go wypuszczał wyzywaj±c go przy tym od mięsiarzy, morderców i czego tam jeszcze.... Chodzi o to aby¶my nie skakali sobie do gardeł bo nie ma powodów, (przecież "No kill'owcy" i zwolennicy C&R nie atakuj± uczciwych nie "No kill'owców" i nie "C&R'owców"), nad wod± jest miejsce dla jednych i drugich. Trzeb postawić tamę i dać odpór wszelkiej ma¶ci nawodnym i nadwodnym chamom i wariatom (których w naszychwędkarskich szeregach jest niestety sporo) - mięsiarzom podszywaj±cym się pod uczciwych wędkarzy i fanatykom szukaj±cym tylko zaspokajania swoich maniakalnych urojeń w wędkarstwie i podszywa±cych się pod liderów "No kill" i C&R.



Re: C&R pod lup± (Wynik: 1)
przez Docio (info@ssg.pl) dnia 26-07-2005 o godz. 14:26:23
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Wszystko się zgadza tylko, że... OdpowiedĽ w moim komentarzu, który będzie samodzielny, znaczy poniżej :-)


]


Re: C&R pod lup± (Wynik: 1)
przez legolas (legolas@poczta.onet.pl) dnia 26-07-2005 o godz. 13:18:21
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
..przepraszam, że to aż 3 razy poszlo ale cos komp nie chciał mi korygować i wysylać i próbowalem kilkakrotnie..... więc może admin skasuje 2 pierwsze a zostawi ostatni.Legolas



Re: C&R pod lup± (Wynik: 1)
przez torque (torque@wedkarskie.pl) dnia 26-07-2005 o godz. 13:21:51
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Zrobione :)


]


Re: C&R pod lup± (Wynik: 1)
przez amator dnia 09-09-2005 o godz. 20:56:20
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
uważamn iż powinmni¶my zrobić rozeznanie we wła¶nym kręgu pesymistyczna wersja 1 na 8 zabija optym,istyczna 3 na 10 wypuszcza lecz przeżywa co 4 ryba ponieważ nie ma fachowej wiedzy na temat jak± rybe trzeba zabrać po walce ponieważ nie da ona sobie rady oraz jakie ryby mozxna wypuszczać ich przezywalnażc jest duza


Pogawędki Wędkarskie - portal dla wszystkich wędkarzy!
Redakcyjna poczta: redakcja@pogawedki-wedkarskie.pl

Redakcja serwisu w składzie: Jarbas, Marek_b, -, -, -, -

Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu s± utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegaj± ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własno¶ci intelektualnej i twórczej bez zgody wła¶cicieli praw autorskich s± zabronione prawem.

Wszelkie znaki towarowe s± własno¶ci± ich prawowitych wła¶cicieli, za¶ ich użycie dozwolone jest wył±cznie po uzyskaniu zgody.

PHP-Nuke Copyright © 2004 by Francisco Burzi. license.
Tworzenie strony: 0.22 sekund :: Zapytania do SQL: 246