PaP napisał
Narzeczona mówi do F±fary:
- Kochanie, może w przyszł± sobotę weĽmiemy ¶lub?
- Zwariowała¶? Przeciesz wiesz, że zawsze w sobotę chodzę na ryby!!
* * *
Jasio pyta tatę:
- Gdzie byłe¶?
- Na rybach.
- A co łowiłe¶?
- Szczupaki.
- Dużo złowiłe¶?
- Ani jednego.
- To sk±d wiesz, że to były szczupaki?
* * *
Nad rzek± wędkarz pyta drugiego wędkarza:
- Dlaczego łowi pan ryby na ser, a nie na robaki?
- Bo jak ryba weĽmie, to na kolację mam rybę, a jak nie weĽmie, to na kolację mam ser!!
* * *
Nauczycielka plastyki zadaje uczniom narysowanie rzeki i wędkarza. Pod koniec lekcji nauczycielka sprawdzaj±c prace uczniów, pyta Jasia:
- A ty dlaczego nie narysowałe¶ wędkarza?
- Bo w rzece któr± narysowałem łowienie ryb jest zabronione!!
* * *
Nad rzek± siedzi wędkarz i łowi ryby. Nagle, z dala od brzegu słyszy wołanie o pomoc. Bez wahania rzuca się na ratunek i po chwili wyci±ga z wody niedoszłego topielca.
- Dziękuje, że mnie pan wyratował!!
- Ty mi nie dziękuj, tylko lepiej powiedz, czy w tej rzece s± jakie¶ ryby!!
* * *
Jasio pyta tatę:
- Tato, dlaczego ryby nie mówi±?
- A ty by¶ mówił, gdyby¶ miał pełno wody w ustach?
* * *
Dwaj koledzy - F±fara i Kowalski łowi± ryby. W pewnej chwili F±fara wyławia z wody okazałego łososia. Zdejmuje go z haczyka, przygl±da mu się z podziwem i... wyrzuca z powrotem do wody.
- Zwariowałe¶? Co ty robisz? - krzyczy Kowalski.
- Żałuję, ale nie stać mnie na to, żeby je¶ć takie drogie ryby...
* * *
Do wędkarza łowi±cego ryby nad rzek± podchodzi strażnik i pyta:
- Czy ma pan kartę wędkarsk±?
- Mam.
- Niech pan pokaże.
Wędkarz wyjmuje z kieszeni kartę i pokazuje j± strażnikowi.
- Głupka pan ze mnie robi? Przecież to karciany jocker!
- To pan nie wie, że joker przebija każd± kartę?
Błażej