Czy wiesz, że...
Pierwszą wędkującą kobietą była Juliana Bernes (Barnes) – autorka traktatu o myślistwie, który wraz z rozprawami o sokolnictwie i heraldyce ukazał się w Anglii w 1486 roku. Wolumin nosi nazwę "Księga z St. Albans". W uznaniu zasług federacja wędkarska International Game Fish w 1998 roku przyznała jej miejsce z Salonie Chwały (Hall of Fame).

Konto/logowanie
Members List ZAREJESTROWANI
 Ostatni Tobiasz
 Dzisiaj 0
 Wczoraj 0
 Wszyscy 4520

 UŻYTKOWNICY
 Goscie 593
 Zalogowani 0
 Wszyscy 593

Jesteœ anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj

Jesteœ stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj
aby zalogować się!

Na forum napisali
krzysztofCz: Kamil... bo Dżąsik nie wie co emeryci lubią najbardziej (i mogą ...(440116) Apr 26, @ 16:41:35

Tiur: Na emeryturu mam czteropunktowy plan. 1. Podróże, 2. Wedkar ...(440116) Apr 26, @ 00:02:06

dzas: Na emeryturu mam czteropunktowy plan. 1. Podróże, 2. Wedkar ...(440116) Apr 24, @ 21:24:03

mario_z: Na emeryturu mam czteropunktowy plan. 1. Podróże, 2. Wedkar ...(440116) Apr 21, @ 18:55:22

krzysztofCz: Podoba mi się Twój plan w punkcie (3) :hihi ...(440116) Apr 04, @ 12:47:07

lecek: Na emeryturu mam czteropunktowy plan. 1. Podróże, 2. Wedkar ...(440116) Apr 03, @ 19:46:58

krzysztofCz: Tylko nie miej złudzeń, że na emeryturze będziesz miał więcej cza ...(440116) Apr 03, @ 15:57:03

lecek: Jeszcze (jak dla mnie) to trochę mało czasu Mój pracodawca wyz ...(440116) Apr 03, @ 10:34:12

krzysztofCz: Gratulacje Lecku. U mnie na morzu albo wieje... albo nie biorą : ...(59445) Apr 03, @ 09:01:48

krzysztofCz: To prawie wieczność... mam nadzieję, że dożyjemy do następnej zbi ...(440116) Apr 03, @ 08:58:12


Artykuły komentowali
Krzysztof46 w ''Znowu Ta Szwecja'': Szkoda panowie ze sié nie oglaszacie .Chétnie dokoptowalbym do fajnej ekipy ...
Karpiarz w ''Usuwanie usterek w wagglerach i sliderach Dino.'': Ot fachura jestes Jotes. Pozdrawiam i dzieki za cenne wskazowki.
grubyzwierz w ''Znowu Ta Szwecja'': hmhmh... Mówisz Jacek, że Szwecja.. ? Kto wie, kto wie... :)
krzysztofCz w ''Znowu Ta Szwecja'': Janku czekamy na nową relację :-)
old_rysiu w ''Znowu Ta Szwecja'': A my pozdrawiamy z Polen :-)
jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Jeszcze nie do końca.
Ekipa pozdrawia że Sweden.🙂

Zenon w ''Znowu Ta Szwecja'': Dlaczego "znowu" czyżby się znudziła?

Miło widzieć znajome pyszcz...

jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Gdyby popłynąć w czwartek w dzień, to do Karlskrony, bilet dla czterech plus...
dzas w ''Znowu Ta Szwecja'': koszta zależą od tego ile pijesz... :) bez tego w 2,5 tysia za dwa tygodnie ...
the_animal w ''Znowu Ta Szwecja'': Świetna wyprawa - ekipa wiadomo - chętnie dowiedział bym się jakie koszta są...

Rozmaitości
» Pomocnik
» Regulamin PW
» Przeszukiwanie zasobów
» Przeszukiwanie forum
» Łowca Okazów 2010
» Grand Prix Czatu
» Prognoza pogody
» Ośrodki i stanice wędkarskie
» Rejestracja łódki
» Interaktywne krzyżówki

Recenzje
· JAXON ZX MACHINE 400
· MacTronic NICHIA HLS-1NL2L
· TUBERTINI GORILLA UC4 FLUOROCARBON
· Daiwa Exceler Style F
· Namiot Fjord Nansen
· Mikado NSC Feeder
· Wędzisko Mikado NSC 360 Feeder Nanostructure
· Mistrall Bavaria 2,7
· żyłka DUAL BAND
· Mikado T-Rex Bolognese 600

Filmoteka
Sum 200cm

Dodał: avallone78
Dodany: 14th Feb 2011
Odsłon: 2261
Ocena: 0.00 Ocen: 0

X targi Na Ryby ZAJAWKA

Dodał: jarecki74
Dodany: 19th Mar 2010
Odsłon: 2042
Ocena: 1.00 Ocen: 1

Boleń Wojtka

Dodał: wojto-ryba
Dodany: 23rd Dec 2009
Odsłon: 2155
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 5/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2292
Ocena: 5.00 Ocen: 4

Żerowanie karpi 4/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2124
Ocena: 5.00 Ocen: 2

Żerowanie karpi 3/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2180
Ocena: 4.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 2/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2087
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 1/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2131
Ocena: 2.00 Ocen: 1

Sum Odrzański

Dodał: jarokowal
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2492
Ocena: 5.00 Ocen: 3

Hol suma

Dodał: Marek_b
Dodany: 22nd Mar 2009
Odsłon: 2315
Ocena: 5.00 Ocen: 3


Czerwony alarm dla Parsęty
Opublikował 15-09-2003 o godz. 23:05:00 docio
Nasza publicystyka Wyatt_Earp napisał

Parsęta - płynąca legenda. Sama nazwa oddaje piękno i dostojność rzeki, która przez dziesiątki lat ściągała nad swe brzegi wędkarzy z całej Polski. Ludzi gotowych przejechać wiele kilometrów po to, żeby mieć możliwość łowić w niej i tylko w niej, bo była wielka, bo była dzika, bo kryła okazy większe niż gdzie indziej, bo była najlepsza.



Przyjeżdżali setkami tak często, że praktycznie wszyscy się znali tworząc swoistą wędkarską subkulturę. Dla jednych była lekiem na codzienne troski, dla drugich nadzieją na spotkanie z rekordową sztuką, dla innych zaś sensem życia. Przyjeżdżali wszyscy, starzy i młodzi, bogaci i biedni, uczeni i prości, a każdy miał równe szanse. Przyjeżdżali, aż w końcu przestali...

Kto by pomyślał, że w tak krótkim czasie odmieni się oblicze rzeki? Wprawdzie rybostan (podobnie jak w innych ciekach) stopniowo malał wskutek zanieczyszczeń czy też rabunkowej gospodarki rybackiej, ale stopień degradacji nie odbiegał znacznie od sytuacji w innych rzekach, więc ludzie przyjęli to za normę. Nawet rodzime kłusownictwo przy użyciu siatek, ostek, szarpaków i innych wynalazków nie dawało podstaw do obaw mimo ciągle wzrastającej skali tego procederu. Wszystko kulało by się w najlepszym porządku, gdyby nie drobne zdarzenie. Pewnego dnia (trudno mi określić kiedy) podczas odłowu tarlaków, PZW lub inna instytucja użyła nowatorskiej metody pozyskania troci przy użyciu agregatu.

Metoda ta okazała się być bardzo prostą i diabelnie skuteczną. Nie dziwi więc fakt, że stosunkowo szybko znalazła się w kręgu zainteresowań rodzimych kłusowników. W tym momencie zegarek zaczął tykać. Początkowo nowy typ połowu (zwany powszechnie fazowaniem) nie był szeroko stosowany za względu na panujący ustrój polityczny i obawy przed konfrontacją z ówczesnym wymiarem sprawiedliwości reprezentowanym przez Milicję. Jednak po okresie transformacji dla kłusowników nadeszły złote czasy. Na efekty nie trzeba było długo czekać, bo już początek lat 90-tych pokazał drastyczny spadek wyników wędkarskich na Parsęcie. "Faza" coraz częściej pojawiała się na ustach większości wędkarzy, którzy zaczęli tym tłumaczyć wszelkie niepowodzenia na rzece.

Nawet ryby, które były porażone prądem w czasie nocnych manewrów (lecz najwyraźniej umknęły), traciły ochotę do życia. W pewnym momencie skala kłusownictwa przy użyciu prądu rozrosła się do tego stopnia, że zaczęła odstraszać wędkarzy. Gwóźdź do trumny dołożył ten, który kazał uregulować górny odcinek między Rościnem a Karlinem, czyli główne tarliska troci na Parsęcie. Wcześniej rzeka usłana była niezliczoną ilością zwałek, pni i konarów uniemożliwiając fazowcom spływanie pontonem a przynajmniej na wielu odcinkach. Teraz dopiero mieli pole do popisu. Woda się zagotowała i już nie stygnie aż do dzisiaj. Stan pogłowia troci jest już w Parsęcie skrajnie niski. Dowodem tego jest fakt, że miejscowi wędkarze, którzy jeszcze parę lat temu potrafili złowić kilkanaście sztuk w sezonie, w ostatnich latach osiągają granicę najwyżej 2-3 sztuk! Wydaje się też, że z roku na rok jest coraz gorzej.

Niestety jedynym sposobem na uratowanie sytuacji jest zmiana polskiego prawa dotyczącego karalności kłusownictwa. Przekonali się o tym doskonale "Miłośnicy Parsęty", którzy w okresie tarła i nie tylko nabiegali się za fazowcami i siatkarzami po to, aby ukarano ich grzywną w postaci 100zł. lub pracą w czynie społecznym przez kilka dni. Efekt jest taki, że kłusole śmieją się naszym kolegom w twarz, bo w ciągu następnej nocy zarobią na kilka takich grzywien. I jeżeli komuś się wydaje, że fazowcy robią sobie przerwy w pewnych okresach pobytu troci w rzece to niestety muszę ich zmartwić. Świeża troć jest dostępna w Karlinie praktycznie codziennie po 5zł/kg. Cena nie jest wysoka, bo i konkurencja duża. W tym roku trociom nie sprzyja również krytycznie niski stan Parsęty. Przy obecnym stanie wody na odcinku od zapory w Rościnie do Karlina wybiorą z pewnością 90% ryb.

Nikogo tam nie ma i nikt się tym nie interesuje. Dodatkowo zapora jest codziennie przymykana w Rościnie niby w celu magazynowania wody dla elektrowni. Niby tak, niby nie, ale w przypadku poziomu wody pozwalającym w zwykłych woderach przejść na drugą stronę rzeki te 90% to nie jest wcale przesadzony wynik. A kłusownikami w tym roku obrodziło. Bardzo często można spotkać nad rzeką miłych, lecz mało rozmownych panów, którzy nagle pojawiają się z nikąd i tam też się udają. Proszę się nie pomylić, to nie Robin Hood i jego drużyna a już na pewno nie grzybiarze tylko tzw. "obcinka", czyli ludzie uzbrojeni w komórki, mający na celu informowanie zasadniczej grupy czy teren jest czysty. Tak to prawda, teraz nawet w dzień potrafi przepłynąć ekipa. Po zakończeniu zostawiają sprzęt oraz ryby ukryte w lesie i czekają do wieczora by odebrać przesyłkę albo posyłają po wszystko dzieci, bo jakby co to się bawiły i znalazły to przypadkowo. Kłusownicy z Karlina i innych okolicznych miejscowości wytrzebili już rzekę do tego stopnia, że jeżdżą na inne takie jak np. Rega, bo tam jest spokojniej i coś jeszcze pływa.

Kiedy czytam lub słyszę, że znowu jest rekordowy ciąg albo, że pogłowie troci bałtyckiej stale rośnie to zaczynam się zastanawiać czy ktoś tu jest (przepraszam za wyrażenie) idiotą, czy może to jakiś błąd w druku lub wymowie. Na pewno ten, kto tak twierdzi nie jeździ na trocie tylko łowi płocie na słoninę spod lodu. Niestety Polski Rząd ma na głowie inne ważniejsze problemy i nie ma co liczyć na jego pomoc w tej sprawie. Wszyscy się łudzą, że po wejściu do Unii kary się zaostrzą. Może sąsiedzi zza zachodniej granicy zainwestują w rzekę, co objawi się powołaniem zawodowej straży, bo tylko ta jest w stanie uratować rzekę. Obawiam się tylko, aby nie było za późno, bo rzekę zarybić zawsze można, ale takich genów, jakie mają trocie z Parsęty chyba już nigdzie nie ma. A na razie po staremu. Dzisiaj w nocy z pewnością fazowali a może robią to właśnie teraz, dzisiaj można kupić świeżą troć w Karlinie, dzisiaj trzech wędkarzy na odcinku 20km. wierzy, że wszystkiego nie wybili w nocy i dzisiaj Parsęta cudem jeszcze jest trociową rzeką.

Wyatt_Earp


 
Pokrewne linki
· Więcej o Nasza publicystyka
· Napisane przez docio


Najczęœciej czytany artykuł o Nasza publicystyka:
Ponton - część III, na wodzie


Opcje

 Strona gotowa do druku Strona gotowa do druku

 Wyœlij ten artykuł do znajomych Wyœlij ten artykuł do znajomych


Komentarze sš własnoœciš ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialnoœci za ich treœć.

Komentowanie niedozwolone dla anonimowego użytkownika, proszę się zarejestrować

Re: Czerwony alarm dla Parsęty (Wynik: 1)
przez rognis_oko (infinity@onet.pl) dnia 16-09-2003 o godz. 14:07:16
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć) http://jerkbait.pl/
Znany temat i brak słów.

Kłusowników niestety coraz więcej i więcej, a ryb coraz mniej i mniej...
Do spadku populacji troci i łososi w Polskich rzekach bardzo przyczynia się Gospodarka Rybacka i "odłowy" tarlaków, zezwolenia na walenie prądem i jechanie sieciami w dopływach najlepszych rzek (np. Drwęca, która kiedyś słynęła z wielkich okazów).

Tak na prawdę tylko zmiana Prawa Karnego oraz Prawdziwa!!!Zawodowa Straż są tu w stanie cokolwiek pomóc.




Pogawędki Wędkarskie - portal dla wszystkich wędkarzy!
Redakcyjna poczta: redakcja@pogawedki-wedkarskie.pl

Redakcja serwisu w składzie: Jarbas, Marek_b, -, -, -, -

Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu są utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegają ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własności intelektualnej i twórczej bez zgody właścicieli praw autorskich są zabronione prawem.

Wszelkie znaki towarowe są własnością ich prawowitych właścicieli, zaś ich użycie dozwolone jest wyłącznie po uzyskaniu zgody.

PHP-Nuke Copyright © 2004 by Francisco Burzi. license.
Tworzenie strony: 0.09 sekund :: Zapytania do SQL: 46