kamase napisał
Rybomania oczami Kamase
Celem podróży do Poznania, było podpatrzenie wyłącznie sprzętu i rzeczy związanych ze Spinningiem. Mistrzowie spinningu ze „Świata i okolic” jak i wszystko to co dotyczy metody połowu - wędki, przynęty nie zawiodło mnie.
Po przeczytaniu artykułu z 2013r na temat tych targów, obawiałem się, że wędkarstwo karpiowe zdominuje i ten rok ale…
… Już na dzień dobry miłe zaskoczenie zafundowane przez firmę Megabass.
Zresztą widać po minie Pana zza gabloty – Marcina, który wraz z Adamem towarzyszyli mi na targach. Wybór - Rybomania 2014 na tę sobotę był trafny.
Gdy minęliśmy wejście przystrojone gablotą (którą mógłbym zabierać na każdy wyjazd nad wodę), przez pierwsze 50m, po obu stronach zatłoczonej alejki
wystawione tony sprzętu, przynęt, zanęt tylko do poławiania „karpiszonów”.
Za to im dalej w halę, tym bardziej mnie i kompanom wyprawy bardziej się podobało.
Firmy Cormoran, Dragon na pierwszy ogień.
Cormoran
uzmysłowił, człowiekowi jak różnorodna jest metoda spinningu. Wędka to podstawa do tego by, coś koniec końców złowić. A tu jedna seria obarczona 13-oma możliwościami podejścia do łowiska, przynęty, metody… Dosłowny kołowrotek.
W końcu tak się zakręciliśmy, że za plecami… kołowrotki Cormoran’a
Brnąc do przodu przez tłum, stoisko Dragon’a. Wyglądało bardziej chaotycznie od tego opisanego powyżej. Mnóstwo sprzętu i tłum ludzi.
Szybka fotka i do przodu. Do miejsca gdzie znajdowało się „Wielkie Akwarium” z rybami, specjalnie przywiezione z Portugalii.
20 tyś. Litrów wody, w której Szczupaki, Okonie, Pstrągi, Trocie, nawet Jesiotr i Karpie
pływają poniżej mistrza spinningu z Niemiec - Dietmar Isaiasch.
Ryby jako aktorzy, nie miały ochoty współpracować… Czyli jak na polskie warunki o tej porze roku, dość typowe zachowanie dla drapieżników.
Chwilę postaliśmy, popatrzyliśmy i dalej w trasę, bo hala długa i szeroka.
Jako, że większość przynęt w moich pudełkach to rękodzieła, na tym też skupiłem się podczas wizyty na targach.
Wpadliśmy na stoisko Pana Jerzego Furmańskiego, który przygotował spory zapas przynęt. Rękodzieła przyciągnęły uwagę Marcina, który zakupił parę sztuk. Przynęty jak i zadowolenie kupującego opisują poniższe fotografie:
Do kolejnego stoiska, firmy HARJUS, doprowadził nas blask lakieru na woblerach tejże firmy. Tutaj też padły łupem przynęty, z czego najciekawsza poniżej
Jako spinningiści poszukujący ryby na łowisku, spodobała nam się opcja –allinclusive. Z tym sprzętem nie tylko weekend na zasiadce mógłby być udany..hehe.
Targi na pewno bardzo przydatne. Dla firm jak i samych zwiedzających. Mnóstwo podmiotów wystawiających sprzęt, przyciągający nas wędkarzy. Mnie koniec końców przyciągnęły suweniry dla Potomnego
Zawsze do czegoś na takich imprezach można się przyczepić, choćby do cateringu, który był do …
Ale nie o to chodzi.
Czas wypełniony spostrzeżeniami , związany bezpośrednio z taką ogromną ilością sprzętu zawsze rodzi „brain storm”. My wiemy co zabrać na nasze łowienie, na ten czas kiedy będziemy szukać ryb. Mam nadzieję, że i Wy czytając artykuł, wybierzecie się na Wasze targi (patrz sklep wędkarski) i wybierzecie sprzęt, który będzie odpowiadać Waszemu łowisku, rybie, metodzie Spinningu.
Z Pozdrowieniami,
Sebastian Owczarek – Kamase