Rybami słodkowodnymi, które w Polsce osi±gaj± największe rozmiary s± sum i jesiotr zachodni. Sum może osi±gać ponad dwa metry długo¶ci i ponad sto kilogramów wagi.
Jesiotr zachodni jest bjęty programem restytucji do polskich wód. Może osi±gać rozmiary jescze większe niż sum. Może dorosn±ć nawet do dwóch i pół metra długo¶ci, a jego waga może osi±gn±ć nawet trzysta kilogramów. jjj
|
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
UŻYTKOWNICY
Goscie 578
Zalogowani 0
Wszyscy 578
Jesteś anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikając tutaj Jesteś stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
|
|
|
|
|
dzas: widocznie emeryci z
mojego otoczenia s±
jacy¶ zużyci, nie to
co K ...(446849) Apr 26, @ 18:57:18
krzysztofCz: Kamil... bo Dż±sik nie
wie co emeryci lubi±
najbardziej (i mog± ...(446849) Apr 26, @ 16:41:35
Tiur:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(446849) Apr 26, @ 00:02:06
dzas:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(446849) Apr 24, @ 21:24:03
mario_z:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(446849) Apr 21, @ 18:55:22
krzysztofCz: Podoba mi się Twój
plan w punkcie (3)
:hihi ...(446849) Apr 04, @ 12:47:07
lecek:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(446849) Apr 03, @ 19:46:58
krzysztofCz: Tylko nie miej
złudzeń, że na
emeryturze będziesz
miał więcej cza ...(446849) Apr 03, @ 15:57:03
lecek: Jeszcze (jak dla mnie)
to trochę mało czasu
Mój
pracodawca wyz ...(446849) Apr 03, @ 10:34:12
krzysztofCz: Gratulacje Lecku. U
mnie na morzu albo
wieje... albo nie
bior± : ...(59445) Apr 03, @ 09:01:48
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
Spotkanie w Roszkowie - cz. II
Opublikował 29-07-2007 o godz. 18:25:00 Monk |
Old_rysiu napisał
Kolejny dzień - sobota.
Dzisiaj musimy już pożegnać resztę załogi.
Obudziłem się póĽno. Dobrze mi się spało, a to dzięki luksusowemu wyposażeniu namiotu.
Wszyscy już spinningowali wzdłuż brzegu.
Zarówno Wojtek, jak i Darek, Artur, Lobuz i Sigi. Okoniki szalały i testowały kolejne zmieniane przynęty.
Wreszcie koniec zabawy - pierwsza załoga wyrusza na wielk± wodę. Płyn±: Sigi i Wojtek.
Nie wiadomo dlaczego, zauważam wracajac± łódĽ. Czyżby chłopaki czego¶ zapomnieli?
Okazało się, że Wojtkowi zabrakło żyłki na wędce. Po dramatycznym holu bardzo ciężkiej ryby, został z kijem w ręce. Jeszcze było widać, jak kropelki adrenaliny ciekły mu nawet z uszu. Och jak ja mu tego zazdro¶ciłem.
Na kołowrotek poszła nowa żyłeczka. Zdarzenie to poderwało kolejn± załogę. Woda ¶liczna. Robię fotki na maksymalnym zoomie i ...
W drugiej łodzi: Darek. Lobuz i Artur.
Ich pierwsze zatrzymanie. Ciekawe na co będ± łowić? Podpatruję przez zoom aparatu Dareczka. Wyrzuca przynętę i tuż przed wod± naciskam migawkę.
Teraz podci±gam na powiększeniu. Jest - chociaż kiepsko widać, ale to główka jigowa, z kopytem koloru "okołozielonkawego", co zreszt± widać na fotografii.
Tylko załoga z Warszawy jeszcze nie ma zamiaru wypływać.
Zaczynam porzadki. Po nocce w namiocie niezły bałagan. Trzeba wszystko już powoli pakować, bo o 14.00 musimy wyjeżdżać. Jeszcze tylko chciałem Wam pokazać, jak wygladał mój namiot w ¶rodku - to grube i wysokie na 50 cm to pompowany materac. Zajmuje cal± podłogę namiotu i potrzebuje około 1700 litrów powietrza. Obliczał to kto¶ na biesiadzie w Nieboczowach w zeszłym roku. Niestety - wtedy został przecięty na spodzie i uchodziło z niego powietrze.
Wreszcie Torque wyj±ł swój arsenał. Zawsze mi się podobały jego koguty, ale tym razem przygotował bardzo duże rozmiary.
Gdybym był drapieżnikiem, uderzyłbym w nie na pewno. Niestety nie jestem nim i muszę poczekać, aż kiedy¶ Torque sprezentuje mi kilka różnych modeli.
Tymczasem otrzymujemy wiadomo¶ć telefoniczn±. Na drugiej łodzi jest sandacz. Torque nie wytrzymuje i wskakuje do pontonu. Sigi z Wojtkiem bior± go na hol. No to zostajemy sami - Fishmaniak i ja. On w cieniu nadrabia niewyspane nocki, a ja dalej składam cały nasz dobytek. Namiot już złożony i wszystko poukładane czeka na samochód.
Wreszcie podpływaj± załogi. Najpierw Torque, potem Darek z Lobuzem i Arturem, a na końcu Sigi z Wojtkiem.
Darek prezentuje nam sandacza.
Jest ¶liczny.
Darek zebrał zasłużone gratulacje i teraz czas na mały odpoczynek.
Jeszcze tylko ostatni rzut okiem na łodzie...
... ostatnia fotka złowionej przez Torque na kukurydzę ryby...
... i do domu.
Reszta załogi będzie łowiła dalej, aż do niedzieli.
- Oldi napisz co¶ na PW - dorzuca Torque.
- Jasna sprawa, ale jak złowisz co¶ ciekawego, dokończysz relację - dodaję w po¶piechu.
Old_rysiu
P.S. Teraz, kiedy już zakończyłem pisać otrzymałem informację, że Torque jednak będzie musiał napisać resztę, a ma o czym napisać!!!
|
| |
|
| Komentarze są własnością ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialności za ich treść. |
|
|
Komentowanie niedozwolone dla anonimowego użytkownika, proszę się zarejestrować |
|
Re: Spotkanie w Roszkowie - cz. II (Wynik: 1) przez ZIPPO dnia 11-08-2007 o godz. 00:12:39 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Jestem pod wrażeniem Oldik ! Wspaniała relacja! Ale...
Mam pytanie: co robi ta cholerna podpórka na ostatnim zdjęciu!? ;-)
|
|
|
Re: Spotkanie w Roszkowie - cz. II (Wynik: 1) przez wels dnia 30-07-2007 o godz. 13:30:07 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Rysiu co to jest za woda w tym Roszkowie? S± to wyrobiska po żwirowe czy jakie¶ kanały poł±czone z Odr±? Kto jest gospodarzem tych wód? |
|
|
Re: Spotkanie w Roszkowie - cz. II (Wynik: 1) przez Karpiarz (karpiarz@arcor.de) dnia 30-07-2007 o godz. 09:58:42 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Ok czekalem i czekalem ale jakos nikt mnie nie poprawil - Oldi zdjecia naprawde kiepskie, by nie powiedziec bezbadziejne. Torkiemu obciolkes nie tylko leb ale i dupe. Sorry - glowe i tylek. Poobcinales nie tylko rece z kogutem ale nawet swoj wlasny namiot. Katastrofa Oldli - zwlaszcza ze Twoje ego nie przepusci nawet jednego stopnia krzywego horyzontu. Mam nadzieje ze i inni zobaczyli te olbrzymie braki w Twoich fotkach i odpowiednio zareaguja. Pozdrawiam Janusz :;) |
|
|
Re: Spotkanie w Roszkowie - cz. II (Wynik: 1) przez rom71 dnia 29-07-2007 o godz. 22:23:26 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Piękne spotkanie kolegów wędkarzy nad piekn± wod± i okolic±.Serdeczne gratulacje za ładnego sandacza.Pozdrawiam wszystkich. |
|
|
Re: Spotkanie w Roszkowie - cz. II (Wynik: 1) przez jjjan (jjjan@op.pl) dnia 29-07-2007 o godz. 22:24:33 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Darku - gratulacje . Jak zawsze nie możesz się opanować by nie złowić jakiej¶ ładnej ryny :)
Pozdrowienia dla całej ekipy , w szczególno¶ci dla Rysia , którego już wieki nie widziałem . |
|
|
Re: Spotkanie w Roszkowie - cz. II (Wynik: 1) przez Karpiarz (karpiarz@arcor.de) dnia 29-07-2007 o godz. 20:46:02 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Super Oldi - fajniutka relacja i fajne fotki. Superowo ze rybki dopisaly - juz sie ciesze na artykulik Torkiego. Ciekawe czy na swojego koguta cos zaliczyl. Panowie pomyslcie o kolejnym zlocie, moze dam rade przyjechac, moze cos na piwnym 10 sierpnia ustalimy. Pozdrowienia dla wszystkich i do zobaczenia. |
|
|
Re: Spotkanie w Roszkowie - cz. II (Wynik: 1) przez Robert (gosia67600@orange.fr) dnia 29-07-2007 o godz. 20:53:59 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | No teraz mam ci¶nienie wyregulowane. Przepiękny sandacz !Gratulacje Dareczku!
Jakby co to swojego jeszcze nie złowiłem :-)). Może będzie kiedy¶ okazja żeby sie znowu do Was wybrać, może wtedy będzie pierwszy :-)).
|
|
|
Re: Spotkanie w Roszkowie - cz. II (Wynik: 1) przez Monk (monk@pogawedki.wedkarskie.pl) dnia 29-07-2007 o godz. 18:29:53 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | A ja wiem, o czym mowa!!!
Moje gratulacje i do pisania!!!:)) |
|
|
Re: Spotkanie w Roszkowie - cz. II (Wynik: 1) przez old_rysiu dnia 29-07-2007 o godz. 20:06:30 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Patrzę na tego sandacza i o czom nie wierzę. Jaki on ¶licznie wybarwiony .
Jeszcze raz gratuluję połowu. |
|
|
Re: Spotkanie w Roszkowie - cz. II (Wynik: 1) przez luk750 (luk750@op.pl) dnia 29-07-2007 o godz. 20:16:48 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Gratuluję fajnie spędzonego czasu, a Tobie Darku tego sandacza. Oldi ma rację, faktycznie pięknie ubarwiony.:). P.S. Torque - oczywi¶cie czekam na ci±g dalszy...:) |
|
|
|