Atak analfabetów

[Czez]

Byc może umieszczam ten post w złym miejscu, ale moim subiektywnym zdaniem powinien być umieszczony właśnie TU, na forum KIKS.

PW przeżyło już atak hakerów tudzież "klonów". Teraz w moim subiektywnym przekonaniu przeżywa atak analfabetów i to ze zdwojoną siłą. Temat podjął już wcześniej Zewu pisząc, że PW - w sieci - jest kojarzone z małoletnimi analfabetami. Niestety mogłem się z Nim tylko zgodzić.

Rozumiem że każdemu mogą się zdarzyć błedy, ale czad, ktury "dają" obecnie na PW Koledzy o nickach lowca i immortal_87 przerasta moim zdaniem zasady dobrego smaku.

W tym kontekście nasuwają mi się dwa ściśle związane ze sobą pytania pytania, będące zarazem sugestiami, przeznaczonymi dla Redakcji :
1. Dlaczego zapisów "Regulaminu forum PW" nie można rozszerzyć na komentarze? Brak tego rozszerzenia wydaje mi się być irracjonalny. Wynika z tego np., że na forum nie mogę obrazić innego uzytkownika - nie narażając się na "karę" - ale w komentarzu pod artykułem już tak!
2. Dlaczego nie można rozszerzyć regulaminu o zapis dot. usuwania postów i komentarzy "rażąco odbiegających od zasad ortografi i gramatyk języka polskiego"?

Kłaniając się nisko, uprzejmie proszę tylko o nierozczulanie się nad tzw. dysekcją. Po pierwsze dlatego, że można korzystać z worda lub słownika, a po drugie dlatego, że moim skromnym zdaniem na PW to Ci dyslektycy się klonują po prostu

[argrabi]

Tzw. analfabetyzm wtórny króluje chyba na wszystkich forach internetowych... Chociaż w taim nasileniu, jak prezentuje to (kolejny z kolekcji)maciek903 to już perełka .
Po przeczytaniu:
powiem ci tak ja lapalem karasie terz na rzwirowni ale nie na grunt dlatego ze z mojego doswiadczenia karas zadko zeruje przy dnie radzit bym ci sprubowac na splawik a jako przynety uzyc kukurydzy albo zwykly chlep rozrobiony z woda a jezeli chcesz koniecznie lapac na grunt to lap na kukurydze
rzeczywiście zęby wypadają..
PS. Czasami podejrzewałem takich analfabetów o zwykłą, ludzka złośliwość, a nie o brak ortografii...

[Torque]

Przyznam się, że jako redaktor ciężko mi patrzeć jak wypowiedzi na PW tracą dawny poziom. Coraz więcej wypowiedzi grubiańskich, chamskich, wulgarnych, oraz mnogość postów pisanych w języku tylko przypominający nasz ojczysty. Czasem aż się nie chce czytać.


Trudno też jest mi podjąć działanie.

Jeśli bowiem słyszy się głosy, że redaktor proszący o spokój na forum, czy wycinający wulgaryzmy z postów jest CENZOREM!!! I to w tym złym tego słowa znaczeniu, to, co będzie, gdy zacznie działać w przypadku postów, o których wspomniał Czez.

Niestety skala zjawiska faktycznie zmusza redakcję do działania. Obiecuję, że zajmiemy się tym, wszelkie strony osób, które lubią tu przebywać są mile widziane i będą wzięte pod uwagę
_________________
Najgorszy dzień na rybach jest lepszy od najlepszego dnia w pracy...Marek Mołdawa

[Czez]

[Jacek]

Czez, zgadzam się z Tobą absolutnie. Nic dodać nic ująć.

[Torque]

[Czez]

Dzięki Jacku za jedyne jak dotychczas słowa otuchy. Może My jesteśmy z innej bajki, może trzeba pisać "curka", "drógi" i "ktury" by być trendy (trudne słowo : ), a może bałtyckie....to co pies...? :

[Jacek]

[klon]

[Pawel_K]

Czez,
Wyrazy poparcia. Na pewno nie jesteś osamotniony w sprawie błędów. Pytanie jednak brzmi: jak z nimi walczyć?
- Moim zdaniem dobry sposób to łagodna ironia. Najlepiej w wykonaniu Redaktorów lub Pogawędkowiczów o długim stażu. Ideałem są dla mnie komentarze Sazana pod zdjęciami.

[Jarbas]

Tia... można do wniosku dołożyć sprawę powielania postów, pisania bez polskich znaków a także nieumiejętne cytowanie...
_________________
http://www.jarbas.com.pl
Zwolennik naturalnej metody planowania rodziny.

[Czez]

[pietruch]

Szkoda że Takie[KliK] akcje jeszcze nie są popularne wśród internautów . Nie popieram zasłaniania się dysfunkcjami, ale samo niedblastwo o pismo, a wręcz pisanie "Ni3 PisHmY ff TeN SpoS00b" doprowadza mnie do białej gorączki. To co Czez proponuje wydaje się dobre i jestem za. Jednak nie chciałbym aby na tym portalu zaczęły się odbywać krwawe [banowe] krucjaty z powodu nie postawionego przecinka....

[Jarbas]

Jak sami widzicie trudno będzie ustalić kryteria na podstawie których będziemy eliminować posty. Propozycję jakieś?
_________________
http://www.jarbas.com.pl
Zwolennik naturalnej metody planowania rodziny.

[Czez]

[Czez]

[Jacek]

Ja proponuję aby powtarzających permanentnie błędy ortograficzne w swoich postach, zacząć wycinać. Tzn. wycinać ich posty.
Co za problem napisać "coś" w Wordzie aby zostało to automatycznie sprawdzone...

[Jacek]

[Czez]

[klon]

[asknet]

specjalna range im ...... nadac ... btw wiecej nie pisze bo siedze przy anglojezycznym systemie bez polskich liter a za brak ogonkow chca tez pietnowac :P
_________________
Flyfishing is not a matter of life and death - it's much more serious than that
http://www.asknet.waw.pl/

[jjjan]

Jestem za , a nawet przeciw . Jestem za tępieniem analfabetyzmu i wulgaryzmów . Tak jak Jacek przestaję czytac takie posty i okazuje się , że coraz mniej do czytania .Redakcjo !!! Obudż się !!! .Poniewż PW nie są portalem " publicznym " , to cenzura nie powinna nikogo oburzac . Popieram Czeza i wszystkich którzy chcą pisac i czytac po polsku. A przeciw jestem tworzeniu list przebojów wypocin , bo mnie to wcale nie śmieszy . Pośmiac się mogę jak Czez zrobi błąd , a nie z wypocin lenia analfabety .Sam robię błedy , ale na naszych oczach powstaje jakiś nowy język którego nie mam zamiaru się nauczyc . Nie wiem , czy mam jakiekolwiek prawo , ale wołam REDAKCJO ZRÓB COŚ !!!!!!!!!!!!!!!!

[Esox]

Czez - pytania są źle postawione. Nikt nie powiedział, że "nie można", więc trudno wnikać "dlaczego nie można". Przypuszczam, że miałeś na myśli "dlaczego regulamin nie jest rozszerzony". I tutaj mam odpowiedź. Co do języka polskiego, jest ogólny zapis odnośnie kultury języka. W moim odczuciu, w tym pojęciu, mieści się również posługiwanie językiem polskim w sposób nie odbiegający rażąco od pewnych norm, w tym także gramatycznych czy ortograficznych. Natomiast co do rozszerzenia regulaminu na komentarze... jakoś tak się pominęło komentarze. Masz rację - trzeba dodać.

Co do banowania itp. - wierz mi, że nie jest to łatwe i jest to ostateczność. W takim przypadku trudno o decyzje w 100% obiektywne. Zawsze się znajdzie grupa popierających i grupa obrońców. Przyznam, że są to sytuacje dość wypalające. Mimo to czasem trzeba. Nie wiem, czy na PW jest aż tak swobodnie pod względem obyczajów. Nie wiem też, czy możemy mówić o tym, że aż taka samowola się dzieje. Redakcja widząc problem, podjęła pewne działania. Mamy redakcyjny wykaz wszystkich podpadających - swoistą "czarną listę". Wynika z niej, że od kwietnia wlepiono około 30 ostrzeżeń (tożsamych z żółtymi kartkami) i 5 banów (tożsamych wiadomo z czym).

Sygnał, który płynie teraz od użytkowników jest bardzo ważny, bo oznacza przyzwolenie na bardziej zdecydowane działania względem jednostek wykraczających drzwiami i oknami poza ramy regulaminu. Z drugiej strony - jak życie już uczyło - z nożyczkami trzeba ostrożnie. Jest jednak jeszcze jeden problem. Redakcja to garstka ludzi najbardziej zaangażowanych, ale mających również swoje życie, pracę, urlopy i inne zajęcia, nie pozwalające na obserwowanie non-stop tego, co się dzieje w portalu. Może jest ktoś chętny, kto chciałby zająć się trochę moderacją forum i wzmocnić działania Redakcji? Jeśli tak - proszę o maila na adres pogawędkowy, z góry zastrzegając, że kandydat musi mieć ugruntowany staż i opinię na forum, musi być zdecydowany i konsekwentny w działaniu, ale nie nerwowy i impulsywny. Jeśli ktoś czuje się godny i chętny by mu wręczyć nożyczki, proszę o przedstawienie swojej kandydatury pod osąd Redakcji.

[Czez]

Dziękuję Esiu za tę wypowiedź. Dwie rzeczy jednak dodam.
Pierwsza to taka, że nie tylko komentarze pod artykułami, ale i pod zdjęciami :
Druga, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Trudno mi jest wcielić się w rolę Redaktora PW i być może przez TO nie jestem w stanie Was zrozumieć. Zdaję sobie sprawę, że zawsze w takich wypadkach stoicie przed alternatywą ciąć, czy nie? Znany user lub nieznany, polska lub inna klawiatura itd. Chylę przed Wami czoła, szczególnie, że nikt i nigdy nie ustali tutaj żadnych wymiernych kryteriów.
Zastanawia mnie tutaj jedno. Czym, a w zasadzie kim się przejmujecie i skąd ten "strach"? Odpowiedzcie Sobie na pytanie : ilu analfabetów wniosło coś do PW, poza błędami ortograficznymi? ILU...GRZECZNIE SIĘ PYTAM? I a contrario zapytam się ILU USEROM wnoszącym do PW swoją wiedzę, humor, zdjęcia etc. posiwiały włosy od czytania analfabetów? Zgaduję, że Redakcja PW farby do włosów im refundować nie będzie...

Obrońców analfabetów pozwolę sobie olać sikiem prostym

Druga część Twojego postu, to już niestety zwykłe odbijanie piłeczki pt. jak jesteście tacy mądrzy to zróbcie to sami. Szlachetny Esoxsie to nie tak... To nie Czez, Jjjan, Jacek, czy Paweł podjeliśmy się trudu stworzenia PW i Jego redagowania. To Ty i kilku innych. My pozostajemy na poniekąd wygodnych pozycjach krytyków, a częstokroć krytykantów, ale też piszemy, komentujemy, dodajemy zdjęcia i jakkolwiek by to nie zabrzmiało to w znacznej mierze PW istnieje m.in. dzięki NAM. Nie chcę, aby ta część mojej wypowiedzi została zrozumiana opatrznie, dlatego jak Herman krowie na miedzy wytłumaczę, że żadnej alternatywy pt. albo Czez, albo analfabeci nie ośmieliłbym się nawet postawić :

Nożyczki wziąłbym do ręki od razu, ale ... też mam życie rodzinne i zawodowe (tu Was rozumiem doskonale), a poza tym komputer wyłącznie w pracy (w domu okupuje Go córka, a żona patrzy krzywym okiem, gdy przy nim siadam). Poza tym impulsywny jestem... :

Nigdy nie pisałem o banowaniu analfabetów, więc ta część Twojej argumentacji jest troszkę chybiona. Wyobrażam sobie to tak, że np. post analfabety zostaje wycięty, a w jego miejsce jest odsyłacz do regulaminu.

I to by było na tyle

[marek_k84]

A o co chodzi?
Naprawdę nikt nie każe czytać jeśli jest nieczytelne... Dysleksji osobiście u mnie nie stwierdzono, a jednak zdarzają mi się łużka, wachania, czy inne kwiatki. O "ogonkach" i "przestawkach" nie wspomnę. Jak widze tekst, który jest ewidentnie naigrawaniem się z zasad pisowni to, po prostu, omijam.

Zwrócić należy uwagę na jedną rzecz. Dysleksja i ADHD stały sie tak modne, że w szkołach przestają walczyć z zaświadczeniami tylko wkładają je w kartotekę jako alibi i spokój. Tym samym "dyslektyków funkcjonalnych" (poprawnie to dysgrafików, ale tak sie przyjęło) przybywa w tempie lawinowym... I tak już zostanie...
Nie warto więc kruszyc kopii...

Moim skromnym zdaniem...

I jak juz ktoś musi to niech sobie łowi ryby na chaczyki...
_________________
Marek

[Czez]

[Czez]

A lowca szaleje dalej...

[argrabi]

[marek_k84]

i tak strasznie Ci to, Czez przeszkadza? Przecież lowca (łowca, czy owca?) na tle wielu innych Kolegów (i ostatnio również Koleżanki) jest wręcz ortograficznym ortodoksem...

Moim zdaniem jest wiele ważniejszych tematów niz zajmowanie sie językowymi niechlujami.
Jak wszelkie portalowe trolle najgorzej znoszą ignorowanie...
_________________
Marek

[Czez]

[Czez]

[marek_k84]

[spining]

Zaczynając swoją przygodę z PW, pamiętam, że wcześniej nie było tu takiego analfabetyzmu. Pogawędki zostały moim ulubionym portalem, związanym z umiłowanym hobby.Teraz jednak, momentami odrzuca mnie od monitora jak czytam wypowiedzi niektórych userów - analfabetów.
W pełni więc, popieram pomysł eliminacji postów z błędami ortograficznymi.

[Czez]

[marek_k84]

płonie się tak: :oops: , a nie tak: :
_________________
Marek

[Czez]

[marek_k84]

tak: : to się jaja robi z interlokutora. Płonie sie tak: :oops: i tylko tak: :oops:

Wstydź sie w dwójnasób!
_________________
Marek

[sacha]

Chyba gdzieś już pisałem w podobnym temacie.Pojęcie dyslekcji czy dysgrafii usłyszałem po raz pierwszy chyba w połowie lat 80.Gdy ja chadzałem do szkoły podstawowej(połowa lat 60)takie pojęcie nie istniało
a jeśli istniało to leczyło się klęczeniem w kącie na woreczkach z grochem
albo "łapkami" czyli waleniem drewnianą linijką po łapach.A teraz taki psycholog szkolny nie może sobie z tym dać rady i pisze zaświadczenie
o ułomnościach ucznia.

[marek_k84]

to smutna prawda, ale już niestety usankcjonowana...

Ile to linijek i drewnianych piórników na dłoniach mych zakończył swój żywot... Bynajmniej nie z powodu "dys"... ani ADHD... Raczej ze względu na "niewyparzoną gębę" :-)
_________________
Marek

[argrabi]

[Czez]

[marek_k84]

"przylaszczki" nie słyszałem... Jaki jest źródłosłów tego określenia?
_________________
Marek

[Czez]

[wolff]

A ja jestem za bezwzględnym tępieniem ortograficznych analfabetów!!
Nie mam zamiaru zastanawiać się "co autor miał na myśli" bo on nie myślał przy pisaniu swojego tekstu! Dla wszelkiej maści "dys......" nie powinno być miejsca w żadnym dziale tego portalu. Nie jeden już tu taki był i nie jeden jeszcze trafi. Jeżeli jednak zasłania swoje lenistwo i brak jakiejkolwiek chęci poprawy jakimiś karteczkami od psychologa to powinno mu się "podziękować"!! Jeżeli szkoła musi go tolerować to już MY napewno nie!! Swoje pretensje może wyrażać na Onecie tudzież innych ogólnodostępnych forach gdzie nawet logować się nie musi!

Stanowcze NIE ortograficznym leniom - analfabetom!!
_________________
Irek
------------------------------------------------
Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą.

[argrabi]

[Czez]

[Czez]

[Czez]

No to jest Nas kilku... Czez, Jjjan, Jacek, Argrabi, Wolff, Pietruch i Pawek_K... reszta nie ma jak widać czasu tudzież atłasu...lub akceptuje te fakty tudzież jej w sklepie nie wydano...

Teraz należy dać głos Redakcji...i Markowi_k84...permanentnie...

[Pawel_K]

Rozumiem powściągliwość Redakcji, wobec rozwiązań zbyt radykalnych. Padło pytanie o konstruktywne propozycje. Oto moje pomysły:
1. Gdy ktoś zadaje pytanie na forum popełniając rażące błędy językowe, Redaktor odpisuje mu stosując standardową formułkę, np.: „Nie odpowiemy na Twoje pytanie, dopóki nie poprawisz błędów”. Do rozważenia dodatkowe „wzmocnienie”: zamykać taki temat do czasu poprawienia błędu.
2. Jeśli w powyższej sytuacji Redakcja milczy, każdy Pogawędkowicz ma prawo zwrócić uwagę, np. wpisując we własnym imieniu powyższą formułę. (Aby wprowadzić w życie punkt 2, nie potrzeba żadnych zmian Regulaminu PW). Do rozważenia dodatkowe „wzmocnienie”: Redakcja będzie traktować taką uwagę jako zgłoszenie do moderacji.
3. Nie mam dobrego pomysłu, co zrobić z wypowiedziami w ramach dyskusji, komentarzami do zdjęć czy artykułów. Zwykle jednak te komentarze mają zagaić rozmowę, nawiązać kontakt. Stąd najlepsze wydaje mi się: Ignorować notorycznych katów polskiego języka. Osamotnienie podziała lepiej niż żółte kartki.

Nie odniosę się do wszystkich wątków dyskusji, jakie pojawiły się pod moją nieobecność. Jeden z nich wszakże muszę skomentować: nie piszcie już proszę o dysleksji. Odkąd wymyślono komputerowe sprawdzanie pisowni (a być może trochę wcześniej – odkąd wymyślono słowniki ortograficzne) argument o dysleksji nie ma już nic do rzeczy. Po prostu jest chybiony. Nie wchodźmy zatem w ślepe uliczki, bo szkoda na to czasu.

[Jacek]