Czerwiec nad wodą, czerwcowe wyniki

[the_animal]

[sandalista]

Wreszcie udało mi się wyskoczyć na ryby. Na 7 godzin pływania miałem jedno branie, niestety sprawcą był mały szczupaczek.

[ziomek]

[pepek]

[pepek]

Dziś znowu szukałem w Łebie sandaczy,miałem trzy branka,
jedno puste,drugie branie rybka spadła i złapałem jednego zanderka
około 35 cm.
_________________
Najlepszym przyjacielem jest ten, kto nie pytając o powód twego smutku, potrafi sprawić, że znów wraca radość.

[sqza]

Sezon sandaczowy cd.:
czwartek: ja 0, frau okoń 38 cm i spadek sandacza ok. 60 cm
sobota: ja sandaczyk ok. 45 cm, frau wymiarowy szczupak, oprócz tego kilka niezłych brań sandacza (problemy z zacięciem)
niedziela: frau obcinka szczupaka, dwa spadki sandacza i dwa wyholowane: 58 i 51 cm, ja jedno branie - sześćdziesiątak spadł przy podbieraku.
Wszystkie ryby z opadu. Szału nie było :?
_________________
http://wodnagaleria.eu/
http://www.kotuszow.pl/

[rom71]

Ja na razie mam spokój z rybami, z powodu zabiegu oka.

[pepek]

Wracaj do zdrowia rom71,ja dziś znowu wyrwałem się na Łebskie
co zanderki,trzy brania,dwa spadki jedna lufa,co dzień to gorzej.
_________________
Najlepszym przyjacielem jest ten, kto nie pytając o powód twego smutku, potrafi sprawić, że znów wraca radość.

[mario_z]

[Lesitr]

[mario_z]

[pepek]

Siemka,koledzy trzeba zarejestrować się TU
potem-browse-zaznaczasz fotkę z twojego dysku,ok.Potem zmiana
rozmiaru fotki-320x240 i klikasz Prześlij teraz.Jak fotka się wgra na
serwer to po lewej stronie ekranu poniżej będzie taka ala tabela,
: i z niej cza zaznaczyć i skopiować linijkę pod nazwą
Kod Forum,potem wklejasz to do postu który piszesz,jak wkleisz
to ostatnią linijkę można wykasować bo inaczej bedzie
pod fotką którą wkleisz.
Jutro wracam z Łeby do domu,więc w razie czego będę dopiero w piątek.
Pozdrowienia ze słonecznej Łeby! 8)
_________________
Najlepszym przyjacielem jest ten, kto nie pytając o powód twego smutku, potrafi sprawić, że znów wraca radość.

[mario_z]

A oto rybki o których wspominałem we wcześniejszych postach.

Węgorz 85cm


a tu szczupak 72cm którego złowiłem wcześniej na Dratowie.



Ps. Pepek dzięki wielkie za objaśnienia, jak widzisz szybko się uczę. :
_________________
Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miłość

[grubyzwierz]

Ale glizda Gratki Mario ! ;)
_________________
http://www.grubyzwierz.pl

[Malgi]

Fajne rybki, Mario!
_________________
Wolę być niedoskonałą wersją samej siebie, niż najlepszą kopią kogoś innego...

[Lesitr]

[sqza]

Podobno padło sporo sandacza na Zemborzyckim w zimie... Czy to prawda?
_________________
http://wodnagaleria.eu/
http://www.kotuszow.pl/

[mario_z]

[the_animal]

Ale Ty Mario musisz, albo w czapce, albo bez czapki bo normalnie nie poznaję
_________________
www.carpholic.pl
www.grubyzwierz.pl

[pepek]

[Torque]

Nockę z wtorku na środę spędziłem nad "moim" łowiskiem karpiowym. Trzy brania. Niestety tylko jedna mała ryba wyjęta. Pozostałe dwie tym razem wygrały.
_________________
Najgorszy dzień na rybach jest lepszy od najlepszego dnia w pracy...Marek Mołdawa

[mario_z]

[the_animal]

Zdjęcie sobie Mario rób w czapce lub bez - bo to dwie inne osoby
_________________
www.carpholic.pl
www.grubyzwierz.pl

[pepek]

Dziś polowałem na mętnookie w Przeczycach,odnotowałem
tylko jedno branie,ryby się tam chyba potopiły. :
_________________
Najlepszym przyjacielem jest ten, kto nie pytając o powód twego smutku, potrafi sprawić, że znów wraca radość.

[pepek]

Sklonował się ten sam post!
_________________
Najlepszym przyjacielem jest ten, kto nie pytając o powód twego smutku, potrafi sprawić, że znów wraca radość.

[mario_z]

Z węgorzy wyszły "nici", po dotarciu nad jezioro i rozłożeniu sprzętu uświadomiłem sobie że kilkanaście godzin wstecz rozpoczął się okres ochronny na te "paskudy" :oops: :oops: , wracać do domu nie miałem zamiaru więc szybko małe przebranżowienie i z zasiadki węgorzowej zrobiła się zasiadka sandaczowa na "trupka", niestety do trzeciej nad ranem nie odnotowałem nawet najdelikatniejszego branka.

Ps. Jutro czas najwyższy zapolować na Zemborzyckie sandacze.
_________________
Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miłość

[pepek]

[mario_z]

[Lesitr]

[mario_z]

[Lesitr]

[sandalista]

Dzisiaj sobie połowiłem. Dwa pstrągi ok 35 cm i 5 kleni z czego dwa ponad 50cm. Ryby pięknie waliły w duże woblery (7-9cm) w oczyszczającej się i opadającej wodzie. Szkoda, że brania skończyły się o 6:30.

[pepek]

Dziś dwie porażki,Przeczyce znowu jedno nie wcięte branko.
Porażka nr. 2-Polacy nic się nie stało! :evil:
_________________
Najlepszym przyjacielem jest ten, kto nie pytając o powód twego smutku, potrafi sprawić, że znów wraca radość.

[samara]

Przedwczoraj złowiłem swojego pierwszego w życiu jak dla mnie wielkiego karpia. Pierwszego w tym sensie, że nie przypadkowego. Tym razem sam wymyśliłem miejsce, czas, sprzęt, sposób, zanętę i przynętę. Złowiłem jeszcze kilka sztuk, czyli w sumie cztery. Pierwszy ważył 2,70 kg. Następne były mniejsze. Jestem bardzo, ale to bardzo zadowolony, wręcz szczęśliwy. Biorą tam jeszcze duże 30 cm płocie. Na mocny sprzęt karpiowy wyciąga się je w dość nieciekawy bo po prostu siłowy sposób.

[mario_z]

Sandaczy nadal nie mogę "namacać :x
Dzisiaj w ciągu sześciu godzin biczowania wody udało mi się trafić tylko 56-cio centymetrowego szczupaka.
_________________
Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miłość

[Lesitr]

[krzysztofCz]

Rano wiaterek pozwolił na wypłynięcie za dorszem. Trafiłem dwa takie 1,5-2kg ale musiałem je wywalić. Miały boki jakieś jak poparzone, nigdy czegoś takiego nie widziałem. Chciałem zmienić łowisko, ale zaczęło powiewać i musiałem zwiewać do brzegu. Pod brzegiem próbowałem belonę, ale nie brały i zniechęcony wróciłem do domu. Z tego wszystkiego zrobiłem serwis silnika

[mario_z]

[krzysztofCz]

Jeżeli jest wzdłuż wybrzeża to nie nazwałbym tego incydentem, ale cóż... nie jestem naukowcem.

[sandalista]

Dzisiaj od 3:30 do 10:00 polowanie na pstrągi i klenie. Totalna mizeria - jeden krótki potok i jedno nie zacięte branie.

[the_animal]

[kot_bury]

[Monk]

Nie tylko alianci - Bałtyk był nawożony przez NRD, Rosjan i pewnie nie tylko - o nas się milczy. ;) Ale okolice Dziwnowa są zdrowo nafaszerowane tym towarem i daleki jestem od optymizmu - przypadków wyrzucania przez morze będzie coraz więcej. "Straszno" jest tym bardziej, że trudno zakładać, że zatapiane świństwa były jakoś sensownie zabezpieczane. Obawiam się, że jeszcze za mojego żywota wycieczka nad Bałtyk będzie przejawem nieodpowiedzialności.
Wspomniano o dorszach - większy problem dotyczy fląder, turbotów i innych płastug. Czytałem wypowiedź starego rybaka, którzy tych ryb - po tym, co widział - nie jada już od kilkudziesięciu lat!

[kot_bury]

[Monk]

Aliantami to my byliśmy do '45. ;)
Znając ruskie standardy nie dopuszczam myśli, że bawili się w zabezpiecznanie. NRD też do pedantycznych nie należała, a mieli co niszczyć. ;)

[kot_bury]

[Monk]

Jaruś - mnie tego nie musisz tłumaczyć, a z DDR-em wiem, co mówię. I nie wszystko co zatopili, dostali w spadku.

[kot_bury]

[sandalista]

[jjjan]