Wysyp grzybów?

[old_rysiu]

Dochodzą już słuchy o wysypach grzybów. W pierwszej kolejności prawdziwki, kozaczki wszelkiej maści, ale i spora ilość kurek. spotykają się podgrzybki.
W miejscach, gdzie zasze zlalazły sie borowiki ceglastopore, jest maksymalny wysyp. Informacje z terenu Polski ( Gorce ) - wysyp tysięcy grzybów ceglastoporych, których mało kto zbiera!!
Niestety nie mam takiego szczęścia na takie tereny ( uważam ten grzyb jako najlepszy w Polsce ), więc czekam, czy ktoś zechce zadzwonic, posłać maila z zaproszeniem ( mam wolny wtorek 10 sierpnia ) na grzybobranie.
509 933 435

[Gierek]

W czwartek jadąc do Jablonca w Czechach widziałem w okolicach Szklarskiej Poręby ludzi sprzedających grzyby przy drodze. Piękne prawdziwki mieli
Bardzo mnie ciekawi to co napisałeś o "ceglakach". Zbierałem je w pewnym miejscu, ale od kilku lat ich już tam nie widzę. Może jeszcze dzisiaj podjadę tam zobaczyć.

[rom71]

U mnie też się pokazały prawdziwki jutro chyba pojadę zobaczyć.

[gucio2020]

W mojej okolicy wysyp prawusów. Sąsiad jednego dnia zebrał 400 szt. prawdziweczków takich jak zakrętka od napoju. Ja jakoś nie przepadam za skakaniem po skałach jak kozica. Poczekam na wysyp podgrzybków w lubuskiem. Tam lasy przyjaźniejsze spacerom
_________________
...::: Gutek :::...

[Gierek]

Dzisiaj nie dałem rady podjechać w miejsce gdzie zbierałem kiedyś "ceglaki". Ale kolega wyciągną mnie na rower na krótką trasę po lesie który jest oddalony od mojego domu o 5 minut jazdy rowerem. Jadąc przez las kumpel zauważył kanie, więc się zatrzymaliśmy i weszliśmy troszkę głębiej. Po 30 minutach miałem już jakieś 30 sztuk. Będzie pyszna kolacja

[Andrzej228]

Popołudniu wyskoczyłem z żonką do lasu, a właściwie do lasku bo tam właśnie rosły prawdziwki (w dużym lesie nie było). Przez 1h nazbieraliśmy dobre 50 szt. i to nawet dość zdrowe. Rosną też maślaki, podgrzybki i jeszcze inne grzybki.
_________________
Od 06.01.2009r godz. 14-tej zero zero,
nie zajarałem ani jednego szluga.

[Gierek]

Jutro z rana jadę pochodzić za prawdziwkami do Czech

[Pawel66]

[rom71]

Ja jeżdziłem na grzyby do Jasnowidz też tam ładnie rosły dary lasu.

[andrzejwob]

U mnie na razie słabiutko strasznie, patroluję las od 3 dni i po kilka zaledwie prawdziwków trafiam i kurek, z kozaczków dzisiaj 3 czerwone. Ceglastopore u mnie nie rosną, toteż ich nie zbieram, szczerze to nawet się przyznam, że nie wiem jakie jest ich najlepsze przyrządzenie :oops:

[Gierek]

[kemmyl14]

A ja mam pytanie: Dlaczego ludzie nie zbierają tych ceglastoporych? I jeżeli można to poproszę jakiś przepis jak je pysznie przyrządzić bo jutro się na nie wybieram ;D
_________________
Mistrz teorii ? Nie ! Uczeń praktyki.

[Milan]

Idę do lasu Pozdro.
_________________
Bieroo Paniee???

[Milan]

NO to muszę wam powiedizeć że moc grzybów, nie wiem co z nimi teraz robi. Mnóstwo szatanów nadarłbym tego dziadostwa ze 2 reklamówki... a tak to jeden robaczywy prawdziwek i podgrzybek. Olatałem się po lesie jak głupi ... lepiej na rybach, bo nawet jak nie złowię nic to odpocznę. Jedyne pozytywy to zaobserwowana jaszczurka, padalec, żaba i mała sarenka.
_________________
Bieroo Paniee???

[Pawel66]

[Kamil_M]

Jak dla mnie to one wcale nie są podobne. Rurki ceglastopory ma w kolorze purpurowym, a goryczak biało-różowawe. Może z góry jak ktoś by się uparł to mógłby się pomylić.
Ale ceglastopory na surowo jest lekko trujący, może dlatego sporo ludzi ich nie zbiera.

[fishmaniac]

Ceglastoporego można pomylić z ponurym, są podobne.Ponury ma jednak siateczke na trzonie i to je odróżnia.Pomyłka nie będzie bolesna, są amatorzy ponurego, choć uchodzi on za grzyba niejadalnego i nie powinno sie spożywać alkoholu po jego zjedzeniu.

[andrzejwob]

Moja mama waśnie z dwu godzinnego rekonesansu wróciła, efektem jest 8 prawdziwków ładnych i chyba zdrowych ( się okaże za jakieś czas, pora na pstrągi skoczyć)

[old_rysiu]

Czerwony kolor na grzybach zawsze budził strach :-) Koniecznie musicie poczytac w atlasie o borowikach. Wiele jest z czerwonym kolorem, ale nie wszystkie są dobre do jedzenia.
Niejadalny ( gorzki ) borowik grubotrzonowy ( nózka czerwona ale pod kapeluszem porki żółte.
Borowik wilczy - rzypuszczalnie trujący ( niejadalny ) nóżka żółta ale pod kapeluszem bordowo.
Borowik szatański - trujący ( w Polsce nie spotykany od 10 lat - pod ścisłą ochroną ) i nóżka i pod kapeluszem czerwono.
Borowiki z czerwienią jadalne:
Borowik rudopurpurowy - nózka i pod kapeluszem czerwono
Borowik ponury - jak wyżej
Borowik ceglastopory - jak wyżej.

Wśród ludzi zbierajacy grzyby, jest grzyb ''szatan''. To nazwa potoczna a naprawdę grzyb ten nazywa się ''goryczkarz żółciowy '' jest bardziej podobny do podgrzybka, ale nie ma żółtego koloru pod kapeluszem a biało-rożowy. To nie jest grzyb trujacy!!! On jest tylko gorzki! Jak ktoś lubi silną gorycz, to moze go jeść :-)

Ktoś napsał: ceglaka się nie suszy. Suszy się! Nawet powiem wiecej - jest lepszy suszony niż borowik szlachtny ( zwany przez wszystkich prawdziwkiem, chociaż tak zacne okreslenie powinno sie oddac własnie ceglastoporemu ).
Ceglastopory ma wiele zalet:
1* Jest jędrny i nie flaczeje nawet po odmrożeniu!
2* Jest bardziej aromatyczny ( co zauwazył juz Gierek ).
3* Nadaje się do wszystkiego.
4* Rzadko robaczywy.

Bardzo podobny - borowik ponury:
1* Bardzo często robaczywy
2* Nie jest taki jedrny po obróbce termicznej jak ceglastopory.
3* Do niedawna twierdzono, żeby unikać alkoholu po jego spożyciu. Może ta informacja wbiła się ludziom i omijają czewone borowiki - wiadomo, grzybek pod zakaskę najlepszy.
Ostatnie badania jednak dowiodły, ze to nie jest prawda. Ceglaka i ponurego, można zjadać z alkoholem a najnowsza juz kuchnia podała przepis na ponurego duszonego w winie!!!!

W niektórych atlasach jest napisane - nie wolno zjadać borowika ceglastoporego na surowo. Oczywiście, podgrzybka też, maślaka też. Wszystkie grzyby prócz ... surojadek :-)

Ci, którzy nie potrafia rozpoznać na 100% ceglastoporego, proponuję zostawić go, niech sobie rośnie. Chyba w tamtym roku na naszej galerii wrzuciłem ceglaka i poptem żałowałem, bo ktoś go okrutnie mylił z innym niejadalnym grzybem.
Mamy na Internecie takie forum grzybowe. Jest fajne, bo można wrzucać fotografie. Amatorzy mykolodzy i uczeni mykolodzy, chętnie podpowiadają, czy to dobry, czy zły grzyb. Można w dzale kuchennym sporo się nauczyć, jak zrobic ciekawego grzybka a nawet zobaczyć na fotkach kolejność przygotowania.

FORUM_GRZYBOWE

[Milan]

Wczoraj w południe wybrałem się do lasu z aparatem. Myślałem, że pójdzie jakieś makro a i grzybek się znajdzie. Fotek nie zrobiłem w cale , grzyby jakieś były ale zbierane niemal w biegu. Kilka kurek i 2 prawdziwki znalezione przy ścieżkach jednak każdy przystanek i schylenie się po grzyba oznaczało ucztę dla komarów. W sekundę siadało na mnie ze 30 sztuk a nad głową było słychać przeraźliwe bzyczenie milionów komarów. Szybko z grzybów zrezygnowałem a chyba można nazbierać trochę i w moich lasach. Bez Ultratonu nie pójdę więcej do lasu.
_________________
Bieroo Paniee???

[sigi]

Wracając wczoraj drogą nr 3 z północy na Śląsk, w zielonogórskim przy drodze masa grzybiarzy sprzedających głownie kurki, widziałem także w ich koszykach prawdziwki i podgrzybki.
_________________
Oby do jutra......

[rom71]

W górach też się pokazały grzyby.

[Czarnyy]

Byłem dzisiaj odwiedzić jedno ze swoich bankowych miejsc - 5km spaceru = 75 prawdziwków + pół tescowej zrywki maślaków + ok 4kg podgrzybków, kozaków ( niestety tylko szarych). Także jak na te rejony jest lepiej niż przez kilka ostatnich lat.
_________________
www.carpholic.pl

[old_rysiu]

U nas już wszystko wyzbierane :-(

[rom71]

Ja się chcę wybrać na grzyby w okolice Jeziora Turawskiego, jeśli się nie mylę jest to miejscowość Biestrzynnik.

[rom71]

Bo nie wiem czy tam jest wysyp.

[Czarnyy]

U nas chyba koniec wysypu. Byłem dzisiaj, nałaziłem się dużo więcej efekt to 30 prawdziwków, reklamówka tescowa maślaków i podgrzybków od groma. Łączna waga - 9kg
_________________
www.carpholic.pl

[the_animal]

[Kamil_M]

Byłem przez tydzień u siostry w Bawarii i tam grzybów jest pełno. Podgrzybki, prawdziwki, maślaki. Dosłownie wszędzie.
Dziś wybrałem się pierwszy raz w tym roku u mnie na grzyby i się bardzo zawiodłem. Zaledwie kilka podgrzybków i trochę kolczaków. Jest za to wysyp gołąbków, ale ich nie zbieram. No i goryczakami też obrodziło. :

[Czarnyy]

[the_animal]

[old_rysiu]

U nas też można jedynie zabrać gołąbka lub muchomorka czerwonawego. Borowików jak na lekarstwo a i podgrzybka jeszcze nie ma. Mimo tego udało mi się odkryć purchawicę olbrzymią ( siedlisko ). Jest to bardzo rzadki grzyb chroniony. Od razu zgłosiłem to mojej koleżance, która wpisała go do rejestru grzybów chronionych.
Wygląda to mniej wiecej tak:

Langermania gigantea
leg. Ryszard Szreter (2010.08.22); det. Ryszard Szreter
/ fot.: TAK / notatka:

lokalizacja: na granicy Knurowa i Dębieńska, wzdłuz autostrady A1 , Gliwice , śląskie (ATPOL: DF-50)
siedlisko, jakie drzewa/podłoże/sposób wzrostu: w trawie i pokrzywach, w robiniach pseudoakacjowych / na ziemi / pojedynczo, po dwie, po trzy około 20 sztuk. Może ich być więcej, ale to jest za siatką i nie ma do nich dostępu

Widziałem już purchawicę na zlocie grzybowym. Przywiózł ją nasz kolega z Niemiec ( tam nie jest pod ochroną ). Jednak tyle purchawic na jednym miejscu zrobiło na mnie duże wrażenie.

Dla zainteresowanych - mozna zobaczyć całość :

TUTAJ ( druga pozycja )

[andrzejwob]

U mnie straszna posucha w tym roku na grzybki. Wczoraj mama co prawda masę kurek znalazła i to wszystko. I tu pada bardzo ważne pytanie do znawców tematu : czy ruszy wysyp w końcu?? Bo u mnie wogóle w tym roku go nie było

[Pawel66]

Tutaj faktycznie chyba końcówka. Tato pojechał przedwczoraj do Przewozu (był wysyp, ale jak się okazało - 5 dni temu) i zebrał raptem kilkadziesiąt prawdziwków - liczył na kilkaset. Przypomina mi się natomiast, jak to kolega jeszcze poimprezowy zerwał się o piątej rano, by dołączyć do grzybiarzy jadących do Przewozu. Na miejscu powiedział: "Wóz, albo przewóz". po czym wybrał wóz, w którym spał (prawdopodobnie z wiarą, że kto śpi ten nie grzeszy) aż do powrotu kolegów.

[old_rysiu]

I bardzo dobrze zrobił. Po szaleńczych imprezach zakroplonych, nie powinno się chodzić na grzyby. Łatwo wtedy o muchomora sromotnikowego, który wtedy wygląda jak borowik :-(

[old_rysiu]

Wysyp borowika szlachetnego w Puszczy Nadnoteckiej!!!

[Czarnyy]

Za to u mnie chyba się skończył. Byłem w czwartek z narzeczoną na swoim ulubionym miejscu przeszliśmy ok 1,5km i doszliśmy do wniosku, że nie ma sensu dalej iść. Tam gdzie jeszcze nidawno stał grzyb na grzybie teraz lipa. Razem może z 10 prawdziwych,tyle samo podgrzybków, 3 czerwone kozaki i kilkanaście maślaków. Za to spotkałem prawdziwy wysyp goryczaka.
_________________
www.carpholic.pl

[Kamil_M]

Wysyp goryczaków był też u mnie. Aktualnie po obfitych deszczach, grzybów jakoś specjalnie nie przybyło. Dziś na zwiadzie była mama z ciocią. Nazbierały troszkę podgrzybków, maslaków, kilka kani, ale to w ilościach niezbyt porażających. Ciężko się poruszać po lesie, bo wszędzie pełno wody, a leśne strumyki tak wylały, że do niektórych części lasu praktycznie nie da się dojść.

[dzepetto]

Wybrałem się dzisiaj pierwszy raz od ładnych kilku lat na grzyby. Emocje jak na rybach, za tydzień też idę. Prawie cały koszyk prawdziwków i kozaczków

[Monk]

Choć nie jestem grzybiarzem, będąc pod Gorzowem lubię wyskoczyć do lasu. Przed tygodniem pojawiały się podgrzybki i pojedyncze prawdziwki. Kilka dni po moim wyjeździe nastąpił wysyp... jak za dawnych lat - tylko prawdziwnków. Jest ich ponoć multum. A urlop ma się niestety ku końcowi.

[dzepetto]

To już wiem, dlaczego staleczka dostała w dupeczkę- o grzybach już myśleli

[zabrze]

Dzisiaj miałem kurs do Kluczborka i przejeżdżając przez Zawadzkie widziałem ludzi sprzedających grzybki . Podgrzybki to już taki standard... Dostrzegłem również prawdziwki i moje ulubione kurki . Szkoda, że tych drugich od dawna nie umiem namierzyć ;(.
_________________
Bercik

[reekiin]

Dzisiaj wybrałem się na grzyby mimo, że bardzo padało. Oprócz maślaków, których była ogromna ilość ,kozaków i pare kani nie znalazłem żadnych innych.

[zabrze]

W niedzielę podeślę dwa zdjęcia prawdziwków . Tzn całej rodzinki .
_________________
Bercik

[old_rysiu]

Wreszcie podgrzybki ruszyly ale i gołabki!! Jak nigdy dotąd, mój kolega znalazł gołąbki czerniawe i to cały koszyk. Jak mu zazdroszczę ( oczywiście podskubnąłem mu kilka ). Wpadłem okropnie. Mam dyżury codziennie do 20 września od 6:00 do 19:00. Zmiennik w sanatorium :-( Od 20 września ja będę w środku Borów Tucholskich - cały tydzień!!! Ale się na grzybach odkuję :-)

[ziomek]

Dziś koło godz. 9:00 dostałem smsa od mamy. Właśnie wracała z lasu z wiadrem pełnym małych, białych prawdziwków. Czyli pewnie około 10kg uzbierała. Ja nawet śniadania nie zjadłem, a ona już z lasu wraca. I po dwugodzinnym spacerku zarobi pewnie na nowe woblery. :

Moja matula zbiera prawdziwki "na handel". W punktach skupu, w mojej okolicy można sprzedać białe, nierobaczywe prawdziwki w cenie 16-18 zł/kg. Oczywiście cena potrafi zmienić się z dnia na dzień. A po ile u Was skupują??
_________________
"Człowiek będzie zdobywał coraz więcej i więcej, aż przyjdzie dzień, kiedy świat rzeknie: "Nie mam już nic więcej do ofiarowania" "

[old_rysiu]

U nas nie ma skupów. Najwyżej sprzedają obok drogi, ale tych nie warto kupować.

[rom71]

Koledzy pokazały się grzyby w opolskim.

[zabrze]

Fotki z ostatniego grzybobrania zostały wysłane . Panowie, kiedy zaczynają rosnąć opieńki :?: Czy można je pomylić z jakimiś innymi grzybami :?:
_________________
Bercik

[old_rysiu]

Zabrze, na miłość Boską, jak możesz je pomylić to ich nie zbieraj!!!
Ci co nie znają opieńki mogą ją pomylić z maślanką ceglastą, nie daj bóg z maślanką wiązkową, nie daj Bóg z hełmówką obrzeżną ( śmiertelnie trującą jak muchomor sromotnikowy czy jadowity ).
Ci co poznali opieńki, tej pomyłki nie zrobią.