Poprzedni temat :: Następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Fax Gość
|
Wysłany: Wto Cze 24, 2003 1:40 pm Temat postu: gdzie w W-wie kupic i jakie sa najlepsze niedrogie matchowki |
|
|
Szanowne Koleżanki i Koledzy!
Pytanie postawiłem już w temacie posta.
Kompletuje sprzęt do odległo¶ciówki i szukam optymalnego zestawu. Jakich firm wędzisko, kołowrotek itd. Je¶li możecie podajcie swoje opinie na ten temat. Je¶li będzie nisko cenowo wcale sie nie pogniewam .
Pozdrawiam. |
|
|
Torque Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 03, 2003 Posty: 4621
Kraj: Polska Miejscowość: Zabrze |
Wysłany: Sro Cze 25, 2003 9:38 am Temat postu: |
|
|
Na tym sprzęcie się nie znam ale wiem gdzie jest największy wybór i najniższe ceny. Proponuję Ci więc tak± metodę na zakup:
ZnajdĽ kogo¶ kto tak łowi i poogl±daj kije które Ci poleci. Kołowrotki posprawdzaj w różnych sklepach popatrz jak chodz± czy pasuj± do kija który będziesz kupował. Jak już wszystko wybierzesz udaj się na ulicę Wolsk± do sklepu Bass. Ceny powinny być najniższe w Warszawie. Sklep ma jednak minusy. Poogl±daj dokładnie kije i uważaj na kołowrotki. Niestety zdarza się, że proponowane przez sprzedawców modele s± Ľle wykonane. Nie zrażaj się też tym jak w tym miejscu traktuje się klienta. Jeżeli za¶ będziesz mógł się tam wybrać z kim¶ kto się zna na sprzęcie to byłoby najlepsze rozwi±zanie. _________________ Najgorszy dzień na rybach jest lepszy od najlepszego dnia w pracy...Marek Mołdawa |
|
|
Docio Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 28, 2002 Posty: 3958
|
Wysłany: Sro Cze 25, 2003 9:56 am Temat postu: |
|
|
A ja z Bassa mam jak najlepsze wrażenia. Na mój widok zawsze podchodzi sprzedawca i oferuje swoj± pomoc. W zaszłym roku dla znajomego znalazł się feederek - na zapleczu. Wystawione nie spełniały wymagań :-) |
|
|
Torque Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 03, 2003 Posty: 4621
Kraj: Polska Miejscowość: Zabrze |
Wysłany: Sro Cze 25, 2003 10:04 am Temat postu: |
|
|
Może ja i jeszcze kilku moich znajomych mamy pecha. Może tak być. Może być tak, że Ciebie znaj± i traktuj± inaczej niż szarego człowieka z ulicy. Sprzęt maj± markowy i do¶ć tani ale niestety obsługa często jest fatalna. Przykłady mógłbym mnożyć ale nie o to kolega pytał w temacie posta. _________________ Najgorszy dzień na rybach jest lepszy od najlepszego dnia w pracy...Marek Mołdawa |
|
|
Docio Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 28, 2002 Posty: 3958
|
Wysłany: Sro Cze 25, 2003 10:18 am Temat postu: |
|
|
A tu się niezgodzę. Twoja informacja o sklepie jest bardzo istotna, dlatego, że jest to sklep, który ma chyba najniższ± marzę. Cena odgrywa tu bardzo ważn± rolę gdyż rozpatruje się wędeczki ¶redniej i niskiej klasy. Wybór najlepszej z najgorszych jest moło efektywny. Ważne natomiast aby do wędki pasował kołowrotek. Tutaj własnie mógłby zaproponować jaki¶ układ kto¶, kto ma o tym pojęcie. W przeciwnym wypadku całe rozważanie jest bez sensu.
W Anglii do każdego kija sa podawane modele kołowrotków, gdyż ten specyficzny zestaw musi tworzyć cało¶ć. Niestety nie jest to rozwi±zanie tanie a nawet nie jest drogie - jest bardzo drogie.
Je¶li kto¶ decyduje się na tańszy kij musi się liczyć również z tańszym kołowrotkiem. Same nazwy nic nie dadz± a wręcz mog± wprowadzić w bł±d.
Twoja propozycja sprawdzenia cen jest jak najbardziej słuszna. Następnym krokiem powinno być sprawdzenie charakterystyki wędeczki, do której dopasuje się kołowrotek. Sam kołowrotek nie musi mieć w nazwie "match" bo s± to drogie kołowrotki. Można dobrać o wiele tańszy byleby miał szpulę "long cast". Przypuszczam, że do ¶redniej klasy kija nie powinien on być większy niż z serii 200. Do tego żyłka i spławiki. Jak dobrze pójdzie to w 500,- powinien się zmie¶cić. Na konieć pozostanie mozolna nauka montowania zestawów, aby nie platały się w czasie rzutów. |
|
|
Morgothfax Operator wędziska
Dołączył: Jun 24, 2003 Posty: 170
Kraj: Polska Miejscowość: Marki k/W-wy |
Wysłany: Sro Cze 25, 2003 10:31 am Temat postu: |
|
|
Wła¶nie o to mi chodziło Serdecznie dziękuje za odpowiedzi
Pozdrawiam |
|
|
Morgothfax Operator wędziska
Dołączył: Jun 24, 2003 Posty: 170
Kraj: Polska Miejscowość: Marki k/W-wy |
Wysłany: Sro Cze 25, 2003 10:34 am Temat postu: |
|
|
Jeszcze tylko jesli mozna chcialbym wiedziec przy ktorej dokladnie czesci Wolskiej miesci sie rzeczony sklep? (dluga ta uliczka ) |
|
|
Docio Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 28, 2002 Posty: 3958
|
Wysłany: Sro Cze 25, 2003 10:42 am Temat postu: |
|
|
Będzie trudno. Ja jeżdżę na "pamięć". |
|
|
Torque Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 03, 2003 Posty: 4621
Kraj: Polska Miejscowość: Zabrze |
Wysłany: Sro Cze 25, 2003 10:43 am Temat postu: |
|
|
Jeżeli będziesz jechał tramwajem to musisz wysi±¶ć na przystanku SOKOŁOWSKA ( przy dużym ko¶ciele z czerwonej cegły) i kierować się w kierunku Woli. Aby doj¶ć do sklepu musisz wej¶ć w bramę ( jest szyld nad ni±). Bass jest po tej samej stronie ulicy co ko¶ciół. _________________ Najgorszy dzień na rybach jest lepszy od najlepszego dnia w pracy...Marek Mołdawa |
|
|
Morgothfax Operator wędziska
Dołączył: Jun 24, 2003 Posty: 170
Kraj: Polska Miejscowość: Marki k/W-wy |
Wysłany: Sro Cze 25, 2003 10:45 am Temat postu: |
|
|
No wlasnie. W kazdym razie blizej Solidarnosci czy moze polaczenia z Kasprzaka, a moze w poblizu Prymasa Tysiaclecia. Tak pi razy drzwi oczywiscie? |
|
|
Morgothfax Operator wędziska
Dołączył: Jun 24, 2003 Posty: 170
Kraj: Polska Miejscowość: Marki k/W-wy |
Wysłany: Sro Cze 25, 2003 10:46 am Temat postu: |
|
|
Pisalem posta kiedy podales dokladne wskazowki. Dzieki wielkie raz jeszcze . |
|
|
julek Zarzucacz kwalifikowany
Dołączył: Oct 28, 2002 Posty: 167
Kraj: Polska Miejscowość: Gdańsk |
Wysłany: Sro Cze 25, 2003 10:47 am Temat postu: |
|
|
torque napisał: |
Nie zrażaj się też tym jak w tym miejscu traktuje się klienta. |
Tia jak chcesz się spotkać z wybitnym lekceważeniem to wal na Wolsk± jak w dym :-) Jestem na etapie kupowania muchówki i to raczej nie tej najtańszej. A że przyjechałem na Wolsk± na rowerze to przez 15 min nie udało mi się doczekać na sprzedawcę. (sic!) Ale ja nie musze za wszelk± cenę u nich kupować. |
|
|
sandalista Łowca Pstr±ga Potokowego i Okonia
Dołączył: May 25, 2003 Posty: 1001
Kraj: Polska Miejscowość: Sierakowice |
Wysłany: Sro Cze 25, 2003 10:49 am Temat postu: |
|
|
wydrukujcie t± stronę i dajcie do przeczytania w tym sklepie |
|
|
Torque Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 03, 2003 Posty: 4621
Kraj: Polska Miejscowość: Zabrze |
Wysłany: Sro Cze 25, 2003 11:04 am Temat postu: |
|
|
Julek nie musisz u nich kupować. To fakt. Jeżeli jednak nie masz kontaktów gdzie¶ u hurtownika to raczej marna szansa zakupienia sprzętu taniej. Powiem szczerze, jad±c do tego sklepu powtarzam sobie "tylko się nie denerwuj..." ale jeżdżę bo nie znalazłem na razie alternatywy. Jak to się popularnie mówi: Co¶ za co¶... _________________ Najgorszy dzień na rybach jest lepszy od najlepszego dnia w pracy...Marek Mołdawa |
|
|
Morgothfax Operator wędziska
Dołączył: Jun 24, 2003 Posty: 170
Kraj: Polska Miejscowość: Marki k/W-wy |
Wysłany: Sro Cze 25, 2003 11:26 am Temat postu: |
|
|
Kurcze, czyzby byli az tak sympatyczni w tym sklepie? W takim razie wezme ich na grzecznosc mi nie zaszkodzi a im może cos zaskoczy w glowach . Az sie boje tam pojechac tym bardziej ze nie przyjade tam nawet rowerem tylko tramwajem : . |
|
|
Docio Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 28, 2002 Posty: 3958
|
Wysłany: Sro Cze 25, 2003 11:37 am Temat postu: |
|
|
Widać każdy ma inne do¶wiadczenia. W zeszłym roku jesieni± byłem w tym sklepie z Rumunem. Może będzie chciał się wypowiedzieć, jednak najwcze¶niej wieczorem. |
|
|
Esox Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 31, 2002 Posty: 4285
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Sro Cze 25, 2003 12:10 pm Temat postu: |
|
|
Absolutnie odradzam zakupy w Bassie bez do¶wiadczonego kolegi u boku. Każdy sprzedawca ma swoj± teorię, często wciskaj± kity a i to dopiero jak łaskawie pozwol± zamienić słowo. Robię tam zakupy często, bo mam po prostu blisko. Stali bywalcy faktycznie s± traktowani sympatyczniej - ale nie zmienia to faktu, że obsługa pozostawia wiele do życzenia. Co więcej - często jest tak, że przychodzi się na umówiony termin po konkretn± rzecz, a oni twierdz±, że jeszcze tego nie ma - bo nie chce im się pogrzebać w dostawie i wprowadzić na stan magazynowy. |
|
|
Jarbas Redaktor Portalu
Dołączył: 24.01.2003 Posty: 4305
Kraj: Polska Miejscowość: Inowrocław |
Wysłany: Sro Cze 25, 2003 12:23 pm Temat postu: |
|
|
Esox napisał: |
Co więcej - często jest tak, że przychodzi się na umówiony termin po konkretn± rzecz, a oni twierdz±, że jeszcze tego nie ma - bo nie chce im się pogrzebać w dostawie i wprowadzić na stan magazynowy. |
Samo życie...
Na prowincji jest jeszcze gorzej....
Czasami człowiek się czuje jakby mu łaskę robili że co¶ sprzedadz±... _________________ http://www.jarbas.com.pl
Zwolennik naturalnej metody planowania rodziny. |
|
|
Esox Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 31, 2002 Posty: 4285
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Sro Cze 25, 2003 12:28 pm Temat postu: |
|
|
No wła¶nie okazuje się, że różnie bywa. W Augustowie kupiłem kołowrotek Shimano taniej niż ze zniżk± mi oferowali w Bassie. A do tego jeszcze niejaki p. Kamiński - wła¶ciciel sklepu - dołożył gar¶ć ciekawych porad co do okolicznych łowisk. Wyj±tek potwierdza regułę... |
|
|
adalin Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 12, 2002 Posty: 1768
Kraj: Polska
|
Wysłany: Sro Cze 25, 2003 1:04 pm Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Przypuszczam, że do ¶redniej klasy kija nie powinien on być większy niż z serii 200. |
:? Z tego, co się orientuję, kołowrotek powinien być możliwe duży. Z prostej przyczyny - kołowrotek większy ma większ± ¶rednicę szpuli. Co za tym idzie, żyłka ulega mniejszemu skręceniu. Przy łowieniu na 40, 50 metrze naprawdę ma to znaczenie.
Poza tym, Dociu, klasa kija nie ma chyba zbyt wiele wspólnego z wielko¶ci± kołowrotka. Kręcioł musi po prostu pasować do kija, musi go odpowiednio wyważać. Tak sobie my¶lę tylko... :roll: ;) |
|
|
adalin Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 12, 2002 Posty: 1768
Kraj: Polska
|
Wysłany: Sro Cze 25, 2003 1:53 pm Temat postu: |
|
|
Chwilowo proszę nie oczekiwać riposty Docia. Prowadzimy konferencję na g-g. Tematem jest oczywi¶cie metoda odległo¶ciowa |
|
|
Morgothfax Operator wędziska
Dołączył: Jun 24, 2003 Posty: 170
Kraj: Polska Miejscowość: Marki k/W-wy |
Wysłany: Sro Cze 25, 2003 3:06 pm Temat postu: |
|
|
Cholerka, ale sie temat rozwinal 8O :?: |
|
|
Docio Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 28, 2002 Posty: 3958
|
Wysłany: Sro Cze 25, 2003 3:52 pm Temat postu: |
|
|
adalin napisał: |
:? Z tego, co się orientuję, kołowrotek powinien być możliwe duży. Z prostej przyczyny - kołowrotek większy ma większ± ¶rednicę szpuli. Co za tym idzie, żyłka ulega mniejszemu skręceniu. Przy łowieniu na 40, 50 metrze naprawdę ma to znaczenie.
Poza tym, Dociu, klasa kija nie ma chyba zbyt wiele wspólnego z wielko¶ci± kołowrotka. Kręcioł musi po prostu pasować do kija, musi go odpowiednio wyważać. Tak sobie my¶lę tylko... :roll: ;) |
I tak i nie. Masz całkowita rację co do kołowrotka niemniej tanio to już nie będzie a człowiek chce zacz±ć. Dla niektórych nie jest roblemem wydać 1000,- za komplet i po pierwszym łowieniu odstawić go w k±t. Dla innych wydanie nawet połowy tej sumy jest już przedsięwzięciem i o to w tym temacie chodzi.
Co do kija to niestety nie. Wedziska matchowe z górnej półki sa o połowe lżejsze od tych dostepnych na rynku. Aby było smieszniej to te rynkowe tez potrafi± różnić się wag± nawet o 30%. Przy ciężarze ¶rednim ok 230g. jest to kosmos od 160 do 300g. Kolej na charakterystykę. Je¶li kij będzie w miarę elastyczny o akcji końcowej a nie szczytowej i da się zbyt ciężki (wielki) kołowrotek to szczytówka dostanie przy wyrzucie takich wibracji aż miło. Jest to najlepszy hamulec pulsacyjny dla żyki jaki znam. Sprawę rozwi±zuje zmiana kija lub kołowrotka, czyli abo wzrestaj± koszty albo nie. Można kombinować w temacie wiele i nadal wszystkiego się nie rozwi±że. Jednak najważniejsze to jak najwięcej przeczytać o wędziskach w sieci na stronach producentów. Wtedy bardzo wiele niejasno¶ci sama się rozwi±że.
Takim przykładem może być wędzisko Mikado Matrix 777 Match, które przeznaczone jest do łowienia małych i ¶rednich ryb na bliskie i ¶rednie odległo¶ci. Bior±c pod uwagę, że wedziska typu match powstały na potrzeby łowienia minimum 25m. to postawienie zestawu na 15 - 20m. za wyczyn nie uważam i robię to zwykłym teleskopem. I teraz jaki sens jest pakować do takiej wedki porz±dny kołowrotek typu match? Ano żaden. Najzwyklejszy Jaxon Harmony LMD 200 wystarczy. nie ma wielkiej siły przy rzucie, nie ma wibracji nie ma specjalnego kołowrotka a sam kołowrotek spełnia wymagania. Już słyszę głosy oburzenia na Jaxona. Można dać inny, też Jaxon tylko Harmony LX 200 bo Byron Sato GTM Match 300 to czysta przesada. |
|
|
Rumun Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 26, 2002 Posty: 475
Kraj: Polska Miejscowość: Wrocław |
Wysłany: Sro Cze 25, 2003 6:46 pm Temat postu: |
|
|
Docio napisał: |
Widać każdy ma inne do¶wiadczenia. W zeszłym roku jesieni± byłem w tym sklepie z Rumunem. Może będzie chciał się wypowiedzieć, jednak najwcze¶niej wieczorem. |
Tak więc przyszła moja kolej :
Będ±c w Bassie z Dociem odniosłem wrażenie iż jest to bardziej hurtownia niż sklep sam w sobie. Faktem jest iż sprzętu jest tu mnóstwo. Sprzedawcy nie stresowali mnie gdy mieszałem, dosłownie, w sprzęcie. A z tego co pamiętam, na każde zadane pytanie dostali¶my wyczerpuj±c± pdpowiedĽ.
Istotna jest też porada Esia aby zakupy dokonywać z do¶wiadczonym koleg± :
Sam jestem, poniek±d, handlowcem i wiem, że podstawowa dewiza handlu brzmi nie inaczej jak: SPRZEDAĆ, a w duszy każdy sprzedawca powtarza sobie hasło: Zawsze jest głupi co kupi.
Przepraszam, jeżeli Kogo¶ tym uraziłem, ale taka jest rzeczywisto¶ć handlu w dobie kryzysu podaży.
Sam osobi¶cie jestem taki iż wolę zadowolonego klienta. Znam również niejednego takiego handlowca, który zadowolenie klienta przedkłada nad przymus sprzedaży. _________________ Gdzie Diabeł nie może......, tam Rumuna po¶le;) |
|
|
sigi Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 31, 2002 Posty: 2116
Kraj: Polska Miejscowość: Zabrze |
Wysłany: Sro Cze 25, 2003 7:02 pm Temat postu: |
|
|
Z tego co wiem " Bas " to jest i hurtowni±. _________________ Oby do jutra...... |
|
|
Jarbas Redaktor Portalu
Dołączył: 24.01.2003 Posty: 4305
Kraj: Polska Miejscowość: Inowrocław |
Wysłany: Sro Cze 25, 2003 7:05 pm Temat postu: |
|
|
Rumun napisał: |
Sam osobi¶cie jestem taki iż wolę zadowolonego klienta. |
Szkoda, że nie prowadzisz sklepu wędkarskiego, byłbym Twoim najlepszym klientem
Szlag mnie trafia, bo od miesi±ca nie mogę kupić koszyczków zanętowych (50g i 60g kwadratowych), bo albo tak mało nikomu nie opłaca się sprowadzać, albo hurtownicy nie maj± i tak dalej...
Czy to moja wina, że nie potrzebuje ich 100? _________________ http://www.jarbas.com.pl
Zwolennik naturalnej metody planowania rodziny. |
|
|
sigi Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 31, 2002 Posty: 2116
Kraj: Polska Miejscowość: Zabrze |
Wysłany: Sro Cze 25, 2003 7:07 pm Temat postu: |
|
|
Takich koszyczków jest masa na giełdzie w Łodzi i w większo¶ci ¶l±skich sklepów. Może tylko żle szukasz? _________________ Oby do jutra...... |
|
|
farti Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 19, 2003 Posty: 1983
Kraj: UK Miejscowość: ... |
Wysłany: Sro Cze 25, 2003 7:11 pm Temat postu: |
|
|
Chyba zgodzę się ze wszystkimi postami w tym temacie.
Bywam w tym sklepie do¶ć raczej sporadycznie.
Z obsług± tak sobie, sprzętu dużo, ceny umiarkowane, wszystko to prawda. Ale czy najniższe? Trudno to jednoznacznie okre¶lić.
Je¶li brać pod uwagę cało¶ć, to na pewno.
Ale gdy się wie co jest potrzebne nikt taniej mi nie sprzedał, jak Waldek
przy ul.Grójeckiej. Punkcik mały i trudno o wybór z dużych sklepów, ale na zamówienie ceny s± ok.
Może się mylę, może Ľle odbieram, ale twierdzę że sklepy takie jak Ba..s
nie maj± tej atmosfery w której się powinno kupować sprzęt. Brak przysłowiowej ,,duszy,,. Kupowanie sprzętu który często wręcz kochamy,
to nie to samo co zakup kajzerek na ¶niadanie, czy kurczaka na obiad. :roll:
Ps.Mam nadzieję że się nie zapędziłem z romantyzmem
do wędkarstwa. :
Ostatnio zmieniony przez farti dnia Pią Cze 27, 2003 9:29 pm, w cało¶ci zmieniany 2 razy |
|
|
sandalista Łowca Pstr±ga Potokowego i Okonia
Dołączył: May 25, 2003 Posty: 1001
Kraj: Polska Miejscowość: Sierakowice |
Wysłany: Sro Cze 25, 2003 7:16 pm Temat postu: |
|
|
farti- ale z Ciebie brutal, nie kochasz ¶niadaniowych kajzerek, nie ma w Tobie ani krzty uczucia do kurczaka na obiad :?: Cóż za bezduszno¶ć : |
|
|
farti Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 19, 2003 Posty: 1983
Kraj: UK Miejscowość: ... |
Wysłany: Sro Cze 25, 2003 7:32 pm Temat postu: |
|
|
:P
Sorki wszystkie zjedzone kurczaczki!
Bardziej kocham moje spinninżki i woblerki !!! :P |
|
|
Kuba Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 23, 2002 Posty: 984
|
Wysłany: Sro Cze 25, 2003 8:48 pm Temat postu: |
|
|
http://www.bass-jc.com.pl
Z tym wyborem towaru to lekka przesada. Wezmy np woblery. Jest sezon na sandacze a malo co tam znajdziecie. Trzeba czekac na dostawe, która chwk przyjdzie.
Zrobilem zdjecia sciany woblerów z jednego sklepu niedaleko, jak bedzie artykul to dam znac. |
|
|
sandal Łowca Sandacza
Dołączył: Oct 10, 2002 Posty: 537
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Sro Cze 25, 2003 9:27 pm Temat postu: |
|
|
Kuba , na ostatnim zakręcie przed wpadem do Jabłonnej jest fajny sklep z wobkami -- duży wybór i przestronne gabloty o dużych formatach , maj± tam chyba wszelkie Sieki, Rapalki , Salmo i inne cuda , polecam . Trasa od strony Tarchomina . _________________ Oby nad wodę |
|
|
Kuba Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 23, 2002 Posty: 984
|
Wysłany: Sro Cze 25, 2003 9:28 pm Temat postu: |
|
|
Czaje - sklep Na Ryby. Kupilem w nim kiedys pale Zebco
Niestety, poniewaz na Zalew jakos nie jezdze, to i tamtedy sie nie przemieszczam, a chyba warto : Dzieki. |
|
|
Docio Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 28, 2002 Posty: 3958
|
Wysłany: Sro Cze 25, 2003 10:33 pm Temat postu: |
|
|
Na Ryby. Możliwe, choć wydaje mi się, że widziałem wielki napis Rapala |
|
|
|