Oderko, gdzie schowałaś szczupaki?

[grubyzwierz]

Pytanko do Was wszystkich. Czy macie wrażenie że Oderka pochowała w tym roku przed naszymi przynętami swoje szczupaki? W prawdzie celowo na nie polowałem tylko w weekend majowy, ale jako przyłów trafiały się często przez cały sezon. W tym roku kogo nie spytam, ze szczupakiem jest kiepsko. Nie widać u nas również małych szczupaczków. Jak jest koło Was ?
_________________
http://www.grubyzwierz.pl

[darogryf]

Ja nieśmiało myślę, że one wszystkie płyną w kierunku Żabnicy. Te które w tym roku połapałem prosiłem o sprowadzenie wszystkich znajomych na Gryfinadę.
_________________
Wczoraj staliśmy nad przepaścią, dzisiaj zrobiliśmy krok do przodu.

[ziomek]

Jak wiesz i ja nie poluję na szczupaki ostatnio. Ale zgadzam się w zupełności, że trafiały się jako przyłów przy sandaczowaniu czy boleniowaniu nawet. I to dość często.

Jeszcze 3 lata temu łowiliśmy się w okolicy (razem to skutecznie sprawdzaliśmy) 60-70 cm sztuki. W zeszłym roku było dużo gorzej. W tym jest tragedia. Nie wierzę, aby autentycznie zniknęły z naszych odcinków. Może i jest ich nieco mniej, może są ostrożniejsze zwyczajnie, a może z jakiegoś powodu zmieniły swoje upodobania co do miejscówek, czy też ofiar, a wędkarze jeszcze nie załapali co i jak. W każdym razie w maju, gdy po zalanych łąkach w woderach spacerowałem widziałem sporo szczupaczego narybku.

Pozostaje wierzyć, że są tam gdzieś, tylko leją na wabiki i rosną do pokaźniejszych rozmiarów.

Ale też ciekaw jestem jakie odczucia w tym temacie mają nadodrzańscy wędkarze.

PS. Waldek, i Ty, i ja wiemy, gdzie w Odrze na bank kilka by wydłubał : A na kamieniach i "dyżurna trójka" na 100% stoi.
_________________
"Człowiek będzie zdobywał coraz więcej i więcej, aż przyjdzie dzień, kiedy świat rzeknie: "Nie mam już nic więcej do ofiarowania" "

[Rumun]

Witam

Ciśnienie wariuje, stan Odry, delikatnie mówiąc, szaleje..., a ryba głupieje. Nie tylko drapieżniki nie mają ochoty na żer i chowają się po bezpiecznych, spokojnych miejscach ale i białoryb nie ma ochoty na współpracę Pozostaje próbować dalej, trzymając nerwy na wodzy lub najnormalniej w świecie przeczekać.
_________________
Gdzie Diabeł nie może......, tam Rumuna pośle;)

[gismo]

[RobertG]

Od siebie mogę dodać że ten rok na Odrze to kompletna klapa.
W zeszłym roku był kontakt z 50-60 centymetrowymi zębaczami,
dużo trafiało się pistoletów. W tym roku złowiłem chyba jednego pistoleta
i to wszystko. Jeśli chodzi o bolenie to myślę że ten rok do szczególnych nie
należy... Jakby je wymiotło... Łowię w okolicach Krępy, Cigacic.

[the_animal]

[muzik21]

A myślałem, że to ja juz kompletnie nie potrafie łowić szczupaków, a tu okazuje się, że nie tylko ja mam problemy z ich łowieniem. Rzeczywiście w tym roku kompletna klapa na Odrze i to nie tylko ze szczupakami. Boleni również łowi się znacznie mniej, najłatwiej chyba trafić sandacza. Jeszcze do tego ta powodziowa woda w ostatnim czasie
_________________
Pozdrawiam
muzik21

[grubyzwierz]

Masz racje, boleni też nie połowiliśmy. Kilka wymiarków to nie wynik. W zeszłym roku kilka łowiło się na jedną wyprawę. Ze szczupolem tragedia. Teraz na Odrze woda powodziowa, znowu zębate powłażą do starorzeczy, na co czekają tylko okoliczni kłusole. Będzie jeszcze gorzej niż jest. ;/
_________________
http://www.grubyzwierz.pl

[pstrongmen75]

wybaczcie, ale jak przeczytałem temat, to, nie wiem czemu, od razu taka rymowanka-skojarzanka mi się nasunęła: "Gdzie schowałeś szczupaki Oderko? ...we wiaderko ..."

[jjjan]

Nie chcę was denerwować i oczywiście nie piszę tego w tym celu, ale ta wiosna na Kaszubach jest bardzo szczupakowa W maju i w czerwcu nawet najwięksi wędkarscy amatorzy niedzielni ( :oops: ), nie schodzili z wody o kiju. Okonie również dopisują.

[ziomek]

[grubyzwierz]

[Booseib]

Szczupaczków na Odrze jest full ale samych niewymiarków, nawet w tym kakale biorą ale rownież niewymiarki. Znajomemu udalo sie wyjąć pare dni temu we Wrocławskiej Odrze na spinning 9kg i metrowego w kawie ale to raczej przypadek. Głównie atakują 30-40taki.

[RobertG]

[Peter15]

Mieszkam na dolnym Śląsku i do tej pory tylko jeden niewymiarek mi sie trafił, gdzie w tamtym roku o tej porze zanotowałem ok. 6 szt pow. 50 cm

[sandalista]

W tym roku dopiero rozpracowuję Odrę i jak na razie jedyne ryby jakie udaje mi się czasami złowić to szczupaki do 60 cm, jak na razie wszystkie złowione siedziały u nasady ostrogi od strony zapływowej.