Spodniobuty

[radzio]

Przeglądając stare 3-letnie spodniobuty z gumy, stwierdziłem, że wygladają jak ser szwajcarski i nie będą się już nadawały do użytkowania . Czas kupić coś nowocześniejszego.
W związku z tym chciałbym zapytać "co się teraz nosi" i "co jest na topie"?. Czy oddychająca pianka czy wciąż tradycyjna,choć dobrej jakości guma? Jeśli pianka to czy warta jest zainwestowania w nią trochę grosza?
Będę brodził po śródrzecznych rafkach oraz brzegu zbiornika zaporowego w okresie maj-sierpień.

P.S. Mile widziane wszelkie linki do konkretnych, sprawdzonych modeli, nawet z cenami (oczywiście wstawione zgodnie z instrukcją zawartą w pomocniku ).

[ZIPPO]

Dzięki Radzio za temat.
Może znajdę też coś dla siebie. Wszystkie które widziałem, rozmiar buta miały odpowiedni, ale mógłbym je sobie zawiązać nad głową :

[Zamki]

[wobler129]

Ja mam swoje od paru lat... jeszcze po tacie I trzymają... miały jedną malutką dziurkę... ale i to dało się załatać...

Teraz w lato lub na zimę planuję zakup neopranów - najprawdopodobniej Cormorana... cena około 190zł.

[Torque]

Jeśli brodzisz właściwie tylko do maja do sierpnia i to w terenie łatwo dostępnym, możesz pomyśleć o spodniach "oddychający", nawet z tej średniej półki.
Myślę, że ze spodniobutów RonThompson byłbyś zadowolony. Cena około 600 zł. Dodatkowo niestety trzeba kupić do nich buty. W zależności od modelu to wydatek od 180 do 500 zł (droższych do takiego brodzenia nie ma sensu polecać)
Z tańszych oddychających, można też zakupić spodnie firmy Aquaz. Sam ich nie używałem, słyszałem jednak dobre opinie. Do tych również osobno trzeba zakupić buty.
Tańszych modeli, np Robinsona nie polecam.

Jeśli nie chciałbyś wydawać kwoty około 800 zł to proponuję gumowe spodnie firmy Ocean, model "super". Cena około 300 zł, ale za to stajesz się posiadaczem chyba najbardziej pancernych spodniobutów dostępnych na naszym rynku. Mankamentem tych spodni, jak i większości z tego materiału, jest ich ciężar .

Pośrednim rozwiązaniem byłby zakup spodni z PVC. Jednak w zamian za lekkość, otrzymasz mniej odporny materiał.

Piankę (neopreny odradzam), w sierpniu w jeziorze pewnie byś się ugotował
_________________
Najgorszy dzień na rybach jest lepszy od najlepszego dnia w pracy...Marek Mołdawa

[moro]

Witam
Kup spodniobuty lemigo.
Ja takie mam 2 rok i są super - nie pękają, ani nic takiego...
Wejdź na jakiś sklep internetowy i zobacz
Ja dałem za nie chyba coś około 125 zł.
_________________
Pozdrawiam

[dzas]

Odradzam spodniobuty Lemigo! Chyba, że chcesz to bez przerwy kleić. Ale to nie jest ich największa wada. One perfidnie śmierdzą gdy dostana od środka trochę potu, co jest nieuniknione w PCV.

[Torque]

Dzas nowsze modele, mniej śmierdzą . Co do dziurawienia się brak, danych. Wodery wykończyłem w 3,5 sezonu.
_________________
Najgorszy dzień na rybach jest lepszy od najlepszego dnia w pracy...Marek Mołdawa

[Zamki]

[dzas]

Kolega wykończył 3 pary woderów Lemigo (szyte i wzmacniane specjalnie dla niego) w niecały sezon i powiedział dość. Być może mniej śmierdzą te nowe, ale ja tego na pewno już nie doświadczę. Nie wczodzi sie dwa razy do tej samej rzeki :
P.s. Do fabryki Lemigo mam 100 m z miejsca pracy, ceny w sklepie fabrycznym są niższe niż na Allegro. Kupuje tam tylko papcie dla synka.

[Zamki]

[dzas]

TO polecam

[radzio]

Czy spodniobuty Lemigo, od których należy trzymać się daleko i powstrzymać się od zakupu to ten model w atrakcyjnej cenie : ?.

[dzas]

rób jak chcesz :P

[Zamki]

[Bombel]

[moro]

[Maksym]

W zeszłym roku w Decathlonie można było kupić spodniobuty neoprenowe (3,5mm) za 169 zł...jak narazie po jednym sezonie dość intensywnego użytkowania nic im nie jest, a jak woda chłodniejsza to są idealne

[Mektos]

Ja również odradzam Lemigo z powodów, które już wymienili koledzy, czyli nietrwałość i smród !! Próbowałem ten zapach jakoś zniszczyć, ale nic z tego.. wisialy 2 miesiące w przewiewnym miejscu(wywinięte), talkowałem, w końcu niedawno umyłem je mydełkiem od środka, wyschły, ale smród jest ten sam! Poza tym, przez jeden sezon załapałem 2 dziury, jedną całkiem poważną o ostry badyl i chyba pójdą w odstawke. Jak się sprawują nowsze mdele- nie wiem, ale starszych na prawde nie polecam.

[Darek144]

Tak się zastanawiam, są osoby, które mówią, że spodniobuty lemigo śmierdzą, a inni mówią, że nie. Od czego to może zależeć? :roll: Czy to wina producenta, czy może nasza? : Może nieodpowiedni ubiór powoduje, że nadmiernie się pocimy i przez to one tak śmierdzą? :roll: Wywnioskowałem tak, z tego, że zdania na temat spodniobutów są podzielone. :
_________________
"Zbyt wielu głupców ma się za mówców, śmieszne..."

[superjurek]

Mam trzeci sezon neoprenowe spodniobuty Jaxona (5mm). Łowię w nich we wszystkich porach roku. W zimie nigdy nie zmarzłem, a w lecie (Radzio zamierza łowić w miesiącach letnich) nie przypominam sobie abym się kiedyś przegrzał. Po każdym wędkowaniu są trochę spocone więc wieszam je butami do góry bez wywijania. Szybko wysychają. Zero obcych zapachów. Cena 400 PLN.
_________________
superjurek - wędkarstwo moja pasja

[skuli]

Cześć. Ja polecałbym spodniobuty z PCV firmy PAN.
Używam ich już 3 sezon. Jestem codziennie nad wodą od kwietnia do końca września i łapię kilka godzin stojąc w rzece. Spodniobuty są zrobione z gróbszej gumy, szybko schną (z dnia na dzień), w chłodniejsze dni wkładam do nich grube spodnie wełniane i mam wzgłednie sucho, i ciepło. Cena 150 zł. Moim zdaniem firma PAN robi bardzo dobre spodniobuty ze średniej półki. Miałem wcześniej JAXONa, ale po 3 reklamacjach sklep zwróćił pieniądze i kupiłem PAN - z nimi do tej pory nic się nie dzieje.

[Darek]

Mam wielką chrapkę na neopreny firmy Ocean , niestety w FlyShopie są tylko z filcową podeszwą a taka w moim przypadku zdecydowanie odpada
Czy są takie neopreny na zwykłym antypoślizgowym "protektorku" :?:
_________________
Marillion&Fish

[Bombel]

[Zamki]

[Wodnick]

[Bombel]

[Wichura]

[Piwoniusz]

[Bombel]

[Wichura]

[Bombel]

To może byśmy sobie jakiegoś piernika zaordynowali??? :

[Zamki]

[ZIPPO]

Spójrzcie na to z innej strony:
Posiadam spodniobuty- Vangen'a z odzielnymi butami i muszę powiedzieć, że chodzić w nich poza wodą to nic przyjemnego (na myśl przychodzą mi zawsze "betonowe buty"). Czy macie takie same odczucia?
Dlatego chciałbym wskoczyć w jakieś neopreny z gumiakami, podeszwa koniecznie bez filcu.
Używacie jakichś, godnych polecenia :?:

[Bombel]

[boboryba]

Użytkowałem (12 lat)z różną częstotliwością czarne wodery STOMIL-u.
W tym czasie guma nie sparciała,a ja je po prostu podarłem.Wśród moich kolegów łowiących w trudnych warunkach na Wiśle te buty się najbardziej sprawdzają.Są dość ciężkie (3,4 kg)ale przez to bardziej wytrzymałe na uszkodzenia.Buty kosztuję poniżej 140 PLN.Można znaleźć informację na ten tema na stronie FAGUM-STOMIL S.A.

[SpinerK]

Radzio, tylko i wyłącznie guma. W neoprenach w sierpniu się po prostu ugotujesz, poza tym są mniej wytrzymałe na uszkodzenia. Już trzeci rok użytkuję wodery Sraxona i jak na razie tylko raz udało mi się je lekko rozerwać, ale mogą się usprawiedliwić, bo poszły na drucie, tego by i Stomil nie wytrzymał ;) Dużo dobrego słyszałem właśnie o Stomilu, podobno są najbardziej wytrzymałe i sztywne (nie spadają), mam zamiar zainwestować w nie kiedy obecne woderki odmówią "posłuszeństwa". Produkuje on gumowe obuwie przede wszystkim dla rybaków, dla których wodery/spodniobuty są codziennym narzędziem pracy, więc muszą być mocne.