Poprzedni temat :: Następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sandalista Łowca Pstr±ga Potokowego i Okonia
Dołączył: May 25, 2003 Posty: 1001
Kraj: Polska Miejscowość: Sierakowice |
Wysłany: Nie Lis 14, 2004 10:21 pm Temat postu: Wisła sprzedana !!! |
|
|
Mam potwierdzone wiadomo¶ci, że od pocz±tku roku 2005 Wisła na odcinku od Ľródeł do mostu drogowego w Strumieniu nie będzie należała do PZW. Przetarg wygrała osoba prywatna. Na razie nie wiem nic więcej o dostępno¶ci tego akwenu dla wędkarzy od przyszłęgo roku. |
|
|
Sazan Redaktor Portalu
Dołączył: Oct 14, 2002 Posty: 2588
Kraj: Polska Miejscowość: Kraków |
Wysłany: Nie Lis 14, 2004 10:38 pm Temat postu: |
|
|
No to nie będę trzymał już tego dłużej w tajemnicy... Kupuję Nil! Wkrótce zaproszę was na połów krokodyli! |
|
|
Thunder Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 29, 2004 Posty: 483
Kraj: Polska Miejscowość: nysa |
Wysłany: Nie Lis 14, 2004 10:39 pm Temat postu: |
|
|
jak tak dalej pójdzie i wszystko kto¶ kupi, to z nami będzie krucho _________________ Pozdrawiam
thunder |
|
|
Sig Operator wędziska
Dołączył: Nov 01, 2002 Posty: 179
Kraj: Polska Miejscowość: Kraków |
Wysłany: Nie Lis 14, 2004 10:45 pm Temat postu: |
|
|
Sazanku to jeszcze bardzo proszę artykuł o sposobach polowania na krokodyle...jaki sprzęt, jakie przynęty, itp. |
|
|
Sazan Redaktor Portalu
Dołączył: Oct 14, 2002 Posty: 2588
Kraj: Polska Miejscowość: Kraków |
Wysłany: Nie Lis 14, 2004 10:47 pm Temat postu: |
|
|
Ada¶! Czy mam rozumieć, że nie odpowiada Ci być w roli przynęty? :P |
|
|
Sig Operator wędziska
Dołączył: Nov 01, 2002 Posty: 179
Kraj: Polska Miejscowość: Kraków |
Wysłany: Nie Lis 14, 2004 11:20 pm Temat postu: |
|
|
Sazan napisał: |
Ada¶! Czy mam rozumieć, że nie odpowiada Ci być w roli przynęty? :P |
Ech...czego się nie robi dla dobrej zabawy Tylko pamiętaj, żę przynętę na krokodyle zawsze najpierw trzeba dobrze nas±czyć wysokoprocentowym alkoholem. ;) |
|
|
kex Skrobacz pospolity
Dołączył: Oct 19, 2002 Posty: 39
Kraj: Szkocja Miejscowość: Glasgow |
Wysłany: Nie Lis 14, 2004 11:43 pm Temat postu: |
|
|
Thunder - je¶li choć czę¶ć wód PZW byłaby dzierżawiona przez osoby prywatne i to takie osoby, które roztropnie gospodarowałyby danym akwenem, to ja jestem jak najbardziej za. Może za parę lat zmieni się mentalno¶ć tych, którzy wykupuj± wodę jedynie po to by targać rybę sieci±. I zamiast "czyszczenia" zbiorników z ryb zaczn± w te zbiorniki inwestować. Je¶li wędkarz jest zadowolony z łowiska, to poleci dany akwen swoim znajomym. Wędkarze, poza tym, że sobie połowi±, zostawi± na pewno trochę grosza u wła¶ciela wody : opłaty za wejscie, za zabrane ryby, jakie¶ drobne zakupy w sklepiku - interes się kręci. Ponadto jeden zbiornik łatwiej jest kontrolować i chronić przed intruzami. |
|
|
old_rysiu Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 31, 2002 Posty: 8461
Kraj: Polska Miejscowość: W±dół |
Wysłany: Pon Lis 15, 2004 7:47 am Temat postu: |
|
|
To prawda, że wła¶ciciel ( dzierżawca ) chc±c robić interesy z wędkarzami, musi zadbać o wodę. Wisła do mostu w Skoczowie - to kawał rzeki. Po drodze wpada Brynica - bardzo ciekawa rzeka pod względem ryb ( czytaj pstragi potokowe ). Sam odcinek rzeki Wisły - to parena¶cie ( może i dziesi±t ) kilometrów. Bior±c pod uwagę mentalno¶ć mieszkańców i nagminne kłusownictwo - będzie ciężko wodę upilnować. Komu zatem tak zależało na dzierżawie tego odcinka ( uwaga odcinek wody górskiej - (kiedy¶ tak było, nie wiem jak dzisiaj) - tylko sztuczna muszka )? Z do¶wiadczenia jednak wiem, że dzierżawione wody nigdy nie były dobrym miejscem dla wędkarzy. Porównuję je z wodami prywatnymi i państwowymi. Możliwe jest, że dzierżawa rzek, jest wybiegiem przeciwko PZW. Nasze rzeki utrzymuj± ten chory zwi±zek. Ludzie wykupuj± składki roczne na rzecz PZW tylko dlatego, że pod nosem płynie rzeka należ±ca do tego zwi±zku. My¶lę, że dzierżawa takiego dużego odcinka jest możliwe przez jakie¶ stowarzyszenie, klub itp. |
|
|
sacha Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 30, 2002 Posty: 3612
Kraj: Polska Miejscowość: W-wa |
Wysłany: Pon Lis 15, 2004 8:14 am Temat postu: |
|
|
Odcinek Wisly od ujscia Wieprza do ujscia Pilicy-spolka rybacko-wedkarska z siedziba w Magnuszewie :? (na 95%)co z tego bedzie,
nie wiem nikt.Tyle ze troche w gore rzeki od ujscia Pilicy wody w rzece
"tyle co kot naplakal" i cale lachy piasku. |
|
|
Kuba Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 23, 2002 Posty: 984
|
Wysłany: Pon Lis 15, 2004 9:49 am Temat postu: |
|
|
wg mnie nie da sie pogodzic odlowów sieciowych z turystyka wedkarska. albo jedno, albo drugie.
interesuje mnie, czy o przetargu decyduje tylko cena, czy równiez plan gospodarowania oraz czy sa czytelne kryteria wywiazywania sie z zobowiazan w planie, a co za tym idzie - warunki odstapienia od umowy. |
|
|
Docio Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 28, 2002 Posty: 3958
|
Wysłany: Pon Lis 15, 2004 12:06 pm Temat postu: |
|
|
Odłowy sieciowe s± potrzebne choćby po to aby wiedzieć co w wodzie pływa. Niestety je¶li jest to główny cel zarobkowy to po dwóch latach woda jest pusta. Znane s± w kraju zakłady rybackie, które gospodaruj±c na wodach maj± dochody i mog± ze spokojem zaprosić wędkarzy. S± to jednak nie zwykli dzierżawcy, którzy będ± obejmować wody od przyszłego roku, lecz wielkie zakłady rybacko-hodowlane, które swój główny zysk opieraj± na stworzonych łowiskach specjalnych i hodowlach.
Cała dzierżawa i gospodarka na wodzie opiera się na operacie rybackim, który nie jest ani tani ani łatwy do wypełnienia. Niestety gdy poczyta się kto jest odpowiedzialny za kontrolę wykonywania zapisów operatu to z góry wiadomo, że takiej kontroli nie będzie. Aż dziwne, że żaden miesięcznik wędkarski nie podj±ł tego ciekawego tematu, ale przecież łatwiej narzekać ogólnie niż zrobić cokolwiek szczegółowo. Sama dzierżawa wody jest naprawdę tania i w przetargach na pewno brane s± pod uwagę plany zagospodarowania nie tylko wody ale i bezpo¶redniego s±siedztwa. |
|
|
sacha Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 30, 2002 Posty: 3612
Kraj: Polska Miejscowość: W-wa |
Wysłany: Pon Lis 15, 2004 1:10 pm Temat postu: |
|
|
Kuba napisał: |
interesuje mnie, czy o przetargu decyduje tylko cena, czy równiez plan gospodarowania oraz czy sa czytelne kryteria wywiazywania sie z zobowiazan w planie, a co za tym idzie - warunki odstapienia od umowy. |
Kuba,jest jeszcze trzecia mozliwosc :? rownie popularna o ile nie najbardziej :roll: |
|
|
sacha Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 30, 2002 Posty: 3612
Kraj: Polska Miejscowość: W-wa |
Wysłany: Pon Lis 15, 2004 1:13 pm Temat postu: |
|
|
[quote="Docio"] . Znane s± w kraju zakłady rybackie, które gospodaruj±c na wodach maj± dochody i mog± ze spokojem zaprosić wędkarzy.
Docio Natychmiast podaj adresy |
|
|
Torque Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 03, 2003 Posty: 4621
Kraj: Polska Miejscowość: Zabrze |
Wysłany: Pon Lis 15, 2004 1:45 pm Temat postu: |
|
|
Sacha, ja już spakowany jestem. Daj sygnał i połowimy . _________________ Najgorszy dzień na rybach jest lepszy od najlepszego dnia w pracy...Marek Mołdawa |
|
|
Docio Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 28, 2002 Posty: 3958
|
Wysłany: Pon Lis 15, 2004 3:23 pm Temat postu: |
|
|
[quote="sacha"]
Docio napisał: |
. Znane s± w kraju zakłady rybackie, które gospodaruj±c na wodach maj± dochody i mog± ze spokojem zaprosić wędkarzy.
Docio Natychmiast podaj adresy |
Sacha, adresy w dobie internetu :-) A na poważnie to chodzi mi o wszelkie zakłady rybackie, które maj± wody, a o których w ogóle nie słychać. Wędkarze jad±, płac± parę groszy, łowi± i...nikomu się nie chwal± aby bydło nie nadci±gnęło. Nie będę tu niczego udowadniał ale podam Ci przykład Zakład Rybacki Ostróda. Zakład istnieje co najmniej od lat 60-tych, na wodach należ±cych do niego złowiłem wiele ze swoich najpiękniejszych ryb, zakład funkcjonuje do dzi¶ i ma się dobrze, ma łowiska specjalne ale i ma wody całkowicie wył±czone z łowienia.
To nie jedyna taka firma, jest ich więcej a wszystko zależy od dostępno¶ci jezior z brzegów i ilo¶ci o¶rodków wypoczynkowych. Nadal będę twierdził, że można w tym kraju połowić ryb i to wcale nie na tajnych miejscówkach. |
|
|
czesiu Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 02, 2004 Posty: 1354
Kraj: Polska Miejscowość: Byczyna |
Wysłany: Pon Lis 15, 2004 9:48 pm Temat postu: |
|
|
Jaki długi jest odcinek tej wisły? Jedej rzeczy nie rozumiem. Jak jaki¶ człowiek może sobie kupić Wisłę. Jak tak dalej będzie to ja jutro kupię sobie tatry. Poprostu dla mnie jest to nie wyobrażalne, żeby kto¶ sobie jak±¶ rzekę kupił. _________________ Tylko ten nie robi błędów, kto nic nie pisze. |
|
|
Kuba Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 23, 2002 Posty: 984
|
Wysłany: Pon Lis 15, 2004 10:13 pm Temat postu: |
|
|
czesiu napisał: |
Jak jaki¶ człowiek może sobie kupić Wisłę. |
To zupelnie tak, jak pytanie do radia Erewan. Odpowiedz byla - moze, ale po co - pole sobie zaleje
Nie kupi, tylko wydzierzawi na czas jakis.
A ja znam wody prywatne, gdzie mozna polowic.... |
|
|
Docio Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 28, 2002 Posty: 3958
|
Wysłany: Pon Lis 15, 2004 10:15 pm Temat postu: |
|
|
czesiu napisał: |
Jaki długi jest odcinek tej wisły? Jedej rzeczy nie rozumiem. Jak jaki¶ człowiek może sobie kupić Wisłę. Jak tak dalej będzie to ja jutro kupię sobie tatry. Poprostu dla mnie jest to nie wyobrażalne, żeby kto¶ sobie jak±¶ rzekę kupił. |
Czesiu u nas na szczę¶cie jeszcze nie można kupić rzek :-) Można natomiast wydzierżawić, czyli wynaj±ć za opłat±. |
|
|
czesiu Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 02, 2004 Posty: 1354
Kraj: Polska Miejscowość: Byczyna |
Wysłany: Wto Lis 16, 2004 1:01 pm Temat postu: |
|
|
Wiem, że wydzierżawi. Przez okres jednego czy 2 lata, będzie on pełnoprawnym wła¶cicielem tej rzeki i będzie mógł robić co chce. Czyli np. odławiać ryby sieci± i wprowadzać opłaty? Czy może się mylę?
Niby co on zrobi z t± rzek±? Dobrze, że nie mieszkam w tamtym rejonie.
Dla mnie jest to troszkę nie pojęte, ponieważ dla mnie pojęcie dzierżawy ograniczało się do jakiego¶ małego obszaru, np. Pola 10 ha. Ale nie odcinka rzeki o tak dużej powierzchni.
Ile taka przyjemno¶ci dzierżawy mogłaby kosztować? _________________ Tylko ten nie robi błędów, kto nic nie pisze. |
|
|
miros Hodowca rosówek
Dołączył: Nov 02, 2004 Posty: 22
Kraj: Polska Miejscowość: Brzeszcze |
Wysłany: Wto Lis 16, 2004 3:11 pm Temat postu: |
|
|
Znam ten odcinek Wisły i kilkadziesi±t kilometrów w dół żadna rewelacja.A co do waszych obaw to trochę spróbuje was troche uspokoić.Mój dziadek przed wojn± dzierżawił 7km odcinek wisły,do jego obowi±zków należały odczyty wodowskazów utrzymanie lini brzegowej itp.w zamian mógł odłowić okre¶lon± ilo¶ć ryb.Znam to tylko z opowie¶ci starszyzny rodzinnej.Obecnie ten odcinek jest wędkarsko niedostępny powód to 2m chaszcze broni±ce dostępu do wody.Ryby praktycznie brak,powody to totalne kłusownictwo łowi się wszystkim tj podrywki,sieci,ładunki wybuchowe nad wod± panuje totalna anarchia.Do tego jako¶ć wody pożal się boże.Więc może dzierżawcy co¶ zmienia na lepsze. ________________________ Wszystko inne jest zawsze lepsze |
|
|
sandalista Łowca Pstr±ga Potokowego i Okonia
Dołączył: May 25, 2003 Posty: 1001
Kraj: Polska Miejscowość: Sierakowice |
Wysłany: Wto Lis 16, 2004 6:58 pm Temat postu: |
|
|
Odcinek Wisły, o którym mowa ma niecałe 60 km. Wydzierżawił go wła¶ciciel największego w okolicy salonu wędkarskiego (a wła¶ciwie z tego co wiem ich sieci w całej Polsce). Co z takimi dopływami jak Brennica, Bładnica, Knajka itp. nie wiem pod kogo będ± należeć. Chciałbym tylko znać warunki na jakich będzie mozna wedkowac i jestem za. Jestem za nie z powodu większych zarybień, tylko z powodu lepszej ochrony wody przed kłusownikami (oby to nie były tylko czcze przechwałki). Uwielbiam te 2m chaszcze i żałuję, że nie maja 3m. Ten odcinek to rewelacja w każdym centymetrze wody. Nie znam łowiska gdzie z jednego miejsca o tej samej porze roku mozna wyj±ć pstr±ga, suma, sandacza i szczupaka. Dla mnie to jest najlepsze łowisko na ¶wiecie i żadna Szwecja czy Alaska nie może w najmniejszym stopniu konkurować z t± jakże przekłusowana wod±. Po prostu j± kocham. |
|
|
miros Hodowca rosówek
Dołączył: Nov 02, 2004 Posty: 22
Kraj: Polska Miejscowość: Brzeszcze |
Wysłany: Wto Lis 16, 2004 7:15 pm Temat postu: |
|
|
Do mostu w Strumieniu jest ok.Miałem na my¶li odcinek od Czechowic-Dziedzic do Harmęż. Jako¶ć wody jest parokrotnie gorsza i wszystko odłowione przez kłusowników, aż serce pęka. |
|
|
ginel Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 29, 2004 Posty: 815
Kraj: Polska Miejscowość: PL |
Wysłany: Wto Lis 16, 2004 7:52 pm Temat postu: |
|
|
Nie widze tego kolorowo. w Opatowcu gdzie wpada Dunajec do Wisly gosc tez juz wydzierżawił kawałek Wisły . Jak narazie to wbil drewniane bale , ogrodzil drutem kolczastym i doj¶cie do rzeki żadne. Prawdopodobnie bedzie tam stawiał bar(jest to przy trasie Kraków-Sandomierz)Tylko co będzie przy dużej powodzi(1997r.) . Szkoda, bo bardzo warto¶ciowy odcinek Wisły(sandacze, sumy, lescze). Tertaz goni każdego wedkarza który się tam pojawi.Jego kolega wzi±ł z niego przyklad i powyżej w odległo¶ci 2 km zrobił to samo. Nie wiem dokladnie na jakich zasadach i jakim prawem to zrobili, ale tak jak napisałem nie widze tego kolorowo.
Oby wszyscy Ci dzierżawcy byli sumienni i kochali wedkowanie..ech
A z drugiej strony, czy jak deklaruj± tacy dzierzawcy, kilkanascie razy wyzsze zarybianie niz PZW, czy oplaty tez będa kilkanascie razy wyższe??
sam nie wiem co o tym my¶leć. Ja mam tylko tak± nadzieje,że bedzie sie to wszystko toczylo bardzo powoli..
pozdr..ginel _________________ Ginel |
|
|
Ruki Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 04, 2002 Posty: 1045
Kraj: Polska Miejscowość: Kraków |
Wysłany: Wto Lis 16, 2004 9:09 pm Temat postu: |
|
|
O ile z tego co na ff była mowa, pan Maciej Wilk, wła¶ciciel sieci Taimen miał wydzierżawić który¶ z obwodów rybackich Wisły(niestety nie pamiętam który-proponuje poszukać na flyfishing). Ma zamiar zrobic licencjonowane łowisko muchowe, nie wiem jak ze spinningiem. Podobne zamiary ma/miał jaki¶ klub wędkarski z nad dunajca, ale nie wiem czy wystartował do przetargu. Widać, że niektórym jeszcze zależy na naszych rzekach.
P.S.
Ja narazie trzymam kciuki za łowisko pana Józefa Jeleńskiego na Rabie _________________ Bykom Stop!
Złów i wypu¶ć
pozdrawiam Ruki |
|
|
Docio Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 28, 2002 Posty: 3958
|
Wysłany: Wto Lis 16, 2004 9:28 pm Temat postu: |
|
|
Zaniast martwić się i mieć złe przeczucia mam podpowiedĽ dla tych co chc± się naprawdę czego¶ dowiedzieć.
Każda dzierżawa wody od 2003 roku oparta jest na operacie rybackim. Nadzór nad dzierżawc± ma wojewoda i do niego trzeba przesłać zapytanie o zapis §4 ust 10 i §5 operatu rybackiego. Informacja będzie udzielona na podstawie ustawy o dostępie do informacji publicznej, która jest płatna. Trudno mi okre¶lić cenę tej informacji ale powinna się zamkn±ć pomiędzy 30 a 50 złotych.
Wspomniane paragrafy dotycz± sposobu połowu raków i ryb oraz maksymalnej ilo¶ci wędkarzy na dzierżawionym odcinku. Je¶li będzie taki zapis to nie może zabronić łowić wędkarzom. Wnioskiem dalej id±cym z tego zapisu jest koniecznoi¶ć posiadania regulaminu łowiska oraz wyszczególnionych w nim opłat. Opłatę za łowienie wypisuje się nie na kartce lecz na indeksowanym paragonie.
To tyle w tej sprawie jak i uczciwo¶ci innych dzierżawców wydaj±cych wędkarzom płatne zezwolenia. |
|
|
Darek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 24, 2003 Posty: 822
Kraj: Polska Miejscowość: Jastrzębie-Zdrój |
Wysłany: Czw Lis 18, 2004 9:54 pm Temat postu: |
|
|
sandalista napisał: |
Odcinek Wisły, o którym mowa ma niecałe 60 km. Wydzierżawił go wła¶ciciel największego w okolicy salonu wędkarskiego (a wła¶ciwie z tego co wiem ich sieci w całej Polsce). Co z takimi dopływami jak Brennica, Bładnica, Knajka itp. nie wiem pod kogo będ± należeć. Chciałbym tylko znać warunki na jakich będzie mozna wedkowac i jestem za. Jestem za nie z powodu większych zarybień, tylko z powodu lepszej ochrony wody przed kłusownikami (oby to nie były tylko czcze przechwałki). Uwielbiam te 2m chaszcze i żałuję, że nie maja 3m. Ten odcinek to rewelacja w każdym centymetrze wody. Nie znam łowiska gdzie z jednego miejsca o tej samej porze roku mozna wyj±ć pstr±ga, suma, sandacza i szczupaka. Dla mnie to jest najlepsze łowisko na ¶wiecie i żadna Szwecja czy Alaska nie może w najmniejszym stopniu konkurować z t± jakże przekłusowana wod±. Po prostu j± kocham. |
Sandalisto zgadzam się z Tob± w zupełno¶ci tym bardziej że ... miło¶c bywa ¶lepa
Swoj± drog± ciekaw jestem jak z tego ambarasu wybrnie bielskie PZW , czy będzie to pocz±tek końca czy może taki zimny prysznic podziała ożywczo :P my w każdym razie za kilka latek może wcze¶niej będziemy mieli skalę porównawcz± na pewne tematy . |
|
|
lecek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 12, 2002 Posty: 1500
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa-Tarnów |
Wysłany: Pon Lis 22, 2004 2:48 pm Temat postu: |
|
|
Nie ma co sie oburzać. Wreszcie może będzie normalniej. Niestety panowie trzeba bedzie się nauczyć płacić za wedkowanie. Poczytajcie sobie jak jest w ¶wiecie gdzie wędkarstwo to biznes. Nie obrazaj±c nikogo niestety wiekszo¶c przyzwyczaiła się do prawie darmowego dostepu do wody i poławiania ryb. Poszukajcie w necie ile kosztuja dzikie ryby i ich poławianie na wedkę. Co do Wisły to jest to górny odcinek i ma być zachowany jako odcinek muchowy. Ma byc prowadzona gospodarka rybna z zadeklarowanymi zarybieniami plus poza pul± teczaki jako ryba komercyjna. Wierzcie mi że tu ledwo ledwo wychodzi sie na zero. Jeszcze nie ma w Polsce odpowiedniej klienteli wedkarskiej która chce i wie ze trzeba płacić. Dla ciekawostki to po wyliczeniach aby sie naprawde cokolwiek opłacało to dzienna licencja musiała by kosztować 50-70zł.
WŁW |
|
|
gumofilc Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 29, 2002 Posty: 995
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Pią Lis 26, 2004 2:46 pm Temat postu: |
|
|
"...ma łowiska specjalne ale i ma wody całkowicie wył±czone z łowienia".
Dociu ale...to jeszcze nie 1 kwietnia zeby tak strasznie zartowac sobie z nas.Osobiscie bylem z 10 dni na lowisku specjalnym PZW na J.Goldopiwo. Owszem bylo specjalne-wykonywano tam dziennie 7-8 zaciagow kilkusetmetrowym niewodem 6 dni w tygodniu. I tak jest na 99% wszystkich wod dzierzawionych.
Dziwie sie tylko w jaki sposob udaje sie przetrwac takim dzierzawcom.....prawdopodobnie korzystaja one z systemu tzw. trojpolowki czyli gospodarstwo ma kilka(nascie) jezior i jedne eksploatuje do zaniku ryb, inne zarybia i nie pozwala lowic frajerom(wedkarzom,turystom i innej sfoloczy)-stad zapewne te jeziora o ktorych slyszales ze sa wylaczone..
,trzeci typ to jeziora bedace w fazie przejsciowej.
Pare slow gorzkiej prawdy napisal Lecek, w kraju z nasza mentalnoscia ryby bedzie mozna lowic tylko na lowiskach specjalnych, gdzie wlasciciel bedzie czerpal dochod z wedkarzy-turystow a nie prowadzil dewastacyjne odlowy.
To niestety bedzie oznaczalo, ze bedzie trzeba slono zaplacic. Tylko tak sie zastanawiam....teraz mam czas na powazne lowienie(dluzej niz 1 dzien) dosc rzadko a i wynik takiego lowienia jest z reguly prawie zerowy jezeli lowie w wodach tzw. ogolnodostepnych.
Moze warto lowic rzadziej ale intensywniej, gdzie bedzie sie cos wieszalo na haku?
Nie jest moim celem obraza, ale ludzie, ktorzy czesto wybieraja sie nad wode kojarza mi sie z jej oplakanym stanem(brak ryb) i to wlasnie w interesie takich ludzi jest utrzymanie istniejacego stanu rzeczy, ja place- oni wyciagaja.
W pewnym sensie placenie wprowadziloby w to jakies ramy uczciwosci....... :
Gumo
p.s. A ze sie nie oplaca?W tym kraju nic sie nie oplaca bo wszystko oblozone jest duzymi obciazeniami. :evil: |
|
|
sacha Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 30, 2002 Posty: 3612
Kraj: Polska Miejscowość: W-wa |
Wysłany: Pią Lis 26, 2004 3:09 pm Temat postu: |
|
|
[quote="gumofilc"]"
Dziwie sie tylko w jaki sposob udaje sie przetrwac takim dzierzawcom.....prawdopodobnie korzystaja one z systemu tzw. trojpolowki czyli gospodarstwo ma kilka(nascie) jezior i jedne eksploatuje do zaniku ryb, inne zarybia i nie pozwala lowic frajerom(wedkarzom,turystom i innej sfoloczy)-stad zapewne te jeziora o ktorych slyszales ze sa wylaczone..
Wlasnie na tym to polega :evil: Gumo(vide:Wijasowie czy Ogorkis).
Maja po kilka jezior i w ten sposob wyglada gospodarka.Podobnie bylo w ok.Mragowa.Wlasnie mija 10 lat dzierzawy a maja cos kolo 50 jezior,zostalo im 5 lat ale sytuacja w rybostanie jest tragiczna. |
|
|
gumofilc Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 29, 2002 Posty: 995
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Pon Lis 29, 2004 9:38 am Temat postu: |
|
|
Poprawy tez nie widac..nawet jak taki pojdzie w koncu z torbami( chociaz obawiam sie, ze co lepiej ustawieni dostana zapomogi z UE na nowe sieci i agregaty) to kto przyjdzie po nim?
Zakladajac, ze ludnosc okoliczna odniesie sie do goscia ze zrozumieniem( :? ), to ile milionow bedzie on musial wlozyc nie tylko w baze turystyczna ale i w odbudowe od zera rybostanu(zakladam, ze woda wytrzyma jakis czas bez zwierzat bedacych na szczycie lancucha troficznego)?
I przy ukladzie polit.-finansowym jaki jest obecnie, kiedy mu sie to zacznie zwracac?
To juz chyba lepszy start w Rosji albo nawet na Ukrainie..?
p.s.O ludnosci miejscowej wspomnialem bo przypomnial mi sie felieton traktujacy o pewnym Holendrze, ktory postanowil kupic jakies podupadajace gosp. rolne. Zostal zaszczuty bo byl bogatszy i madrzejszy i chcial cos zrobic... |
|
|
sandalista Łowca Pstr±ga Potokowego i Okonia
Dołączył: May 25, 2003 Posty: 1001
Kraj: Polska Miejscowość: Sierakowice |
|
|
Kuba Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 23, 2002 Posty: 984
|
Wysłany: Pon Sty 03, 2005 7:55 pm Temat postu: |
|
|
Czytalem juz o tym. Jestem zachwycony. Chetnie sie tam wybiore - trzeba wspierac przelamywanie monopolu Zjazdu do Zajezdni. |
|
|
Torque Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 03, 2003 Posty: 4621
Kraj: Polska Miejscowość: Zabrze |
Wysłany: Pon Sty 03, 2005 9:00 pm Temat postu: |
|
|
Kuba jakby¶ miał jakie¶ miejsce w aucie to daj znać . I ja chętnie złowię rybę za normaln± cenę. Na "Twarde" pstr±gi mnie nie stać. _________________ Najgorszy dzień na rybach jest lepszy od najlepszego dnia w pracy...Marek Mołdawa |
|
|
Stefan Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 26, 2002 Posty: 396
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Pon Sty 03, 2005 9:31 pm Temat postu: |
|
|
Hmmmm...może i ja? |
|
|
asknet Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 07, 2002 Posty: 1301
Kraj: Polska Miejscowość: Piaseczno |
Wysłany: Pon Sty 03, 2005 10:09 pm Temat postu: |
|
|
coraz wiecej chetnych jak widze do przetestowania nowego speca ...:-) _________________ Flyfishing is not a matter of life and death - it's much more serious than that
http://www.asknet.waw.pl/
|
|
|
sandalista Łowca Pstr±ga Potokowego i Okonia
Dołączył: May 25, 2003 Posty: 1001
Kraj: Polska Miejscowość: Sierakowice |
Wysłany: Wto Sty 04, 2005 6:05 am Temat postu: |
|
|
Mam tylko dziwne przeczucie, że te kontrole będ± omijać odcinek nizinny ... podobnie jak zarybienia ... |
|
|
Darek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 24, 2003 Posty: 822
Kraj: Polska Miejscowość: Jastrzębie-Zdrój |
Wysłany: Wto Sty 04, 2005 6:21 am Temat postu: |
|
|
sandalista napisał: |
Mam tylko dziwne przeczucie, że te kontrole będ± omijać odcinek nizinny ... podobnie jak zarybienia ... |
Niestety i ja odnoszę podobne wrażenie, że odcinek nizinny jest traktowany nieco po macoszemu :? |
|
|
Hanys Czy¶ciciel gumiaków
Dołączył: Jan 06, 2005 Posty: 4
Kraj: Polska Miejscowość: Katowice |
Wysłany: Czw Sty 06, 2005 10:32 am Temat postu: |
|
|
Po pierwsze - kazdy obwód oddany jest w uzytkowanie rybackie na okres 10 lat.
Po drugie - kiedy dany uzytkownik nie bedzie prowadził gospodarki rybackiej zgodnie z operatem rybackim - podejrzewam ze zostanie zerwana z nim umowa.
Po trzecie - zazwyczaj każda prywatna osoba bedzie wg mnie dbała lepiej o "swoje" anizeli wieksza grupa np 1000 osób o "nasze"
Po czwarte - odpowiednie sluzby powinny dopilnowac aby kazdy który został wybrany na dzierżawcę wywiazywal sie ze swoich obietnic które to zapewne przedkładał podczas przetargu.
Po pi±te - Pozdrawiam |
|
|
wolff ¦.P. - Uczestnik Wiecznych Łowów
Dołączył: Aug 24, 2004 Posty: 1430
Kraj: Polska Miejscowość: Bytom Górniki |
Wysłany: Czw Sty 06, 2005 1:17 pm Temat postu: |
|
|
Hanys napisał: |
Po pierwsze - kazdy obwód oddany jest w uzytkowanie rybackie na okres 10 lat.
Po drugie - kiedy dany uzytkownik nie bedzie prowadził gospodarki rybackiej zgodnie z operatem rybackim - podejrzewam ze zostanie zerwana z nim umowa.
Po trzecie - zazwyczaj każda prywatna osoba bedzie wg mnie dbała lepiej o "swoje" anizeli wieksza grupa np 1000 osób o "nasze"
Po czwarte - odpowiednie sluzby powinny dopilnowac aby kazdy który został wybrany na dzierżawcę wywiazywal sie ze swoich obietnic które to zapewne przedkładał podczas przetargu.
Po pi±te - Pozdrawiam |
Po szóste - stek.... pobożnych życzeń! _________________ Irek
------------------------------------------------
¦pieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodz±. |
|
|
|