Poprzedni temat :: Następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wojtass Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 03, 2003 Posty: 389
Kraj: Polska Miejscowość: ŁódĽ |
Wysłany: Sro Kwi 07, 2004 8:40 pm Temat postu: Jaka zanęta? |
|
|
Witam, zamierzam niedługo wybrać sie na karasie i nie wiem jaka zanęta będzie na nie odpowiednia o tej porze roku. Słyszałem że kara¶ lubi prażone zanęty lub ich niektóre składniki, czy to prawda?
:?: |
|
|
Docio Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 28, 2002 Posty: 3958
|
Wysłany: Sro Kwi 07, 2004 10:04 pm Temat postu: |
|
|
Chłodno jeszcze na karasie. Jak na mój gust to próbój z lekk± zanęt± smuż±c± z dodatkiem cięższych składników. Cięższe składniki opadn± na dno ale smuga rozniesie się na spory obszar wody i może skusi rybki. |
|
|
Pioterek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 05, 2003 Posty: 775
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Czw Kwi 08, 2004 7:36 am Temat postu: |
|
|
Tak± wła¶nie Dociu przygotowałem zanęte tydzień temu dodałem jeszcze do niej pineczki i troszke kukurydzy- wynik zerowy nawet płotka, czy krasnoióra się nie skusiła.
My¶lę, że przynajmniej tam gdzie ja na wiosne i w lecie łowie karasie, teraz jeszcze jest za chłodno, widocznie woda jeszcze dostatecznie się nie nagrzała :roll: _________________ Pio |
|
|
Wojtass Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 03, 2003 Posty: 389
Kraj: Polska Miejscowość: ŁódĽ |
Wysłany: Czw Kwi 08, 2004 9:43 am Temat postu: |
|
|
Wiem że jeszcze zimno, ale z dnia na na dzień coraz cieplej i wreszcie przyjdzie ta chwila... |
|
|
RonWeasley Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 19, 2002 Posty: 277
Kraj: Polska Miejscowość: Ostrowiec ¦w. |
Wysłany: Czw Kwi 08, 2004 9:50 am Temat postu: |
|
|
Gdzie wybierasz sie na ryby? _________________ Gor±ce pozdrowienia z coraz zimniejszego Ostrowca ¦więtokrzyskiego przesyła RonWeasley |
|
|
Pioterek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 05, 2003 Posty: 775
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Czw Kwi 08, 2004 11:26 am Temat postu: |
|
|
Wojtass, może u Ciebie, bo umnie nie bardzo ;(
Disiaj musiałem odwołać wyjazd na rybki...strasznie wieje i bez ustanku pada, do tego jeszcze ta temperatura :? _________________ Pio |
|
|
zabrze Łowca Węgorza
Dołączył: Apr 05, 2003 Posty: 1857
Kraj: polska
|
Wysłany: Czw Kwi 08, 2004 3:44 pm Temat postu: |
|
|
Na karasia jeszcze jest za wcze¶nie, ale pod koniec kwietnia będzie już dobrze. Ja bardzo rzadko używam zanęty na karasie, najczę¶ciej sypię sam± kukurydz± . _________________ Bercik
|
|
|
Maciej Skrobacz pospolity
Dołączył: Mar 18, 2004 Posty: 36
Kraj: Polska Miejscowość: Poznań |
Wysłany: Czw Kwi 08, 2004 5:29 pm Temat postu: |
|
|
Podobno skutecznym atraktorem jest kozieradka... Potwierdzić tego nie mogę, ale jedno jest pewne - na karasia nigdy nie idę bez wanilii! Dla mnie jest to podstawowy atraktor, którego karasiowi nigdy nie żałuję. Teraz trzeba by wzi±ć tylko poprawkę na chłodn± jeszcze wodę i użyć 1/3 ilo¶ci, któr± używa się latem. Osobi¶cie używam atraktora w proszku, ale skuteczne s± także tradycyjne olejki do ciast. Pozdro |
|
|
old_rysiu Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 31, 2002 Posty: 8461
Kraj: Polska Miejscowość: W±dół |
Wysłany: Czw Kwi 08, 2004 5:50 pm Temat postu: |
|
|
Na karasie nie jest za zimno. Już mozna łowić. Trzeba jednak znale¶ć ich miejsce przebywania. Atraktor - owszem, zanęty niewiele. Co do ilo¶ci atraktora - zawsze w zimnej wodzie więcej, im cieplejsza woda, tym mniej atraktora. |
|
|
Brow Operator wioseł
Dołączył: Jan 25, 2004 Posty: 78
Kraj: Polska Miejscowość: Bialystok |
Wysłany: Czw Kwi 08, 2004 5:56 pm Temat postu: |
|
|
Karasie s± jeszcze senne woda musi jeszcze złapać kilka stopni więcej. Osobi¶cie sypię na karasia kukurydzę i łubin. Nie dodaję atraktorów bo spływa cała drobnica z okolicy. |
|
|
Maciej Skrobacz pospolity
Dołączył: Mar 18, 2004 Posty: 36
Kraj: Polska Miejscowość: Poznań |
Wysłany: Czw Kwi 08, 2004 6:11 pm Temat postu: |
|
|
old_rysiu napisał: |
Co do ilo¶ci atraktora - zawsze w zimnej wodzie więcej, im cieplejsza woda, tym mniej atraktora. |
To bardzo ciekawe co napisałe¶... Z tego co wiem to w zimnej wodzie zdecydowanie łatwiej przegi±ć z atraktorami...wczesno wiosenne zanęty s± przecież zdecydowanie uboższe niż te stosowane latem... Należy pamiętać, że "pozimowa" woda nie jest nasycona jeszcze żadnymi zapachami i wystarczy już niewielka ilo¶ć atraktora, aby ryby przywabić. Latem jest inaczj...kilogramy zanęt wrzucanych przez wędkarzy robi± swoje. Woda staje się prawdziw± zup±, z której ryby wybieraj± najatrakcyjniejsze zapachy. Zatem nasz atraktor nie może być "słaby". Tyle ode mnie. Napiszcie co s±dzicie. Pozdro. |
|
|
jacek_dsw Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Sep 02, 2002 Posty: 1286
Kraj: Polska Miejscowość: Sosnowiec |
Wysłany: Czw Kwi 08, 2004 7:10 pm Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Co do ilo¶ci atraktora - zawsze w zimnej wodzie więcej, im cieplejsza woda, tym mniej atraktora.
|
Trochę Oldi mnie zaskoczyłe¶ 8O
Maciej dobrze prawi. Zgadzam się z niem w wszystkim : .
Dlatego się sypie mniej atraktoru bo ryby s± jeszcze z lekka ospałe, zapach nie musi "walczyć" i być bardziej wyeksponowany od zapachów naturalnych w wodzie tj zapachu mułu czy też ro¶lin.
Cytat: |
wynik zerowy nawet płotka, czy krasnoióra się nie skusiła. |
Skoro ci płotka nawet nie wzieła to może miałe¶ Ľle grunt ustawiony :?: Kukurydzy o tej porze wogóle nie używam - zdaje się że jeszcze za wsze¶nie. Wiosn± zawsze karmię i łowię na mięso.
Muszę się pochwalić że na swoim koncie mam juz karasia ponad 30 cm . Narazie jeden ale lepszy rydz niż nic 8) |
|
|
Wojtass Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 03, 2003 Posty: 389
Kraj: Polska Miejscowość: ŁódĽ |
Wysłany: Czw Kwi 08, 2004 7:55 pm Temat postu: |
|
|
mam u mnie parę stawików(na torfie )s± tu karasie to musze jakiego¶ zczaić, wiem że s± i te duże... : |
|
|
Pioterek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 05, 2003 Posty: 775
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Czw Kwi 08, 2004 7:57 pm Temat postu: |
|
|
Jacku, co ja nie próbowałem :roll:
I przynęta leżała 15cm na dnie, i tuż przy powierzchni.......
poszukiwałem ryb na każdej głęboko¶ci, dodam jeszcze fakt, że wtedy było na całym jeziorze jeszcze 5 wędkarzy i zakończyli łowienie tak jak ja- bez brania :roll: _________________ Pio |
|
|
zabrze Łowca Węgorza
Dołączył: Apr 05, 2003 Posty: 1857
Kraj: polska
|
Wysłany: Czw Kwi 08, 2004 8:09 pm Temat postu: |
|
|
Pioterek napisał: |
dodam jeszcze fakt, że wtedy było na całym jeziorze jeszcze 5 wędkarzy i zakończyli łowienie tak jak ja- bez brania :roll: |
OdpowiedĽ jest prosta , rybki były zaopatrzone w radary wykrywaj±ce wędkarzy : :. _________________ Bercik
|
|
|
Plastik Ugniatacz ciast
Dołączył: Nov 19, 2003 Posty: 58
Kraj: Polska Miejscowość: Kraków |
Wysłany: Czw Kwi 08, 2004 10:12 pm Temat postu: |
|
|
Zgadzam się tu z Oldim w 100%, że na karasie nie jest za wcze¶nie. Wszystko zależy tylko od łowiska . Łapie karasie już od pocz±tku marca. Łowisko - kanał z ciepła wod± w Krakowie 8)
Co do zanęty to stosuje "własn±" kompozycję. Podstaw± w niej to prażona bułka tarta, prażone otręby, kasza i m±ka kukurydziana. Dodatkami s±: biszkopt, suchary i m±czka arachidowa. Atraktorów nie stosuje (bo nie znam jaki¶ szczególnych na t± rybę . Oczywi¶cie dodaję do tego jeszcze pinke. Efekty - ostatnia sobota, 8 sztuk od 27 do 36 cm i kilka mniejszych (mój wymiar ochronny to 25 cm ).
P.S. Jak wyjd± fotki (a nie jestem tego pewny, bo robiłem zdjęcia Zenithem - jestem w tej dziedzinie totalnym amatorem) to postaram się powiesić jakie¶, a największy okaz zgłosić do TZPW. _________________ Niech Wam woda chojn± bedzie!!!
Plastik |
|
|
|