Większość żarłocznych szczupaków daje się odhaczyć bezkrwawo. Często hak zawija się za łuk skrzelowy i po odcięciu lub odpięciu przynęty można ją bez problemu wyjąć od strony pokryw skrzelowych.
Konto/logowanie
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520 UŻYTKOWNICY
Goscie 941
Zalogowani 0
Wszyscy 941
Jeste anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj
Jeste stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
Wysłany: Nie Lut 08, 2015 11:04 pm Temat postu: wskazania echosondy
Witam. Mam pytanko czy echosonda pokaże ryby przyklejone bez ruchu przy dnie?Pytam bo pływając po jeziorze czasem ryb jest bardzo dużo na różnych głębokościach, a czasem nie mogę nic znaleźć. Patrząc na innych na wodzie mają podobne problemy i pływają w tą i z powrotem. Czy to wina modelu echosondy czy faktycznie wykrycie możliwe jest tylko gdy ryba jest w ruchu? _________________ Nocne połowy to moje życie
To dość skomplikowane. Moim zdaniem echosonda nie pokazuje ryb które są blisko dna. Dla echosondy takie ryby stają się po prostu dnem. Można oczywiście zwiększyć czułość, ale wtedy okazuje się, że każdy śmieciuszek zawieszony w toni to ryba. Nawet izotermy są interpretowane jako rybki.
Najrozsądniej jest zrezygnować z szukania ryb echosondą. Można z dużym powodzeniem używać jej do rozpoznawania właściwości dna i na tej podstawie lokalizować ryby. Zawsze tam gdzie są górki, nawet niewielkie, stoki, dołki, zaczepy, kłody drewna czy głazy tam trzymają się ryby. Musisz widzieć ryby na ekranie żeby je łowić?
Jest jeszcze jeden skuteczny sposób. Trzeba wyłączyć komputer, czyli program interpretujący sygnały przetwornika. Niektóre echosondy coś takiego mają. Wtedy na ekranie oglądasz zmieniającą się krzywą. Przy odrobinie wprawy można nauczyć się właściwie interpretować sygnał i odnajdować ryby.
Na ZZ moi koledzy używają echosond do obserwowania biorących lub podchodzących do żywca sumów. Siedzą na łódce i kwoczą patrząc na ekranik. Sumy odrywają się od dna i podpływają do kwokania. Kiedy biorą żywca, wtedy można to obejrzeć na echosondzie. Ja tylko raz złowiłem sandacza którego wypatrzyłem na ekraniku. Byłem prze-szczęśliwy. Jednak po następnych próbach zrezygnowałem. Do takiej pracy trzeba „świecić” echosondą na boki, a nie pod łódkę. To trochę za dużo zamieszania na łodzi.
Ryba nie musi się poruszać żeby echosonda ja zauważyła. Może wisieć bez ruchu do pól metra do jednego metra od dna i pojawi się na ekranie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Za treści głoszone na forum dyskusyjnym odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
Korzystając z forum akceptujesz ten REGULAMIN System pomocy - FAQ
Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu są utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegają ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własności intelektualnej i twórczej bez zgody właścicieli praw autorskich są zabronione prawem.
Wszelkie znaki towarowe są własnością ich prawowitych właścicieli, zaś ich użycie dozwolone jest wyłącznie po uzyskaniu zgody.