Podstawowym elementem wyposażenia łodzi wędkarskiej s±:
- pasy/kamizelki ratunkowe w ilo¶ci odpowiadaj±cej ilo¶ci ludzi na łódce;
- koła ratunkowe /z link± o ¶rednicy 8-10 mm i długo¶ci 25 m/- łódĽ z napędem mechanicznym - 1
bez napędu mechanicznego - 2
- ga¶nice - gdy łódĽ nie przekracza 10 m - ga¶nica proszkowa 2 kg /1 dla silników 5-100 kW + 1 na każde następne 100 kW/
Konto/logowanie
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520 UŻYTKOWNICY
Goscie 862
Zalogowani 0
Wszyscy 862
Jesteś anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikając tutaj
Jesteś stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
Wysłany: Pon Maj 20, 2013 6:45 pm Temat postu: Zanęta na zawody.
Witam, w przyszła niedziele mam zamiar wybrać się na zawody spławikowe swojego koła. Problem jest w tym, że prawie wył±cznie spininguje i nie wiem jak sie do tych zawodów przygotować. Dokładnie chodzi mi o mieszankę zanętow±. Zawody nie maja jakiego¶ super wyczynowego poziomu, ale zawsze warto sie dobrze przygotować. Koledzy podpowiedzcie mi co kupić, żeby skomponować dobra zanętę. Zawody trwaja 4 godziny, rozgrywanę s± na płytkim zbiorniku zaporowym, około 1,2m w łowisku, ro¶linno¶ć to tylko trzciny, dno raczej piaszczyste z niewielka ilo¶ci± mułu. Ryby występuj±ce to głównie kara¶ srebrzysty, płoć i drobny leszcz. Pozdrawiam i liczę na szybka odpowiedĽ. Olgierd
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6561
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin
Wysłany: Pon Maj 20, 2013 7:31 pm Temat postu:
Ja na zawody kołowe kombinuję z zanęt± po najmniejszej linii oporu, kupuję Lorpio Magnetic Carassio 2000g oraz LORPIO Magnetic Roach - 2000g po wymieszaniu, nawilżeniu i przetarciu przez sito dodaję do tego duż± paczkę pinki któr± sparzam przed samym wyjazdem, na pocz±tku wrzucam do wody 15 kul wielko¶ci dużej mandarynki, potem co trzydzie¶ci minut dorzucam jedn± lub dwie kulki, na haczyk Owner 50354-nr 16 zakładam trzy pinki kolorowe lub dwa grube białe barwione i modlę się o brania : _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
Ostatnio zmieniony przez mario_z dnia Pon Maj 20, 2013 7:46 pm, w cało¶ci zmieniany 1 raz
ZIPPO Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 16, 2006 Posty: 1607
Kraj: Norwegia Miejscowość: Sola
Wysłany: Pon Maj 20, 2013 7:43 pm Temat postu:
Dobre przesianie zanęty to połowa sukcesu.
samara Pogawędkowy twardziel
Dołączył: May 26, 2007 Posty: 1247
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo
Wysłany: Pią Maj 24, 2013 2:25 pm Temat postu:
mario_z napisał:
Roach - 2000g po wymieszaniu, nawilżeniu i przetarciu przez sito dodaję do tego duż± paczkę pinki któr± sparzam przed samym wyjazdem, :
mario_z nie wiem czy dobrze zrozumiałem, parzysz pinkę gor±ca wod±? Po parzeniu nie ucieka zanęty czy co.
olgierd_sandalisto pamiętaj o kleju. Inaczej będziesz robił chmury i w rezultacie nęcił s±siadowi
zabrze Łowca Węgorza
Dołączył: Apr 05, 2003 Posty: 1857
Kraj: polska
Wysłany: Pią Maj 24, 2013 2:53 pm Temat postu:
O parzeniu pinki nigdy nie słyszałem. Natomiast ogl±dałem program o łowieniu ds w Anglii. Pinkę jak i mady mrozili, wydaję mi się że ma to podobny efekt do parzenia. Za uwarzyłem też, że sporo kasterów używaj± do zanęty.
Ostatnio startowałem w zawodach spławikowych i moja mieszanka wygl±dała tak. Zanęta płociowa czarna 3000g Bruda do tego paczkę prażonej konopi, biscuit i coco belage paczuszki po 400g. Oczywi¶cie robaki pinki i białe. Na 19 osób zaj±łem 5 miejsce 2438g. Łowiłem zbyt delikatnym zestawem jak na takie warunki. Na następnych obiecałem sobie, że stanę na pudle :p
Do administratora : można przenie¶ć ten temat na forum -> biało-ryb _________________ Bercik
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6561
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin
Wysłany: Pią Maj 24, 2013 3:03 pm Temat postu:
samara napisał:
mario_z napisał:
Roach - 2000g po wymieszaniu, nawilżeniu i przetarciu przez sito dodaję do tego duż± paczkę pinki któr± sparzam przed samym wyjazdem, :
mario_z nie wiem czy dobrze zrozumiałem, parzysz pinkę gor±ca wod±? Po parzeniu nie ucieka zanęty czy co.
Dokładnie tak, po sparzeniu nie ucieka z zanęty,nie chowa się w mulistym dnie a kule zanętowe wolniej się rozpadaj±, kiedy¶ pinkę mroziłem, ale to nie to samo parzona wygl±da bardziej naturalnie. _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
ZIPPO Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 16, 2006 Posty: 1607
Kraj: Norwegia Miejscowość: Sola
Wysłany: Pią Maj 24, 2013 6:30 pm Temat postu:
mario_z napisał:
samara napisał:
mario_z napisał:
Roach - 2000g po wymieszaniu, nawilżeniu i przetarciu przez sito dodaję do tego duż± paczkę pinki któr± sparzam przed samym wyjazdem, :
mario_z nie wiem czy dobrze zrozumiałem, parzysz pinkę gor±ca wod±? Po parzeniu nie ucieka zanęty czy co.
Dokładnie tak, po sparzeniu nie ucieka z zanęty,nie chowa się w mulistym dnie a kule zanętowe wolniej się rozpadaj±...
Być może dlatego, że s± nieżywe .
mario_z napisał:
... kiedy¶ pinkę mroziłem, ale to nie to samo parzona wygl±da bardziej naturalnie.
Za to mrożona pinka po jakim¶ czasie odzyskuje wigor, a żywa pinka w zanęcie jest m/z lepsza. Mrozi się dlatego wła¶nie, żeby zbyt szybko nie rozbiły kul zanętowych, ale dopiero po czasie.
Na rzeki, jako "spowalniacz" pinek stosowałem glinkę wi±ż±c± lub klej, na wodach stoj±cych im szybciej rozbijały kule, tym lepiej. Zreszt± w jeziorach głównie chodziło mi o dostarczenie pinek i białych na dno, więc szybkie rozbicie kul było mi na rękę.
Takież były moje przygody z pinkami
samara Pogawędkowy twardziel
Dołączył: May 26, 2007 Posty: 1247
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo
Wysłany: Pią Maj 24, 2013 6:43 pm Temat postu:
ZIPPO napisał:
mario_z napisał:
samara napisał:
mario_z napisał:
Roach - 2000g po wymieszaniu, nawilżeniu i przetarciu przez sito dodaję do tego duż± paczkę pinki któr± sparzam przed samym wyjazdem, :
mario_z nie wiem czy dobrze zrozumiałem, parzysz pinkę gor±ca wod±? Po parzeniu nie ucieka zanęty czy co.
Dokładnie tak, po sparzeniu nie ucieka z zanęty,nie chowa się w mulistym dnie a kule zanętowe wolniej się rozpadaj±...
Być może dlatego, że s± nieżywe .
mario_z napisał:
... kiedy¶ pinkę mroziłem, ale to nie to samo parzona wygl±da bardziej naturalnie.
Za to mrożona pinka po jakim¶ czasie odzyskuje wigor, a żywa pinka w zanęcie jest m/z lepsza. Mrozi się dlatego wła¶nie, żeby zbyt szybko nie rozbiły kul zanętowych, ale dopiero po czasie.
Na rzeki, jako "spowalniacz" pinek stosowałem glinkę wi±ż±c± lub klej, na wodach stoj±cych im szybciej rozbijały kule, tym lepiej. Zreszt± w jeziorach głównie chodziło mi o dostarczenie pinek i białych na dno, więc szybkie rozbicie kul było mi na rękę.
Takież były moje przygody z pinkami
Strasznie ciekawe rzeczy tu wypisujecie. Pinki oczywi¶cie nie mog± być zamrożone na ko¶ć bo lód pływa , szybko wypłynęły by na powierzchnię i byłyby martwe. Czy wystarcza przełożenie ich kostkami lodu, tak jak się to robi z szampanem?
ZIPPO Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 16, 2006 Posty: 1607
Kraj: Norwegia Miejscowość: Sola
Wysłany: Pią Maj 24, 2013 7:08 pm Temat postu:
samara napisał:
Strasznie ciekawe rzeczy tu wypisujecie. Pinki oczywi¶cie nie mog± być zamrożone na ko¶ć bo lód pływa , szybko wypłynęły by na powierzchnię i byłyby martwe. Czy wystarcza przełożenie ich kostkami lodu, tak jak się to robi z szampanem?
Od razu przyznam, że czytaj±c o zamrażaniu nie miałem namy¶li mrożenia w zamrażalniku, tylko zamrażacza w sprayu i zmrażanie bezpo¶rednio przed dodaniem do zanęty aby je spowolnić. Jak napisałem też wyżej, nie stosowałem takich metod, a wła¶nie klej lub glinkę.
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6561
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin
Wysłany: Pią Maj 24, 2013 7:11 pm Temat postu:
Na zbiornikach na których łowię na spławik jest muliste dno, żywe pinki wrzucone z zanęt± zagrzebuj± się szybko głęboko w muł więc zmuszony jestem je parzyć aby po wrzuceniu do wody siedziały grzecznie w kuli zanętowej a te które zd±żyły się wypłukać podczas opadania kuli na dno leżały na mule a nie pod nim : _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
Mepsik Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 05, 2004 Posty: 359
Kraj: Polska Miejscowość: Częstochowa
Wysłany: Sro Maj 29, 2013 1:04 pm Temat postu:
Wyczynowa instrukcja obsługi pinki i białych robaków.
1. Chłodzenie lub krótkie mrożenie. Efekt krótkotrwały. Wraz ze wzrostem temperatury otoczenia robaczki będ± odzyskiwały coraz większy wigor.
Wymaga to dodania pinki do zanęty bezpo¶rednio przed nęceniem i szybkie umieszczenie jej w wodzie.
2. "Topienie". Odsiane i oczyszczone robaki umieszczamy w szczelnym woreczku foliowym i zalewamy niewielk± ilo¶ci± wody z dodatkiem melasy i jakiego¶ aromatu. Z woreczka - ważne! - usuwamy całe powietrze, szczelnie zawi±zujemy i wkładamy do lodówki. Tak spreparowane pinki można przechowywać kilka dni. Po dodaniu do zanęty bardzo powoli odzyskuj± przytomno¶ć, ale cały czas s± żywe i atrakcyjne dla ryb. Istotne jest natychmiastowe usunięcie powietrza z woreczka. W przeciwnym razie pinki tak się nim napompuj±, że będ± pływały jak styropian.
3. U¶miercanie robaczków. Porcję do zanęty odsiewamy, myjemy i zanurzamy na sitku przez kilkana¶cie sekund w wodzie o temp. ok. 70-80 st. Nie może być wrz±tek, bo robaczki trac± wtedy jędrno¶ć i wygl±d. Podobnie się dzieje z mrożeniem. Aby u¶miercić pinkę należy trzymać j± w temp. - 18-22 st. co najmniej 3 doby. Niestety po rozmrożeniu robaczki wygl±daj± jak rozci±gnięte bezbarwne flaki i nie s± już tak atrakcyjnym dodatkiem. Ostatnim bardzo skutecznym i prostym sposobem jest umieszczenie porcji pinki w kuchence mikrofalowej na ok. 30 s. Po takim zabiegu otrzymujemy ¶wietnie spreparowan± przynętę zanętow±, zachowuj±c± wszystkie wła¶ciwo¶ci i... pozew rozwodowy
samara Pogawędkowy twardziel
Dołączył: May 26, 2007 Posty: 1247
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo
Wysłany: Sro Maj 29, 2013 9:52 pm Temat postu:
Mepsik napisał:
i... pozew rozwodowy
Ten pozew to pewne!.!.!. :oops: :oops: :oops:
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6561
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin
Wysłany: Czw Maj 30, 2013 12:15 pm Temat postu:
Mepsik napisał:
Ostatnim bardzo skutecznym i prostym sposobem jest umieszczenie porcji pinki w kuchence mikrofalowej na ok. 30 s. Po takim zabiegu otrzymujemy ¶wietnie spreparowan± przynętę zanętow±, zachowuj±c± wszystkie wła¶ciwo¶ci i... pozew rozwodowy
Moja ładniejsza połowa jest bardzo, ale to bardzo wyrozumiała _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
Tomik Czy¶ciciel gumiaków
Dołączył: Jul 23, 2013 Posty: 1
Kraj: Polska
Wysłany: Wto Lip 23, 2013 8:06 am Temat postu: Sposoby unieruchomienia robaków
Duszenie pinki w mikrofalii to raczej niezbyt miły dla otoczenia sposób, szczególnie dla domowników z niej potem korzystaj±cych ;) Pinkę i białe przeznaczone do zanęty unieruchamia się aby ruchliwo¶ć robaków nie wpływała na jej pracę poprzez niekontrolowane rozbijanie kul.
Unieruchomić robaki można parz±c jej na sitki strumieniem wody o temperaturze 60-70 stopni, góra 75 stopni jak jednorazowo parzymy ich dużo tj. np. 0,5 litra. Jeżeli damy wrz±tek robaki się rozci±gn± i strac± kolor. Przed parzeniem warto je przelać lodowat± wod± lub w takiej chwilę potrzymać. Po zaparzeniu też hartujemy je zimn± wod±.
Inny sposób to umieszczenie w zalewie wody i melasy lub innego zapachu w woreczku strunowym w zamrażalce na co najmniej 24 godziny. Wygl±daj± też ¶wietnie i ładnie pachn±. Wcale nie gorzej od parzonych. Poczytajcie o sposobach przygotowania www.matsfishing.pl tam jest to fajnie pokazane.
Oczywi¶cie przed sparzeniem albo mrożeniem robaki trzeba umyć w wodzie z jakim¶ płynem do naczyń żeby nie ¶mierdziały amoniakiem.
Duszenie pinki w mikrofalii to raczej niezbyt miły dla otoczenia sposób, szczególnie dla domowników z niej potem korzystaj±cych
Ooooooo 8O ciekawe do czego potem domownicy j± wykorzystuj± :?: Jako dodatek do pomidorówki :?: 8)
.... a bym zapomniał, my równierz kolegę serdecznie witamy : : _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Za tre¶ci głoszone na forum dyskusyjnym odpowiedzialno¶ć ponosz± ich autorzy.
Korzystaj±c z forum akceptujesz ten REGULAMIN System pomocy - FAQ
Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu s± utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegaj± ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własno¶ci intelektualnej i twórczej bez zgody wła¶cicieli praw autorskich s± zabronione prawem.
Wszelkie znaki towarowe s± własno¶ci± ich prawowitych wła¶cicieli, za¶ ich użycie dozwolone jest wył±cznie po uzyskaniu zgody.