Poprzedni temat :: Następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kot_bury Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 21, 2005 Posty: 581
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Wto Cze 19, 2012 7:47 pm Temat postu: |
|
|
jjjan napisał: |
Monk napisał: |
Czytałem wypowiedĽ starego rybaka, którzy tych ryb - po tym, co widział - nie jada już od kilkudziesięciu lat! |
Nie mogę przestać się ¶miać. Może "Staremu rybakowi' chyba pomyliło się co¶ z datami i my¶lał że to pierwszy kwietnia. Chociaż bardziej stawiałbym na tfu..rczo¶ć tzw. dziennikkarza. : |
Może to tak jak z pewnym chłopem. "Gospodarzu, czemu sadzicie warzywa przy szosie? Toż to będzie nie do zjedzenia. Ależ Panocku to nie do jedzenia ino na sprzedaż" : . |
|
|
jjjan Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 17, 2002 Posty: 2420
Kraj: Polska
|
Wysłany: Wto Cze 19, 2012 7:53 pm Temat postu: |
|
|
Panowie! Tak nie można !!! :roll: :oops:
Zaraz nas Zippo na baczno¶ć ustawi. |
|
|
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo |
Wysłany: Sro Cze 20, 2012 6:24 am Temat postu: |
|
|
Cieszę się Jasiu, że poniek±d do tego ¶miechu się przyczyniłem.
A mówi±c poważniej, tekst dotyczył spotkań z tym ¶wiństwem, jakie odnotowali rybacy z okol. Władysławowa. |
|
|
Zamki Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 03, 2004 Posty: 2486
Kraj: Polska
|
Wysłany: Sro Cze 20, 2012 9:26 am Temat postu: |
|
|
Hmmmm a co ze skrzelami ryb ?
Bior±c pod uwagę, że to najczulsze miejsce ryby to raczej "chemia wojenna"
w tym miejscu pustoszyła by..... dusz±c ...
Łowię dorsze i trafiaj± się też z takimi ranami ale jak wytłumaczyć, że w jednej ławicy s± dorsze zdrowe i te z ranami ?
My¶lę, że chemia chemi± a choroba chorob± gdzie¶ nie¶miało wspomniano o wrzodzienicycy i jeszcze czym¶ z tym, że to nie jest tak sensacyjna wiadomo¶ć jak beczki z iperytem więc dlatego może zaginęła w¶ród innych newsów.
ps. Trocie z ple¶niawk± też z morza do rzek wpływaj±.... _________________ Łowię i zjadam ...... |
|
|
sqza Pogawędkowy twardziel
Dołączył: May 05, 2005 Posty: 566
Kraj: Polska
|
|
|
kot_bury Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 21, 2005 Posty: 581
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Sro Cze 20, 2012 4:41 pm Temat postu: |
|
|
Zamki napisał: |
Hmmmm a co ze skrzelami ryb ?
Bior±c pod uwagę, że to najczulsze miejsce ryby to raczej "chemia wojenna"
w tym miejscu pustoszyła by..... dusz±c ...
Łowię dorsze i trafiaj± się też z takimi ranami ale jak wytłumaczyć, że w jednej ławicy s± dorsze zdrowe i te z ranami ?
My¶lę, że chemia chemi± a choroba chorob± gdzie¶ nie¶miało wspomniano o wrzodzienicycy i jeszcze czym¶ z tym, że to nie jest tak sensacyjna wiadomo¶ć jak beczki z iperytem więc dlatego może zaginęła w¶ród innych newsów.
ps. Trocie z ple¶niawk± też z morza do rzek wpływaj±.... |
Lubie z Tob± polemizować :P . Od czasów II W¦ morze wyrzuciło jedn±, JEDNˇ, beczkę iperytu na polski brzeg. Po ki ... eko-zboki robi± "afery"? Niech się przeszkol± i wyci±gaj± BST na własne ryzyko. Jako podatnik kupię im sprzęt. No problem!.
p.s.
Do "D" polemika dwóch go¶ci o podobnych pogl±dach i jeszcze zgodnych w danym temacie . |
|
|
krzysztofCz RZEP
Dołączył: Jul 01, 2006 Posty: 2548
Kraj: Polska
|
Wysłany: Sro Cze 20, 2012 8:21 pm Temat postu: |
|
|
Jarek beczki z iperytem rybacy wyławiali sieciami od czasów, kiedy sięga moja pamięć małego chłopca. Ojciec pracował w spółdzielni rybackiej. W tamtych czasach wyrzucali to na powrót do wody lub zabierało wojsko jak przywieĽli na pokładzie. W żadnych wiadomo¶ciach, czy jak teraz mówimy mediach, takie wiadomo¶ci nie mogły się pokazać.
Zamki trocie to co innego, ple¶niawka już się nam opatrzyła, ale jak łowisz te dorsze to wiesz jak to wygl±da. Ja nawet nie zrobiłem fotki tylko wywaliłem z podbieraka. Widziałem różne chore ryby (i te w akwariumie też), ale co¶ takiego widziałem pierwszy raz. A co by nie mówić urodziłem się tutaj i z rybami mam do czynienia od dzieciaka kiedy to łaziłem do ojca do pracy, a póĽniej sam wędkuj±c. |
|
|
kot_bury Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 21, 2005 Posty: 581
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Czw Cze 21, 2012 1:07 am Temat postu: |
|
|
krzysztofCz napisał: |
Jarek beczki z iperytem rybacy wyławiali sieciami od czasów, kiedy sięga moja pamięć małego chłopca. Ojciec pracował w spółdzielni rybackiej. W tamtych czasach wyrzucali to na powrót do wody lub zabierało wojsko jak przywieĽli na pokładzie. W żadnych wiadomo¶ciach, czy jak teraz mówimy mediach, takie wiadomo¶ci nie mogły się pokazać. |
Pisałem o przypadku wyrzucenia na brzeg, gdzie zagrożenie dotyczy przypadkowych ludzi. Rybacy maja obecnie ustalon± procedurę postępowania. Czy j± znaj±? Nie wiem, ale powinni i trudno ich rozgrzeszać za brak wiedzy. Kiedy¶ oczywi¶cie procedur nie było, ale i czasy były inne i nie mam na my¶li ustroju a poziom wiedzy. |
|
|
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo |
Wysłany: Czw Cze 21, 2012 5:06 am Temat postu: |
|
|
Procedury były od "wieków", tylko który szyper będzie szukał problemów? Lepiej wywalić do morza, bo dzięki temu uniknie się konsekwencji, tłumaczeń i zakazu połowu do czasu odkażenia kutra kutra i kwarantanny dla załogi. Tych strat nikt nie rekompensuje. |
|
|
kot_bury Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 21, 2005 Posty: 581
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Czw Cze 21, 2012 11:14 am Temat postu: |
|
|
Monk napisał: |
Procedury były od "wieków", tylko który szyper będzie szukał problemów? Lepiej wywalić do morza, bo dzięki temu uniknie się konsekwencji, tłumaczeń i zakazu połowu do czasu odkażenia kutra kutra i kwarantanny dla załogi. Tych strat nikt nie rekompensuje. |
Procedura przewiduje zwałkę do morza bez wci±gania, o ile to możliwe, na pokład. Wymagane jest poinformowanie o zdarzeniu i podanie współrzędnych "zrzutu". Co do straty czasu po powrocie do portu to masz rację. Trzeba czekać na "Patrol p.chem" i ewentualnie przekazać kuter do odkażenia. Z ludĽmi trochę szybciej bo tylko ewentualne natychmiastowe odkażanie i do domu lub niestety do szpitala. Kwarantanny obligatoryjnej nie przewidziano. |
|
|
krzysztofCz RZEP
Dołączył: Jul 01, 2006 Posty: 2548
Kraj: Polska
|
Wysłany: Czw Cze 21, 2012 11:27 am Temat postu: |
|
|
Jarek... nie męcz Monka, bo nie przyjedzie już nigdy nad morze i nie będę miał okazji Go poznać oko w oko |
|
|
kot_bury Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 21, 2005 Posty: 581
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Czw Cze 21, 2012 12:14 pm Temat postu: |
|
|
krzysztofCz napisał: |
Jarek... nie męcz Monka, bo nie przyjedzie już nigdy nad morze i nie będę miał okazji Go poznać oko w oko |
Oj tam, oj tam! Niech Monk żałuje nie Ty. Ja już dwie beloniady z przyjemno¶ci± zaliczyłem, a Monk tylko przed imprez± potwierdza, obiecuje, umawia się.... i znika . |
|
|
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo |
Wysłany: Czw Cze 21, 2012 1:54 pm Temat postu: |
|
|
Spoko, spoko - odwlekam chwilę, w której będziecie mogli powiedzieć "ale z niego mlun!!".
A mówi±c poważniej: co ma wisieć... ;)
Również chciałbym Was poznać wreszcie osobi¶cie. A jako że za dwa lata planuję być emerytem, czasu będę miał znacznie więcej. Wierzę jednak, że proces wyhamowania rozpocznę wcze¶niej, więc wszystko na dobrej drodze.
Jarku: proza życia jest rochę inna, a wiem to od kolegów z MW. ;) |
|
|
sacha Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 30, 2002 Posty: 3612
Kraj: Polska Miejscowość: W-wa |
Wysłany: Czw Cze 21, 2012 2:38 pm Temat postu: |
|
|
Monk napisał: |
Jarku: proza życia jest rochę inna, a wiem to od kolegów z MW. ;) |
A Ty nie za duży chłopiec jeste¶ na zabawę z Młodzież± Wszechpolsk± :?: : |
|
|
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo |
Wysłany: Czw Cze 21, 2012 3:12 pm Temat postu: |
|
|
sacha napisał: |
A Ty nie za duży chłopiec jeste¶ na zabawę z Młodzież± Wszechpolsk± :?: : |
Proszę bez takich inwektyw! |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6560
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Czw Cze 21, 2012 6:42 pm Temat postu: |
|
|
Monk napisał: |
Również chciałbym Was poznać wreszcie osobi¶cie. A jako że za dwa lata planuję być emerytem, czasu będę miał znacznie więcej. |
Orzesz w mordę, jaki Ty stary jeste¶ 8O : a tak na poważnie to zazdroszczę Ci Maćku, młody przyszły emerycie. _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
Zenon Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 26, 2003 Posty: 3967
Kraj: Polska Miejscowość: GRUNWALD |
Wysłany: Pią Cze 22, 2012 8:17 am Temat postu: |
|
|
mario_z napisał: |
Monk napisał: |
Również chciałbym Was poznać wreszcie osobi¶cie. A jako że za dwa lata planuję być emerytem, czasu będę miał znacznie więcej. |
Orzesz w mordę, jaki Ty stary jeste¶ 8O : a tak na poważnie to zazdroszczę Ci Maćku, młody przyszły emerycie. |
czego Ty mu qna zazdro¶cisz?
bol±cych pleców od leżenia i płaskodupia?
gdybym zachował wierno¶ć pierwszej profesji Monk wyprzedził by mnie co najwyżej o kilka miesięcy , co na sam± my¶l przeraża mnie okrutnie , dziękuje opaczno¶ci że pomieszała nieco , co pozwoli mi płacić składki o ?Qrna -tego nie wiem !!! bo i czy człek może przewidzieć ,co rz±dz±cym do łba strzeli!!!!!1 |
|
|
Zenon Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 26, 2003 Posty: 3967
Kraj: Polska Miejscowość: GRUNWALD |
Wysłany: Pią Cze 22, 2012 8:20 am Temat postu: |
|
|
jjjan napisał: |
Panowie! Tak nie można !!! :roll: :oops:
Zaraz nas Zippo na baczno¶ć ustawi. |
długa i frapuj±ca wypowiedz |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6560
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Pią Cze 22, 2012 10:53 am Temat postu: |
|
|
Zenon napisał: |
mario_z napisał: |
Monk napisał: |
Również chciałbym Was poznać wreszcie osobi¶cie. A jako że za dwa lata planuję być emerytem, czasu będę miał znacznie więcej. |
Orzesz w mordę, jaki Ty stary jeste¶ 8O : a tak na poważnie to zazdroszczę Ci Maćku, młody przyszły emerycie. |
czego Ty mu qna zazdro¶cisz?
bol±cych pleców od leżenia i płaskodupia? |
Dokładnie Zenku, dokładnie
Mnie plecy bol± od tyrania, gdyby bolały mnie od leżenia zapewne łatwiej było by mi ten ból znosić. : _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
Ostatnio zmieniony przez mario_z dnia Pią Cze 22, 2012 5:32 pm, w cało¶ci zmieniany 1 raz |
|
|
kot_bury Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 21, 2005 Posty: 581
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Pią Cze 22, 2012 11:32 am Temat postu: |
|
|
Zenon napisał: |
długa i frapuj±ca wypowiedz |
Ależ ile można przeczytać "między wierszami" :P |
|
|
the_animal Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 11, 2007 Posty: 1971
Kraj: Polska
|
Wysłany: Pią Cze 22, 2012 11:46 am Temat postu: |
|
|
kot_bury napisał: |
Zenon napisał: |
długa i frapuj±ca wypowiedz |
Ależ ile można przeczytać "między wierszami" :P |
I to dopiero daje do my¶lenia _________________ www.carpholic.pl
www.grubyzwierz.pl |
|
|
krzysztofCz RZEP
Dołączył: Jul 01, 2006 Posty: 2548
Kraj: Polska
|
Wysłany: Pią Cze 22, 2012 11:48 am Temat postu: |
|
|
A idĽcie Wy w końcu na ryby... bo to o tym temat...
Janek się po...po...prostu zaj±kn±ł |
|
|
jjjan Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 17, 2002 Posty: 2420
Kraj: Polska
|
Wysłany: Pią Cze 22, 2012 4:01 pm Temat postu: |
|
|
Zaj±kn±łem się, bo przypomniało mi się że Zippo niedługo przyjedzie i jak sobie pomy¶lałem co on może nam zrobić, to się tak zaj±kłem, że zaj±knięcie przelało się nieco na stronę.
Można by chyba przykleić w±tek, np. pod nazw± " O Dupie Maryni" (ewentualnie ODP), w którym można byłoby napisać cokolwiek z sensem mniejszym, większym, lub nawet bez onego.
W ten sposób nie będziemy doprowadzali do palpitacji Zippa i kolegów, którzy zamiast pitolić łowi± ryby i chc± się z nami podzielić wiadomo¶ciami o swoich efektach wędkarskich. |
|
|
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo |
Wysłany: Pią Cze 22, 2012 4:05 pm Temat postu: |
|
|
Jako¶ niewielu ich chyba łowi, a z cał± pewno¶ci± grono łowi±cych gawędziarzy jest znikome. Ale racja - nie za¶miecajmy, bo jako¶ nie widać chętnych do sprz±tania.
ZIPPO - wybacz Przyjacielu, ale ryba nie bierze i jedyne łowienie odbywa się na "Naszej Klasie". : |
|
|
Zenon Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 26, 2003 Posty: 3967
Kraj: Polska Miejscowość: GRUNWALD |
Wysłany: Sob Cze 23, 2012 8:40 am Temat postu: |
|
|
Monk napisał: |
Jako¶ niewielu ich chyba łowi, a z cał± pewno¶ci± grono łowi±cych gawędziarzy jest znikome. Ale racja - nie za¶miecajmy, bo jako¶ nie widać chętnych do sprz±tania.
ZIPPO - wybacz Przyjacielu, ale ryba nie bierze i jedyne łowienie odbywa się na "Naszej Klasie". : |
z mojej klasy ,to już babunie no i haczyk nie ten |
|
|
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo |
Wysłany: Sob Cze 23, 2012 9:55 am Temat postu: |
|
|
Miałem na my¶li gierkę na NK, która nazywa się"Na ryby". To taka zabawa dla wędkarzy-domatorów albo tych, którzy już poznali zasobno¶ć okolicznych wód i cenę paliwa na stacji. ;) |
|
|
Lesitr Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Mar 30, 2004 Posty: 709
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Sob Cze 23, 2012 12:19 pm Temat postu: |
|
|
Monk napisał: |
Miałem na my¶li gierkę na NK, która nazywa się"Na ryby". To taka zabawa dla wędkarzy-domatorów albo tych, którzy już poznali zasobno¶ć okolicznych wód i cenę paliwa na stacji. ;) |
Zasobno¶ć naszych okolicznych wód zbliża sie do zera, ceny paliw (nie do wiary), trochę spadły... |
|
|
krzysztofCz RZEP
Dołączył: Jul 01, 2006 Posty: 2548
Kraj: Polska
|
Wysłany: Sob Cze 23, 2012 12:27 pm Temat postu: |
|
|
Lesitr napisał: |
...ceny paliw (nie do wiary), trochę spadły... |
nie nad morzem :evil: :evil: :evil: |
|
|
Lesitr Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Mar 30, 2004 Posty: 709
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Sob Cze 23, 2012 12:35 pm Temat postu: |
|
|
krzysztofCz napisał: |
Lesitr napisał: |
...ceny paliw (nie do wiary), trochę spadły... |
nie nad morzem :evil: :evil: :evil: |
Ale u Ciebie ryby Sˇ!!! |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6560
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Sob Cze 23, 2012 5:43 pm Temat postu: |
|
|
Dzisiaj kolejna PORAŻKA na dodatek "jak by tego było mało" trafiłem siatę co prawda czę¶ciowo spl±tan±, ale i tak siedziało w niej kilka sandaczy (rozkładaj±cych się) :x oraz sum około 90cm, ten żywy wrócił do wody.
Niestety nie mogę nic dobrego powiedzieć na temat lubelskiej PSR, na wie¶ć o natrafieniu na drygawicę nikomu nie chciało się przyjechać na interwencję i zabrać jej, natomiast nalegano aby powiadomić o tym policję ta policja również niechętna była na interwencję, po tym jak powiedziałem im że siatę podejmiemy oczywi¶cie w ich obecno¶ci (policjant po cywilnemu stał na brzegu i obserwował nas z odległo¶ci około 500 metrów) oraz zapakujemy j± do do worka dopiero się zgodzili przyjechać po ni±.
UHHHHH, polska rzeczywisto¶ć. :x :x _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
krzysztofCz RZEP
Dołączył: Jul 01, 2006 Posty: 2548
Kraj: Polska
|
Wysłany: Sob Cze 23, 2012 6:35 pm Temat postu: |
|
|
Lesitr napisał: |
krzysztofCz napisał: |
Lesitr napisał: |
...ceny paliw (nie do wiary), trochę spadły... |
nie nad morzem :evil: :evil: :evil: |
Ale u Ciebie ryby Sˇ!!! |
Najpewniejsze w smażalniach |
|
|
jjjan Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 17, 2002 Posty: 2420
Kraj: Polska
|
Wysłany: Sob Cze 23, 2012 7:15 pm Temat postu: |
|
|
krzysztofCz napisał: |
Najpewniejsze w smażalniach |
Najpewniejsze w smażalniach, że węgorze s± made in China. |
|
|
Lesitr Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Mar 30, 2004 Posty: 709
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Nie Cze 24, 2012 4:30 pm Temat postu: |
|
|
krzysztofCz napisał: |
Lesitr napisał: |
krzysztofCz napisał: |
Lesitr napisał: |
...ceny paliw (nie do wiary), trochę spadły... |
nie nad morzem :evil: :evil: :evil: |
Ale u Ciebie ryby Sˇ!!! |
Najpewniejsze w smażalniach |
No proszę Cię... Przecież sam pisałe¶ o belonach i dorszach łowionych w morzu, a nie w Smażalnia Story? |
|
|
krzysztofCz RZEP
Dołączył: Jul 01, 2006 Posty: 2548
Kraj: Polska
|
Wysłany: Nie Cze 24, 2012 4:43 pm Temat postu: |
|
|
Belony już zrobiły pa... pa... a na dorsze jak na razie brak warunków do wypłynięcia. |
|
|
Lesitr Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Mar 30, 2004 Posty: 709
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Nie Cze 24, 2012 5:16 pm Temat postu: |
|
|
krzysztofCz napisał: |
Belony już zrobiły pa... pa... a na dorsze jak na razie brak warunków do wypłynięcia. |
No to faktycznie - teraz kicha... : |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6560
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Nie Cze 24, 2012 5:29 pm Temat postu: |
|
|
Lesitr napisał: |
Tak naprawdę, to liczę na Ciebie... Może w końcu zobaczę t± dziwn±, i tajemnicz± rybę... ......Dawaj Mario i nie płacz jak jak ja! Życzę [ocenzurowano] sandokonana |
Leszku czekałe¶ i doczekałe¶ się
Dzisiejsze potworki z pięciogodzinnego biczowania wody, ten większy mierzył 74cm a mniejszy 69cm
Przepraszam ze fotka wygl±da tak a nie inaczej, ale niestety nie miał mi kto pstrykn±ć zdjęcia ze złowionymi rybami. _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
Lesitr Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Mar 30, 2004 Posty: 709
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Nie Cze 24, 2012 5:36 pm Temat postu: |
|
|
mario_z napisał: |
Lesitr napisał: |
Tak naprawdę, to liczę na Ciebie... Może w końcu zobaczę t± dziwn±, i tajemnicz± rybę... ......Dawaj Mario i nie płacz jak jak ja! Życzę [ocenzurowano] sandokonana |
Leszku czekałe¶ i doczekałe¶ się
Dzisiejsze potworki z pięciogodzinnego biczowania wody, ten większy mierzył 74cm a mniejszy 69cm
Przepraszam ze fotka wygl±da tak a nie inaczej, ale niestety nie miał mi kto pstrykn±ć zdjęcia ze złowionymi rybami. |
Mario, ufff! Dzieki dobry człowieku - nareszcie k...a jaki¶ ładny (jeden i drugi) sandacz na tym portalu!!!
Zdjęciem sie nie przejmuj, to mało istotne jest!
pozdrawiam/Leszek |
|
|
wolfram Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 08, 2010 Posty: 400
Kraj: Polska Miejscowość: gdzie¶ na ¦l±sku |
Wysłany: Nie Cze 24, 2012 5:41 pm Temat postu: |
|
|
Na moim prawie ulubionym stawku (prawie ze względu na ¶mieci) wrało dzisiaj w przybrzeżnych zaro¶lach. My¶lę sobie, linki już barzszkuj±...ale kurcze, nie widać okr±głych płetw i jako¶ złotem się mieni 8O .
Tydzień temu jeszcze tarły się karasie, my¶lałem, że ostatnie już i w sumie miałem rację, po czę¶ci jak się okazało. Wpadłem na pomysł podsypn±ć gar¶ć pęczaku z kozieradk± przy granicy zielska. Na ogół ryby podczas tarła nie żeruj±, ale może jednak co¶ się skusi...Kurcze, s± brania, ale ni to przydusi, ni wystawi milimetr, t±ka, przesuwa - zaciecia skutkuj± pudłem. W zanęconym miejscu pojawiaj± sie banieczki więc co¶ tam jednak zbiera. W końcu spławiczek delikatnie, ale zdecydowanie przesuwa się po powierzchni - zacięcie - siedzi - patrzę co się tam szamocze - kara¶! ale nasz, pospolity, złoto-miedziany z czarn± wypukł± płetw± i czerwonawymi płetwami - cudowny! My¶lałem, że już u nas wygin±ł. Chociaż ze mnie na co dzień yes-killowiec, wypu¶ciłem go z największ± staranno¶ci±. W zaro¶lach jeszcze potem niejeden się wyłożył, wyraĽnie widziałem, że tr± się nasze przawdziwe karasie Czyżby znalazły sposób na intruzów z Azji i tr± się póĽniej?
"Złociok" wzi±ł tylko jeden, póĽniej jak zwykle podeszły płocie i...koło dziewi±tej...niezły japoniec (on skończył już na patelni - mniam). Zaraz po nim prawdopodobnie wypi±ł mi się drugi, ale nie uwidziałem.
PS. Do "maniek30" - sprawdzaj od czasu do czasu e-mail : |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6560
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Nie Cze 24, 2012 6:46 pm Temat postu: |
|
|
wolfram napisał: |
Na moim prawie ulubionym stawku ..... W końcu spławiczek delikatnie, ale zdecydowanie przesuwa się po powierzchni - zacięcie - siedzi - patrzę co się tam szamocze - kara¶! ale nasz, pospolity, złoto-miedziany z czarn± wypukł± płetw± i czerwonawymi płetwami - cudowny! |
Gratki karasia, fotka mile widziana na PW, byłbym uradowany widokiem tej pięknej ryby.
_________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
sandalista Łowca Pstr±ga Potokowego i Okonia
Dołączył: May 25, 2003 Posty: 1001
Kraj: Polska Miejscowość: Sierakowice |
Wysłany: Nie Cze 24, 2012 8:00 pm Temat postu: |
|
|
Dzisiaj trafiłem na kapitaln± wodę - oczyszczaj±c± się po opadach. Efekty ilo¶ciowe super - kilkana¶cie pstr±gów (25-35 cm) i kilka brzan (ok. 45 cm). Jednego pstr±ga ukatrupiłem - wolna kotwiczka woblera wyłupała mu oko więc skończy w brzuszku córki. Najlepsze w tym wszytkim, że przez 5 godzin byłem sam nad wod±. |
|
|
Zenon Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 26, 2003 Posty: 3967
Kraj: Polska Miejscowość: GRUNWALD |
Wysłany: Pon Cze 25, 2012 7:39 am Temat postu: |
|
|
Monk napisał: |
Miałem na my¶li gierkę na NK, która nazywa się"Na ryby". To taka zabawa dla wędkarzy-domatorów albo tych, którzy już poznali zasobno¶ć okolicznych wód i cenę paliwa na stacji. ;) |
jak zwykle czego¶ nie wiem : nie wiedziałem : ... i tak tam nie zagl±dam jako¶ mi nie po drodze mimo ...życzę dobrej zabawy |
|
|
pepek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 21, 2005 Posty: 997
Kraj: Polska Miejscowość: Chorzów |
Wysłany: Pon Cze 25, 2012 2:01 pm Temat postu: |
|
|
mario_z napisał: |
Lesitr napisał: |
Tak naprawdę, to liczę na Ciebie... Może w końcu zobaczę t± dziwn±, i tajemnicz± rybę... ......Dawaj Mario i nie płacz jak jak ja! Życzę [ocenzurowano] sandokonana |
Leszku czekałe¶ i doczekałe¶ się
Dzisiejsze potworki z pięciogodzinnego biczowania wody, ten większy mierzył 74cm a mniejszy 69cm
Przepraszam ze fotka wygl±da tak a nie inaczej, ale niestety nie miał mi kto pstrykn±ć zdjęcia ze złowionymi rybami. |
Gratki,nareszcie zgłodniały,ja mam remont ale w niedzielę
wyskoczę na Przeczyce! _________________ Najlepszym przyjacielem jest ten, kto nie pytaj±c o powód twego smutku, potrafi sprawić, że znów wraca rado¶ć.
|
|
|
samara Pogawędkowy twardziel
Dołączył: May 26, 2007 Posty: 1247
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo |
Wysłany: Pon Cze 25, 2012 3:38 pm Temat postu: |
|
|
Lesitr napisał: |
samara napisał: |
Przedwczoraj złowiłem swojego pierwszego w życiu jak dla mnie wielkiego karpia. Pierwszego w tym sensie, że nie przypadkowego. Tym razem sam wymy¶liłem miejsce, czas, sprzęt, sposób, zanętę i przynętę. Złowiłem jeszcze kilka sztuk, czyli w sumie cztery. Pierwszy ważył 2,70 kg. Następne były mniejsze. Jestem bardzo, ale to bardzo zadowolony, wręcz szczę¶liwy. Bior± tam jeszcze duże 30 cm płocie. Na mocny sprzęt karpiowy wyci±ga się je w do¶ć nieciekawy bo po prostu siłowy sposób. |
Na Zalewie Zegrzyńskim? |
Nie na ZZ. Próbowałem nie powiem, ale jako¶ dziwnie na ZZ ubyło ryb. My¶lę, że chyba większo¶ć padła pod lodem w czasie zimy. Na jesieni łowiło się dużo chorych osobników. Swoje karpie złowiłem na stawach w pobliżu zalewu |
|
|
rom71 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 23, 2006 Posty: 831
Kraj: Polska Miejscowość: Kaczyce |
Wysłany: Pon Cze 25, 2012 8:53 pm Temat postu: |
|
|
[quote="mario_z"][quote="Lesitr"]
Tak naprawdę, to liczę na Ciebie... Może w końcu zobaczę t± dziwn±, i tajemnicz± rybę... ......Dawaj Mario i nie płacz jak jak ja! Życzę [ocenzurowano] sandokonana [/quote]
Leszku czekałe¶ i doczekałe¶ się
Dzisiejsze potworki z pięciogodzinnego biczowania wody, ten większy mierzył 74cm a mniejszy 69cm
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/687/sandaczypara.jpg/][img]http://img687.imageshack.us/img687/5605/sandaczypara.jpg[/img][/URL]
Przepraszam ze fotka wygl±da tak a nie inaczej, ale niestety nie miał mi kto pstrykn±ć zdjęcia ze złowionymi rybami.[/quote]
Mario_z gratuluję pięknych sandaczy. |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6560
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Wto Cze 26, 2012 2:44 pm Temat postu: |
|
|
Lesitr napisał: |
Mario, ufff! Dzieki dobry człowieku - nareszcie k...a jaki¶ ładny (jeden i drugi) sandacz na tym portalu!!!
Zdjęciem sie nie przejmuj, to mało istotne jest!
pozdrawiam/Leszek |
pepek napisał: |
Gratki,nareszcie zgłodniały,ja mam remont ale w niedzielę
wyskoczę na Przeczyce! |
rom71 napisał: |
Mario_z gratuluję pięknych sandaczy. |
_________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
the_animal Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 11, 2007 Posty: 1971
Kraj: Polska
|
Wysłany: Sro Cze 27, 2012 11:19 pm Temat postu: |
|
|
Dzi¶ parę pstr±gów. Największy 35 cm. Byłem z Baniem - On tez połowił kropkowanych w tym miał profesora na wędce _________________ www.carpholic.pl
www.grubyzwierz.pl |
|
|
spining Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 30, 2002 Posty: 703
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Czw Cze 28, 2012 8:01 am Temat postu: |
|
|
Dwa tygodnie temu z Pszemo atakowali¶my przez kilka dni dwa jeziora mazurskie.
Wyniki nie powalały. Pszemo złowił okonie co¶ do 36 cm, ja do max 33 cm.
Zanotowałem też obcinkę troka przez jakiego¶ centkowańca.
Kurki na Mazurach się dopiero zaczynały.
W minion± sobotę ZZ od ¶witu do 9 rano.
Na troka z twisterkiem fluo wczesnym ¶witem miałem ładnego sandacza na kiju. Niestety spadł.
Wzi±ł na kancie koryta Narwi na jakich¶ 6 m.
Potem szukali¶my okoni.
Ja wyj±łem 5 maluchów i jednego wymiarka, kolega na zero.
Za to w Ryni pojawiły się kurki. W ub. ¶rodę w niecał± godzinę zebrałem 1,5 kg pięknych kurek i pierwszego w tym sezonie borowika sosnowego.
W tę sobotę robię powtórkę grzybow± bo cały ZZ pokryty jest roj±cymi się komarzycami (lub czym¶ w tym rodzaju). Mam informacje, że z okoniem słabo to trzeba wybrać się na grzyby.
Ostatnio zmieniony przez spining dnia Czw Cze 28, 2012 9:14 am, w cało¶ci zmieniany 1 raz |
|
|
Lesitr Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Mar 30, 2004 Posty: 709
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Czw Cze 28, 2012 8:34 am Temat postu: |
|
|
spining napisał: |
Mam informacje, że z okoniem słabo to trzeba wybrać się na grzyby. |
Z okoniem słabo, to prawda - za to sum juz bierze nieĽle... |
|
|
spining Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 30, 2002 Posty: 703
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Czw Cze 28, 2012 9:16 am Temat postu: |
|
|
Lesitr napisał: |
Z okoniem słabo, to prawda - za to sum juz bierze nieĽle... |
Ta, też słyszałem...
Sandacze w miarę ładnie gryzły przez pierwsze dwa tygodnie czerwca, teraz też, ale już znacznie gorzej. Pewnie rusz± znowu pod koniec paĽdziernika jak w ub. roku. |
|
|
Lesitr Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Mar 30, 2004 Posty: 709
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Czw Cze 28, 2012 9:27 am Temat postu: |
|
|
spining napisał: |
Lesitr napisał: |
Z okoniem słabo, to prawda - za to sum juz bierze nieĽle... |
Ta, też słyszałem...
Sandacze w miarę ładnie gryzły przez pierwsze dwa tygodnie czerwca, teraz też, ale już znacznie gorzej. Pewnie rusz± znowu pod koniec paĽdziernika jak w ub. roku. |
O sandaczach nic nie wiem, może też dlatego, że sam narazie zrezygnowałem po "fantastycznych" wynikach majowych. Ruszę trochę w lipcu, ma być gor±co i burzowo. |
|
|
|