Maj nad wodą, majowe wyniki

[Monk]

[krzysztofCz]

ferrari

[Monk]

Myślałem o "frabancie". Nawet rdza się go nie imała! ;)
Marea - kilkaset tys. kilometrów - bezawaryjna: lane i jechane.
Renault Megane Grandtoure - na szczęście 1,9D: cholenie wygodna, niezawodna, bzdurne problemiki z elektroniką, nie mającą wpływu na sprawność i bezpieczeństwo. Przepakowana czujnikami. ;) Poprzedni właściciel też ją lubił i ukradł ją spod mojego domu. Siedzi, czekając na sprawę w sądzie.
Mondeo: lane i jechane. Wygodny, przestronny, w sumie ekonomiczny, jak na tę wagę. Ale - ze wględu na wiek - chyba poprzednie "f" było wygodniejsze i zapewne do niego wrócę, w trochę innym typie. ;)

Z pozostałych "na f" nie wymieniam: 126, 125, prawie na "f" poloneza. No i coś tam jeszcze było, co to się w innym wierszyku zawiera. I to one pracowały na tę górnolotną opinię, choć przy odrobinie "czułości" nie było źle.

[Lesitr]

[Monk]

Niewielu w to uwierzy, bo nic tak nie działa, jak własne przekonanie, ale...jak na ZAMÓWIENIE.

[ZIPPO]

Panowie, kolejny raz proszę o nie robienie zamętu . Chciałbym poczytać co tam koledzy łowią. Do Off Topic'u sio! :
Monk, tobie się dziwie szczególnie : : .

[Monk]

Zamknąłem się w sobie! ;) Choć gadulstwo to chyba kwestia wieku. Sorki.

[ZIPPO]

Gadulstwo zupełnie mi nie przeszkadza : , za to sieczka w tematach bardzo . Wchodzę w temat żeby poczytać co tam w polskich wodach pływa, chcę poczytać o motoryzacji- klikam w wątek o samochodach. To tyle, lubię porządek w papierach : .
I nie zamykaj się w sobie .

[Lesitr]

[mario_z]

Dzisiaj krótki spacerek ze spinem brzegiem dawno zapomnianej torfianki, wynik to kilka zegarkowych okonków i jeden króciutki szczupaczek.
_________________
Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miłość

[mario_z]

[the_animal]

Coś tam dzisiaj gryzło


Parę szarpnięć, pstryknieć, kopnięć, parę maluchów i wyjścia sporych, tłustych, oglądających tylko wobki ... pstrągów
_________________
www.carpholic.pl
www.grubyzwierz.pl

[ZIPPO]

OOO ale świetny klimat! Kolory takie lipcowe We dwóch tylko byliście? Ryby fajne, Dżepetta trochę większy chyba ;). Gratki.

[the_animal]

Tak tylko ja i Darek. Klimat fantastyczny, pogoda idealna- nie za gorąco. Woda mogła by być bardziej klarowna. Jednak po przedwczorajszych ulewach i tak było nieźle.
_________________
www.carpholic.pl
www.grubyzwierz.pl

[ZIPPO]

Kurcze, aż mnie zakuło lekko. U mnie dopiero co liście z pączków wyłażą, a u was prawdziwy polski maj . I piach nad rzeką, nie kamienie

[grubyzwierz]

Super chłopaki! szkoda że nie byłem na siłach żeby jechać z Wami, ale mam nadzieję że to nadrobimy w najbliższych dniach. Cieszy, że znowu w naszych wodach pojawiają sie kropki, bo w ostatnim czasie było z nimi cienko. Pozdro
_________________
http://www.grubyzwierz.pl

[the_animal]

[dzepetto]

[Lesitr]

Dzisiaj trollingowo-rzutowa dniówka w Serocku na ZZ. Kurcze, rano normalnie mróz! Nie ma to jak klimat umiarkowany - skrobaczkę do szyb trzymaj bracie i uzywaj w połowie maja! Wypływam około 6.30 i zaczynam obławiać miejsca o głębokości około 2 metrów przy rozwijających się pasach grążeli. Ku mojemu zaskoczeniu, brania zaczynają się zaraz po wypłynięciu i jest ich sporo, ale to drobne okonie i małe szczupaki. Jednak do godziny 9 udaje mi się złowić 2 wymiarowe szczupaki (czyli, panie komplet!). Po śniadanku, syty i zadowolony łowię dalej, ale brania szybko ustają. Doławiam jeszcze trzy okonie "patelniaki". Wszystkie ryby złowiłem z trola, z rzutu niestety nic. Ufff, na ZZ nie tylko rak ale i winniczek - ryba, nareszcie "coś" udało się "wykręcić"!

[krzysztofCz]

A nad morzem jak zwykle o tej porze króluje belona :o

[ZIPPO]

Wczoraj wybrałem się z zamiarem brodzenia za trotką, niestety na zamiarach się skończyło.
W sumie, gdyby wejście do wody było piaszczyste to pokusiłbym się, ale nie ryzykowałem po śliskich kamieniach.


Pozostaje dalej obserwować pogodę i siłę wiatru, może następną razą : .

[mario_z]

O 4:15 już na wodzie, do 8:30 zaliczam aż dziewięć brań 8O niestety tylko cztery ryby (szczupaki) meldują się w podbieraku, potem wiatr zaczął przybierać na sile i do 11:30 już nic kompletnie się nie działo.
- 56cm
- 57cm
- 59cm
- 72cm
Jutro kolejna sesja szczupakowa tylko tym razem na innej wodzie, ciekawe czy tam też kaczodziobe będą tak pięknie współpracowały.

Ps. Po godzinie dziewiątej obserwowałem jak Bielik polował na ryby, za czwartym podejściem udało mu się trafić coś ładnego bo ledwo dawał radę utrzymać się w powietrzu, około jedenastej pojawił się ponownie nad wodą choć nie jestem pewien czy to był ten sam co wcześniej.
_________________
Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miłość

[krzysztofCz]

A u mnie tradycyjnie belona w komplecie

[Lesitr]

[mario_z]

[pepek]

Dziś posiedziałem za białą rybką,złowiłem 5 karpików
dwa 32 cm.



Następne dwa 37 cm. i jeden 38 cm.


_________________
Najlepszym przyjacielem jest ten, kto nie pytając o powód twego smutku, potrafi sprawić, że znów wraca radość.

[Lesitr]

[mario_z]

[Lesitr]

[mario_z]

Dzisiaj inna woda i niestety kompletna porażka, nie odnotowałem nawet najdelikatniejszego pstryknięcia , ale nie tylko ja spłynąłem "na zero", dziesięć "obiektów" na wodzie i wszyscy mieli ten sam wynik co ja. :
_________________
Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miłość

[grzegorz_0108]

Małe jeziorko w okolicy Warszawy. Spinning.
Nad wodą 6.00, ludzi sporo.
Z wody schodzę jako jeden z ostatnich.
Efekt "zerowy".

[Lesitr]

[Lesitr]

[mario_z]

[pepek]

Dziś parę godzin z gruntówką i tylko dwie płocie,zanosiło się
na burzę ale jakoś to przeszło,brań zaliczyłem sporo.
_________________
Najlepszym przyjacielem jest ten, kto nie pytając o powód twego smutku, potrafi sprawić, że znów wraca radość.

[pepek]

Dziś znowu powtórka trzy godzinki tylko jeden leszcz
i kilka brań niezaciętych,co dzień to gorzej,robię przerwę
do piątku,może będzie lepiej.
_________________
Najlepszym przyjacielem jest ten, kto nie pytając o powód twego smutku, potrafi sprawić, że znów wraca radość.

[ZIPPO]

[Andrzej228]

Witam , jeśli chodzi o mnie to jeszcze w tym sezonie nic szczególnego nie upolowałem (wyholowałem) :roll: , na karpiowaniu konkurencja mi wyrosła i jakoś cienko siebie widzę. Muszę sobie popolować na lina, ale na innej wodzie i zarazem odpocząć od jednego kolegi. : : :
_________________
Od 06.01.2009r godz. 14-tej zero zero,
nie zajarałem ani jednego szluga.

[grubyzwierz]

[pepek]

[ZIPPO]

[Torque]

Od niedzieli do wtorku wieczorkami po godzinie spinningu na pobliskim stawie. Efekt kilkanaście około wymiarowych szczupaków i trzy około 30cm okonie. Przy okazji spinningowania znalazłem ciekawe miejsce i nęciłem je kukurydzą, własnoręcznie wykonanymi kulkami i pelletem. Z wczoraj, na dziś spędziłem noc nad zanęconym łowiskiem. Efekt niesamowity (jakem nie karpiarz). Wyholowane dwa około 10kg karpie, jeden koło 6 i amur tak, "na oko" 5kg. Do tego jeszcze kilka brań.
_________________
Najgorszy dzień na rybach jest lepszy od najlepszego dnia w pracy...Marek Mołdawa

[mario_z]

[mario_z]

Dzisiaj kilka godzin na wodzie w poszukiwaniu szczupaków i okoni, niestety ani tych pierwszych ani tych drugich nie znalazłem, znalazłem za to piękne leszcze które nie odmówiły współpracy i pięknie zasysały mikro cykady
W sumie wyjąłem siedem sztuk, najmniejszy z nich mierzył 35cm a największy 44cm,
Pierwszy i pewnie ostatni raz w życiu miałem takie przyjemne spinningowe spotkanie z leszkami. :roll:
_________________
Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miłość

[krzysztofCz]

Ja dzisiaj zaliczyłem ze trzydzieści dorszy, a raczej dorszyków bo tylko jeden był wymiarowy. Wracając powalczyłem jeszcze z belonami.

[Nierobiga]

Wczoraj po kilku godzinnym łowieniu na trolling nad bachotkiem padły dwa okonie po 30 cm ryby stały tak na głębokości 6 metrów , przynętą był wobler salmo perch 8 cm głęboko schodzący.
_________________
WĘDKARSTWO & BMW KLUB POLSKA MOJE ŻYCIE

[grubyzwierz]

[krzysztofCz]

Przy brzegu pewnie do polowy czerwca. Ja później jeszcze łowię te większe ale dalej w morzu. Zależy to jednak też od rejonu wybrzeża. Różnie może być w różnych miejscach.

[mario_z]

Dzisiaj startowałem w zawodach spławikowych, cztery godziny machania bacikiem piąteczką zaowocowało prawie sześcioma kilogramami ryb, przeważała drobna płotka oraz karaś srebrzysty wielkości dłoni.
Wynik który uzyskałem dał mi dopiero piąte miejsce.
_________________
Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miłość

[Torque]

Dziś spacerek z Żoną i córką nad kanałem gliwickim. Brań dużo niestety same malutkie okonie.
_________________
Najgorszy dzień na rybach jest lepszy od najlepszego dnia w pracy...Marek Mołdawa