Wrzesień nad wodą czyli wrześniowe wyniki

[sacha]

[artur]

[Robert]

Coś mi się wydaje, że źle doczytałem.
A gdzie plany alzackie w Twoim kajecie

[artur]

[Robert]

Już mi wytłumaczono, że maj to nieszczęśliwy termin : . Czyli do zimy musimy ustalić, jakie miesiące byłyby najodpowiedniejsze. Czerwiec, lipiec, sierpień a nawet początek września jeszcze wchodzą w rachubę, ale to na osobny watek a co najważniejsze Wy musicie ustalić termin i w miarę szybko :

[artur]

W sierpniu w drugiej połowie będę w Norwegii .

[dzas]

A nie masz tam na tej wyprawie jakiegoś wolnego miejsca? Albo i dwóch?

[artur]

Jarek, ja nie jestem organizatorem. Wróci Bartek z płw. kolskiego to się zapytam.

[mario_z]

Dzisiaj niecałe dwie godziny ze spinem w garści, dłużej nie mogłem a szkoda.
Wynik to siedem brań i pięć ryb wyholowanych, dwa sandacze niewymiarowe z czego jeden siadł na Dorado DRUNKA i trzy szczupaki, 55, 58 i 68cm.
Zaskoczyła mnie taka ilość brań w tak krótkim czasie.
_________________
Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miłość

[zebxxl]

mario_z, gratuluję, po takiej wiadomości radość w sercu mym zagościła.
Doświadczyłeś prawie takiej samej sytuacji, która mi się przydarzyła 11.09.
Teraz wierz z autopsji, czemu wówczas napisałem o tym.
Raz jeszcze wielkie "gratki".
_________________
Traktuj innych tak - jak byś sam chciał być traktowany.

[mario_z]

[Kamil_M]

Dziś na małej rzeczce próbując złowić klenia trafiłem kilka okoni i 2 szczupaki, większy miał 48 cm. Poza tym 2 kolejne się spięły, przy czym większy z nich także był taki okołowymiarowy. Za to mniejszy wziął na holowanego przeze mnie okonia. Pierwszy raz miałem taką sytuację.

[kot_bury]

[Zamki]

[Lesitr]

Wczoraj udało mi się wyskoczyć na ZZ. Rano zaczynam głęboko po korycie Narwi - do godziny 9 - jak zwykle zero brań. Po namyśle: "co tu panie robić?" przepływam na miejsce gdzie kilkusetmetrowy pas grążeli dochodzi do nurtu a dno opada łagodnie. Brania rozpoczynają się już w pierwszym przelocie. Szczupaki biorą jak oszalałe w dodatku prawie każdy z nich łyka woblera do ogona, co kończy się operacją. Jednak rozmiar ryb jest niewielki, ot od 35 do 48 cm. W końcu około 11 trafiam dwa okonie "patelniaki" i szczupaka 58 cm, który tak połknął woblera, że tylna kotwica wyszła za skrzelami. Po złowieniu chyba 11 czy 12 szczupaków postanawiam przerwać tą zabawę i znowu wyruszam na "głębokie tonie". Łowię na 6-7 metrach na woblery Wąchąły i duże Rapale. Wędkarzy tyle co w soboty, każdy dół obstawiony przez łowiących na żywca i opad. Czy ktoś w tym kraju pracuje? : Około 15 poddaje się - normalnie nuda panie jak w ruskim cyrku... Koniec września na ZZ to dobry okres a ja w dalszym ciągu nie widziałem sandacza na oczy o sumie nie wspominając...

[kot_bury]

[mario_z]

[Lesitr]

[rom71]

Dzisiaj wypad rano na ryby i jeden karp złowiony na 44cm. Potem pojechałem na ryby od 18-23 z myślą o sandaczach, ale byłem bez brania.

[Andrzej228]

Karpiowanie na ten rok chyba zakończę, miejscówkę zaniedbałem (będąc na wczasach częściowo pozarastała i do tego mam teraz mało czasu), a poza tym na drugiej wodzie wyczaiłem okonie. Okonie biorą na robaka i zupełnie przy samym brzegu :roll: , do tego nie będę ukrywał że są bardzo smaczne.
_________________
Od 06.01.2009r godz. 14-tej zero zero,
nie zajarałem ani jednego szluga.

[woojoo]

Wczorajsze wiślane łowienie obdarowało mnie kilkoma ładnymi garbusami i jednym niewymiarowym szczupakiem. pzdr.
_________________
MIĘSIARZU CZY CI NIE ŻAL ?

[mario_z]

Niestety ani wczoraj ani dzisiaj sandaczy wymiarowych nie było, wciągu dwóch weekendowych przedpołudni wyjmowałem same krótkie szczupaki i sandaczyki, wczoraj cztery rybki a dzisiaj trzy.
_________________
Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miłość

[sandalista]

Dzisiaj byłem pierwszy raz od dwóćh miesięcy nad wodą. Efekty mizerne - dwa sandaczyki po 30 cm i kleń w podobym rozmiarze (łowiłem na Odrze w Kędzierzynie i Bierawie).

[losos24]

[Andrzej228]

[rom71]

Wczoraj pojechałem na ryby z myślą o sandaczach. Zaliczyłem branie szczupaka przy brzegu obciął żyłkę. :?

[sacha]

[sacha]

[Badr_Hari]

Wszystko wydlubane? Nie wiedzialem ze Sirava to lowisko C&R :o Pal szesc lod, moze dozyje lowiska C&R zarzadzanego przez pzw...
_________________
Badr Hari

[sacha]

[gucio2020]

[luk750]

[Badr_Hari]

[Lesitr]

Dzisiaj - trollingowa dniówka w Serocku na ZZ. Pogoda wspaniała, ale niestety tylko dla relaksu - do łowienia nie bardzo. Z moich wieloletnich doświadczeń na tym zbiorniku wynika, że przy południowym, ciepłym wietrze i słonecznej pogodzie - trudno coś złowić.
Rano próbuję głeboko, po korycie Narwi, ale cierpliwości starczyło mi tylko na 1,5 godziny - oczywiście zero brań. Idę na płytką wodę przy ujściu Bugu, tu jedno branie - nawet niezły okoń spada przy łodzi, później już nic się nie dzieje. Płynę na Narew, łowię na blatach i przynurtowych pasach grążeli. Tu trafiam 6-7 krótkich szczupaków. Mam też 4 możliwe brania - 2 szczupaki i 2 okonie - niestety wszystkie ryby spadają . Brania bardzo delikatne, wręcz takie "skubanie". Kotwice mam ostre, bo właśnie w sobotę ostrzyłem w wybranych woblerach... Dopiero około 14 udaje się złowić dwa okonie "patelniaki". Pięć spadów podczas jednej wyprawy - dawno tak nie miałem. :?

[sacha]

[Badr_Hari]

[Bartek80]

Wczoraj zainaugurowałem wędkarską część mojego urlopu , na początek wybrałem się nad pewne starorzecze Narwi w celu dobrania się do szczupaków. Brały całkiem nieźle, no ale cóż z tego kiedy na pięć brań udało mi się zaciąć dwa, z czego jeden niemiarek a drugi na oko 1,5 - 2 kg spiął mi się ze trzy metry od brzegu :evil: .
Dzisiaj odwiedziłem Wisełkę i odnotowałem dwa brania, jedno nie wykorzystane a przy drugim wyciągnąłem niemiarowego sandaczyka.
No cóż pierwsze koty za płoty, jutro też jest dzień...
_________________
Aquila non capit muscas!

[rom71]

Dzisiaj rano wypad na ryby do naszego koła, wyjąłem 10 karpi od 40cm -42cm. Dwa karpie zerwane a jeden zaparkował w krzakach Dzień zaliczony ładnymi braniami.

[tosiek]

[Majus]

[artur]

[Zenon]

Artur - A Ty tylko o sexie