Czy wiesz, że...
TROĆ WĘDROWNA:
- Rekord Polski - 14,70 kg
- Złoty medal - od 8,00 kg
- Srebrny medal - od 6,00 kg
- Brązowy medal - od 5,00 kg

Konto/logowanie
Members List ZAREJESTROWANI
 Ostatni Tobiasz
 Dzisiaj 0
 Wczoraj 0
 Wszyscy 4520

 UŻYTKOWNICY
 Goscie 419
 Zalogowani 1
 Wszyscy 420

Jesteœ anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj

Jesteœ stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj
aby zalogować się!

Na forum napisali
krzysztofCz: Bo na mnie bliskość morza tak wpływa :hihi ...(499903) Apr 28, @ 11:30:49

dzas: widocznie emeryci z mojego otoczenia są jacyś zużyci, nie to co K ...(499903) Apr 26, @ 18:57:18

krzysztofCz: Kamil... bo Dżąsik nie wie co emeryci lubią najbardziej (i mogą ...(499903) Apr 26, @ 16:41:35

Tiur: Na emeryturu mam czteropunktowy plan. 1. Podróże, 2. Wedkar ...(499903) Apr 26, @ 00:02:06

dzas: Na emeryturu mam czteropunktowy plan. 1. Podróże, 2. Wedkar ...(499903) Apr 24, @ 21:24:03

mario_z: Na emeryturu mam czteropunktowy plan. 1. Podróże, 2. Wedkar ...(499903) Apr 21, @ 18:55:22

krzysztofCz: Podoba mi się Twój plan w punkcie (3) :hihi ...(499903) Apr 04, @ 12:47:07

lecek: Na emeryturu mam czteropunktowy plan. 1. Podróże, 2. Wedkar ...(499903) Apr 03, @ 19:46:58

krzysztofCz: Tylko nie miej złudzeń, że na emeryturze będziesz miał więcej cza ...(499903) Apr 03, @ 15:57:03

lecek: Jeszcze (jak dla mnie) to trochę mało czasu Mój pracodawca wyz ...(499903) Apr 03, @ 10:34:12


Artykuły komentowali
Krzysztof46 w ''Znowu Ta Szwecja'': Szkoda panowie ze sié nie oglaszacie .Chétnie dokoptowalbym do fajnej ekipy ...
Karpiarz w ''Usuwanie usterek w wagglerach i sliderach Dino.'': Ot fachura jestes Jotes. Pozdrawiam i dzieki za cenne wskazowki.
grubyzwierz w ''Znowu Ta Szwecja'': hmhmh... Mówisz Jacek, że Szwecja.. ? Kto wie, kto wie... :)
krzysztofCz w ''Znowu Ta Szwecja'': Janku czekamy na nową relację :-)
old_rysiu w ''Znowu Ta Szwecja'': A my pozdrawiamy z Polen :-)
jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Jeszcze nie do końca.
Ekipa pozdrawia że Sweden.🙂

Zenon w ''Znowu Ta Szwecja'': Dlaczego "znowu" czyżby się znudziła?

Miło widzieć znajome pyszcz...

jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Gdyby popłynąć w czwartek w dzień, to do Karlskrony, bilet dla czterech plus...
dzas w ''Znowu Ta Szwecja'': koszta zależą od tego ile pijesz... :) bez tego w 2,5 tysia za dwa tygodnie ...
the_animal w ''Znowu Ta Szwecja'': Świetna wyprawa - ekipa wiadomo - chętnie dowiedział bym się jakie koszta są...

Rozmaitości
» Pomocnik
» Regulamin PW
» Przeszukiwanie zasobów
» Przeszukiwanie forum
» Łowca Okazów 2010
» Grand Prix Czatu
» Prognoza pogody
» Ośrodki i stanice wędkarskie
» Rejestracja łódki
» Interaktywne krzyżówki

Recenzje
· JAXON ZX MACHINE 400
· MacTronic NICHIA HLS-1NL2L
· TUBERTINI GORILLA UC4 FLUOROCARBON
· Daiwa Exceler Style F
· Namiot Fjord Nansen
· Mikado NSC Feeder
· Wędzisko Mikado NSC 360 Feeder Nanostructure
· Mistrall Bavaria 2,7
· żyłka DUAL BAND
· Mikado T-Rex Bolognese 600

Filmoteka
Sum 200cm

Dodał: avallone78
Dodany: 14th Feb 2011
Odsłon: 2273
Ocena: 0.00 Ocen: 0

X targi Na Ryby ZAJAWKA

Dodał: jarecki74
Dodany: 19th Mar 2010
Odsłon: 2050
Ocena: 1.00 Ocen: 1

Boleń Wojtka

Dodał: wojto-ryba
Dodany: 23rd Dec 2009
Odsłon: 2165
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 5/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2299
Ocena: 5.00 Ocen: 4

Żerowanie karpi 4/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2131
Ocena: 5.00 Ocen: 2

Żerowanie karpi 3/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2188
Ocena: 4.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 2/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2095
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 1/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2142
Ocena: 2.00 Ocen: 1

Sum Odrzański

Dodał: jarokowal
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2501
Ocena: 5.00 Ocen: 3

Hol suma

Dodał: Marek_b
Dodany: 22nd Mar 2009
Odsłon: 2327
Ocena: 5.00 Ocen: 3


Forum Dyskusyjne Pogawędek Wędkarskich

Pogawędki Wędkarskie :: Zobacz temat - MIĘSIARZ?
Pogawędki Wędkarskie Strona Główna -> Ogólne
MIĘSIARZ?
Idż do strony Poprzedni  1, 2
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Lista tematów forum
Poprzedni temat :: Następny temat  
Autor Wiadomoœć
wolfram
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Nov 08, 2010
Posty: 400

Kraj: Polska
Miejscowoœć: gdzieś na Śląsku
PostWysłany: Nie Sty 30, 2011 7:08 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Robert napisał:
Błąd pierwszy, nie ignoruj pisma wesoly . Błąd drugi. Nowi użytkownicy nie stanowią nowych prawd ni nowych objawień, (nie piszesz niczego nowego) wesoly . Błąd trzeci, elektryzacje tematem wzbudzasz pośród niewinnych. Tobie podobnych i proszę nie mieszaj w to profesorów wink: .
Błąd kolejny, "Ja" nigdy nie pisze się na początku zdania zarówno wymieniając kolejność postaci zdarzeń. (To tak na zupełnym marginesie wesoly ).
Szyk zdania zawsze traktuję, jako własną, wypowiedź, zatem uzurpuje sobie to prawo wbrew poprawnej polskiej i nie tylko interpretacji wink: wesoly .
I kwestia poślednia zawsze, kiedy stwierdzisz, że jestem na bani upewnij się czy na pewno wink: wesoly .


Ehh :roll: Jaśnie Wielmożny Redaktorze Robercie, no właśnie - pismo, stylistyka :oops: :roll: Wypadałoby samemu zaświecic przykładem przed pouczeniem wink: Błąd, błąd i błąd, a Don Kichot nie był szczęśliwy wesoly :?:
Nie stwierdzałem nic na temat "bani", napisałem chyba, a to różnica, poza tym wnioski nasuwały się same, ja o niczym nie przesądzam 8)
Aha, i nie mam o nic pretensji wesoly
samara
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: May 26, 2007
Posty: 1247

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Legionowo
PostWysłany: Wto Lut 01, 2011 3:44 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

artur napisał:

Jak jeszcze byłem Strażnikiem Rybackim (bo czas mi pozwalał) to miałem swój notesik z danymi (zebranymi z różnych stron wędkarskich i forów) nieprzejednanych internetowych "nokillowców", zwłaszcza z mojej bezpośredniej okolicy, których mogłem się nad wodą spodziewać czyli promień 300km. Z praktyki i doświadczenia 50% zadeklarowanych no kill, którzy w necie krzyczeli i potępiali wszystkich za najdrobniejszego zabranego krąpia (bynajmniej nie chcę generalizować), okazało się w rzeczywistości wędkarzami, którzy za nic mieli limity, wymiary i okresy ochronne. Stali na stanowisku że im wolno bo inni też tak robią.


Napisałem taki piękny tekst na ten temat i mi uciekł. Którymś palcem nacisnąłem przypadkowy klawisz i wszystko uleciało w przestrzeń wirtualną. Teraz mogę jedynie powtórzyć kilka (chyba nie wszystkie ) tez.
1). Pojęcie miesiarstwa powstało gdzieś pomiędzy hipokryzją a egocentryzmem.
2). Wzięło się ze zwyczajnej zawiści ludzi którzy pragną łowić ryby tak jak ich koledzy, ale nie chcą niczego solidnego zainwestować w swoje umiejętności. Wydaje im się, że o ich sukcesach decyduje ilość ryb w wodzie a nie to co sami potrafią. Są często przekonani, że kupując nową, jeszcze lepszą wędkę stają się właścicielami jakiegoś rodzaju praw do ryb lub, że to niby ten kijaszek jest tak sprawny, że oni już nie muszą. Niestety ich jest zdecydowana większość. Pewnie dlatego, że tak jest łatwiej.
3). Zazdrość, zawiść, złość nie liczą się ani z tradycjami wędkarskimi (które nigdy nie zabraniały spożywania pozyskanych wędką ryb), ani z RAPR-em (który także tego nie zabrania). Nie ma miejsca na koleżeństwo, na racjonalną współpracę w chronieniu przyrody i co najważniejsze na ciągłe zdobywanie wiedzy i umiejętność (to nie ja jestem winien, że one nie biorą, to fazy księżyca sa nieodpowiednie, to wyłowili wszystko kłusownicy i mięsiarze).
4).Czytam to słowo ze wstydem i zażenowaniem. Mam poczucie klęski i obrzydzenia kiedy słyszę takie rzucane na innych pogardliwe oskarżenia. Zastanawiam się za co? dlaczego? Jednak najbardziej jestem poruszony wtedy gdy różnego rodzaju nieudacznicy usiłują swoje nędznawe teorie przerobić na obowiązujące wszystkich prawa i zasady postępowania. Przez wiele lat żyłem w świecie który tak właśnie był urządzony. Zawsze znajdował sie ktoś kto lepiej wiedział co jest dobre, uruchamiał system państwowo partyjno nakazowy i natychmiast wskazywał wrogów. A to spekulantów, a to imperialistów, a to kułaków, a to dywersantów nawet. Nie chce mi więcej inwektyw rzucanych na niewinnych ludzi wymieniać. Trzeba myśleć swoją głowa a nie dawać się wiecznie nabierać na prawdy oświecone. Ciemne typy zawsze będą chciały coś zyskać psim swędem i nawet dla kilku leszczyków będą innym mieszać i przeszkadzać.

z gumoficowym pozdrowieniem
samara
Monk
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Aug 04, 2002
Posty: 7676

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Legionowo
PostWysłany: Wto Lut 01, 2011 4:54 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wielkie będzie Legionowo, mając takich Obywateli! wink:
Święte słowa - mówiąc już poważniej.
wolfram
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Nov 08, 2010
Posty: 400

Kraj: Polska
Miejscowoœć: gdzieś na Śląsku
PostWysłany: Wto Lut 01, 2011 6:16 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Faktycznie, temat chyba wyczerpany został :o
cezorator
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Aug 30, 2003
Posty: 386

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Sosnowiec
PostWysłany: Wto Lut 01, 2011 6:45 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

samara napisał:


Napisałem taki piękny tekst na ten temat i mi uciekł. Którymś palcem nacisnąłem przypadkowy klawisz i wszystko uleciało w przestrzeń wirtualną. Teraz mogę jedynie powtórzyć kilka (chyba nie wszystkie ) tez.
1). Pojęcie miesiarstwa powstało gdzieś pomiędzy hipokryzją a egocentryzmem.
2). Wzięło się ze zwyczajnej zawiści ludzi którzy pragną łowić ryby tak jak ich koledzy, ale nie chcą niczego solidnego zainwestować w swoje umiejętności. Wydaje im się, że o ich sukcesach decyduje ilość ryb w wodzie a nie to co sami potrafią. Są często przekonani, że kupując nową, jeszcze lepszą wędkę stają się właścicielami jakiegoś rodzaju praw do ryb lub, że to niby ten kijaszek jest tak sprawny, że oni już nie muszą. Niestety ich jest zdecydowana większość. Pewnie dlatego, że tak jest łatwiej.
3). Zazdrość, zawiść, złość nie liczą się ani z tradycjami wędkarskimi (które nigdy nie zabraniały spożywania pozyskanych wędką ryb), ani z RAPR-em (który także tego nie zabrania). Nie ma miejsca na koleżeństwo, na racjonalną współpracę w chronieniu przyrody i co najważniejsze na ciągłe zdobywanie wiedzy i umiejętność (to nie ja jestem winien, że one nie biorą, to fazy księżyca sa nieodpowiednie, to wyłowili wszystko kłusownicy i mięsiarze).
4).Czytam to słowo ze wstydem i zażenowaniem. Mam poczucie klęski i obrzydzenia kiedy słyszę takie rzucane na innych pogardliwe oskarżenia. Zastanawiam się za co? dlaczego? Jednak najbardziej jestem poruszony wtedy gdy różnego rodzaju nieudacznicy usiłują swoje nędznawe teorie przerobić na obowiązujące wszystkich prawa i zasady postępowania. Przez wiele lat żyłem w świecie który tak właśnie był urządzony. Zawsze znajdował sie ktoś kto lepiej wiedział co jest dobre, uruchamiał system państwowo partyjno nakazowy i natychmiast wskazywał wrogów. A to spekulantów, a to imperialistów, a to kułaków, a to dywersantów nawet. Nie chce mi więcej inwektyw rzucanych na niewinnych ludzi wymieniać. Trzeba myśleć swoją głowa a nie dawać się wiecznie nabierać na prawdy oświecone. Ciemne typy zawsze będą chciały coś zyskać psim swędem i nawet dla kilku leszczyków będą innym mieszać i przeszkadzać.

z gumoficowym pozdrowieniem
samara


Chylę czoło. Sam bym tego lepiej nie ujął. Tak właśnie jest jak piszesz. usmiech
Bartek80
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Mar 20, 2006
Posty: 429

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Warszawa
PostWysłany: Wto Lut 01, 2011 9:22 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

samara napisał:
Napisałem taki piękny tekst na ten temat i mi uciekł. Którymś palcem nacisnąłem przypadkowy klawisz i wszystko uleciało w przestrzeń wirtualną. Teraz mogę jedynie powtórzyć kilka (chyba nie wszystkie ) tez.

Nie wiem co wcześniej napisałeś, ale te kilka tez uważam za genialne podsumowanie tematu. Nic dodac nic ując. A najśmieszniejsze jest to że tym wszystkim wojującym "no kill'owcom" mowę chyba odjęło, czyżby lekkie zawstydzenie zly: :?:
Pozdrowienia
_________________
Aquila non capit muscas!
Kunta
Ś.P. - Uczestnik Wiecznych Łowów


Dołšczył: Apr 18, 2003
Posty: 523

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Inowrocław
PostWysłany: Sro Lut 02, 2011 9:46 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Robert ! a 10 szt. żabich udek to mięsiarstwo ? lol lol lol

Ostatnio zmieniony przez Kunta dnia Sro Lut 02, 2011 4:08 pm, w całości zmieniany 1 raz
tosiek
Ugniatacz ciast
Ugniatacz ciast


Dołšczył: Jun 22, 2006
Posty: 55

Kraj: Polska
PostWysłany: Sro Lut 02, 2011 10:15 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wszystko w temacie, brawo Samara za mądre słowa, sam bym tego lepiej nie przedtawił. Sam nie wiem - brakuje mi doświadczenia - tego życiowego aby oceniać. Z jednej strony regulacje prawne są potrzebne, również dlatego aby był paragraf na bydło które czasem każdy spotyka. Z drugiej strony sami dążymy do powszechnej kontroli każdego elementu życia, ubeswłasnowolnienia w imieniu prawa, nie wiem czy widzicie ale zaczynamy powoli żyć w państwie policyjnym.
Nie mnie to chyba oceniać.
Dodam że nie mam nic przeciwko policji i kontroli. W zeszłym roku byłem kilka razy bez karty nad wodą w czasie kontroli. ZA KAŻDYM RAZEM ODBYŁO SIĘ NA NORMALNEJ ROZMOWIE bez mandatu.
sacha
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Oct 30, 2002
Posty: 3612

Kraj: Polska
Miejscowoœć: W-wa
PostWysłany: Sro Lut 02, 2011 12:59 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kunta napisał:
Robert ! a 10 szt. żabich łódek to mięsiarstwo ? lol lol lol

Co to są żabie łódki :?: 8O
Jeśli Ci jednak chodziło o kończyny zadnie płaza to jest to mało smutny
Kiedyś z kolegą pozyskaliśmy prawie 20 sztuk pięknych wypasionych żab
i amputowaliśmy im UDKA,ale była wyżerka 8)
Żaby po amputacji nie wróciły do wody bo zabieg był dokonywany na żabach martwych.20 UDEK na osobę można potraktować jako przekąskę więc 10 na bank nie jest mięsiarstwem.
JKarp
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Dec 13, 2002
Posty: 687

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Legionowo
PostWysłany: Sro Lut 02, 2011 3:01 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bartek80 napisał:
samara napisał:
Napisałem taki piękny tekst na ten temat i mi uciekł. Którymś palcem nacisnąłem przypadkowy klawisz i wszystko uleciało w przestrzeń wirtualną. Teraz mogę jedynie powtórzyć kilka (chyba nie wszystkie ) tez.

Nie wiem co wcześniej napisałeś, ale te kilka tez uważam za genialne podsumowanie tematu. Nic dodac nic ując. A najśmieszniejsze jest to że tym wszystkim wojującym "no kill'owcom" mowę chyba odjęło, czyżby lekkie zawstydzenie zly: :?:
Pozdrowienia

Cześć
Nie Bartek mowy mi nie odjęło wink:
Stosuję C&R ale nikogo na siłę nie nawracam...
Janusz JKarp
piwolub
Hodowca rosówek
Hodowca rosówek


Dołšczył: Feb 01, 2011
Posty: 23

Kraj: Polska
PostWysłany: Sro Lut 02, 2011 4:10 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witam serdecznie !
Tak sobie czytam ten wątek i patrzę na Wasze posty.
Do końca nie zgadzam z wypowiedzią kolegi samara.
To nie zawiść, zazdrość czy złość są głównymi żródłami pojęcia mięsiarstwa. To są zjawiska/reakcje wtórne. Żródło jest tylko jedno - tragiczny rybostan polskich wód spowodowany beznadziejną polityką PZW. Na to co mamy dzisiaj pracowano całe dziesięciolecia, doprowadzając wszystko do ruiny.

Od wielu lat jeżdżę na ryby do Norwegii, czasami także do Szwecji i Niemiec. Tam pojęcie mięsiarstwa nie funkcjonuje. Dlaczego ? Ano dlatego, że wody są bogate w ryby. Dba się o to i podejmuje odpowiednie kroki, aby tą dobrą sytuację utrzymać. Przypominam, że w Niemczech rybę musimy niezwłocznie uśmiercić po złowieniu. Takie jest prawo. Ryby jednak są.
Niestety Polska ze swoją organizacją mafijną, czyli PZW, nie ma się co porównywać do Europy. Mało ludzi wie, że to właśnie PZW daje prawo rybakom do uprawiania ich precederu. Inaczej tej rabunkowej gospodarki nazwać nie można. To ten beton PZW jest winien tej sytuacji, którą mamy na naszych wodach. Nic się nie robi, aby ukrócić złodziejstwo rybaków, a jakby nie patrzeć to właśnie oni są w największym stopniu odpowiedzialni za dzisiejszy rybostan. Przykładów ich działalności jest mnóstwo. Większość jezior mazurskich zionie pustką. Zapytano kiedyś Piotra Piskorskiego o opinię o jakimś dużym jeziorze, powiedział krótko - w... do dna !! Ostre słowa, ale prawdziwe. Kilka lat temu(chyba 2001?) pod koniec września przetrollingowałem szmat wody, bo aż z Rynu do miejscowości Zamordeje, zahaczając przy okazji o Śniardwy. Piękna to była wyprawa. Całe dwa tygodnie intensywnego łowienia i podziwiania naszych jezior. Efekt to cztery szczupaki w przedziale 2-5kg i kilka okoni powyżej 30cm. To wszystko !

Co robi PZW, aby poprawić rybostan wód ? Niewiele.
W zeszłym roku byłem na akcji zarybiania Zalewu Zegrzyńskiego. Tutaj jest relacja KLIKNIJ
Wszystkim kierował bardzo sprawnie Janusz Klenczon. Niestety ten sam człowiek jeszcze dwa lata temu wydawał pozwolenia na operaty rybackie, rujnujące nasze wody !! Zwariowany krąg. Poza tym należy pamiętać, że akcja ta była spowodowana wielkim zatruciem wody w Bugu i ZZ w zeszłym roku. Inaczej nie wpuszczono by tylu dorodnych szczupaków. Wątpię czy w ogóle by czymkolwiek zarybiono ZZ.

Zakazy, restrykcje i kary.
Zakaz trollingu wprowadzony przez PZW to czysta głupota i bezmyślność według większości wędkarzy. To nie od metody zależy ile człowiek ryb zabierze. Niestety betonowe umysły zasiadające w ZG nie chcą tego przyjąć do wiadomości. Obawiam się, że długo Nam jeszcze przyjdzie czekać na racjonalne zmiany w tej materii. Dopóki w ZG PZW nie zasiądą młodzi, kreatywni ludzie, znający realia wędkarstwa, nic się tam nie zmieni. Marek Szymański i Jacek Kolendowicz już dawno temu pisali o "betonach z Twardej". Sama prawda niestety ! Ktoś stwierdził kiedyś, że w Polsce są dwie organizacje, w których cały czas panuje komunizm, jest to PZPN i PZW. Trudno się z tym nie zgodzić.

Obrzucanie się epitetami i wyzwiskami typu mięsiarz trwać będzie tak długo, jak długo będziemy mieli mizerny rybostan naszych wód. I nic tego nie zmieni. Cudów nie ma.

A pomyśleć, że w Szwecji są wielkie jeziora, gdzie problemem jest zbyt duża populacja szczupaka. W zeszłym roku póżną jesienią spędziłem dwa tygodnie nad jeziorem Hjälmaren, które to ma właśnie taki problem. Nie chcę pisać ile metrówek we dwójkę złowiliśmy w pażdzierniku, bo się koledzy zdenerwują. Tam jest tyle ryby, że nie ma żadnych opłat za wędkowanie. Jezioro jest gigantyczne 485km2, Śniardwy to mikrusik z powierzchnią 114km2 i do tego wyczyszczone do dna !! W smutnym kraju mieszkamy. Jednak najgorsza jest świadomość, że tak naprawdę niewiele można zmienić. Mafia z Twardej jest niezatapialna. Oni wybierają sami siebie nawzajem. Tylko po to by utrzymać się na stołku. No cóż, w końcu to prywatny folwark pana Eugeniusza Grabowskiego, człowieka z bardzo nieciekawą przeszłością !

Przepraszam za odbiegnięcie od tematu, ale bez pokazania sytuacji PZW oraz szkodliwej polityki tej mafii, ciężko byłoby zrozumieć cały problem. Żródło dzisiejszejszego stanu naszych wód tkwi właśnie w działaniach Związku. PZW chwyta się już brzytwy, ponieważ nie ma nic do zaoferowania wędkarzom. Oprócz coraz wyższych składek i wprowadzania nowych zakazów ! Niestety wędkarstwo w Polsce straciło dla mnie sens już dawno temu. Dlatego też nie łowię tu od 2002r. I co najgorsze nie widzę nadziei na zmianę tej sytuacji.

Szanujmy się nawzajem i bądżmy bardziej wyrozumiali dla siebie.
Czego sobie i innym życzę !


Ostatnio zmieniony przez piwolub dnia Sro Lut 02, 2011 4:17 pm, w całości zmieniany 1 raz
Kunta
Ś.P. - Uczestnik Wiecznych Łowów


Dołšczył: Apr 18, 2003
Posty: 523

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Inowrocław
PostWysłany: Sro Lut 02, 2011 4:11 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

UPS ! ale na usprawiedliwienie pani z j.polskiego szybko zeszła z ziemskiego padołu .A tak poważnie zawsze mam problem z pisownią na kompie :oops:
ZIPPO
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Oct 16, 2006
Posty: 1607

Kraj: Norwegia
Miejscowoœć: Sola
PostWysłany: Sro Lut 02, 2011 4:15 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

JKarp napisał:
Bartek80 napisał:
...A najśmieszniejsze jest to że tym wszystkim wojującym "no kill'owcom" mowę chyba odjęło, czyżby lekkie zawstydzenie zly: :?:
Pozdrowienia

Cześć
Nie Bartek mowy mi nie odjęło wink:
Stosuję C&R ale nikogo na siłę nie nawracam...
Janusz JKarp


Janusz, ale dlaczego miało Tobie mowę odjąć? Przecież to nie do ciebie było, a do jakichś wojujących "no kill"owców.

Znasz takich, bo ja nie. Może Bartek80 zna... :roll: wink:


A teraz wracając do tematu...
...yyyy jaki to był... acha! Twoja definicja mięsiarza.

Temat przeczytałem, oczywiście dużo postów nie było na temat, sorry ale to fakt usmiech .
W końcu Samara odwrócił kota ogonem, zwyzywał sobie ludzi od zawistnych, zazdrosnych nieudaczników, przy poklasku dużej grupy userów. Temat przy fanfarach uznano za wyczerpany.

Ale postanowiłem, że dorzucę jeszcze własne zdanie na ten temat, choć w tego typu tematach raczej nigdy nie brałem udziału. Już przechodzę do rzeczy, będzie krótko.

Tradycją nazwać niczego nie możesz, i nie mo... a nie, to nie to!

Dla młodszych może to wydać się cokolwiek niepojęte, ale było kiedyś słowo które dla mnie jest synonimem słowa mięsiarz, ale z różnych powodów zostało przez nie wyparte idea:, i tak przykładowo hej! coraz częściej zastępuje słowo cześć. Tak samo słowo mięsiarz wyparło, najwidoczniej starodawne dla młodszych, słowo ... pazerność.

Dziękuję.
ZIPPO
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Oct 16, 2006
Posty: 1607

Kraj: Norwegia
Miejscowoœć: Sola
PostWysłany: Sro Lut 02, 2011 4:17 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

piwolub napisał:
Witam serdecznie !
Tak sobie czytam ten wątek i patrzę na Wasze posty.
Do końca nie zgadzam z wypowiedzią kolegi samara.
To nie zawiść, zazdrość czy złość są głównymi żródłami pojęcia mięsiarstwa. To są zjawiska/reakcje wtórne. Żródło jest tylko jedno - tragiczny rybostan polskich wód spowodowany beznadziejną polityką PZW. Na to co mamy dzisiaj pracowano całe dziesięciolecia, doprowadzając wszystko do ruiny.

Od wielu lat jeżdżę na ryby do Norwegii, czasami także do Szwecji i Niemiec. Tam pojęcie mięsiarstwa nie funkcjonuje. Dlaczego ? Ano dlatego, że wody są bogate w ryby. Dba się o to i podejmuje odpowiednie kroki, aby tą dobrą sytuację utrzymać. Przypominam, że w Niemczech rybę musimy niezwłocznie uśmiercić po złowieniu. Takie jest prawo. Ryby jednak są.
Niestety Polska ze swoją organizacją mafijną, czyli PZW, nie ma się co porównywać do Europy. Mało ludzi wie, że to właśnie PZW daje prawo rybakom do uprawiania ich precederu. Inaczej tej rabunkowej gospodarki nazwać nie można. To ten beton PZW jest winien tej sytuacji, którą mamy na naszych wodach. Nic się nie robi, aby ukrócić złodziejstwo rybaków, a jakby nie patrzeć to właśnie oni są w największym stopniu odpowiedzialni za dzisiejszy rybostan. Przykładów ich działalności jest mnóstwo. Większość jezior mazurskich zionie pustką. Zapytano kiedyś Piotra Piskorskiego o opinię o jakimś dużym jeziorze, powiedział krótko - w.... do dna !! Ostre słowa, ale prawdziwe. Kilka lat temu(chyba 2001?) pod koniec września przetrollingowałem szmat wody, bo aż z Rynu do miejscowości Zamordeje, zahaczając przy okazji o Śniardwy. Piękna to była wyprawa. Całe dwa tygodnie intensywnego łowienia i podziwiania naszych jezior. Efekt to cztery szczupaki w przedziale 2-5kg i kilka okoni powyżej 30cm. To wszystko !

Co robi PZW, aby poprawić rybostan wód ? Niewiele.
W zeszłym roku byłem na akcji zarybiania Zalewu Zegrzyńskiego. Tutaj jest relacja KLIKNIJ
Wszystkim kierował bardzo sprawnie Janusz Klenczon. Niestety ten sam człowiek jeszcze dwa lata temu wydawał pozwolenia na operaty rybackie, rujnujące nasze wody !! Zwariowany krąg. Poza tym należy pamiętać, że akcja ta była spowodowana wielkim zatruciem wody w Bugu i ZZ w zeszłym roku. Inaczej nie wpuszczono by tylu dorodnych szczupaków. Wątpię czy w ogóle by czymkolwiek zarybiono ZZ.

Zakazy, restrykcje i kary.
Zakaz trollingu wprowadzony przez PZW to czysta głupota i bezmyślność według większości wędkarzy. To nie od metody zależy ile człowiek ryb zabierze. Niestety betonowe umysły zasiadające w ZG nie chcą tego przyjąć do wiadomości. Obawiam się, że długo Nam jeszcze przyjdzie czekać na racjonalne zmiany w tej materii. Dopóki w ZG PZW nie zasiądą młodzi, kreatywni ludzie, znający realia wędkarstwa, nic się tam nie zmieni. Marek Szymański i Jacek Kolendowicz już dawno temu pisali o "betonach z Twardej". Sama prawda niestety ! Ktoś stwierdził kiedyś, że w Polsce są dwie organizacje, w których cały czas panuje komunizm, jest to PZPN i PZW. Trudno się z tym nie zgodzić.

Obrzucanie się epitetami i wyzwiskami typu mięsiarz trwać będzie tak długo, jak długo będziemy mieli mizerny rybostan naszych wód. I nic tego nie zmieni. Cudów nie ma.

A pomyśleć, że w Szwecji są wielkie jeziora, gdzie problemem jest zbyt duża populacja szczupaka. W zeszłym roku póżną jesienią spędziłem dwa tygodnie nad jeziorem Hjälmaren, które to ma właśnie taki problem. Nie chcę pisać ile metrówek we dwójkę złowiliśmy w pażdzierniku, bo się koledzy zdenerwują. Tam jest tyle ryby, że nie ma żadnych opłat za wędkowanie. Jezioro jest gigantyczne 485km2, Śniardwy to mikrusik z powierzchnią 114km2 i do tego wyczyszczone do dna !! W smutnym kraju mieszkamy. Jednak najgorsza jest świadomość, że tak naprawdę niewiele można zmienić. Mafia z Twardej jest niezatapialna. Oni wybierają sami siebie nawzajem. Tylko po to by utrzymać się na stołku. No cóż, w końcu to prywatny folwark pana Eugeniusza Grabowskiego, człowieka z bardzo nieciekawą przeszłością !

Przepraszam za odbiegnięcie od tematu, ale bez pokazania sytuacji PZW oraz szkodliwej polityki tej mafii, ciężko byłoby zrozumieć cały problem. Żródło dzisiejszejszego stanu naszych wód tkwi właśnie w działaniach Związku. PZW chwyta się już brzytwy, ponieważ nie ma nic do zaoferowania wędkarzom. Oprócz coraz wyższych składek i wprowadzania nowych zakazów ! Niestety wędkarstwo w Polsce straciło dla mnie sens już dawno temu. Dlatego też nie łowię tu od 2002r. I co najgorsze nie widzę nadziei na zmianę tej sytuacji.

Szanujmy się nawzajem i bądżmy bardziej wyrozumiali dla siebie.
Czego sobie i innym życzę !

Petrus, ja Cię proszę. Choć raz zacznij pierwszy post na forum od przedstawienia i pozdrowień :roll: wesoly .
piwolub
Hodowca rosówek
Hodowca rosówek


Dołšczył: Feb 01, 2011
Posty: 23

Kraj: Polska
PostWysłany: Sro Lut 02, 2011 4:36 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A możesz mi ZIPPO rozjaśnić o co Tobie chodzi ?
Jakoś nie załapałem kompletnie.
mario_z
Łowca Szczupaka i Suma


Dołšczył: Apr 16, 2006
Posty: 6560

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Lublin
PostWysłany: Sro Lut 02, 2011 5:02 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ZIPPO napisał:

Petrus, ja Cię proszę. Choć raz zacznij pierwszy post na forum od przedstawienia i pozdrowień :roll: wesoly .


Zippo poproszę sześć cyferek dzisiejszego lub jutrzejszego TOTKA. lol lol lol wink:
_________________
Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miłość usmiech

ZIPPO
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Oct 16, 2006
Posty: 1607

Kraj: Norwegia
Miejscowoœć: Sola
PostWysłany: Sro Lut 02, 2011 5:08 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

mario_z napisał:
ZIPPO napisał:

Petrus, ja Cię proszę. Choć raz zacznij pierwszy post na forum od przedstawienia i pozdrowień :roll: wesoly .


Zippo poproszę sześć cyferek dzisiejszego lub jutrzejszego TOTKA. lol lol lol wink:


Z kolei ja proszę, żebyś ograniczył troszku Off topy w wątkach lol lol wink: .
piwolub
Hodowca rosówek
Hodowca rosówek


Dołšczył: Feb 01, 2011
Posty: 23

Kraj: Polska
PostWysłany: Sro Lut 02, 2011 5:10 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

:?:
sacha
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Oct 30, 2002
Posty: 3612

Kraj: Polska
Miejscowoœć: W-wa
PostWysłany: Sro Lut 02, 2011 5:50 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ZIPPO napisał:
Petrus, ja Cię proszę. Choć raz zacznij pierwszy post na forum od przedstawienia i pozdrowień :roll: wesoly .

Zippo,pewny jesteś :?: też tak na początku myślałem ale nie do końca styl pasuje,coś jest nie tak albo Petrus dojrzał.
ZIPPO
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Oct 16, 2006
Posty: 1607

Kraj: Norwegia
Miejscowoœć: Sola
PostWysłany: Sro Lut 02, 2011 6:05 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

sacha napisał:

Zippo,pewny jesteś :?: też tak na początku myślałem ale nie do końca styl pasuje,coś jest nie tak albo Petrus dojrzał.


Jak dla mnie, to może sobie pisać, byle nie robił tu bałaganu jak w innych wcieleniach.
I niech się przywita jak człowiek, specjalny wątek m.in. dla niego założyłem wesoly wink:
piwolub
Hodowca rosówek
Hodowca rosówek


Dołšczył: Feb 01, 2011
Posty: 23

Kraj: Polska
PostWysłany: Sro Lut 02, 2011 6:19 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kolego ZIPPO, nie rozumiem kompletnie o co Tobie chodzi. Czy możesz mi wyjaśnić ? Pytam się już drugi raz. Nie sądziłem, że na tym portalu wita się nowych userów w tak "uroczysty" sposób ! Wyjątkowo antypatyczne podejście macie. Pierwszy raz z czymś takim się spotykam. A może na Ciebie ZIPPO te krótkie polarne dni tak działają w tej Norwegii ?
dzepetto
Redaktor Portalu
Redaktor Portalu


Dołšczył: Jan 14, 2007
Posty: 3532

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Łężyca
PostWysłany: Sro Lut 02, 2011 7:09 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Piwolub, witaj na forum i baw się z nami dobrze. A Ty Zippo wracaj do strugania, za długa ta przerwa.
mario_z
Łowca Szczupaka i Suma


Dołšczył: Apr 16, 2006
Posty: 6560

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Lublin
PostWysłany: Sro Lut 02, 2011 7:12 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

piwolub napisał:
Nie sądziłem, że na tym portalu wita się nowych userów w tak "uroczysty" sposób !


No więc może ja zacznę. zly:

My również witamy Cię serdecznie :roll: wesoly
_________________
Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miłość usmiech

ZIPPO
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Oct 16, 2006
Posty: 1607

Kraj: Norwegia
Miejscowoœć: Sola
PostWysłany: Sro Lut 02, 2011 7:18 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

piwolub napisał:
Kolego ZIPPO, nie rozumiem kompletnie o co Tobie chodzi. Czy możesz mi wyjaśnić ? Pytam się już drugi raz. Nie sądziłem, że na tym portalu wita się nowych userów w tak "uroczysty" sposób !


Tutaj każdy nowy user który zaczyna dyskusję od eleboratu o tym, że w Polsce jest bee, a na zachodzie cacy- jest Petrusem.
Jako nowy mogłeś o tym nie wiedzieć, taka tradycja rozumiesz? lol wink: .
To żartobliwe wytłumaczenie musi Tobie wystarczyć.
Jak działają na mnie krótkie polarne dni opowiem Tobie za rok wink:


Pozdrawiam.
piwolub
Hodowca rosówek
Hodowca rosówek


Dołšczył: Feb 01, 2011
Posty: 23

Kraj: Polska
PostWysłany: Sro Lut 02, 2011 7:46 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ZIPPO napisał:
Tutaj każdy nowy user który zaczyna dyskusję od eleboratu o tym, że w Polsce jest bee, a na zachodzie cacy jest Petrusem.
To żartobliwe wytłumaczenie musi Tobie wystarczyć.

Mocno naciągane to Twoje wytłumaczenie, aż chce się powiedzieć.... !
Mniejsza z tym. Dzięki za ten rozkazujący ton. Słowo musi troszkę mnie uwiera, ale nic nie poradzę na Twój styl prowadzenia dyskusji :roll: Zrobiłbyś karierę w jednej z tych komisji Macierewicza. Mówię poważnie, oni potrzebują takich tupiących nóżką.

Co do mojej wypowiedzi, to czy ja napisałem cokolwiek niezgodnego z prawdą ? Przecież nie trzeba być wielkim mędrcem, żeby zauważyć, że w Polsce pod względem wędkarskim jest kompletne dziadostwo i mizeria. Pod wieloma innymi względami też. Daleko nam do Europy, bardzo daleko ! Se kolego poczytaj o swobodzie gospodarczej w naszym kraju KLIKNIJ
Może następnym razem zaoszczędzisz mi swych kąśliwych i nieprzyjemnych uwag :roll: Skoro w Polsce nie jest bee, to co Ty w tej mrocznej Norwegii robisz panie ZIPPO ?

Nie chcę nikogo obrażać, ale strasznie smrodliwa atmosfera panuje na tym portalu ! Widocznie taki wasz styl :roll: Nie wiem czy warto tutaj w ogóle przebywać. Sa lepsze miejsca w necie.
sacha
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Oct 30, 2002
Posty: 3612

Kraj: Polska
Miejscowoœć: W-wa
PostWysłany: Sro Lut 02, 2011 7:59 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jednak Petrus :roll: ,sorry Zippo za wątpliwości.
Monk
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Aug 04, 2002
Posty: 7676

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Legionowo
PostWysłany: Sro Lut 02, 2011 8:09 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jeśli uznasz że warto, pamiętaj o wymaganym tutaj sposobie wklejania linków. usmiech
ZIPPO
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Oct 16, 2006
Posty: 1607

Kraj: Norwegia
Miejscowoœć: Sola
PostWysłany: Sro Lut 02, 2011 8:10 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Z góry przepraszam, że poraz kolejny piszę nie w temacie wątku.
piwolub napisał:

Mocno naciągane to Twoje wytłumaczenie, aż chce się powiedzieć.... !

Takie właśnie miało być wink: .

piwolub napisał:

Co do mojej wypowiedzi, to czy ja napisałem cokolwiek niezgodnego z prawdą ? Przecież nie trzeba być wielkim mędrcem, żeby zauważyć, że w Polsce pod względem wędkarskim jest kompletne dziadostwo i mizeria...

Czy ja napisałem, że się z tym nie zgadzam? 8O . Dla jasności, nie napisałem też, że się zgadzam.

piwolub napisał:

Nie chcę nikogo obrażać, ale strasznie smrodliwa atmosfera panuje na tym portalu ! Widocznie taki wasz styl ... .


Oj tam, zaraz smrodliwa... specyficzna! lol . Idzie przywyknąć. wesoly
piwolub
Hodowca rosówek
Hodowca rosówek


Dołšczył: Feb 01, 2011
Posty: 23

Kraj: Polska
PostWysłany: Sro Lut 02, 2011 8:59 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wiesz co ZIPPO, jednak mi nie pasuje wasza smrodliwa atmosferka, którą Ty i Twoi kolesie tu wytwarzają. Wyjątkowo dziwne zachowania i niezrozumiała obsesja na punkcie jakiejś tam osoby. Wasz grajdołek, bawcie się dobrze :roll: Papa !
stef
Skrobacz pospolity
Skrobacz pospolity


Dołšczył: Sep 01, 2010
Posty: 32

Kraj: Polska
PostWysłany: Sro Lut 02, 2011 9:26 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Na nikoniarzach dostałeś bana, czujesz się niedowartościowany...
dzepetto
Redaktor Portalu
Redaktor Portalu


Dołšczył: Jan 14, 2007
Posty: 3532

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Łężyca
PostWysłany: Sro Lut 02, 2011 9:32 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A Ty Stefan tutaj bana dostałeś i mimo to z nami jesteś. Dajcie już spokój Chłopy, bo nie chce mi się nożyczek ostrzyć wieczorem usmiech
Gierek
Łowca Klenia


Dołšczył: Mar 16, 2007
Posty: 974

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Prudnik
PostWysłany: Sro Lut 02, 2011 9:38 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Propos banów, ja też jakoś niedawno dostałem, tak przynajmniej wynikało z tej sympatycznej emoikonki, ale nadal nie wiem o co kaman :roll:
Ps. nożyczki już się otworzyły, wystarczyło lekko puknąć w stół lol teraz to już tylko ostrzyć do ciachania wink:
stef
Skrobacz pospolity
Skrobacz pospolity


Dołšczył: Sep 01, 2010
Posty: 32

Kraj: Polska
PostWysłany: Sro Lut 02, 2011 9:39 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ale nikogo nie obrażam. Jestem grzeczny. I nawet czasami odpowiadam na pytania wesoly
dzepetto
Redaktor Portalu
Redaktor Portalu


Dołšczył: Jan 14, 2007
Posty: 3532

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Łężyca
PostWysłany: Sro Lut 02, 2011 9:51 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Gierek- z tego co pamiętam, to był emotikon "admin czuwa".
Stef- i mam nadzieję, że podtrzymasz tę tradycję.
Dobranoc, do jutra.
mario_z
Łowca Szczupaka i Suma


Dołšczył: Apr 16, 2006
Posty: 6560

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Lublin
PostWysłany: Sro Lut 02, 2011 10:15 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

sacha napisał:
Jednak Petrus :roll:

Ciągnie wilka do lasu. lol lol
_________________
Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miłość usmiech

avallone78
Skrobacz pospolity
Skrobacz pospolity


Dołšczył: Feb 12, 2011
Posty: 31

Kraj: Francja
Miejscowoœć: Paryż
PostWysłany: Sro Mar 02, 2011 10:19 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie czytałem żadnego posta w tym temacie tylko pierwszy w którym zawarte jest pytanie i odpowiem na nie.

Słowo mięsiarz powstało żeby dać upust agresji niedowartościowanym "dzieciom neostrady". Niestety na wielu forach jest ono powszechnie tolerowane co mija się ze zdrowym rozsądkiem, kulturą i szacunkiem do drugiego człowieka. Wielu używających tego słowa odważnie na internecie w rzeczywistości sfajdała by się w gacie gdyby miała to powiedzieć drugiej osobie prosto w oczy. Mięsiarzem byłem wielokrotnie ( a to i tak bardzo delikatne określenia jakimi raczono dziesiątki razy moją osobę, moją żonę i nawet moje dzieci) pomimo tego że sam więcej ryb rocznie wypuszczam niż łowią ich ci którzy tak dumnie mnie nim określali sami pchając do siaty co popadło. Na wielu forach nawet administracja na takie zachowania pozwala co jest oznaka naszego zezwierzęcenia i zazdrości. Co by nie mówić u mnie banuję za takie stwierdzenia gdyż bokami mi wychodzi ta "niby wolność słowa"
Wystarczy pochodzić po na przykład francuskich forach żeby zobaczyć co to jest kultura wędkarska i szacunek do drugiego człowieka co u nas jest niestety rzadkością.
Pozdrawiam wszystkich .

Że też nie zauważyłem wcześniej tych postów:

samara napisał:
artur napisał:

Jak jeszcze byłem Strażnikiem Rybackim (bo czas mi pozwalał) to miałem swój notesik z danymi (zebranymi z różnych stron wędkarskich i forów) nieprzejednanych internetowych "nokillowców", zwłaszcza z mojej bezpośredniej okolicy, których mogłem się nad wodą spodziewać czyli promień 300km. Z praktyki i doświadczenia 50% zadeklarowanych no kill, którzy w necie krzyczeli i potępiali wszystkich za najdrobniejszego zabranego krąpia (bynajmniej nie chcę generalizować), okazało się w rzeczywistości wędkarzami, którzy za nic mieli limity, wymiary i okresy ochronne. Stali na stanowisku że im wolno bo inni też tak robią.


Napisałem taki piękny tekst na ten temat i mi uciekł. Którymś palcem nacisnąłem przypadkowy klawisz i wszystko uleciało w przestrzeń wirtualną. Teraz mogę jedynie powtórzyć kilka (chyba nie wszystkie ) tez.
1). Pojęcie miesiarstwa powstało gdzieś pomiędzy hipokryzją a egocentryzmem.
2). Wzięło się ze zwyczajnej zawiści ludzi którzy pragną łowić ryby tak jak ich koledzy, ale nie chcą niczego solidnego zainwestować w swoje umiejętności. Wydaje im się, że o ich sukcesach decyduje ilość ryb w wodzie a nie to co sami potrafią. Są często przekonani, że kupując nową, jeszcze lepszą wędkę stają się właścicielami jakiegoś rodzaju praw do ryb lub, że to niby ten kijaszek jest tak sprawny, że oni już nie muszą. Niestety ich jest zdecydowana większość. Pewnie dlatego, że tak jest łatwiej.
3). Zazdrość, zawiść, złość nie liczą się ani z tradycjami wędkarskimi (które nigdy nie zabraniały spożywania pozyskanych wędką ryb), ani z RAPR-em (który także tego nie zabrania). Nie ma miejsca na koleżeństwo, na racjonalną współpracę w chronieniu przyrody i co najważniejsze na ciągłe zdobywanie wiedzy i umiejętność (to nie ja jestem winien, że one nie biorą, to fazy księżyca sa nieodpowiednie, to wyłowili wszystko kłusownicy i mięsiarze).
4).Czytam to słowo ze wstydem i zażenowaniem. Mam poczucie klęski i obrzydzenia kiedy słyszę takie rzucane na innych pogardliwe oskarżenia. Zastanawiam się za co? dlaczego? Jednak najbardziej jestem poruszony wtedy gdy różnego rodzaju nieudacznicy usiłują swoje nędznawe teorie przerobić na obowiązujące wszystkich prawa i zasady postępowania. Przez wiele lat żyłem w świecie który tak właśnie był urządzony. Zawsze znajdował sie ktoś kto lepiej wiedział co jest dobre, uruchamiał system państwowo partyjno nakazowy i natychmiast wskazywał wrogów. A to spekulantów, a to imperialistów, a to kułaków, a to dywersantów nawet. Nie chce mi więcej inwektyw rzucanych na niewinnych ludzi wymieniać. Trzeba myśleć swoją głowa a nie dawać się wiecznie nabierać na prawdy oświecone. Ciemne typy zawsze będą chciały coś zyskać psim swędem i nawet dla kilku leszczyków będą innym mieszać i przeszkadzać.

z gumoficowym pozdrowieniem
samara


Bo pod tym nie tylko rękami ale i nogami się podpisuje, nic dodać nic ująć.
Jeszcze raz pozdrawiam.
farti
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Jan 19, 2003
Posty: 1983

Kraj: UK
Miejscowoœć: ...
PostWysłany: Czw Mar 03, 2011 9:31 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Przypomniała mi się ułożona kiedyś na szybkiego definicja określenia:
mięsiarz- to ktoś kto nad wodą przerzuca mięso, a w Internecie nim rzuca. idea:
Obydwa warunki muszą być spełnione. wink:
pajak
Starszy podbierakowy
Starszy podbierakowy


Dołšczył: Sep 12, 2006
Posty: 115

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Elbląg
PostWysłany: Sob Mar 05, 2011 4:14 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ja to mam chyba roztrojenia jaźni albo coś w tym stylu bo jestem

- SZUWAROWIEC - bo latam po brzegach drużna i rozlewisk często przyczajony w szuwarach za zębatym i okoniem, a i na nockę mam w szuwarach fajną miejscówkę

- MIĘSIARZ - bo zabiorę czasem 10 - 20 okoni czy szczupaka, ba jak brały to dwa, teściowej bo uwielbiają ryby, mi szkodzą zwłaszcza z wódą :x

- NO KILLOWIEC - bo jak nie jadę do teściów to wypuszczam ryby do wody

i tak naprawdę wcale mi to nie przeszkadza zly: zly: zly: zly:
ALE jeśli ktoś zabiera ryby z łowiska niewymiarowe, lub ponad limit to nie jest mięsiarzem lecz kłusownikiem!!! Są na to paragrafy. Jeżeli gospodarz wody pozwala mi na zabranie określonej ilości ryb o danym wymiarze to nie rozumiem do końca problemu stwarzanego przez Was. Mój tata "leśny dziadek" ostatnio trochę podziałał trochę w strukturach PZW. I o zarybieniach w moim okręgu nikt nie wiedział , a obywały się kilka lat z rzędu. Wpuszczano sumy, szczupaki, węgorze, sandacze, pstrągi itd. I to ilości które z powodzeniem zaspokoiły by legalnie i ze zdrowym rozsądkiem zabrane ryby z wody.

Co nie oznacza, że nie dostrzegam problemu. Na lodzie na rzece Elbląg stoi ok 100 wędkarzy z wiadrami po 15l. Każdy pełne ładnych okoni. Czy jest to coś złego - nie fajnie, że udało im się polapać. Złe jest to, że oni codziennie przychodzili, bo brał okoń przez dwa tygodnie dzień w dzień i zabierali ile udzwigeli tylko po co. Te 15 kilo ryby z pierwszego dnia im nie wystarcza. Ale jest to tylko odsetek pazernych na wszystko ludzi. Tylko u mnie nad wodami mięsiarze nie stanowią takiego problemu jak szarpakowcy. W mnie nawet dzieci szarpią i nie dają przejść leszczom z Zalewu Wiślanego na tarło do drużna, a o kaleczeniu ryb nie wspomnę.
wolfram
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Nov 08, 2010
Posty: 400

Kraj: Polska
Miejscowoœć: gdzieś na Śląsku
PostWysłany: Sob Mar 05, 2011 4:53 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mentalnośc, mentalnośc, naród (sorry, jego znaczna częśc) nauczony brac wszystko co popadnie, niezależnie od przepisów, ale jak....NIKT NIE WIDZI! No, bo jak tu się zachowac, gdy znajomy po kiju powie na osobności z uśmiechem od ucha do ucha: rybka to może byc pod ochroną w dzień, ale w nocy?...he he...się wynosiło worami...no co, przecież wszyscy tak robią wykrzyknik :roll:
Wyœwietl posty z ostatnich:   
   Pogawędki Wędkarskie Strona Główna -> Ogólne
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu Wszystkie czasy w strefie
Idż do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Za treści głoszone na forum dyskusyjnym odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
Korzystając z forum akceptujesz ten REGULAMIN  System pomocy - FAQ

Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Forums ©
Pogawędki Wędkarskie - portal dla wszystkich wędkarzy!
Redakcyjna poczta: redakcja@pogawedki-wedkarskie.pl

Redakcja serwisu w składzie: Jarbas, Marek_b, -, -, -, -

Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu są utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegają ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własności intelektualnej i twórczej bez zgody właścicieli praw autorskich są zabronione prawem.

Wszelkie znaki towarowe są własnością ich prawowitych właścicieli, zaś ich użycie dozwolone jest wyłącznie po uzyskaniu zgody.

PHP-Nuke Copyright © 2004 by Francisco Burzi. license.
Tworzenie strony: 0.19 sekund :: Zapytania do SQL: 135