Nie palę od 2010 roku.

[ginel]

13 miechów jak z bicza strzelił

Zaoszczędziłem około 3000 tałzeny:)
Do fajek nie ciągnie. Następny kijek buduje się w pracowni.
_________________
Ginel

[biej75]

nie palę ósmy dzień

[old_rysiu]

[Gierek]

hhhym jak by to powiedzieć... wytrzymałem wtedy jakoś 2-3 miechy i klękłem ;) ale próba ponowiona, dzisiaj mija tydzień bez fajeczki ;)

[Jotes]

[the_animal]

[the_animal]

[Gierek]

[sandalista]

Za dwa tygodnie będą dwa lata jak jestem wolny od fajek ...

[mario_z]

[Maro]

268 dni i 2340 funtow w kieszeni
_________________
------/\/\@r()-----

[Gierek]

Zdrowie zaoszczędzone jak najbardziej, ale jak piszecie , że kasa w kieszeni zaoszczędzona to cosik nie do końca daję wiarę tym słowom ;)

[biej75]

I tak mija mój kolejny dzień bez papierosa to już15 dzionek

[Maro]

[artur]

Polecam zdjęcie nr 17 Demotywatory

[old_rysiu]

Minął rok - kto wytrwał?

Christoferek
Nimfa11
Cezar80
Gucio2020
Salmiak
Ginel
Maro
Wojtass
Gierek
Tomson126p

Chwalcie się. Bo jest się czym pochwalić.

[Gierek]

Nie palę od grudnia, chyba 3-go

[spining]

Możecie dopisać jeszcze Pszemo, który nie pali już ponad rok. Teraz już nie śmierdzi papierochami w samochodzie jak jedziemy w kilku na ryby

[gucio2020]

Mnie 4 lutego stuknie roczek ponad 3000 zł w kieszeni, nie capie jak stary bosman, tylko oponka urosłą :
_________________
...::: Gutek :::...

[Wojtass]

Ja również się dzielnie trzymam i tak już ma zostać Też tak macie panowie, że jak widzicie jakiegoś palacza w swoim otoczeniu to czujecie się dumni że Wy z tym skończyliście? Ja tak mam i należy pamiętać, że oczywiście prócz pieniędzy, czy nieśmierdzenia zyskujemy zdrowie, nasze i bliskich których narażaliśmy na bierne palenie! :P

[ginel]

[ginel]

[biej75]

A ja nie palę od pierwszego grudnia 2010

[gucio2020]

[Wojtass]

Sport nie tylko pomaga nie przytyć czy wręcz schudnąć, ale także jest zbawienny jeżeli chodzi o zdrowe odreagowanie problemów i stresowych chwil :

[old_rysiu]

Sami zauważyliscie :
1* Jestem dumny z tego, ze nie palę.
2* Mam w kieszeni wiecej szmalu
3* Nie śmierdzę.

Jeśli tylko dwa pierwsze może palacz omijać bo: jestem z innych rzeczy dumny, mam za dużo pieniedzy - dużo zarabiam...
Niestety z tego trzeciego stwierdzenia ni jak wywinąć się nie można. Palacz nie czuje tego, że śmierdzi a śmierdzi każdy palacz. No ale kto mu zabroni śmierdzieć? :-)

[old_rysiu]

Christoferek
Nimfa11
Cezar80
Gucio2020
Salmiak
Ginel
Maro
Wojtass
Gierek
Tomson126p

Z całej listy zgłosili się:

Christoferek
Gucio2020
Ginel
Maro
Wojtass
Gierek

Proszę o adresy domowe na moją pocztę PW.

[christoferek]

Ja ze swojej strony zrzekam się wszelkich nagród, gratyfikacji itd. Największą nagrodą dla mnie jest moje zdrowie

[old_rysiu]

Czekam na adresy do 24 stycznia.
Na razie mam Wojtassa.

[Artgur]

Ja już nie palę od 16tu miesięcy i jest mi z tym bardzo dobrze i po piwku głowa nie boli tak jak zmieszane z fajkami:)

[salmiak]

Ja niestety wymiękłem po krótkim czasie od zgłoszenia
Pozytywne za to jest to, że broni nie zawiesiłem i od wtorku nie zapaliłem :
Jestem dobrej myśli .....
_________________
***CHAT PW*** www.chat.pogawedki.wedkarskie.pl

[old_rysiu]

Salmiak - kurcze jak mi przykro. Ratuj się - sam widzisz, że jeszcze ta mała rureczka rzadzi :-( Trzymam kciuki - nie daj się!!!

[old_rysiu]

Otrzymałem jeden adres :-(
W lutym poszukam coś extra i wyślę nagrode :-)
Wojtass - trzymaj się :-) W lutym prześlę, bo mam teraz kupe roboty - zaczyna się sprawdzanie ofert domków na pomorzu :-)

[salmiak]

[Wojtass]

Dzięki Rysiu, będę czekał owocnych poszukiwań domku!

[biej75]

Nie palę już ponad dwa miesiące od 1 grudnia 2010

[old_rysiu]

[bociek_krak]

Rzuciłem.
Ale zacząłem e-papierosa.
Nie żałuję , bo co miesiąc odkładam 350 zł do słoika.
I nie śmierdzi, a palę nawet w łóżku przy kobicie.
_________________

Żona i praca czas wędkowania skraca.

[mario_z]

[cezar80]

Witam Dość długo tu nie zaglądałem (problemy z pc) Deklarowałem że nie palę . Niestety po dość długim czasie nałóg powrócił. Niestety ale to świństwo nadal mną rządzi...... :evil:

[old_rysiu]

[old_rysiu]

[biej75]

Ja paliłem 19 lat i nigdy nie próbowałem rzucać zażartowałem sobie mówiąc do żony że jak skończę robić dach na chałupce to rzucam palenie jednak tak się nie stało próbowałem ograniczać ale bez skutku od tamtej pory mineło dwa miesiące żona ciągle powtarzała co obiecałem jak skończę dach.
W końcu pewnego wieczora pomyślałem od jutra nie palę nic nikomu nie mówiłem bo i tak nikt by mi nie uwierzył paląc trzy paczki dziennie noto trudno w to uwierzyć . I tak od pierwszego grudnia a w zasadzie to od 30 listopada 2010 od godziny 23 do dzisiaj nie zapaliłem ani jednego papierosa . nie jest mi łatwo w pracy kumple palą na kwaterze też noi oczywiście po drodze do domu w samochodzie .Ale jakoś wytrzymuję ,oczywiście żona też nie pali od tamtego czasu

[bociek_krak]

[old_rysiu]

Dzięki Bociek_krak, że chciałes to napisać. Jak pisałem o tym wcześniej, nikt nie wierzył. Może zdecydują się inni, którzy nie potrafia rzucić palenia. Byłoby extra, gdyby to trafiło na moich najbliższych znajomych - Sigi i Monk.

[sigi]

_________________
Oby do jutra......

[akabar]

....nie było wpisu nie zauważyłem wcześniejszych odpowiedzi ....
_________________
Patrz wyżej, sięgaj dalej.
Pozdrowienia z "Mazurowego Wybrzeża"
Krzychu

[Monk]

Rysiu - Przyjacielu Drogi.
Najchętniej bym napisał, że ze względu na Ciebie to zrobiłem, ale poczekaj jeszcze trochę - wiara czyni cuda. Byłem JUŻ bardzo bliski tej decyzji...

[old_rysiu]

[Zamki]

A jak jest z Robertem rzucił czy dalej jara. ? Deklarował rzucić.....
_________________
Łowię i zjadam ......