"12 ręcznie wi±zanych much za dolara" - tej tre¶ci ogłoszenie ukazało się w jednej z gazet ("Casper") w Woyoming, w 1961 roku. Jego autorem był Dick Cabela. Dzi¶ Cabela's jest największ± firm± wysyłkow± sprzętu wędkarskiego.
Konto/logowanie
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520 UŻYTKOWNICY
Goscie 591
Zalogowani 0
Wszyscy 591
Jesteś anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikając tutaj
Jesteś stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
Wysłany: Pią Gru 03, 2010 12:00 pm Temat postu: C&R na Białej Przemszy
Gor±co zachęcam do podpisania się pod petycj± o utworzenie odcinka C&R na Białej Przemszy
A także do zapoznania się ze stron± Stowarzyszenia Przyjaciół Białej Przemszy
Na chwilę obecn± pod petycj± podpisało się ok. 150 osób, oczywi¶cie im więcej, tym lepiej... dla ryb :
Majowy Czy¶ciciel gumiaków
Dołączył: Jan 11, 2007 Posty: 2
Kraj: Polska Miejscowość: Sosnowiec
Wysłany: Pią Gru 03, 2010 12:17 pm Temat postu:
_________________ Majowy from Sosnowiec
samara Pogawędkowy twardziel
Dołączył: May 26, 2007 Posty: 1247
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo
Wysłany: Pią Gru 03, 2010 1:01 pm Temat postu: Re: C&R na Białej Przemszy
Noname napisał:
Gor±co zachęcam do podpisania się pod petycj± o utworzenie odcinka C&R na Białej Przemszy
A także do zapoznania się ze stron± Stowarzyszenia Przyjaciół Białej Przemszy
Na chwilę obecn± pod petycj± podpisało się ok. 150 osób, oczywi¶cie im więcej, tym lepiej... dla ryb :
No i stało się! Paranoja kilku staje się prawem dla wszystkich?
I nie czuję się tym specjalnie zaskoczony. Nie chcę nawet pytać gdzie się podziały opinie, że to tylko dla tych którzy sami chc±, że nikt nie będzie nikogo zmuszał, że to taka indywidualna postawa, że własnym przykładem j± propagujemy, że kto nie chce ten nie musi, że w ogóle mog± dost±pić tej nirwany jedynie pięknoduchy, żadne tam gumofilce i dziadki . Takie o¶wiadczenia tu padały i co i nic. Gdzie się podziały? Nie wiadomo.
Tak jak zreszt± nie wiadomo co wła¶ciwie jest podpisywane w tzw. „petycji”. Czego koledzy ż±daj± mówi±c - C&R-u nam trzeba? Jak dotychczas każdy z wyróżnionych nawiedzeniem C&R realizował je zupełnie indywidualnie. Teraz będzie regulamin, no bo swoj± wyj±tkowo zasłużon± biografi± przed strażnikiem PSR się nie wyłgasz. Musi być co¶ więcej niż zarys zasad których przestrzegać tak ochoczo się podejmujecie. Regulaminy maj± punkty. Czy sygnatariusze widniej±cy pod t± petycj± będ± mieli możliwo¶ć chociaż je negocjować, czy ułoży je kto¶ tam i na pewno będzie doskonale. O punkty RAPR wojny tocz± się bezustannie i nie wygl±da na to żeby ten proces miał się ku końcowi, ale Wam się uda napewno.
A co z gumofilcami i dziadkami? Jak zwykle wykre¶leni?! Nie ma ich, bo przestępcy. Trudno się zreszt± dziwić w Waszych oczach już od dawna byli podejrzanymi i niechcianymi wspólnikami do „waszych ryb”. Dok±d koledzy zawiodła Was ta skłonno¶ć do zarz±dzania przyrod±.Macie przecież ogródki przydomowe, wielu ma własne stawiki. Realizujcie się tam. Nikt was nie będzie ograniczał.
Wiem, że mogę narazić się chyba wszystkim. Żeby tak się nie stało, zrezygnuje z wyrażenia swojego pogl±du na temat Waszej działalno¶ci „tarliskowej”. Niech wam będzie, że to zasługuje na brawa. Jednak w jaki sposób to co zrobili¶cie upoważnia Was do czynienia tak zasadniczych kroków jak wprowadzanie zasad C&R jako przymusowych w całym łowisku Białej Przemszy. Tak ma przebiegać rozwój kontroli nad efektami których oczekujecie, jak rozumiem.
Zamysł polega na tym, że sztuczne tarliska plus C&R da Wam multum ryb na wędkach?
Jakie to proste i jakie pragmatyczne. Zadziwiaj±ce.
Jak bardzo przypomina to historię ustaw antyaborcyjnych w Polsce. Dobroci± nie da rady, wobec tego policj± da radę. .
A niż demograficzny powiększa się z dnia na dzień bo policja jako¶ nie może zmusić narodu do robienia dzieci na potęgę.
Czego i wam życzę.
Z gumofilcowym pozdrowieniem
Samara
Ostatnio zmieniony przez samara dnia Pią Gru 03, 2010 3:02 pm, w cało¶ci zmieniany 1 raz
kefaspirit Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 11, 2008 Posty: 407
Kraj: Polska Miejscowość: Zabrze
Wysłany: Pią Gru 03, 2010 1:07 pm Temat postu:
Wniosek podpisany.
Bardzo słuszna koncepcja.
art-nemo Operator wędziska
Dołączył: Feb 05, 2007 Posty: 174
Kraj: Polska Miejscowość: Knurów-¶l±skie
Wysłany: Pią Gru 03, 2010 1:21 pm Temat postu:
brawo _________________ art-nemo
zabrze Łowca Węgorza
Dołączył: Apr 05, 2003 Posty: 1857
Kraj: polska
Wysłany: Pią Gru 03, 2010 2:45 pm Temat postu: Re: C&R na Białej Przemszy
samara napisał:
Noname napisał:
Gor±co zachęcam do podpisania się pod petycj± o utworzenie odcinka C&R na Białej Przemszy
A także do zapoznania się ze stron± Stowarzyszenia Przyjaciół Białej Przemszy
Na chwilę obecn± pod petycj± podpisało się ok. 150 osób, oczywi¶cie im więcej, tym lepiej... dla ryb :
No i stało się! Paranoja kilku staje się prawem dla wszystkich?
Kilku takich wymy¶liło na Dzierżnie Dużym górny wymiar dla karpia i akcja się powiodła. Zazdro¶ciłem karpiarzom, że potrafili się tak zebrać. Jestem za tym żeby pewne odcinki rzek i zbiorników były c&r dla tego się podpisuję . _________________ Bercik
Kamil_M Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 05, 2006 Posty: 677
Kraj: Polska Miejscowość: okolice Starachowic
Wysłany: Pią Gru 03, 2010 6:40 pm Temat postu:
Marzy mi się taki odcinek na jakiej¶ ¶więtokrzyskiej rzeczce. Ale to tylko marzenia... Niech więc chociaż innym się spełniaj±. Podpisane.
Po pierwsze to niech sobie Stowarzyszenie wygra przetarg na rzekę a nie próbuje teroryzować prawowitego zarz±dcę wody czyli PZW.
"Zrobili¶my pocz±tek, mamy perełkę, mamy pstr±gi, na mocnych podstawach odbudowujemy populację. W poprzednich latach przedstawili¶my Okręgowi argumenty zdawałoby się nie do odrzucenia, a jednak. Okręg PZW w Katowicach nie chciał aby w wodzie były pstr±gi, nie chciał aby na niewielkim odcinku rzeki Białej Przemszy utworzyć odcinek gdzie zakazane będzie zabijanie i zabieranie ryb."
i ¶więte prawo PZW niechcieć pstr±gów i C&R, o ile członkowie tego okręgu sobie sami tego nie zażycz±.
Po drugie forma pisma do ZO PZW ur±ga zasadom kultury pism oficjalnych, mam na my¶li dopisek grzeczno¶ciowy oraz błędy stylistyczne i gramatyczne. Jeszcze dziwniejsze jest to, że podpisał się pod tym prezes Stowarzyszenia co też ¶wiadczy o jego poziomie.
Po trzecie to sama lista podpisanych - bez komentarza - po prostu żenada.
Ostatnio zmieniony przez kot_bury dnia Sob Gru 04, 2010 12:02 am, w cało¶ci zmieniany 1 raz
rom71 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 23, 2006 Posty: 831
Kraj: Polska Miejscowość: Kaczyce
Wysłany: Pią Gru 03, 2010 11:20 pm Temat postu:
Wniosek podpisany, chociaż tam nie łowię.
kot_bury Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 21, 2005 Posty: 581
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa
Wysłany: Pią Gru 03, 2010 11:30 pm Temat postu:
rom71 napisał:
Wniosek podpisany, chociaż tam nie łowię.
Bez urazy ale to to tak jak jak by¶ wybierał radnych w cudzej gminie. Wła¶nie "urz±dzasz" życie tym co tam łowi± :evil: .
Noname Hodowca rosówek
Dołączył: Mar 10, 2007 Posty: 22
Kraj: Polska
Wysłany: Sob Gru 04, 2010 1:53 am Temat postu: Re: C&R na Białej Przemszy
Dziękuję wszystkim za podpisy pod petycj±. Ich liczba przekroczyła 200 i wci±ż wzrasta.
Do samara
Krytykujesz Stowarzyszenie bez dokładnego zapoznania się z jego działalno¶ci± i celami. Paranoja kilku staje się prawem dla wszystkich? Hmmm i kto tu ma paranoje? Co gumofilce i dziadki maj± do C&R? S± tylko wędkarze. Ogródki, stawiki? Nawet tam s± ograniczenia.
Cytat:
Zamysł polega na tym, że sztuczne tarliska plus C&R da Wam multum ryb na wędkach?
Jakie to proste i jakie pragmatyczne. Zadziwiaj±ce.
Dokładnie, zadziwiaj±ce. Czasami najprostsze rozwi±zania okazuj± się najlepsze. Zaznaczam, że chodzi o kilka z kilkudziesięciu kilometrów rzeki.
Cytat:
Jak bardzo przypomina to historię ustaw antyaborcyjnych w Polsce. Dobroci± nie da rady, wobec tego policj± da radę. .
Dolej oliwy do ognia i porusz jeszcze temat eutanazji... A jak niech się dzieje.
Do kot_bury
Cytat:
¶więte prawo PZW niechcieć pstr±gów i C&R, o ile członkowie tego okręgu sobie sami tego nie zażycz±.
Rozumiem, że wypowiadasz się w imieniu wszystkich członków okręgu? Nie? To chociaż większo¶ci? Też nie? A to dziwne... To wędkarze tworz± PZW i to my mamy wpływ na jego działalno¶ć. Władze okręgu zdecyduj±, czy wędkarze sobie życz± takich zmian, czy też nie. Nie będę komentował pozostałej czę¶ci Twojej wypowiedzi, ponieważ jest żenuj±ca.
Je¶li mieli¶cie zły dzień, to proszę Was następnym razem wyżyjcie się w inny sposób. Chętnie porozmawiam z Wami nt. C&R pod warunkiem, że będziecie mieć jakie¶ konkretne argumenty, a nie same chamskie uwagi.
Na zakończenie dodam, że dzięki Wam nabieram większej energii do działania na rzecz SPBP oraz wód PZW, czyli naszych- wędkarzy.
kot_bury Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 21, 2005 Posty: 581
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa
Wysłany: Sob Gru 04, 2010 10:20 am Temat postu: Re: C&R na Białej Przemszy
Noname napisał:
Dziękuję wszystkim za podpisy pod petycj±. Ich liczba przekroczyła 200 i wci±ż wzrasta.
Te podwójne wpisy też liczycie?
Cytat:
Do kot_bury
Cytat:
¶więte prawo PZW niechcieć pstr±gów i C&R, o ile członkowie tego okręgu sobie sami tego nie zażycz±.
Rozumiem, że wypowiadasz się w imieniu wszystkich członków okręgu? Nie? To chociaż większo¶ci? Też nie? A to dziwne... To wędkarze tworz± PZW i to my mamy wpływ na jego działalno¶ć. Władze okręgu zdecyduj±, czy wędkarze sobie życz± takich zmian, czy też nie. Nie będę komentował pozostałej czę¶ci Twojej wypowiedzi, ponieważ jest żenuj±ca.
Je¶li mieli¶cie zły dzień, to proszę Was następnym razem wyżyjcie się w inny sposób. Chętnie porozmawiam z Wami nt. C&R pod warunkiem, że będziecie mieć jakie¶ konkretne argumenty, a nie same chamskie uwagi.
a) to Wy uzurpujecie sobie prawa do wypowiadania się w imieniu członków PZW tego Okręgu.
b) forma pisma jest naprawdę na niskim pozimie.
c) lista od wczoraj została wyczyszczona z "głupich wpisów" a więc krytyka skutkuje co nie zmienia warto¶ci tej listy - same imiona i nazwiska, pisane często niepoprawnie, s± nic warte bo nie można stwierdzić prawdziwo¶ci podpisów.
d) nie mam nic do C&R, nie mam nic do zabierania ryb, nie cierpię tylko jak jaka¶ grupa narzuca innym swoje prawa dodatkowo na nie swojej wodzie.
e) nie wyżywam się na nikim, nie byłem chamski i nic mnie nie wi±że z koleg± samara, z którym się zgadzam lub nie ale to naprawdę moja prywatna sprawa i o tym tu nie pisałem, więc proszę nie pisać do mnie w liczbie mnogiej.
f) dzień miałem dobry i mam nadal a Tobie też życzę dobrego humoru i obiektywnego spojrzenia na formę Waszej akcji.
Ostatnio zmieniony przez kot_bury dnia Sob Gru 04, 2010 12:26 pm, w cało¶ci zmieniany 1 raz
sacha Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 30, 2002 Posty: 3612
Kraj: Polska Miejscowość: W-wa
Wysłany: Sob Gru 04, 2010 11:03 am Temat postu: Re: C&R na Białej Przemszy
Noname napisał:
C&R pod warunkiem, że będziecie mieć jakie¶ konkretne argumenty, a nie same chamskie uwagi.
Czy mógłby¶ zacytować wypowiedĽ którego¶ z kolegów która ma jakie¶ ¶lady chamstwa?Bo ja zauważyłem tylko krytyczne uwagi.
No,chyba że przyjmiemy że krytykowanie pomysłu to jest chamstwo w czystej postaci.
Kot-TY CHAMIE :
samara Pogawędkowy twardziel
Dołączył: May 26, 2007 Posty: 1247
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo
Wysłany: Sob Gru 04, 2010 3:23 pm Temat postu: Re: C&R na Białej Przemszy
kot_bury napisał:
nie mam nic do C&R, nie mam nic do zabierania ryb, nie cierpię tylko jak jaka¶ grupa narzuca innym swoje prawa dodatkowo na nie swojej wodzie.
Ja także nie ma nic przeciwko C&R i No Kill. (Pewnie pod Waszym wpływem powoli się rozwijam)
Będę jednak zawsze protestował przeciwko siłowemu narzucaniu innym swojego sposobu my¶lenia lub poniżania kogokolwiek dlatego, że inaczej niż my my¶li i postępuje. Mam wrażenie, że taka postawa jak± koledzy reprezentuj± nie jest zgodna ze Statutem PZW. Jedyny w tej chwili wyj±tkiem który umożliwił by wprowadzenie przymusu stosowania C&R byłaby jednoznaczna opinia ichtiologa i Zarz±du Okręgu. Inaczej jest to jedynie dzika, czyli polegajaca jedynie na chciejstwie, próba zmiany zasad, które nas wszystkich obowi±zuj± przy połowie ryb, czyli RAPR-u.
Noname Hodowca rosówek
Dołączył: Mar 10, 2007 Posty: 22
Kraj: Polska
Wysłany: Nie Gru 05, 2010 3:11 pm Temat postu:
Panowie, postaram się odpowiedzieć na wszystkie Wasze pytania, a więc od pocz±tku. Chamstwem jest dla mnie nazywanie działań Stowarzyszenia paranoj±, b±dĽ terroryzowaniem PZW, albo wyrażanie negatywnej opinii o Prezesie SPBP bez podania ani jednego argumentu. Nie uzurpujemy sobie prawa do wypowiadania się w imieniu członków PZW naszego Okręgu. Zdecydowana większo¶ć członków Stowarzyszenia to także członkowie PZW, więc mamy prawo wypowiadać się w naszym imieniu i osób, które nas wspieraj±, podzielaj± nasze pogl±dy. Co do formy pisma- nie mnie to oceniać, więc nie będę się na ten temat wypowiadać. Oczywi¶cie niepoprawne wpisy nie s± brane pod uwagę. Zbieraj±c dokładniejsze informacje np. miejscowo¶ć, kod pocztowy, itp. kto¶ mógłby nas oskarżyć o bezprawne gromadzenie i przetwarzanie danych osobowych. Odno¶nie narzucania innym swoich praw. A to, że trzeba kupować lincencję na Czarn± Przemszę, wodę PZW, to nie jest narzucanie innym swoich praw, punktu widzenia? A miejsca oznaczone na wodach jako tarliska i wył±czone z wędkowania?
Dziękuję, humor mam dobry, nie pozostaje mi nic innego, jak tylko życzyć Wam udanego końca weekendu :
kot_bury Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 21, 2005 Posty: 581
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa
Wysłany: Nie Gru 05, 2010 4:42 pm Temat postu: C&R na Białej Przemszy
Noname napisał:
Panowie, postaram się odpowiedzieć na wszystkie Wasze pytania, a więc od pocz±tku. Chamstwem jest dla mnie nazywanie działań Stowarzyszenia paranoj±, b±dĽ terroryzowaniem PZW, albo wyrażanie negatywnej opinii o Prezesie SPBP bez podania ani jednego argumentu.
Ponieważ użyłem słowa "terroryzować" to już wyja¶niam. Słowo to jest jest synonimem słowa "wymuszać" i nie jest ani chamskie , ani wulgarne. Chamstwem było by nazwać kogo¶ terroryst±.
Argument podałem a mianowicie podpisanie pisma w tej formie. Podpisuj±c się pod pismem daję opinię o sobie, na miejscu Prezesa kazałbym pismo przed podpisaniem przepisać "na czysto". Czyli "+" za dopisanie przez Prezesa zwrotu grzeczno¶ciowego a "-" za podpisanie pisma bez przepisania i naniesienia poprawek stylistycznych i gramatycznych co jak napisałem ¶wiadczy o nim. A ¶wiadczy następuj±co:
- jest człowiekiem kulturalnym, bo zauważył konieczno¶ć użycia zwrotu grzeczno¶ciowego
- jest również człowiekiem bez pewnej, i tu problem by nie urazić, ogłady, obycia, czy wiedzy polonistycznej.
Cytat:
Nie uzurpujemy sobie prawa do wypowiadania się w imieniu członków PZW naszego Okręgu. Zdecydowana większo¶ć członków Stowarzyszenia to także członkowie PZW, więc mamy prawo wypowiadać się w naszym imieniu i osób, które nas wspieraj±, podzielaj± nasze pogl±dy.
Cieszę się, że to członkowie PZW staraj± się wpłyn±ć na decyzję Okręgu, ale wła¶nie między innymi tej informacji brakuje w pi¶mie i li¶cie podpisów.
Cytat:
Zbieraj±c dokładniejsze informacje np. miejscowo¶ć, kod pocztowy, itp. kto¶ mógłby nas oskarżyć o bezprawne gromadzenie i przetwarzanie danych osobowych.
Ponieważ jak Kolega pisze, że większo¶ć z Was to członkowie PZW a pismo też tam kierujecie to sprawa jest wewn±trz zwi±zkowa i spokojnie można zebrać takie dane:
- imię i nazwisko
- nr legitymacji zwi±zkowej lub info "niezrzeszony"
- miejscowo¶ć lub koło lub okręg PZW
dane szczegółowe oczywi¶cie ukryć na stronie z list±.
Takie podej¶cie do sprawy byłoby profesjonalne, zgodne z prawem i wiarygodne.
Pozostaje mi życzyć by została spełnina wola większo¶ci członków PZW tego Okręgu. Sam się nie podpiszę bo tam nie łowię i nie będę innym narzucał zasad gospodarowania ich wod±.
samara Pogawędkowy twardziel
Dołączył: May 26, 2007 Posty: 1247
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo
Wysłany: Nie Gru 05, 2010 5:18 pm Temat postu:
Jak zapisywałem się do PZW to przeczytałem Statut a także RAPR. Zdałem egzamin ze znajomo¶ci regulaminu, zadałem kilka pytań wprowadzaj±cym. W ten sposób dowiedziałem się czego ode mnie oczekuj± i do czego ja jestem zobowi±zany. Zawarłem umowę na znanych mi warunkach i od tego czasu skrupulatnie ich przestrzegam, a także wymagam, żeby PZW jako strona, także przestrzegało zobowi±zań.
Proponujecie podpisanie petycji do PZW której zawarto¶ć nie jest znana. Czy to wła¶nie ten tekst będzie obowi±zuj±cym mnie regulaminem na tym czterokilometrowym odcinku?
Zbiór zasad „Złów i Uwolnij”
1. Używaj najmocniejszej przyponowej żyłki – holuj rybę jak
najkrócej!
2. Używaj haczyków pozbawionych zadziorów lub fabrycznie
bezzadziorowych.
3. Używaj podbieraków z miękk± siatk± bez węzłów – wyjmuj±c rybę
z wody zawsze korzystaj z podbieraka!
4. Nie l±duj ryby na brzeg, nie wrzucaj jej do łodzi. Zwilżaj ręce
przed dotykaniem ryby.
5. Nie dotykaj skrzeli ani oczu ryby.
6. Nie ¶ciskaj ryby.
7. Jak najszybciej odhaczaj.
8. Je¶li możesz uwolnij rybę bez wyjmowania z wody.
9. Używaj narzędzia (np. zacisk chirurgiczny, pean) do usuwania
haczyka.
10. Haczyk wysuwaj po torze wbicia.
11. Nigdy nie poci±gaj za przypon, aby zobaczyć haczyk. Usuwaj
haczyk, jeżeli widzisz miejsce wbicia lub cał± ranę. Jeżeli nie
możesz usun±ć haczyka odetnij przypon i pozostaw go w rybie.
12. Przed wypuszczeniem pozwól rybie zregenerować siły.
Podtrzymuj±c pod brzuch i za ogon ustaw rybę głow± „pod pr±d” aż
poczujesz, że będzie mogła odpłyn±ć samodzielnie.
13. Zaostrz wszystkie powyższe wymagania łowi±c w ciepłej
wodzie!
14. Tylko stosowanie WSZYSTKICH zasad prowadzi do sukcesu w
postaci przeżycia wypuszczonej ryby. Nie stosuj ich wybiórczo.
A może będzie to co¶ innego, bo te zasady stosuję już od dawna we własnym interesie i jak obserwuję wiekszo¶ć z nas to robi. Mam też wrażenie, że chodzi Wam nie tyle o C&R a wła¶ciwie o No kill. Ryby maj± być po pierwsze wypuszczane. C&R zakłada, że maj± być wypuszczane jedynie w dobrej kondycji, a nie, że wszystkie bezwględnie będ± wypuszczane do wody. Chyba, że jest inaczej wobec tego proszę o sprostowanie
Poza tym według mojej wiedzy niewielu chodowców pstr±gów zgadza się na wypuszczanie z powrotem złowionych w ich stawach pstr±gów. To chyba co¶ znaczy? Zagrożenie zarażeniem nawet całej populacji jest zbyt duże. Czy ktokolwiek z pstr±garzy może mi powiedzieć, że nie widział spływaj±cych rzek± martwych ryb które prawdopodobnie zostały wypuszczone ale i tak zdechły, bo po prostu nie przeżyły szoku mimo wszystkich zasad doznały zbyt znacznych uszkodzeń wewnętrznych?
Ile razy robiło nam sie wstrętnie na duszy kiedy nawet po paru dniach w czasie powtórnego przechodzenia łowiska widziałem moje pstragi wyrzucone na brzeg lub spływajęce z nurtem, ledwo żywe, na boku.
Wła¶nie z powyższych powodów nie bedę się tłumaczył z użycia wyrażenia "paranoja". Mam j± także i tak wła¶nie my¶lę o swoich i innych w±tpliwo¶ciach. One chyba do niczego dobrego nie prowadz± i szczerze zazdroszczę starszemu koledze który moje watpliwo¶ci wyja¶nił zezwoleniem boskim na zabijanie zwierz±t. Podobno Bóg nam je dał. To jest znacznie bardziej logiczne niż zmuszanie innych rezygnowania z daru boskiego dla niby wspólnego interesu
Z gumofilcowym pozdrowieniem
samara
farti Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 19, 2003 Posty: 1983
Kraj: UK Miejscowość: ...
Wysłany: Nie Gru 05, 2010 6:36 pm Temat postu:
Noname napisał:
Cytat:
Chętnie porozmawiam z Wami nt. C&R pod warunkiem, że będziecie mieć jakie¶ konkretne argumenty, a nie same chamskie uwagi.
Sorki Noname. Choć ostatnio staram się nie pisać w tematach tzw. C&R , bo i nie ma o czym. To tylko nadmienię, że od nikogo nie wypłynęło na forach tyle chamstwa co od piewców tzw. C&R. Co dowodzi jedynie że ich prawda jest dla nich ,,najmojsza" i polemiki nie maj± żadnego sensu. Zreszt± czy kto¶ komu¶ zabrania wypuszczania wszystkich ryb ? Podkre¶lam wypuszczania, bo o nie zabijaniu ( zwłaszcza w przypadku pstr±gów) nie może być wła¶ciwie mowy.
pozdro
Ostatnio zmieniony przez farti dnia Sob Gru 11, 2010 6:50 pm, w cało¶ci zmieniany 1 raz
jarekk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 16, 2003 Posty: 996
Kraj: Polska Miejscowość: Jelenia Góra
Wysłany: Wto Gru 07, 2010 11:56 pm Temat postu:
farti napisał:
...Zreszt± czy kto¶ komu¶ zabrania wypuszczania wszystkich ryb ? Podkre¶lam wypuszczania, bo o nie zabijaniu ( zwłaszcza w przypadku pstr±gów) nie może być wła¶ciwie mowy.
pozdro
Tutaj Farti nie masz racji. Znaczna czę¶ć pstr±gów, jeżeli jest odpowiednio traktowana, przeżywa bez problemu.
A co do tematu, to zupełnie nie rozumiem dlaczego odbierać kilku zapaleńcom chęć do pracy, która przyniesie efekty na znacznie dłuższym odcinku rzeki niż tylko ten "zawłaszczony"? Czy to przypadkiem nie jest tylko taka pospolita, wędkarska zawi¶ć ? Przecież prosz± o niewiele, daj±c w zamian ogromne zaangażowanie.
sandalista Łowca Pstr±ga Potokowego i Okonia
Dołączył: May 25, 2003 Posty: 1001
Kraj: Polska Miejscowość: Sierakowice
Wysłany: Sro Gru 08, 2010 10:37 am Temat postu:
Mam argumenty i na tak i na nie, ale generalnie jestem za i podpisałem się : .
Noname Hodowca rosówek
Dołączył: Mar 10, 2007 Posty: 22
Kraj: Polska
Wysłany: Sro Gru 08, 2010 11:24 am Temat postu:
Dziękuję tym, którzy podpisali się pod petycj±, za poparcie. Wiadomo, nigdy wszystkim się nie dogodzi. Czy takie działania s± wła¶ciwe, okaże się za parę lat, ale my¶lę, że na pewno gorzej (z rzek± i rybami :P ) nie będzie. Oczywi¶cie, pod warunkiem przekonania PZW do zmian. Gdy tylko sprawa się rozstrzygnie, niezwłocznie Was poinformuję.
Torque Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 03, 2003 Posty: 4621
Kraj: Polska Miejscowość: Zabrze
Wysłany: Pią Gru 10, 2010 8:42 pm Temat postu:
Podpisałem. Od lat kibicuję wszystkim, którzy pracuj± społecznie dla tej rzeki. Osobi¶cie uważam, że powinna być (wraz z dopływami), objęta szczególnym, kompleksowym programem ochrony, nie tylko od strony wędkarskiej. Mam nadzieję, że kiedy¶ doł±czę do stowarzyszenia. _________________ Najgorszy dzień na rybach jest lepszy od najlepszego dnia w pracy...Marek Mołdawa
farti Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 19, 2003 Posty: 1983
Kraj: UK Miejscowość: ...
Wysłany: Sob Gru 11, 2010 6:58 pm Temat postu:
jarekk napisał:
farti napisał:
...Zreszt± czy kto¶ komu¶ zabrania wypuszczania wszystkich ryb ? Podkre¶lam wypuszczania, bo o nie zabijaniu ( zwłaszcza w przypadku pstr±gów) nie może być wła¶ciwie mowy.
pozdro
Tutaj Farti nie masz racji. Znaczna czę¶ć pstr±gów, jeżeli jest odpowiednio traktowana, przeżywa bez problemu.
Wiem jak bardzo dla Ciebie Twoja racja jest ,,najTwojsza'' , więc ani my¶lę wchodzić w jakie¶ polemiki .
Cytat:
A co do tematu, to zupełnie nie rozumiem dlaczego odbierać kilku zapaleńcom chęć do pracy, która przyniesie efekty na znacznie dłuższym odcinku rzeki niż tylko ten "zawłaszczony"? Czy to przypadkiem nie jest tylko taka pospolita, wędkarska zawi¶ć ? Przecież prosz± o niewiele, daj±c w zamian ogromne zaangażowanie.
A reszta jest t± sam± paplanin± co zawsze. Czyli o tym jak to niby się komu¶ odbiera chęć do pracy i niszczy jego zaangażowanie. I wiadomo że to wszystko z zazdro¶ci i zawi¶ci. Do czego i z jakiego niby powodu ? Nie wiadomo, ale na bank z zawi¶ci.
hromehunter Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 14, 2003 Posty: 444
Kraj: Canada Miejscowość: Toronto
Wysłany: Nie Gru 12, 2010 3:05 am Temat postu:
jarekk napisał:
Tutaj Farti nie masz racji. Znaczna czę¶ć pstr±gów, jeżeli jest odpowiednio traktowana, przeżywa bez problemu.
.
Dokladnie P. Jarek , wiekszosc ich przezywa spotkanie z wedkarzem . _________________ Don't venture into the 'dark' side too deep...it's the skills that count.
farti Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 19, 2003 Posty: 1983
Kraj: UK Miejscowość: ...
Wysłany: Nie Gru 12, 2010 7:46 am Temat postu:
hromehunter napisał:
jarekk napisał:
Tutaj Farti nie masz racji. Znaczna czę¶ć pstr±gów, jeżeli jest odpowiednio traktowana, przeżywa bez problemu.
.
Dokladnie P. Jarek , wiekszosc ich przezywa spotkanie z wedkarzem .
Samo spotkanie jak najbardziej. Tylko to zazwyczaj do¶ć krótko trwa.
bodzio8247 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Sep 07, 2008 Posty: 276
Kraj: Polska Miejscowość: Południowe Mazowsze
Wysłany: Nie Gru 12, 2010 2:48 pm Temat postu:
Być może nie będzie mi dane połowic tam kiedy¶ Ale to zacna akcja ,więc doł±czyłem :
kot_bury Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 21, 2005 Posty: 581
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa
Wysłany: Nie Gru 12, 2010 4:40 pm Temat postu:
farti napisał:
hromehunter napisał:
jarekk napisał:
Tutaj Farti nie masz racji. Znaczna czę¶ć pstr±gów, jeżeli jest odpowiednio traktowana, przeżywa bez problemu.
.
Dokladnie P. Jarek , wiekszosc ich przezywa spotkanie z wedkarzem .
Samo spotkanie jak najbardziej. Tylko to zazwyczaj do¶ć krótko trwa.
Koledzy, macie obydwaj rację . Przeżywalno¶ć pstr±ga po wypuszczeniu jest duża przez pierwsze dni od wypuszczenia ale po 120 dniach spada poniżej 20%. Można powiedzieć, że przez te cztery miesi±ce rybka nacieszy jeszcze paru zwolenników C&R, którzy za każdym razem skróc± jej żywot więc pożyje jeszcze krócej. Ja w przeciwieństwie do zwolenników C&R wolę zabić jedn± czy też trzy ryby i zabrać je do domu niż zabijać na raty większ± ich ilo¶ć. Ale tak jak ja nie muszę akceptować C&R tak i zwolennicy tej metody mog± nie akceptować mojego podej¶cia do tematu, b±dĽ co b±dĽ to podobno wolny kraj .
Ostatnio zmieniony przez kot_bury dnia Nie Gru 12, 2010 5:27 pm, w cało¶ci zmieniany 2 razy
Majus Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 06, 2008 Posty: 506
Kraj: Polska Miejscowość: Jastrzębie Zdrój
Wysłany: Nie Gru 12, 2010 5:23 pm Temat postu:
"Normalny" wędkarz łowi limit i idzie do domu zadowolony.
Ile w tym czasie zamęcza ryb "C&Relasowiec"? Nikt się nie dowie bo przecież nie pisze się w rejestr.
kot_bury Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 21, 2005 Posty: 581
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa
Wysłany: Nie Gru 12, 2010 5:37 pm Temat postu:
Majus napisał:
"Normalny" wędkarz łowi limit i idzie do domu zadowolony.
Ile w tym czasie zamęcza ryb "C&Relasowiec"? Nikt się nie dowie bo przecież nie pisze się w rejestr.
Moim zdaniem poruszyłe¶ bardzo ważny temat z punktu widzenia sensowno¶ci rejestrów. Informacja o wypuszczonych rybach pozwala wraz z informacj± o rybach zabranych prawidłowo ocenić zasoby danej wody. Info o rybach zabranych, jeżeli jest ich mało, nie odpowiada na pytanie czy woda jest "pusta" czy odwiedzana głównie przez zwolenników C&R .
Torque Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 03, 2003 Posty: 4621
Kraj: Polska Miejscowość: Zabrze
Wysłany: Nie Gru 12, 2010 10:14 pm Temat postu:
kot_bury napisał:
Przeżywalno¶ć pstr±ga po wypuszczeniu jest duża przez pierwsze dni od wypuszczenia ale po 120 dniach spada poniżej 20%.
Czy mógłby¶ podać Ľródło tych danych? _________________ Najgorszy dzień na rybach jest lepszy od najlepszego dnia w pracy...Marek Mołdawa
kot_bury Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 21, 2005 Posty: 581
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa
Wysłany: Nie Gru 12, 2010 10:32 pm Temat postu:
Torque napisał:
kot_bury napisał:
Przeżywalno¶ć pstr±ga po wypuszczeniu jest duża przez pierwsze dni od wypuszczenia ale po 120 dniach spada poniżej 20%.
Czy mógłby¶ podać Ľródło tych danych?
¬ródło jest może do¶ć stare ale wydaje się nadal wiarygodne (badania kanadyjskie), gdyż na przeżywalno¶ć ma napewno wpływ czysto¶ć wody a ta w Polsce jest napewno bardziej zanieczyszcyszczona od kanadyjskiej. Tu podaję linka do tabeli: KLIK
Kot_bury , gdzie wyczytales "
po 120 dniach spada poniżej 20%"?
Chcesz , podam Ci inne zrodla , gdzie podaja , ze przezywalnosc ryb jest duzo wieksza . Zrodla tez canadyjskie ,lub yankeskie .
A moze bardzo prosto :
2 zbiorniki , w kazdym po 100 ryb . W jednym tylko C@R , a w drugim mozesz zabierac zgodnie z limitem . Niech bedzie 2 szt .Jak myslisz , gdzie wczesniej zabraknie ryb ?;).
Wiesz , jestem przeciwny wodom , gdzie jest dozwolone tylko C@R , Nie ma takiej mozliwosci , zeby kazda zlowiona ryba przezyla . Sam w sezonie zabieram pare szt , te nie rokujace szansy na przezycie .
Ale nawet jak z tych wypuszczonych pare padnie to ........ , nie slyszalem o rybie ktora by przezyla patelnie . _________________ Don't venture into the 'dark' side too deep...it's the skills that count.
kot_bury Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 21, 2005 Posty: 581
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa
Wysłany: Pon Gru 13, 2010 12:09 am Temat postu:
hromehunter napisał:
Torque , wyprzedziles mnie .
Kot_bury , gdzie wyczytales "
po 120 dniach spada poniżej 20%"?
Chcesz , podam Ci inne zrodla , gdzie podaja , ze przezywalnosc ryb jest duzo wieksza . Zrodla tez canadyjskie ,lub yankeskie .
A moze bardzo prosto :
2 zbiorniki , w kazdym po 100 ryb . W jednym tylko C@R , a w drugim mozesz zabierac zgodnie z limitem . Niech bedzie 2 szt .Jak myslisz , gdzie wczesniej zabraknie ryb ?;).
Wiesz , jestem przeciwny wodom , gdzie jest dozwolone tylko C@R , Nie ma takiej mozliwosci , zeby kazda zlowiona ryba przezyla . Sam w sezonie zabieram pare szt , te nie rokujace szansy na przezycie .
Ale nawet jak z tych wypuszczonych pare padnie to ........ , nie slyszalem o rybie ktora by przezyla patelnie .
Proszę zwróć uwagę, że tyczy się to pstr±gów a nie ryb w ogólno¶ci. Po drugie nawet gdyby te badania były obarczone dużym błędem to i tak da to wyniki poniżej 50% przeżywalno¶ci w dłuższym czasie.
Dodatkowo głównym moim celem było ukazanie faktu, że ryba, która odpływa nawet w dobrej formie nikoniecznie żyje długo i szczę¶liwie.
A co do Twojego pytania to odpowiem tak: po roku oba będ± puste.
p.s.
Ja w tym roku z polskich wód zabrałem 1 szt. więc mogę w spokoju ducha być nadal mięsiarzem
farti Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 19, 2003 Posty: 1983
Kraj: UK Miejscowość: ...
Wysłany: Sro Gru 15, 2010 8:27 am Temat postu:
hromehunter napisał:
Torque , wyprzedziles mnie .
Wiesz , jestem przeciwny wodom , gdzie jest dozwolone tylko C@R , Nie ma takiej mozliwosci , zeby kazda zlowiona ryba przezyla . Sam w sezonie zabieram pare szt , te nie rokujace szansy na przezycie .
.
Hrom, tak z ciekawo¶ci. Czy nie masz w rodzinie pewnego elekryka z Gdańska co został prezydentem?
On też był ,,za a nawet przeciw''.
Skoro jak sam piszesz nie lubisz, i wcale Ci się nie dziwię. To czemu w jaki¶ sposób chcesz wspierasz aby¶my musieli ,,je¶ć tę żabę'' ?
Ja z Tob± chętnie wejdę w jak±¶ lekk± polemikę. Choć sensu nie ma żadnego porównywanie realiów Twoich i naszych. To przynajmniej jest zabawne. Takie ,,pachn±ce'' paradoksem. :P
Dlaczego ? Jak to kiedy¶ ustalili¶my . Ty w ci±gu sezonu zabrałe¶ ( na kg) tyle ryb co ja przez ok. 10lat. Ty dla wielu (zwłaszcza entuzjastów wód C$R-owych) pozostaniesz sztandarowym no kill-owcem. Ja nadal będę ,,mięsiarzem numero uno''. I tak to będzie wygl±dać w całej tej polemice. :P
Ale, aby ustalić jakie¶ podstawy. Odpowiedz proszę precyzyjnie.
1.Ile wód w których łowisz ma statut ,,no kill''. Lub ile takich wód jest w Twoim rejonie ?
2. Jakie s± limitów połowów na wodach w których łowisz?
3. Ile kosztuje Cię licencja roczna ?
pozdrówka :P
sacha Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 30, 2002 Posty: 3612
Kraj: Polska Miejscowość: W-wa
Wysłany: Sro Gru 15, 2010 9:16 am Temat postu:
farti napisał:
Ja nadal będę ,,mięsiarzem numero uno''.
Czy moge się ubiegać o miejsce ex-equo :?: :
sacha Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 30, 2002 Posty: 3612
Kraj: Polska Miejscowość: W-wa
Wysłany: Sro Gru 15, 2010 12:23 pm Temat postu:
farti napisał:
Ale, aby ustalić jakie¶ podstawy. Odpowiedz proszę precyzyjnie.
1.Ile wód w których łowisz ma statut ,,no kill''. Lub ile takich wód jest w Twoim rejonie ?
2. Jakie s± limitów połowów na wodach w których łowisz?
3. Ile kosztuje Cię licencja roczna ?
OPŁATY w najdroższym wypadku wychodzi trochę ponad 90cad$ czyli jakie¶ 270plz. za 3 lata a 15 lat temu kosztowało 15cad$/rok czyli nastapiła drastyczna podwyżka.
Ale maj± 2 rodzaje znaczków:Sport Fishing Licence
i Conservation i s± różne limity TUTAJ jest mapka w którym rejonie chcemy łowić i można sobie klikn±ć jakie s± wymiary,ilo¶ci i okresy ochronne.
sacha Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 30, 2002 Posty: 3612
Kraj: Polska Miejscowość: W-wa
Wysłany: Sro Gru 15, 2010 12:41 pm Temat postu:
I jeszcze jako ciekawostka
TUTAJ wyszło mu 275$ za sandacza
4400cad$za 12 sztuk ale też przepadek gratów na rzecz Korony : podoba mi się to okre¶lenie.
Torque Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 03, 2003 Posty: 4621
Kraj: Polska Miejscowość: Zabrze
Wysłany: Czw Gru 30, 2010 10:40 am Temat postu:
Nie mam pojęcia czy te badanie można przełożyć wprost do warunków Polski.
Po pierwsze pstr±g, pstr±gowi nie równy. Tęczowy pstr±g żyj±cy w Kanadzie nijak ma się do pstr±ga potokowego żyj±cego w Polsce.
Druga rzecz zastanawiaj±ca to rozbieżno¶ć w wynikach. ¦miertelno¶ć waha się od dajmy na to od 30 do 80%. Zatem pominięto jak±¶ zmienn± w badaniach, jak widać niezmiernie ważn± dla wyniku.
Ostatni± rzecz± jest fakt, że im nowsze badania tym ¶miertelno¶ć niższa.
Nie jestem specjalist± w tej dziedzinie, jednak twierdzę, że wyników tych badań nie można przyrównywać do konkretnych gatunków żyj±cych w Polsce. _________________ Najgorszy dzień na rybach jest lepszy od najlepszego dnia w pracy...Marek Mołdawa
kot_bury Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 21, 2005 Posty: 581
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa
Wysłany: Pią Gru 31, 2010 1:00 am Temat postu:
Torque napisał:
Nie mam pojęcia czy te badanie można przełożyć wprost do warunków Polski.
Nie można. Nawet wprost nie mozna przełożyć na dwie wody w tym samym kraju. Przekłada się tylko trend a nie wyniki.
Cytat:
Druga rzecz zastanawiaj±ca to rozbieżno¶ć w wynikach. ¦miertelno¶ć waha się od dajmy na to od 30 do 80%. Zatem pominięto jak±¶ zmienn± w badaniach, jak widać niezmiernie ważn± dla wyniku.
Może nie pominięto zmiennej, tylko nie zauważono czynnika zwiększaj±cego smiertelno¶ć, może popełniono błędy w ocenie przyczyny ¶mierci (to co jedni uznawali za wynik C&R drudzy uznawali za wynik czynników naturalnych), może ...
Cytat:
Ostatni± rzecz± jest fakt, że im nowsze badania tym ¶miertelno¶ć niższa.
To może być wynikem poprawy czysto¶ci wód lub wręcz odwrotnie, czyli np. wybiciem bakterii przez chemię.
Cytat:
Nie jestem specjalist± w tej dziedzinie, jednak twierdzę, że wyników tych badań nie można przyrównywać do konkretnych gatunków żyj±cych w Polsce.
Też nie jestem specjalist± ichtiologiem jednak twierdzę, że trendy można przekładać tylko wyniki będ± rózne. Trendy widzę tu następuj±ce:
- pstr±gi maj± mniejsz± przeżywalno¶ć w dłuższym okresie czasu niż inne gatunki
- przeżywalno¶ć pstr±ga istotnie spada w funkcji czasu
A teraz wniosek: czy skutkiem wypuszczania pstr±ga na Białej Przemszy będzie gin±ć 30, 50 czy 80% to trzeba by zbadać w przedziale czasowym 120 dni od złowienia a nie mówić jak pewne osoby, że prawie wszystkie pstr±gi żyj± długo i szczę¶liwie po wypuszczeniu ich z powrotem do wody.
old_rysiu Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 31, 2002 Posty: 8461
Kraj: Polska Miejscowość: W±dół
Wysłany: Pią Gru 31, 2010 1:27 pm Temat postu:
Jestem Za ale inaczej. Na takiej wodzie powinno łowić się bez haczyków!!
Wpuszczanie na cieniuko zakonczonej lince małego żywczyka a efekt wędkarski liczyc tylko po ilo¶ciach ataku i skradzionego żywaca przez pstr±ga. Nie naraża sie pstraga na ból a jedynie dokarmia sie je. No i co Wy na takie nowoczesne wędkowanie? :-)
kot_bury Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 21, 2005 Posty: 581
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa
Wysłany: Pią Gru 31, 2010 1:57 pm Temat postu:
old_rysiu napisał:
Jestem Za ale inaczej. Na takiej wodzie powinno łowić się bez haczyków!!
Wpuszczanie na cieniuko zakonczonej lince małego żywczyka a efekt wędkarski liczyc tylko po ilo¶ciach ataku i skradzionego żywaca przez pstr±ga. Nie naraża sie pstraga na ból a jedynie dokarmia sie je. No i co Wy na takie nowoczesne wędkowanie? :-)
Mam lepszy pomysł, haczyki z PVA. :
Majus Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 06, 2008 Posty: 506
Kraj: Polska Miejscowość: Jastrzębie Zdrój
Wysłany: Pią Gru 31, 2010 3:08 pm Temat postu:
Rozmawiałem z kilkoma niełowi±cymi ryb znajomymi i oni w ogóle nie rozumiej± jak może być przyjemne siedzenie z wędk± nad wod±,
Ale gdy opowiadam im że s± ludzie, którym sprawia przyjemno¶ć wyci±gania ryb z wody i ich wypuszczanie i tak w kółko to często nazywali to barbażyństwem.
Ale ponoć to wła¶nie odróżnia nas od zwierz±t one nie bawi± się jedzeniem. :
Dyskusja o tym czy przeżyje 30 czy 50 % wypuszczonych pstr±gów tez jaka¶ niepotrzebna.
Już bardziej rozumiem "karpiarzy" te ich sposoby na przeżycie wypuszczonych mi¶ków i odporno¶ć tej ryby powoduj± sens karpiowania.
No i jedzenie kilkunastokilowego zwału tłuszczu tez jakie¶ takie niepoci±gaj±ce.
kot_bury Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 21, 2005 Posty: 581
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa
Wysłany: Pią Gru 31, 2010 4:53 pm Temat postu:
Majus napisał:
Dyskusja o tym czy przeżyje 30 czy 50 % wypuszczonych pstr±gów tez jaka¶ niepotrzebna.
Tobie i mnie jest niepotrzebna ale przerażaj±ce jest jak wielu ludzi wierzy w numerologię : typu 10% cacy a 10,5% be i o te 0,5 % nieistotnego procenta będ± się kłócić zatracaj±c obraz rzeczywistego problemu.
Salmo_Salar Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 12, 2007 Posty: 360
Kraj: Polska Miejscowość: Biała Podlaska
Wysłany: Pią Gru 31, 2010 6:32 pm Temat postu:
[quote="majus"Ale gdy opowiadam im że s± ludzie, którym sprawia przyjemno¶ć wyci±gania ryb z wody i ich wypuszczanie i tak w kółko to często nazywali to barbażyństwem.[/quote]
Gdy słyszeli, że ja wypuszczam to się dziwili, bo jak to, tyle mięsa??!! Takie laickie rozumowanie, ale schemat ten sam.
Pozdr.
Salmo
kot_bury Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 21, 2005 Posty: 581
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa
Wysłany: Pią Gru 31, 2010 6:44 pm Temat postu:
To ja się spytam czym się różni C&R od corridy, pomijaj±c ¶mierć byka oczywi¶cie? Chyba tylko tym, że corrida powoli staje się zakazana. C&R i corrida maj± jeden wspólny element, męczenie zwierzęcia ku uciesze i rado¶ci człowieka :?
Torque Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 03, 2003 Posty: 4621
Kraj: Polska Miejscowość: Zabrze
Wysłany: Nie Sty 02, 2011 9:05 pm Temat postu:
kot_bury napisał:
Też nie jestem specjalist± ichtiologiem jednak twierdzę, że trendy można przekładać tylko wyniki będ± rózne. Trendy widzę tu następuj±ce:
- pstr±gi maj± mniejsz± przeżywalno¶ć w dłuższym okresie czasu niż inne gatunki
- przeżywalno¶ć pstr±ga istotnie spada w funkcji czasu
A teraz wniosek: czy skutkiem wypuszczania pstr±ga na Białej Przemszy będzie gin±ć 30, 50 czy 80% to trzeba by zbadać w przedziale czasowym 120 dni od złowienia a nie mówić jak pewne osoby, że prawie wszystkie pstr±gi żyj± długo i szczę¶liwie po wypuszczeniu ich z powrotem do wody.
I tu się zgadzamy. Jaka jest przeżywalno¶ć pstr±gów potokowych wypuszczonych po złowieniu nie będziemy wiedzieli bez badań.
Je¶li za¶ chodzi o wnioski (trendy) wynikaj±ce z badań to niezaprzeczalnie dotycz± one Pstr±gów Tęczowych (ryby dwu ¶rodowiskowej, rozmnażaj±cej się w sposób naturalny) i czy trendy te będ± również dotyczyły Pstr±gów Potokowych, wiedzieć nie możemy. _________________ Najgorszy dzień na rybach jest lepszy od najlepszego dnia w pracy...Marek Mołdawa
Torque Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 03, 2003 Posty: 4621
Kraj: Polska Miejscowość: Zabrze
Wysłany: Nie Sty 02, 2011 9:13 pm Temat postu:
Majus napisał:
Ale gdy opowiadam im że s± ludzie, którym sprawia przyjemno¶ć wyci±gania ryb z wody i ich wypuszczanie i tak w kółko to często nazywali to barbażyństwem.
W różnych kulturach, różne rzeczy postrzegane s± jako barbarzyństwo.
Dla większo¶ci mieszkańców Azji takie podej¶cie do wędkarstwa jest wła¶nie niedopuszczalne. Ci sami mieszkańcy nie widz± nic złego w zjedzeniu psa co większo¶ć Europejczyków napawa obrzydzeniem.
Dziwi mnie jak wiele osób zabiera głos w temacie, nie maj±c zielonego pojęcia o jak± rzekę chodzi, jakie cele ma postawione przed sob± Stowarzyszenie i dlaczego wła¶nie te a nie inne odcinki maj± być objęte zakazem zabierania ryb. _________________ Najgorszy dzień na rybach jest lepszy od najlepszego dnia w pracy...Marek Mołdawa
Majus Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 06, 2008 Posty: 506
Kraj: Polska Miejscowość: Jastrzębie Zdrój
Wysłany: Pon Sty 03, 2011 3:37 pm Temat postu:
Torque napisał:
Dziwi mnie jak wiele osób zabiera głos w temacie, nie maj±c zielonego pojęcia o jak± rzekę chodzi, jakie cele ma postawione przed sob± Stowarzyszenie i dlaczego wła¶nie te a nie inne odcinki maj± być objęte zakazem zabierania ryb.
Ja na ten przykład dawno pisałem że je¶li już to dałbym niektórym wodom całkiem odpocz±ć od połowów na jaki¶ czas.
Ci C&R chc± aby te wody stały się tylko dla ich zabawy wydzielone tylko dla nich samych.
I nie znam się na przeżywalno¶ci pstr±gów, ale my¶lę że wspólne dbanie o wodę "normalnych" wędkarzy i "wypuszczaczy" dałoby lepszy efekt niż wojenki i spory.
Wszyscy powinni zrozumieć wydzielenie odpowiednich odcinków wód z możliwo¶ci połowu w ogóle. (tarliska, ostoje, rezerwaty) NIe tylko na rzekach pstr±gowych, ale na wielu innych także.
Wszystkie czasy w strefie Idż do strony 1, 2Następny
Strona 1 z 2
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Za tre¶ci głoszone na forum dyskusyjnym odpowiedzialno¶ć ponosz± ich autorzy.
Korzystaj±c z forum akceptujesz ten REGULAMIN System pomocy - FAQ
Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu s± utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegaj± ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własno¶ci intelektualnej i twórczej bez zgody wła¶cicieli praw autorskich s± zabronione prawem.
Wszelkie znaki towarowe s± własno¶ci± ich prawowitych wła¶cicieli, za¶ ich użycie dozwolone jest wył±cznie po uzyskaniu zgody.