Cos dla pstragarzy i ....... adminow ;):).

[jarekk]

[sirkal]

[sirkal]

... bo się musi ostać "Gruba ryba" na naszych pogawędkowych wodach.

[Robert]

Milczeć nie nakazałem, zaproponowałem. Znowu brak precyzji zdania : .
Dlaczego uczestniczę po raz kolejny w takiej dyskusji? Parę miesięcy wstecz "zjechałem" "Pepe" za nieludzkie podejście do spraw. Pamiętacie pewnie linki, które wysłał. Zanosiłem się tam ze, zgrozą nad kpiną ludzkiej postaci pijanej z gębą w kuble.
Dzisiaj nad krwawiącym człowiekiem udzieliłem "łaski" jednemu z naszych kolegów.
Jedną miarą traktować wszystkich to nie przywilej to moja słabość. Tego nie potrafię i dlatego za słabość zapłacę rangą, którą mi powierzono.
Przepraszam za swoje zachowanie.
Mam nadzieje, jako zwykły użytkownik bywać z Wami.

[Pawel66]

[quote="Czez"]

[Czez]

[quote="Pawel66"]

[Czez]

[dzepetto]

[Majus]

[SSG]

[Majus]

Nie !! Nie i jeszcze raz nie !! Słowo pisane ma inny wymiar niż rozmowa, pozostaje na zawsze.
Po którymś tam piwku używalibyśmy sobie do woli ale nie biłbyś mnie ani nikogo innego, a ja tym bardziej nie biłbym Ciebie

Słowa lecą i znikają !! A TU !!??
JaK KTOŚ NIE PIŚMIENNY To szybciej napisze niż pomyśli, wycofać się trudno, przyznać do błędu jeszcze trudniej, mam tak ciągle, moje myśli zwodzą mnie to na prawo to na lewo, w mowie OK !! powiem że tak ale za chwilę przyznam rację adwersarzowi że NIE !! Jak napisane to jakby inaczej, ale nie róbmy z tego tak poważnej sprawy. To jednak POGAWĘDKI WĘDKARSKIE I LUZIK JEST WSKAZANY !!
Nawet poważne sprawy traktujcie luźniej bo nie chcę Was obrazić nigdy, i myślę że nikt nie chce. A czasem mam dziwne wrażenie ze coś idzie w złą stronę.

[SSG]

Hmmmm. Majus dla mnie obojętne czy mówię, czy piszę.
Jak są żarty a mi odpowiadają, to żartuję. Jak nie odpowiadają to milczę.
Jak rozważamy problem, to staram się pomóc. Jak nie mam nic do powiedzenia, to milczę.
Jak luźno rozmawiamy to jest różnie. Jawne bzdety często ironizuję, podejmuje polemikę lub nic nie piszę.
Jak mi ktoś ubliża to reaguję.
Moralność mam jedną, zdanie mogę zmienić jeśli zostanę przekonany lub przyglądając się dyskusji dopiero je sobie wyrabiam. Jak dla mnie to naturalne, oczywiste i niezmienne, co wielu osobom przeszkadza. Nie rzucam się z lewa na prawo i odwrotnie, by się komuś przypodobać lub gdy jest mi tak wygodnie. Ludzie tego nie lubią, nie lubią indywidualistów, czasem wręcz się ich boją, dlatego próbują ich eliminować z grupy.
Jak masz czas i chęć to przejrzyj nieco postów. Zobaczysz na ile zaczepek w ogóle nie reaguję, tak jak i w tym wątku. Ja to rozumiem niezależnie od tego jak te osoby sobie to tłumaczą.

[Majus]

[jarekk]

[SSG]

[Monk]

Jak fajnie, że na Panieńskiej / bo chyba nie Okrzei?/ zaświeciło wiosenne słoneczko! :

[SSG]

[Monk]

Odpaliłem więc stoper i czekam, że pierwsze, niemal wiosenne, promyki słonka poprawią Koledze "Konarszczakowi" humor na tyle, że zaskoczy nas swoją euforią, a nie zrzędzebiem, jak "jakiś zramolały emeryt"! : :
Tak więc uśmiech Robinie, a słonko Ciebie nie minie!

[Robert]

Czarek napisał

[indignitas]

[Robert]

Nie dość, że prosiłem to jeszcze chwytasz mnie za jajniki , nie ładnie bo 100% hetero jestem .
To czy nad moją mordą wisi napis "moderator" czy "gwiazdki święcą" nie zmieni mojego tonu i podejścia do….

[Monk]

:?
I dlatego, niech pozostanie napis, który widnieje dotychczas. Chwile słabości są normalne, ale warto, aby skoro ktoś to musi robić, zajmowali się tym ludzie sprawdzeni.

Bycie "jednym z wielu" ma swoje dobre, wręcz doskonałe strony, ale tego doświadcza się trochę później, po opuszczeniu szeregów "grona ludzi powszechnie lubianych". A na to masz jeszcze czas.

[jjjan]

[Robert]

Maciuś dzięki za życzliwość. Innej reakcji właściwie nie spodziewałbym się .
Chociaż próbowałem być "Eastwoodem" PW to takie sztuki udają się tylko w dobrych scenariuszach : . Ten, w którym razem jesteśmy nie przywiduje wyjścia plecami do "rewolwerowców" przez uchylane drzwi . Ale fakt przez "chwilę" tkwiłem na scenie : .
Warto w tym momencie podziękować wszystkim "widzom" za cierpliwość .
Nie uciekam w "ciemny las" chcę być tu z Wami tak jak dotychczas… albo inny nowiutki pachnący świeżą farbą . Przemalowany (nie do Ciebie Maćku), powie ktoś ano przemalowany, ale zanim zada mi takie pytanie najpierw…. niech spojrzy na swoje kolorki : .

[Robert]

Jjjanku, gadałem już o tym dzisiaj, jeszcze nie umieram .
Teraz niech okaże się czy moje "poty" z nadpisem w awatarze mają, coś wspólnego z tym, co reprezentuję : . Teorii o prawdzie wykładać nie muszę .
Na "zzzupełny" koniec dyskusji . Proszę wszystkich o wybaczenie, jeżeli przejechałem "kołami ciężarówki delikatnych dusz kilka". Zapłacę za to w piekle : .

[the_animal]

Robert - osobiście nie patrzyłem na moderatora - tylko na Roberta Bądź więc Robertem dalej
_________________
www.carpholic.pl
www.grubyzwierz.pl

[Robert]

Dzięki Animal

[indignitas]

Też odniosłem pozytywne wrażenie.
Wstydzić się nie masz czego. Pozdrawiam.

[losos24]

Robert są ludzie i taborety, taboretami się nie przejmuj, "Lecz ludzi dobrej woli jest więcej i mocno wierzę w to, że ten świat nie zginie nigdy dzięki nim....." trzym się dzielnie i nie pękaj.
_________________
Pozdrawiam wszystkich, których już poznałem i tych, których mam nadzieję poznać.

[CATFISCHDOG]

[jufu]

A może to tylko wielka ściema :?:



KLIK

[zrodlak]

I ja nie mam nic przeciwko Tobie - Robert. Umiar jaki zachowywales i takt moderowania byly wrecz perfekcyje.
Nie sposob tez pominac bardzo interesujacy styl w jaki wyrazales swoje poglady na sprawy.
Tak, jak inni Koledzy z PW, pragne Cie namowic do przemyslenia raz jeszcze Twojego pomyslu, bo nadal mam nadzieje, ze to jeszcze nie koncowa decyzja.
Oj, bylaby duuuuza szkoda.
Dzieki. Trzymaj sie.

[Gierek]

i cos dla adminow PIWONIUSZ. Dobrze , ze Krzychu jest moim kumplem , od dzis jest dla mnie HERO i czuje przed nim jeszcze wiekszy respekt ;);).[/quote]
Dobre Trza było dziadka nie obrażać :
Natomiast "nasz Piwoniusz" jest naście lat młodszy od tego z autobusu : Coś tam napomknął o swoim wieku, dokładnie chyba, że ma 67lat.
Chciałbym w jego wieku też być taki sprawny