Grzyby

[maniekbd]

W Dolnośląskim zaczynają się pojawiać. Troche chłodne noce są narazie ale myśle że za kilka dni może być sporo grzybków

[spining]

Czy myślicie, że po tym ataku zimy (mam na myśli mazowieckie) jest jeszcze szansa na gąski?
Owszem zbierałem gąski po opadach śniegu, ale śnieg nie leżał tak długo.
Nie wiem czy ma to jakikolwiek wpływ na grzybnie gąsek.
Nie ukrywam, że jeszcze bym się wybrał, bo w ostatnią sobotę nazbierałem ich sporo.
Jeśli ktoś ma jakieś doświadczenie w tym temacie będę wdzięczny za informację.

[woojoo]

Temperatura utrzymuje się raczej na + więc nie powinno być problemu z gąskami , sam na pewno zbierałeś je po zdecydowanie większych chłodach , mróz jest chyba bardziej szkodliwy dla gąsek niż śnieg a mimo tego radzą sobie z nim pozdrawiam.
_________________
MIĘSIARZU CZY CI NIE ŻAL ?

[SSG]

[spining]

Czyli spokojnie po sobotnim wędkowaniu, mogę wyskoczyć na niedzielne grzybobranie. No chyba, że zapada na maksa 8) to z grzybami dam sobie spokój

[dariuszL]

słuchajcie ludzie...
a gdzie w Mazowieckim zbieracie gąski?
da się coś wydłubać np. z Mazowieckiego Parku Krajobrazowego?

[Booseib]

Do maniekbd
Gdzie się pojawiają na Dolnymśląsku??
Mi tylko wiadomo o opieńkach i pogrzybkach w Sobótce:)

[maniekbd]

W okolicach Wrocławia. Tutaj jak narazie nie było śniegu i jutro się przejdę i popatrzę po lesie.

[rom71]

Koledzy czy są grzyby na J.Turawskim w okolicach Lubawki lub Bierdzany.

[dzepetto]

[Zenon]

Wczoraj wybrałem się z wnukami do lasu na grzyby-cieniutko ,koszyczek uzbieraliśmy ,ale to już chyba koniec grzybobrań.
W lesie przerażająco cicho - prócz żuczków żadnego życia

[salmiak]

Byłem wczoraj w lesie. Nareszcie pokazały się zielonki i to dosyć licznie. Oprócz nich pare maślaczków i jedna kania. Ogólnie wyprawe można uznać za udaną.
_________________
***CHAT PW*** www.chat.pogawedki.wedkarskie.pl

[rom71]

[magik]

Przedwczoraj znajomy zadzwonił że są opieńki. Pojechałem i znalazłem ze tylko 20 szt. Znajomy nazbierał wiadro, ale jak to zrobił nie wiem. Dziś w nocy był mróz także chyba już nie wyrosną. Niejadalnych grzybów było za to zatrzęsienie. Ziemia kwitła Ale co się stało z lasem po tym śniegu to zgroza. Duuużo będzie opału.

[spining]

W sobotę 31.10 odwiedziłem dwa miejsca. W sumie niedaleko, do 35 km od Warszawy.
Zastaliśmy z rana zmrożony las, ale w sumie na 5 godzin łażenia połowę dużej reklamówki zapełniłem. Same gąski 80% zielonych, reszta szara.
Teraz już raczej tylko ryby, choć...

[fishmaniac]

Dziś wybrałem się na działkę, i nie odmówiłem sobie wejścia do pobliskiego lasu.Trafiłem na leżący pień topoli, cały obrośnięty boczniakami.Zebrałem tylko te młode(przerośnięte są łykowate i niesmaczne).W 10 min jakieś 5-6 kg grzybów .
Jutro będą ''flaczki'' a reszta do octu.
_________________
I

[mario_z]

[magik]

[mario_z]

[fishmaniac]

[old_rysiu]

Mamy najgorszy sezon. Na moich bankowych miejscach boczniaka - zero grzyba. Zimówki tez jeszcze nie ma a był przymrozek :-(
Ucha bzowego tez nie widać, ale i tak go nie zbieram - nie lubię ryżu i chińskich zupek :-(
Zazdroszczę Wam tych gąsek siwych - u nas nie rosną :-(
W tym roku było tak tragicznie, że nie mam zapasów grzybowych. Przyznam się bez bicia, że skorzystałem z aukcji na allegro i kupiłem kilogram suszonego borowika. Teraz mi trochę lżej :-)

[fishmaniac]

Oldi, zapraszam do mnie.Jeśli myślisz o boczniakach, to przyjedź z przyczepką , jest go pełno.Na zimówki czekam z niecierpliwością. Jeszcze nie pojawiły się w zadowalających ilościach.
Jeśli chodzi o ten sezon to faktycznie, najlepszy nie był.Zapasów nie mam też prawie żadnych, trochę suszonego podgrzybka parę słoików marynaty.
Za to parę odkryć kulinarnych:
-gołąbki- wszelkiej maści będę zbierał już zawsze.Smażone na maśle nie mają sobie równych
-wodnicha późna- rośnie masowo o tej porze roku a zupa z tego grzybka jest pyszna
-gąsówka fioletowa-podobnie jak wodnicha rośnie w dużych ilościach i nikt nie zbiera.I dobrze

Za to znalezione prawdziwki(zdrowe) mogę policzyć na palcach jednej ręki :roll:
_________________
I

[Milan]

Byłem wczoraj zerknąć na gąski. Na ,,bankówce" 8O 8O 8O jedna sztuka więc wolałem zająć się prowokowaniem okoni.
_________________
Bieroo Paniee???

[old_rysiu]

[fishmaniac]

[old_rysiu]

Te przygotowywane na flaczki, myję, kroję w paseczki i wkładam do woreczków ( min 1 litr pojemności - to extra porcja na potrawę ) i prosto do zamrażarki. Rozmrażam w gotującej się wodzie, która już zostaje do zrobienia flaczków. Boczniak wtedy jest identyczny jak świeży.
Boczniak ma jednorazowy wysyp - nie spodziewaj się, że jeszcze w tym roku znajdziesz znowu młode. Z zarodnikami jest też trochę inaczej - drewno już jest zarażone grzybnią i będzie owocować boczniakiem, póki boczniak będzie miał co zjadać ( około 3 lata ). Zarodniki rozsieją się na inne pieńki, kłody drewniane itp materiał na podłoże. Przz jeden rok, zarodnik będzie produkował grzybnię w drewnie a dopiero w drugim roku, będzie owocować. Pierwszy zbiór jest największy, za rok mniejszy, potem jeszcze mniejszy aż boczniak już nie zaowocuje.
Boczniaki z hodowli są te same co dziko rosnące. Daje się im trochę lepsze warunki na dojżewanie i przyspiesza okresy owocowania ( trzy rzuty w tym samym roku ). Niby te same ale ... te dzikie są bardziej smaczne :-)

[dzepetto]

A macie jakieś doświadczenia w hodowli boczniaków? Zainteresowały mnie gotowe "zestawy".

[zabrze]

Tak czytam o tych gatunkach które są dla mnie kompletnie obce i zaczynają mnie kręcić... Tylko się boję samemu je zbierać
_________________
Bercik

[dzepetto]

[Zamki]

[rom71]

[old_rysiu]

Boczniaka można kupić w sklepach całej Europy. Jeśli tylko wiesz jak robić prawdziwe flaki, to tak samo zrobisz flaczki z boczniaka. Zamiast prawdziwych flaków użyjesz pokrajanych w paseczki boczniaka. Nie trzeba boczniaka gotować i odlewać wodę. Bezpośrednio do wywaru i warzyw surowe paseczki można wsypać. Przyprawiać jak prawdziwe flaki - efekt - jeszcze lepszy :-) Oczywiście gotować aż boczniak zmięknie - to nie trwa zbyt długo :-)

[old_rysiu]

[Jezier]

Dla tych którzy chcą się pobawić w hodowlę grzybów shiitake

Od jesieni bawię się kostką uprawową twardziaka shiitake. Zabawa przednia.

[dzepetto]

Zamker, podstawy znam, chcę poznać jakie macie doświadczenia w hodowli, bo nie wiem czy zamawiać czy nie.
Oldi, zarzucaj tego linka :

[fishmaniac]

[bodzio8247]

[magik]

Takich grzybów co mają odpowiedniki w grzybach trujących to bym nie jadł. Teraz jeszcze ta pogoda nietypowa to mogą wystąpić anomalia i w wyglądzie grzybów. Te różnice między trutem a smacznym, jadalnym grzybem nie wystąpią i gotowe. Zostanę przy tych paru znanych gatunkach.

[fishmaniac]

[old_rysiu]

[old_rysiu]

[old_rysiu]

[old_rysiu]

[Jezier]

[Jezier]

[old_rysiu]

[magik]

Narobiłem sobie smaka na te mniej znane grzybki:) Nic tylko będę uzupełniał swoją wiedzę i chyba się przełamię. Zacznę od zakupu porządnego atlasu. Następny rok będzie rokiem testów;)

[Jezier]

Rysiek, rosły na grabie więc raczej grabówki.

[Jezier]

Magik, tylko testuj z nie tylko z atlasem ale również głową. Póki nie będziesz miał pewności ze rozpoznajesz dany gatunek przynoś go do domu nie w koszyku a raczej na karcie aparatu fotograficznego a zdjęcie z pytaniem wrzucaj na zalinkowne przez Oldiego forum.

[old_rysiu]

Magik - szkoda, że nie podajesz miejsca zamieszkania w profilu, byłoby łatwiej podpowiadać jakich grzybków możesz w danej chwili szukać. Np - nie będę namawiał Cię do szukania płachetki ( niemki, turka ) jeśli mieszkasz na Ślasku w moich okolicach - bo u nas nie rosną. :-(
Kopalnia wiedzy na temat grzybów - to bio-forum.pl Nie tylko grzyby ale i roślinki - ogrody, zbiory roślin domowych, nie wspomnę o śluzowcach i porostach :-)