Wysłany: Piš Paż 16, 2009 9:46 am Temat postu: Łubu-dubu, Łubu dubu...
Niech żyje nam nowy-stary prezes towarzysz generał Eugeniusz. 8O _________________ 'Nie świadczą o prawdziwej wartości wędkarza ani ilościowe czy jakościowe rozkłady zdobyczy wędkarskiej...' Feliks Choynowski
sigi Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Jul 31, 2002 Posty: 2116
Kraj: Polska Miejscowoć: Zabrze
Wysłany: Piš Paż 16, 2009 10:17 am Temat postu:
Jakiś cel tego postu? _________________ Oby do jutra......
Bronek Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Sep 20, 2005 Posty: 250
Kraj: Polska
Wysłany: Piš Paż 16, 2009 10:19 am Temat postu:
Tak: zwrócenie uwagi członków PZW na wybór prezesa ZG(o czym mogli np. nie wiedzieć), jak również pchnięcie do działania tych, którzy z pracy tego Pana są niezadowoleni i psioczą na niego, a mimo to co roku karnie i posłusznie opłacają składki. _________________ 'Nie świadczą o prawdziwej wartości wędkarza ani ilościowe czy jakościowe rozkłady zdobyczy wędkarskiej...' Feliks Choynowski
sacha Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 30, 2002 Posty: 3612
Kraj: Polska Miejscowoć: W-wa
Wysłany: Piš Paż 16, 2009 10:40 am Temat postu:
sigi napisał:
Jakiś cel tego postu?
Informacyjny :
dzepetto Redaktor Portalu
Dołšczył: Jan 14, 2007 Posty: 3532
Kraj: Polska Miejscowoć: Łężyca
Wysłany: Piš Paż 16, 2009 10:45 am Temat postu:
Bronek napisał:
jak również pchnięcie do działania tych, którzy z pracy tego Pana są niezadowoleni i psioczą na niego, a mimo to co roku karnie i posłusznie opłacają składki.
Znaczy mam się stawić nad woda 01.01.2010 bez opłaconych składek?
SSG Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Apr 02, 2006 Posty: 4828
Wysłany: Piš Paż 16, 2009 11:06 am Temat postu:
dzepetto napisał:
Bronek napisał:
jak również pchnięcie do działania tych, którzy z pracy tego Pana są niezadowoleni i psioczą na niego, a mimo to co roku karnie i posłusznie opłacają składki.
Znaczy mam się stawić nad woda 01.01.2010 bez opłaconych składek?
Nie Dżepetto, to nie tak. Oczywiście, że w złości nie opłacisz składek - żadnych. Opłacisz natomiast wielokrotnie wyższą opłatę jednodniową. W ogóle wszyscy powinni olać składki i opłacać jednodniówki, to PZW wreszcie stanie się bogate. Albo w ogóle zrezygnować z połowów w wodach PZW a ono spokojnie utrzyma się z poddzierżaw. Rybacy nie będą narzekać na brak ryb.
Dalszą koleją rzeczy będzie horrendalna podwyżka cen u wszystkich innych dzierżawców, gdyż od tego powstrzymują ich jedynie niskie składki PZW. Oni po prostu dostosują się do najniższych składek PZW.
A to wszystko ma tylko jeden cel, cel dokładnie opisany w podpisie Zamkera. :-)
Czas już chyba do grobu, skoro zaczynam się zgadzać ze Zbysiem. :
A że generał MO /a może SB?/ jest specjalistą wysokiej klasy, to i siedzi na urządzie! "Porządny NKWD-zista" - jak zwykł mawiać pułkownik Kwiatkowski.
Szkoda jednak, że ci "Jasiowie Niezbędni" tak się trzymają koryta - często kosztem ambicji i godności. Ale ponoć i tacy są potrzebni...
J Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Apr 13, 2006 Posty: 779
Kraj: Polska Miejscowoć: Śląsk (Zagłębie)
Wysłany: Piš Paż 16, 2009 4:40 pm Temat postu:
A ja się z Dociem nie zgadzam, ale go rozumiem 8)
Uważam, ze było źle i będzie źle, ale to świadczy o stabilności i o tym że nie tylko Lenin wiecznie żywy :roll: _________________ Niczego nie daje się tak hojnie jak rad.
Jarosław.
Czez Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 17, 2003 Posty: 2600
Wysłany: Piš Paż 16, 2009 5:34 pm Temat postu:
W ogóle się nie miałem odzywać w tym temacie, gdyż ani mnie on nie obchodzi, ani czasu na zajmowanie się "problemami" żadnych Bronków nie mam :evil:
Ale znów odezwali się do mnie, tajni agenci Kremla ma się rozumieć...pisząc że Bronek poszedł na skargę na PW do takiego innego portalu...a tam pomimo tego, że jam niewinny wyborowi Eugeniusza, a w tym wątku nawet się dotychczas nie zająknąłem, łup znów mnie się dostało od "etycznych prawników"
farti Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Jan 19, 2003 Posty: 1983
Kraj: UK Miejscowoć: ...
Wysłany: Piš Paż 16, 2009 5:39 pm Temat postu:
dzepetto napisał:
Bronek napisał:
jak również pchnięcie do działania tych, którzy z pracy tego Pana są niezadowoleni i psioczą na niego, a mimo to co roku karnie i posłusznie opłacają składki.
Znaczy mam się stawić nad woda 01.01.2010 bez opłaconych składek?
Pomniejszonych o dolę dla prezesa . :
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowoć: Legionowo
Wysłany: Piš Paż 16, 2009 5:40 pm Temat postu:
Jedyne rozsądne wyjście, to olać zakompleksionych geniuszy, którzy chociaż w ten sposób chcą wyrazić swą "wyższość". Śmiejmy się więc z "mądrych inaczej"!
A że zły z Ciebie człek - każdy wie, więc po co się podniecać. : :
szczykawkowy Czyściciel gumiaków
Dołšczył: Oct 16, 2009 Posty: 5
Wysłany: Piš Paż 16, 2009 6:28 pm Temat postu:
To ja.
To ja napisałem o niejakim czezie, etycznym prawniku.
Bardzo mi się nie podoba twoje zachowaniei, ponieważ nie przestałeś wyszydzać z części nazwy pewnego zaprzyjaźnionego portalu.
W sposób mało etyczny.
W sposób przypominający mi twoje zachowanie w Tardzie.
Daleko odbiegające od norm etycznych.
Więc nie opiniuj innych, popatrz na siebie.
Czez Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 17, 2003 Posty: 2600
Wysłany: Piš Paż 16, 2009 6:36 pm Temat postu:
szczykawkowy napisał:
To ja.
To ja napisałem o niejakim czezie, etycznym prawniku.
Bardzo mi się nie podoba twoje zachowaniei, ponieważ nie przestałeś wyszydzać z części nazwy pewnego zaprzyjaźnionego portalu.
W sposób mało etyczny.
W sposób przypominający mi twoje zachowanie w Tardzie.
Daleko odbiegające od norm etycznych.
Więc nie opiniuj innych, popatrz na siebie.
Nigdy nie opiniowałem Twojego zachowania, ani w tym watku, ani w sąsiednim, a którym tylko napisałem, że stałes się ulubionym ulubieńcem uczestników imprezy PW
A Twoje zdanie o Mnie, że się tak wyrażę...kalafiorem mi zwisa
Bronek Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Sep 20, 2005 Posty: 250
Kraj: Polska
Wysłany: Piš Paż 16, 2009 9:37 pm Temat postu:
Czez napisał:
Ale znów odezwali się do mnie, tajni agenci Kremla ma się rozumieć...pisząc że Bronek poszedł na skargę na PW do takiego innego portalu...a tam pomimo tego, że jam niewinny wyborowi Eugeniusza, a w tym wątku nawet się dotychczas nie zająknąłem, łup znów mnie się dostało od "etycznych prawników"
Jeśli poddanie pod dyskusję wątku o zmowie dzierżawców prywatnych to skarga, to tak- poszedłem się poskarżyć. Za reakcje innych użytkowników WCWI na słowo "Pogawędki" nie odpowiadam. _________________ 'Nie świadczą o prawdziwej wartości wędkarza ani ilościowe czy jakościowe rozkłady zdobyczy wędkarskiej...' Feliks Choynowski
sacha Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 30, 2002 Posty: 3612
Kraj: Polska Miejscowoć: W-wa
Wysłany: Piš Paż 16, 2009 10:06 pm Temat postu:
szczykawkowy napisał:
To ja.
To ja napisałem o niejakim czezie, etycznym prawniku.
Marian,co Ty z tym etycznym prawnikiem :roll: Czez jest prawnikiem ale czy zaraz musisz mu ubliżać od etycznych :roll: nieładnie :
Torque Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Apr 03, 2003 Posty: 4621
Kraj: Polska Miejscowoć: Zabrze
Wysłany: Sob Paż 17, 2009 6:32 am Temat postu:
Dalszą wymianę "uprzejmości" proszę przenieść na priv. _________________ Najgorszy dzień na rybach jest lepszy od najlepszego dnia w pracy...Marek Mołdawa
Zenon Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Apr 26, 2003 Posty: 3967
Kraj: Polska Miejscowoć: GRUNWALD
Wysłany: Sob Paż 17, 2009 8:02 am Temat postu:
szczykawkowy napisał:
To ja.
To ja napisałem o niejakim czezie, etycznym prawniku.
Bardzo mi się nie podoba twoje zachowaniei, ponieważ nie przestałeś wyszydzać z części nazwy pewnego zaprzyjaźnionego portalu.
W sposób mało etyczny.
W sposób przypominający mi twoje zachowanie w Tardzie.
Daleko odbiegające od norm etycznych.
Więc nie opiniuj innych, popatrz na siebie.
jako że i ja tam bawiłem, niczego co by miało mi utkwić szczególnie w pamięci nie kojarzę , Czarka zaś wspominam jako sympatycznego kolegę , czyżby coś mnie ominęło??
zabij- ale szczykawkowego nie pamiętam , a tak starałem sie nie pić
Czez Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 17, 2003 Posty: 2600
Wysłany: Sob Paż 17, 2009 9:37 am Temat postu:
Bronek napisał:
Czez napisał:
Ale znów odezwali się do mnie, tajni agenci Kremla ma się rozumieć...pisząc że Bronek poszedł na skargę na PW do takiego innego portalu...a tam pomimo tego, że jam niewinny wyborowi Eugeniusza, a w tym wątku nawet się dotychczas nie zająknąłem, łup znów mnie się dostało od "etycznych prawników"
Jeśli poddanie pod dyskusję wątku o zmowie dzierżawców prywatnych to skarga, to tak- poszedłem się poskarżyć. Za reakcje innych użytkowników WCWI na słowo "Pogawędki" nie odpowiadam.
Ani chybi masz rację CBA ostatnio generalnie "źle" działa, więc powinienem się spodziewać, że pewnie czegoś nie opowiedzieli
pietruch Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Jul 08, 2004 Posty: 1317
Kraj: Polska Miejscowoć: Gdańsk
Wysłany: Sob Paż 17, 2009 11:53 am Temat postu:
Najzabawniejsze w tym wątku jest to, że dorosły mężczyzna (nie mylić z dojrzałym), któremu głowę przyprószyło siwym włosem, chowa się pod wieloma założonymi kontami, jedynie po to by nawrzucać PW, Kuncie, a teraz i Czezowi...
I jeszcze wypomina komuś złe zachowanie, nie pamiętając o swojej osobie .
Cyrk
CATFISCHDOG Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Apr 27, 2009 Posty: 635
Kraj: Polska Miejscowoć: Jelenia Góra
Wysłany: Pon Paż 19, 2009 8:33 pm Temat postu:
Czytam i przecieram oczy.... ponieważ:
- dziwi mnie pytanie zadane przez "sigi" (czy Kolega serio nie zrozumiał "o co kaman?, czy też portalowi nie przystoi...?)
- Kolega - Jego Luminescencja- Jaśnie nam panujący Eugeniusz Grabowski po przeczytaniu powyższych postów może się nie martwić o spokój w najbliższej świetlistej kadencji...
Na koniec dodam, że przeszłość Tego Pana nie ma dla mnie znaczenia. Znaczenie ma to co wyprawia aktualnie i tu pytanie: "dlaczego kojarzy mi się to z pewną dyscypliną sportową?"
Podpowiedź dla nierozgarniętych:
"nic się nie stało,
Wędkarze!
nic się nie stało"
wyć się chce
dzepetto Redaktor Portalu
Dołšczył: Jan 14, 2007 Posty: 3532
Kraj: Polska Miejscowoć: Łężyca
Wysłany: Pon Paż 19, 2009 8:41 pm Temat postu:
CATFISCHDOG napisał:
- dziwi mnie pytanie zadane przez "sigi" (czy Kolega serio nie zrozumiał "o co kaman?, czy też portalowi nie przystoi...?)
Przystoi pisać zrozumiale dla wszystkich. Nie każdy interesuje się losem łubudubu prezesa...
CATFISCHDOG Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Apr 27, 2009 Posty: 635
Kraj: Polska Miejscowoć: Jelenia Góra
Wysłany: Pon Paż 19, 2009 8:58 pm Temat postu:
Jeżeli Admini SIGI i DZEPETTO nadal nie rozumieją to wyjaśnię:
nie tyle (przynajmniej w moim poście) chodziło o CV Prezesa co o stan PZW do jakiego doprowadził przez poprzednie lata.
Jednocześnie mam wrażenie, że gdyby takiej odpowiedzi udzielił PINOKIO to z jego nosa można było by wystrugać o kilka wobków więcej niż zwykle..
W związku z ostatnim zdaniem szczególnie pozdrawiam DZEPETTO'a
dzepetto Redaktor Portalu
Dołšczył: Jan 14, 2007 Posty: 3532
Kraj: Polska Miejscowoć: Łężyca
Wysłany: Pon Paż 19, 2009 9:10 pm Temat postu:
, bo cóż więcej można dodać.
CATFISCHDOG Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Apr 27, 2009 Posty: 635
Kraj: Polska Miejscowoć: Jelenia Góra
Wysłany: Pon Paż 19, 2009 9:24 pm Temat postu:
Jak to co ?
na odnowę wód, na ośrodki typu Łopuszna, na pracę z młodzieżą, na .....
jednym słowem DODAĆ więcej kasy z NASZYCH kieszeni !
the_animal Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Feb 11, 2007 Posty: 1971
Kraj: Polska
Wysłany: Pon Paż 19, 2009 9:52 pm Temat postu:
A ja już od dawna odnoszę wrażenie , że Zarządy Okręgów nic nie mają wspólnego z wędkarzami ponad to iż jesteśmy tylko po to aby kupić u nich zezwolenie _________________ www.carpholic.pl www.grubyzwierz.pl
CATFISCHDOG Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Apr 27, 2009 Posty: 635
Kraj: Polska Miejscowoć: Jelenia Góra
Wysłany: Pon Paż 19, 2009 10:19 pm Temat postu:
Licencję wykupujesz w Kole do którego należysz i tu decydujesz kasą kto Cię będzie reprezentował w Okręgu a następnie (pośrednio w Zarządzie Głównym).
Osobiście nie kumam dlaczego raz na cztery lata na Zebranie wyborcze Koła nie przyniesie "du.." chociaż kilku Kolesi, którzy (jak już pisałem i mi wypomniano) "wyje" nad wodą, że nie ma ryb i generalnie jest do "du.y".
Teraz mamy przed sobą cztery lata "tłuste" : (na papierze - tak jak dotąd)
dzepetto Redaktor Portalu
Dołšczył: Jan 14, 2007 Posty: 3532
Kraj: Polska Miejscowoć: Łężyca
Wysłany: Pon Paż 19, 2009 10:22 pm Temat postu:
A ja myślę, że po tym jak ukazał się ten watek będzie znacznie lepiej...
CATFISCHDOG Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Apr 27, 2009 Posty: 635
Kraj: Polska Miejscowoć: Jelenia Góra
Wysłany: Pon Paż 19, 2009 10:38 pm Temat postu:
... ZARZĄDOWI i "Pinokiowym" strugaczom woblerów (niestety) :roll: :evil:
P.S. Portalowi ( sorki, że nie w temacie ) kolejnych 7 tłustych lat życzę 8)
tomek79 Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Jun 04, 2006 Posty: 927
Kraj: Polska
Wysłany: Wto Lis 03, 2009 9:33 pm Temat postu:
SSG napisał:
Albo w ogóle zrezygnować z połowów w wodach PZW a ono spokojnie utrzyma się z poddzierżaw. Rybacy nie będą narzekać na brak ryb.
Nie wiem czy dobrze rozumiem, uważasz, że PZW się utrzyma bez członków?
SSG Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Apr 02, 2006 Posty: 4828
Wysłany: Wto Lis 03, 2009 10:50 pm Temat postu:
tomek79 napisał:
SSG napisał:
Albo w ogóle zrezygnować z połowów w wodach PZW a ono spokojnie utrzyma się z poddzierżaw. Rybacy nie będą narzekać na brak ryb.
Nie wiem czy dobrze rozumiem, uważasz, że PZW się utrzyma bez członków?
Tak, gdyż nie zaczyna od początku lecz posiada już majątek. Ilość członków w stowarzyszeniu nie ma wpływu na ilość dzierżawionych wód o ile prowadzona jest racjonalna gospodarka rybacka a stowarzyszenie płaci regularnie wszystkie podatki.
Poddzierżawca będzie musiał prowadzić taką gospodarkę. PZW to nie państwo i będzie potrafiło dopilnować swego. Co więcej sprzeda do zarybień materiał ze swoich hodowli. Wszystko jest kwestią umowy a "wyczyszczenie do dna" może być obwarowane odpowiedzialnością majątkową poddzierżawcy.
tomek79 Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Jun 04, 2006 Posty: 927
Kraj: Polska
Wysłany: Sro Lis 04, 2009 12:07 pm Temat postu:
Nie twierdzę, ze nie masz racji, ale pytam bo ja akurat miałbym poważne obawy co do istnienia okręgów bez wpływów ze składek i twierdzę, ze częśc okręgów zwyczajnie przestała by funkcjonować. No bo ile jest tych poddzierżaw, hodowli własnych. Wszystkie okręgi są tak sprytnie zabezpieczone? A hodowcy prywatni? Od nich PZW nie kupuje? Po prostu zastanawiam się na czym opierasz swe przeświadcznie, innymi słowy wydaje mi się, ze do wygłaszania takich teorii potrzebna jest dosyć rzetelna wiedza na temat finansów PZW, np. znajomość budżetu danego okręgu, czyli m.in. wysokość tenut dzierżawnych, wysokosć wpływów z poddzierżaw itd. itp., a te w każdym okręgu są inne. Zdaję sobie sprawę, ze pisząc dla WW siłą rzeczy masz styczność z działaczami zarówno okręgu mazowieckiego jak i ścisłej centrali czyli ZG i zapewne dysponujesz informacjami niedostępnymi dla zwykłego śmiertelnika-wędkarza. Tylko skoro PZW faktycznie jest samowystarczalne to dlaczego co roku podwyższa opłaty, co prawda minimalnie, o jakieś tam grosze, ale podwyższa i mnożąc przez liczbę członków daje to już konkretne sumki, dlaczego nie potrafi wykluczyć ze swoich szeregów, ludzi którzy kłusują i jeśli taki delikwent trafia przed sąd koleżeński to najczęsciej kończy sie na upomnieniu, naganie. Dlaczego PZW nie zaostrza regulaminu, dostosowując go do panujących realiów, boi się jakiegoś buntu, utraty członków? (Czy najzwyczajniej w świecie zależy im na utrzymaniu tego nędznego status quo z zupełnie innych powodów, które mogłyby być tematem kolejnej dyskusji). Dlaczego egzamin na karte wedkarska zamiast być prawdziwym sprawdzianem, jakimś tam utrudnieniem, jest czystą groteską? Reasumując, dlaczego PZW zachowuje sie tak jakby im zalezalo na każdej złotówce. Pytam retorycznie.
SSG Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Apr 02, 2006 Posty: 4828
Wysłany: Sro Lis 04, 2009 1:27 pm Temat postu:
tomek79 napisał:
Nie twierdzę, ze nie masz racji, ale pytam bo ja akurat miałbym poważne obawy co do istnienia okręgów bez wpływów ze składek i twierdzę, ze częśc okręgów zwyczajnie przestała by funkcjonować. No bo ile jest tych poddzierżaw, hodowli własnych. Wszystkie okręgi są tak sprytnie zabezpieczone? A hodowcy prywatni? Od nich PZW nie kupuje? Po prostu zastanawiam się na czym opierasz swe przeświadcznie, innymi słowy wydaje mi się, ze do wygłaszania takich teorii potrzebna jest dosyć rzetelna wiedza na temat finansów PZW, np. znajomość budżetu danego okręgu, czyli m.in. wysokość tenut dzierżawnych, wysokosć wpływów z poddzierżaw itd. itp., a te w każdym okręgu są inne. Zdaję sobie sprawę, ze pisząc dla WW siłą rzeczy masz styczność z działaczami zarówno okręgu mazowieckiego jak i ścisłej centrali czyli ZG i zapewne dysponujesz informacjami niedostępnymi dla zwykłego śmiertelnika-wędkarza. Tylko skoro PZW faktycznie jest samowystarczalne to dlaczego co roku podwyższa opłaty, co prawda minimalnie, o jakieś tam grosze, ale podwyższa i mnożąc przez liczbę członków daje to już konkretne sumki, dlaczego nie potrafi wykluczyć ze swoich szeregów, ludzi którzy kłusują i jeśli taki delikwent trafia przed sąd koleżeński to najczęsciej kończy sie na upomnieniu, naganie. Dlaczego PZW nie zaostrza regulaminu, dostosowując go do panujących realiów, boi się jakiegoś buntu, utraty członków? (Czy najzwyczajniej w świecie zależy im na utrzymaniu tego nędznego status quo z zupełnie innych powodów, które mogłyby być tematem kolejnej dyskusji). Dlaczego egzamin na karte wedkarska zamiast być prawdziwym sprawdzianem, jakimś tam utrudnieniem, jest czystą groteską? Reasumując, dlaczego PZW zachowuje sie tak jakby im zalezalo na każdej złotówce. Pytam retorycznie.
Od razu - nie mam zielonego pojęcia o wpływach i stanie kasy w PZW. Nie rozmawiałem z nikim na ten temat i szczerze mówiąc nie mam zamiaru. Styczność mam i słyszy się to i owo lub rozmawia na rózne tematy jednak te rozmowy pozostaną jedynie do wiadomości tych, którzy ze mną rozmawiali. Spróbuje jednak odpowiedzieć po kolei na Twoje wątpliwości lub pytania.
Poddzierżaw jest bardzo mało ponieważ głównym celem stowarzyszenia jest zapewnienie dostępnej wody dla wędkarzy. Ilość poddzierżaw w ciągu trzech miesięcy mogłaby się zwiększyć wielokrotnie z nasyceniem 1 na każde 3-5km bieżących rzeki. To naprawdę nie jest problem, to jedynie kwestia zorganizowania przetargów i ewentualnej zmiany w operatach.
Osrodków zarybieniowych w Polsce jest sporo i zdecydowanie pokrywają zapotrzebowanie zarybieniowe a nawet część produkcji sprzedawana jest inwestorom prywatnym. Produkcja wynika z umów z RZGW, w których określono kwotę zarybieniową. Cenę narybku określa RZGW i reszta to zwykła matematyka. Dodatkowo racjonalna gospodarka rybacka wymusza poprzez rejestry dodatkowe zarybienia określone ustawą rybacką. Kwota dzierżawy jest ustalona ustawowo i jest stała. Są to doprawdy groszowe opłaty za ha wody. Duże sumy powstają dopiro wtedy, gdy tej wody jest dużo. W przypadku poddzierżawy wszystko to spada na poddzierżawcę a PZW pobiera jedynie dodatkowy "czynsz". Jest to uogólnienie ale mam nadzieję, że rozumiesz o co chodzi.
Nie mam zielonego pojęcia czy PZW kupuje narybek od zewnętrznych hodowców. Niemniej trochę by mnie to zaskoczyło, gdyż ośrodków zarybieniowych jest naprawdę sporo, a niektóre z nich są w Gawrych Rudzie, Łopusznej, Zglińcu, Foluszu, Szczodrem ,Halinowie, Goleniowie, Doliwie i w wielu innych miejscach, których po prostu nie znam.
Jak widzisz teoretyczne uzasadnienie jest jak najbardziej sensowne i logiczne. Problem leży w zupełnie czymś innym, gdyż nie chce mi się ciągnąć tego tematu a niektórzy pewnie tarzają się ze śmiechu po podłodze. :-)
Sprawa, którą rozpatrujemy to mój cyctat. Cytat wyrwany z kontektu, potraktowany jak najpoważniej mimo, ze cała moja tamta wypowiedź nie była niczym innym niż zwykłą ironią. :-D
Niemniej warto jakoś zakończyć te rozważania. :-)
Teoretycznie problem jest rozwiązaniem, ekonomicznie polegnie u podstaw. Polegnie nie z powodu braku składek w PZW lecz z powodu błyskawicznego nasycenia rynku rybami, brakiem możliwości kontroli poddierżawców i wszystkim tym co nas boli i doskwiera. No dobra dość już żartów. :-)
CATFISCHDOG Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Apr 27, 2009 Posty: 635
Kraj: Polska Miejscowoć: Jelenia Góra
Wysłany: Wto Lis 10, 2009 11:15 pm Temat postu:
Co do skuteczności i operatywności ośrodków zarybieniowych PZW to można by długo... (przykład gospodarstwa rybackiego należącego /większościowo/ do Okręgu Jelenia Góra - było o tym na PW)
Przyznam, że po otrzymaniu informacji o "koronacji" przeleciałem po wielu forach wędkarskich i ........ doszedłem do wniosku jednego 8O .
Wszystkim to powiewa w pełni !!!(prawie - bo było parę wyjątków)
Potwierdzeniem może być porównanie ilości postów dotyczących "wyboru Prezesa PZW" w stosunku do "kondycji polskiej piłki żenującej"
Dostaliśmy demokrację ale posługujemy się nią w PZW jak małpa brzytwą, płacząc i narzekając u chirurga, że "łapy bolą od ran a bananów coraz mniej"
Jeżeli ktoś mnie będzie przekonywał, że trzeba popierać PZW w "walce o wody" to pęknę ze śmiechu. Przekonałem się, że prywatny dzierżawca zrobi to o niebo lepiej.
Ktoś napisze o dzierżawcach trzebiących wodę itp (niektóre jeziora mazurskie na przykład). Zapytam wtedy o "miczurinowskie" podejście do gospodarki na wodach zarządzanych przez jedynie słuszny PZW.
P.S. Jest taki termin "parcie na szkło". Jakoś zauważyłem spore parcie "na makulaturę" w ostatnich "Wiadomościach Wędkarskich". Oto pojawił się tam znowu podpis autora artykułu z dopiskiem: "Pogawędki Wędkarskie". Zrozumiałem wtedy wygłuszanie tego tematu przez osoby zawiadująe tym portalem. Bravo !
Zamki Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Nov 03, 2004 Posty: 2486
Kraj: Polska
Wysłany: Wto Lis 10, 2009 11:25 pm Temat postu:
CATFISCHDOG napisał:
Jeżeli ktoś mnie będzie przekonywał, że trzeba popierać PZW w "walce o wody" to pęknę ze śmiechu. Przekonałem się, że prywatny dzierżawca zrobi to o niebo lepiej.
Ktoś napisze o dzierżawcach trzebiących wodę itp (niektóre jeziora mazurskie na przykład). Zapytam wtedy o "miczurinowskie" podejście do gospodarki na wodach zarządzanych przez jedynie słuszny PZW.
Pokaż mi tych prywaciarzy którzy tak pięęęęęeknie zawiaduja wodami.
PZW na wspomnianych mazurach ma w posiadaniu kilka % ogólnego areału wód więc wynika z tego, ze reszta czyli jakieś 95% jest regularnie orana sieciami i innymi narzędziamui rybackimi. To tak po trosze już wiemu czemu na mazurach ryb brak. Wspomnę chyba już można rzec "niegdysiejsze" GRŁ miało być tak pięknie a wyszło jak zawsze gówniano. Pozdrawiam.
ps. Ja jednak pozostane przy PZW w okręgu Olsztyn gdzie od 7lat nie odławia się sieciami w ogdróznieniu od prywaciarzy bo biznes jest biznes i zarobić trzeba a ryb nikt w wodzie nie policzy więc z zarybianiem różnie to bywa no nie.? _________________ Łowię i zjadam ......
CATFISCHDOG Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Apr 27, 2009 Posty: 635
Kraj: Polska Miejscowoć: Jelenia Góra
Wysłany: Sro Lis 11, 2009 12:07 am Temat postu:
Po pierwsze mam na myśli dzierżawcę, który wywiązuje się ze zobowiązań zawartych w umowie z RZGW.
Jeśli Twój Okręg przegrał przetarg ze złodziejem to należało by ruszyć odwłok i kolesiowi dokopać za rabunkową gospodarkę.
Tylko kto ma to zrobić i po co jeśli wystarczy ogłosić, że nie czesze się swojej wody sieciami....
A Dobrych uzytkowników wody znajdziesz wielu. Może nie na taką skalę jak na Sanie ale są... tak jak ryby w wodach Wielkiej Brytanii.....
SSG Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Apr 02, 2006 Posty: 4828
Wysłany: Sro Lis 11, 2009 8:40 am Temat postu:
CATFISCHDOG napisał:
Po pierwsze mam na myśli dzierżawcę, który wywiązuje się ze zobowiązań zawartych w umowie z RZGW.
Jeśli Twój Okręg przegrał przetarg ze złodziejem to należało by ruszyć odwłok i kolesiowi dokopać za rabunkową gospodarkę.
Tylko kto ma to zrobić i po co jeśli wystarczy ogłosić, że nie czesze się swojej wody sieciami....
A Dobrych uzytkowników wody znajdziesz wielu. Może nie na taką skalę jak na Sanie ale są... tak jak ryby w wodach Wielkiej Brytanii.....
No i wszystko się zgadza. Zdecydowana większość wypełnie umowę dzierżawną z RZGW, któa to w ogóle nie uwzględnia rzeczy tak podstawowej jak wielkość odłowu.
Dobrych użytkowników jest niewielu, wręcz ilość śladowa. A jeśli już pojawiają się jakiekolwiek reformy, to jakoś dziwne stoi ten fakt w sprzeczności z Twoją teorią, gdyż pojawiają się w PZW.
Dalej. Stare przysłowie mówi:
"jak się chce uderzyć psa to kij się znajdzie".
Tak jest i w Twoim, niestety, przypadku. Czemu czepiasz się autora tekstów w WW, który reklamuje PW bez jakichkolwiek zobowiązań? Żal zaczyna dupsko ściskać, czy też najpowszechniejsza zawiść? Według mnie to bardzo miłe, że użytkownik czuje dumę z przynależności do Pogawędek, tym bardziej, ze czepiasz się podpisu a nie merytorycznej treści.
Wielka Brytania jako wzór? Chyba kpisz z inteligentnych ludzi. To, że stoją dobrze ekonomicznie wcale nie świadczy o ich talentach lecz o wieloletnim wykorzystywaniu swoich koloni. A ryby przez pół wieku pływały, lub nie, w ściekach jakie w Polsce trudno było znaleźć a najbliższy to rzeka Utrata. Zapewne nie wiesz, ze do początku lat 90-tych Tamiza była martwa. Zapewne nie wiesz, że ponownie ryby w tej rzece pojawiły się w połowie lat 90-tych. Zapewne też nie wiesz, ze na początku tego wieku nad Tamizą odbyła się wielka feta z powodu - ponownego pojawienia się łososia. A dlaczego nie zabierają ryb? No, pomyśl.
Odłowy gospodarcze, to podstawa gospodarki rybackiej. Jak się nie przeciągnie wody siecią, to nie ma na podatki i na chleb. PZW mając swoich członków opłacających składki i licencje może sobie pozwolić na luksus zrezygnowania z odłowów i robi to co raz więcej ZO. Za kilka lat będzie można pokusić się o wyciągnięcie wniosków.
sacha Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 30, 2002 Posty: 3612
Kraj: Polska Miejscowoć: W-wa
Wysłany: Sro Lis 11, 2009 9:28 am Temat postu:
SSG napisał:
Odłowy gospodarcze, to podstawa gospodarki rybackiej. Jak się nie przeciągnie wody siecią, to nie ma na podatki i na chleb. PZW mając swoich członków opłacających składki i licencje może sobie pozwolić na luksus zrezygnowania z odłowów i robi to co raz więcej ZO. Za kilka lat będzie można pokusić się o wyciągnięcie wniosków.
Z tymi podatkami i chlebem to chyba nie do końca prawda bo jakiś czas temu komuś udało się zdobyć miesięczny raport odłowów brygady rybackiej PZW z zalewu zegrzyńskiego i z wyliczeń wyszło o ile dobrze pamiętam że brygada ma do podziału po zapłaceniu składek ZUS, podatku i innych koniecznych opłat do podziału coś ponad 200plz
: czyli na podatki było ale na chleb niekoniecznie.
Może u mnie występują pewne ograniczenia umysłowe a może tylko to że nie mogę pojąć swoim małym rozumkiem dlaczego okręg mazowiecki musi mieć odłowy gospodarcze jak twierdził na zebraniu w 2005 na Ursynowie gość z ZO a radomski na Wiśle która niczym od mazowieckiej się nie różni nie ma takich odłowów :?: Mazowiecki Bug odłowy ma a siedlecki już nie,dlaczego Radom i Siedlce mają być upośledzeni i nie mieć odłowów? Wiem o tym ze pisze o tym nasty raz ale nikt mi nigdy nie wyjasnil
:?
sigi Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Jul 31, 2002 Posty: 2116
Kraj: Polska Miejscowoć: Zabrze
Wysłany: Sro Lis 11, 2009 9:35 am Temat postu:
CATFISCHDOG napisał:
Co do skuteczności i operatywności ośrodków zarybieniowych PZW to można by długo... (przykład gospodarstwa rybackiego należącego /większościowo/ do Okręgu Jelenia Góra - było o tym na PW)
Przyznam, że po otrzymaniu informacji o "koronacji" przeleciałem po wielu forach wędkarskich i ........ doszedłem do wniosku jednego 8O .
Wszystkim to powiewa w pełni !!!(prawie - bo było parę wyjątków)
Potwierdzeniem może być porównanie ilości postów dotyczących "wyboru Prezesa PZW" w stosunku do "kondycji polskiej piłki żenującej"
Dostaliśmy demokrację ale posługujemy się nią w PZW jak małpa brzytwą, płacząc i narzekając u chirurga, że "łapy bolą od ran a bananów coraz mniej"
Jeżeli ktoś mnie będzie przekonywał, że trzeba popierać PZW w "walce o wody" to pęknę ze śmiechu. Przekonałem się, że prywatny dzierżawca zrobi to o niebo lepiej.
Ktoś napisze o dzierżawcach trzebiących wodę itp (niektóre jeziora mazurskie na przykład). Zapytam wtedy o "miczurinowskie" podejście do gospodarki na wodach zarządzanych przez jedynie słuszny PZW.
P.S. Jest taki termin "parcie na szkło". Jakoś zauważyłem spore parcie "na makulaturę" w ostatnich "Wiadomościach Wędkarskich". Oto pojawił się tam znowu podpis autora artykułu z dopiskiem: "Pogawędki Wędkarskie". Zrozumiałem wtedy wygłuszanie tego tematu przez osoby zawiadująe tym portalem. Bravo !
Bardzo bym Cię prosił o sprecyzowanie.
Jakoś nie lubię jak ktoś pluje mi w twarz.
1.Czyj to był artykuł ?
2.Gdzie ktoś z redakcji wygłusza temat?
3.Co złego w tym, że ktoś z PW pisze do WW?
Wydaje mi się, że jesteś winny tych odpowiedzi nie tylko mnie czy całej redakcj, ale też innym użytkownikom. _________________ Oby do jutra......
SSG Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Apr 02, 2006 Posty: 4828
Wysłany: Sro Lis 11, 2009 9:38 am Temat postu:
Sacha tego i ja pojąć nie mogę. Może po prostu do pewnych decyzji trzeba dojrzeć. Albo może trzeba mieć szczęście i zupełnie przypadkowo oraz niechcący dowiedzieć się o podstawach takiego działania, czyli o tym o czym nikt nie mówi a wiedzą nieliczni.
SSG Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Apr 02, 2006 Posty: 4828
Wysłany: Sro Lis 11, 2009 9:43 am Temat postu:
sigi napisał:
1.Czyj to był artykuł ?
2.Gdzie ktoś z redakcji wygłusza temat?
3.Co złego w tym, że ktoś z PW pisze do WW?
Z tego co wiem i zdaję sobie sprawę, choć pytanie nie do mnie:
ad1 Czez i Esox tak podpisują swoje teksty
ad2 Też tego nie zauważyłem. Zauważyłem jednak tonowanie by nie nastąpiła eskalacja emocjonalna, co jest jak najbardziej sensowne.
ad3 Na to mógłbym długo, szczególnie gdy moje teksty ukazywały się niemal co miesiąc. :-)
Czez Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 17, 2003 Posty: 2600
Wysłany: Sro Lis 11, 2009 10:02 am Temat postu:
CATFISCHDOG napisał:
P.S. Jest taki termin "parcie na szkło". Jakoś zauważyłem spore parcie "na makulaturę" w ostatnich "Wiadomościach Wędkarskich". Oto pojawił się tam znowu podpis autora artykułu z dopiskiem: "Pogawędki Wędkarskie". Zrozumiałem wtedy wygłuszanie tego tematu przez osoby zawiadująe tym portalem. Bravo !
O kurcze, aleś mi dowalił
Podpis z adresem PW stosuję na łamach WW od kilku lat i nie zamierzam zaprzestać tego "parcia na makulaturę", jak to inteligentnie zauważasz :roll:
Ale jak na "rewolucjonistę", ze spostrzegawczością u Ciebie cieniutko Otóż na łamach WW piszą Koledzy z Multiplikatora, Jerkbaita, Akcji Ratuj Szczupaka, czy też Przewodnicy Wędkarscy. W podpisach pod ich artykułami widnieje obok nazwiska adres strony, z którą czują się związani...
Dodam tylko, że sam pomysł umieszczania adresu PW pod swoimi artykułami, zaczerpnąłem od Sebastiana Rognis_Oko, który zaczął umieszczać w WW adres Jerkbaita (obecnie Przewodnicy Wędkarscy).
Jak widzisz wszystkie liczące się portale/strony zostały już opanowane przez Eugeniusza Grabowskiego i dlatego ten bez przeszkód wygrywa i wygrywać będzie wszystkie wybory
Ale podziwiam twą przenikliwość Holmsie Jednak zalecam mimo wszystko wizytę u doktora...niekoniecznie Watsona :
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowoć: Legionowo
Wysłany: Sro Lis 11, 2009 10:05 am Temat postu:
Miło, że Autorzy utożsamiają się z portalem i to publicznie prezentują. Radość dla obecnej redakcji tym większa, że jeden z założycieli portalu, nadal się z nim identyfikuje, ale... Nie szukam dziury w całym: czy publikowanie nawet najsensowniejszego tekstu - o czym jestem przekonany, znając Autorów - z takim podpisem nie staje się automatycznie zdaniem portalu? Czym innym wg mnie jest zaznaczenie swego uczestnictwa w nim /np. user PW/, a czym innym podpis, o którym wspomniano wyżej. A do tego - wg mnie - potrzebna winna być zgoda redakcji. ;)
A że ktoś pisze? Nie rozumiem zgorszenia: jeśli robi to z sensem, to oby tworzył jak najwięcej! Niech uczy, umoralnia i niesie kaganek oświaty pod strzechy, aby za kilka lat poziom słowa mówionego i pisanego nie sprowadzał się do poziomu Internetu! Tacy ludzie niech "prą na szkło" jak najwięcej, aby zagłuszać miernotę i analfabetyzm "autorytetów" i domorosłych specjalistów od nauk wszelakich / te określenia nie są adresowane do określonych osób!/!
"Joł Ziomy -kul zagadałem, choć może zatrybiłem cokolwiek nietrendi"
/ to by było lepsze? ;)/
Czez Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 17, 2003 Posty: 2600
Wysłany: Sro Lis 11, 2009 10:43 am Temat postu:
Monk napisał:
Nie szukam dziury w całym: czy publikowanie nawet najsensowniejszego tekstu - o czym jestem przekonany, znając Autorów - z takim podpisem nie staje się automatycznie zdaniem portalu? Czym innym wg mnie jest zaznaczenie swego uczestnictwa w nim /np. user PW/, a czym innym podpis, o którym wspomniano wyżej. A do tego - wg mnie - potrzebna winna być zgoda redakcji. ;)
A widziałeś jak to wygląda w WW? Proszę o krótką odpowiedź TAK lub NIE.
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowoć: Legionowo
Wysłany: Sro Lis 11, 2009 10:51 am Temat postu:
Od kilku lat nie czytam WW, bynamniej nie ze względu na publikujących tam swoje artykuły - to tak dla pełnej jasności!
Nie ukrywam jednak, że TAKA forma, w mojej ocenie, jest cokolwiek niezrozumiała. Każdy jednak ma prawo mieć własne zdanie. ;)
sigi Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Jul 31, 2002 Posty: 2116
Kraj: Polska Miejscowoć: Zabrze
Wysłany: Sro Lis 11, 2009 11:08 am Temat postu:
Pozwolę sobie zacytować:
"Autor oświadcza, że jest właścicielem praw autorskich do wysyłanego tekstu i bierze pełną odpowiedzialność za jego publikację w portalu ''Pogawędki Wędkarskie''".
Myślę, że to wystarczy....jeżeli jest ktoś właścicielem tekstu ( artykułu), to publikować go może gdzie chce.
Moja skromne zdanie. _________________ Oby do jutra......
sigi Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Jul 31, 2002 Posty: 2116
Kraj: Polska Miejscowoć: Zabrze
Wysłany: Sro Lis 11, 2009 11:19 am Temat postu:
Miło, że Autorzy utożsamiają się z portalem i to publicznie prezentują. Radość dla obecnej redakcji tym większa, że jeden z założycieli portalu, nadal się z nim identyfikuje.........
Myślę, że nie tylko redakcji.......
Jak widzisz wszystkie liczące się portale/strony zostały już opanowane przez Eugeniusza Grabowskiego i dlatego ten bez przeszkód wygrywa i wygrywać będzie wszystkie wybory
Ale podziwiam twą przenikliwość Holmsie Jednak zalecam mimo wszystko wizytę u doktora...niekoniecznie Watsona
No i wszystko jasne
Nadal jednak czekam aż CATFISCHDOG poprze swoje zdanie czymś konkretnym. _________________ Oby do jutra......
Czez Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 17, 2003 Posty: 2600
Wysłany: Sro Lis 11, 2009 11:23 am Temat postu:
Monk napisał:
Od kilku lat nie czytam WW, bynamniej nie ze względu na publikujących tam swoje artykuły - to tak dla pełnej jasności!
Nie ukrywam jednak, że TAKA forma, w mojej ocenie, jest cokolwiek niezrozumiała. Każdy jednak ma prawo mieć własne zdanie. ;)
Dla mnie też taka forma jest cokolwiek niezrozumiała chocby ze względu na brak nazwiska autora artykułu, ale tu proszę o kierowanie ewentualnych uwag do autorów strony internetowej WW, nie zaś do mnie :
My jednak cały czas dyskutujemy o miesięczniku WW, co mogło umknąć Twojej uwadze. Każdy artykuł kończę od kilku lat, a więc także za czasów znamienitego Redaktora PW Monka, w następujący sposób :
Innymi słowy podpisuję się z imienia i nazwiska oraz podaję adres strony, z którą czuję się związany i na której można mnie znaleźć. Można też powiedzieć, że reklamuję stronę.
Zanim podjąłem tę jak widać niecną/złą/bezprawną vel parcie na makulaturę, praktykę dyskutowałem na ten temat z Torkim (troszkę mniej znamienitym Redaktorem PW niż Redaktor Monk który przyklasnął tej inicjatywie.
Ze wspomnianą niecną/złą/bezprawną praktyką vel parciem na makulaturę mogę skończyć w każdej chwili
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowoć: Legionowo
Wysłany: Sro Lis 11, 2009 11:42 am Temat postu:
Ironię mogę sobie darować, skoro tak wielkie podkłady poruszył mój przedmówca - bynajmniej nie adwersarz. Ale spontaniczność ludzka miewa różne znamiona, więc i to potrafię zrozumieć i uszanować...
Każdy wiek ma swoje prawa, a wapno nie wybiera. Nie pamiętam takiej decyzji Marka /co nie znaczy, że poddaję to, co napisałeś pod wątpliwość!/. Więcej było ważnych spraw do załatwienia... ;)
Jeśli jednak pod moim cytatem wspominasz te bzdury o parciu na to, czy tamto, świadczy to, że nie przeczytałeś mojej wypowiedzi w całości. A jeśli tak, to... po licho ją cytować? O rzeczach oczywistych się nie dyskutuje Panie Kolego. :P
sacha Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 30, 2002 Posty: 3612
Kraj: Polska Miejscowoć: W-wa
Wysłany: Sro Lis 11, 2009 11:55 am Temat postu:
SSG napisał:
Albo może trzeba mieć szczęście i zupełnie przypadkowo oraz niechcący dowiedzieć się o podstawach takiego działania, czyli o tym o czym nikt nie mówi a wiedzą nieliczni.
Po wspomnianym spotkaniu dowiadywałem się tzn, zadzwoniłem do RZGW
i tam usłyszałem że odłowy gospodarcze nie są wymagane przez RZGW :?
Dzierżawca składając operat przed przetargiem może do operatu takie odłowy wpisać lub nie ale NIE MA to wpływu żadnego na to czy wygra przetarg lub nie.
Czego dowodem są okręgi które tego do operatu nie wpisują a wygrywają przetargi.
Wszystkie czasy w strefie Idż do strony 1, 2Następny
Strona 1 z 2
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Za treści głoszone na forum dyskusyjnym odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
Korzystając z forum akceptujesz ten REGULAMIN System pomocy - FAQ
Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu są utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegają ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własności intelektualnej i twórczej bez zgody właścicieli praw autorskich są zabronione prawem.
Wszelkie znaki towarowe są własnością ich prawowitych właścicieli, zaś ich użycie dozwolone jest wyłącznie po uzyskaniu zgody.