Poprzedni temat :: Następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mikefish Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jun 02, 2006 Posty: 616
Kraj: Polska Miejscowość: Staniszcze Małe -opolskie |
Wysłany: Czw Cze 11, 2009 10:42 pm Temat postu: |
|
|
Nocka z soboty/ niedzielę nad Odr± w Czarnow±sach (okolice Opola).
Ilo¶ciowo bez szału, jako¶ciowo beznadziejnie - kilka leszczyków i kr±pików w wymiarze do 40cm.
Na tym odcinku łowiłem pierwszy i ostatni raz - "na czuja" ( szybko¶ć opadania koszyczkana dno) wychodziło, ze w polu rażenia koszyczkiem :-) jest max 2 m wody, a to troche mało jak na Odrę.
Ostatnio zmieniony przez mikefish dnia Pią Cze 12, 2009 7:46 am, w cało¶ci zmieniany 1 raz |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6560
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Pią Cze 12, 2009 5:37 am Temat postu: |
|
|
Bolek09 napisał: |
Rób zdjęcia dużym szczupakom przed wypatroszeniem, będ± lepiej wygl±dały na zdjęciach.
Gratuluję pięknego wej¶cia na PW
Admin |
Bolek czemu tam nie byłe¶ taki m±dry :?: :?: _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
Rol Kierownik steru
Dołączył: Dec 29, 2008 Posty: 89
|
Wysłany: Pią Cze 12, 2009 9:32 am Temat postu: |
|
|
Mario zapomnij post Bolka09. Jak się naczytał o Twoim udanym dniu nad wod± to również postanowił zaistnieć. I zaistniał Tyle miał do powiedzenia. |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6560
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Pią Cze 12, 2009 10:32 am Temat postu: |
|
|
Rol napisał: |
Mario zapomnij post Bolka09. Jak się naczytał o Twoim udanym dniu nad wod± to również postanowił zaistnieć. I zaistniał Tyle miał do powiedzenia. |
Rol o czym to była mowa :?: , kurde jak± ja mam krótk± pamięć. 8O Muszę się wybrać do lekarza, oczywi¶cie je¶li nie zapomnę : _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
Ostatnio zmieniony przez mario_z dnia Pią Cze 12, 2009 2:53 pm, w cało¶ci zmieniany 3 razy |
|
|
Rol Kierownik steru
Dołączył: Dec 29, 2008 Posty: 89
|
Wysłany: Pią Cze 12, 2009 11:07 am Temat postu: |
|
|
Ja to cierpię na całkowity brak szczę¶cia wędkarskiego. Od jesieni 2008 czekam z utęsknieniem na marzec 2009. Chyba z 16 razy nad wod±. Bywa że mokry po uszy innym razem głodny i zmarznięty. I co? 1 szczupak ok 50 cm dwa klenie i 2 okonie. Te chociaż o godnych wymiarach. Opowiadam że odpoczywam nad wod± ale żebym nie wiedział że wędkarstwo uspakaja to bym to r±bn±ł w cholerę. Dzisiaj jednak jadę poszperać dalej w wodzie "Kiedy¶ może i mi bły¶nie i się otworzy" jak mawiaj± cyganie. |
|
|
Bielkiel Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 15, 2009 Posty: 274
Kraj: Polska Miejscowość: Rozkochów |
Wysłany: Pią Cze 12, 2009 1:55 pm Temat postu: |
|
|
11.06 - pierwsza nocka na Wi¶le z nastawieniem na biał± rybę. Pogoda nieciekawa naprzemian wiatr - zachodni z deszczem. Jednak mino warunków atmosferycznych brania dopisały w sumie 7 leszczy od 35-53 cm. W siatce zostały dwa 50 i 53cm. Brania tylko i wył±cznie na białego robaka. Reszta przynęt była bezwzględnie ignorowana:( |
|
|
Milan Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 18, 2003 Posty: 1890
Kraj: Polska Miejscowość: Nowa Dęba |
Wysłany: Pią Cze 12, 2009 10:00 pm Temat postu: |
|
|
Dzisiaj 2 godzinki ze spiningiem za jazikiem nad miejscowym zalewem. Wyniki to jedna sztuka okonka palczaka. Jaziki ignorowały wszelkie przynęty najwyższa pora wykończyć żuczki. _________________ Bieroo Paniee??? |
|
|
fantamasta Operator wędziska
Dołączył: Oct 16, 2007 Posty: 175
Kraj: Polska Miejscowość: Podlasie |
Wysłany: Pią Cze 12, 2009 10:38 pm Temat postu: |
|
|
Witam
Dzisiaj 7h nad woda, zlowilem jednego leszczyka z pól kilograma i 2 węgorze po 80cm
Pozdrawiam Daniel |
|
|
DARIOPS Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 06, 2006 Posty: 411
Kraj: Polska Miejscowość: PIEKARY ¦L. |
Wysłany: Sob Cze 13, 2009 9:24 am Temat postu: |
|
|
Wczoraj na spinning wszedł szczupły 68 cm. Łowiłem go na raty. Pierwszy raz ryba uciekła w zanurzone gałęzie i po kilku młynkach zerwała plecionkę. Zmontowałem drugi zestaw i postanowiłem poprawić . Na szczę¶cie rybka też Przy drugiej "ekspozycji" białego rippera uderzył i pozostało mu tylko zrobić kilka młynków, jedn± ¶wiecę i na brzeg. W paszczy miał jeszcze poprzedni zestaw :o |
|
|
Rol Kierownik steru
Dołączył: Dec 29, 2008 Posty: 89
|
Wysłany: Sob Cze 13, 2009 10:24 am Temat postu: |
|
|
Wczoraj na jeziorze silny wiatr i fala. Na wirówki szczupakowe - nic. Na gumy - nic. W chwili krótkiego uspokojenia wiatru jeden szczupak 58 cm na woblera 9 cm. My¶lę że przy takiej fali należało wcze¶niej sięgn±ć po woblery. Potrzeba było więcej wibracji w wodzie przy względnie wolnym prowadzeniu, podczas gdy i tak słabe ¶wiatło dodatkowo rozpraszały fale. Jest co sprawdzić przy następnym wypadzie. W sumie 6 godzin szperania. |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6560
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Sob Cze 13, 2009 10:46 am Temat postu: |
|
|
Rol napisał: |
Wczoraj na jeziorze silny wiatr i fala. |
Dzisiaj tak samo, wiało bardzo mocno, byłem na wodzie od czwartej rano do dziesi±tej, tak bujało, że miałem już serdecznie do¶ć. :roll:
Spłyn±łem z wody z wynikiem zerowym, pytałem innych łowi±cych jak u nich wyniki, odpowiedz była zawsze ta sama, nic.
Jutro odpuszczam Dratów, najwyższa pora odwiedzić Lubelski zalew i tam poszukać sandaczy, kto wie może jutro będzie lepiej. :?: _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
Ostatnio zmieniony przez mario_z dnia Nie Cze 14, 2009 7:08 am, w cało¶ci zmieniany 1 raz |
|
|
Andrzej228 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Sep 11, 2006 Posty: 653
Kraj: Polska Miejscowość: Bory Tucholskie |
Wysłany: Sob Cze 13, 2009 11:45 am Temat postu: |
|
|
Mam zaliczone trzy weekendowe nocki. O dziwo przez dwie nocki z rzędu zaliczyłem dwa karpiowe brania 8O , hole zakończone sukcesem Karpiki po 62 i 73cm, waga około 7-ki. Złowiłem jeszcze lina 42cm. Jak dobrze pójdzie to zaliczę dzisiaj czwart± nockę, z prognoz wynika, że nie powinno padać bo ostatnio tego deszczu to się robi za dużo. _________________ Od 06.01.2009r godz. 14-tej zero zero,
nie zajarałem ani jednego szluga.
|
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6560
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Nie Cze 14, 2009 7:05 am Temat postu: |
|
|
mario_z napisał: |
Rol napisał: |
Wczoraj na jeziorze silny wiatr i fala. |
Dzisiaj tak samo, wiało bardzo mocno, byłem na wodzie od czwartej rano do dziesi±tej, tak bujało, że miałem już serdecznie do¶ć. :roll: |
Wstałem o 2,30 rano z nadziej±, że wiatr się uspokoił i że przestało padać, niestety, ale na nadziei się skończyło, wiało i lało 8O w tej chwili bez zmian, pogoda nadal do bani.
To już druga niedziela, w któr± planowałem pojechać i popływać po Lubelskim zalewie i druga, w któr± pogoda pokrzyżowała mi plany. :x _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
the_animal Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 11, 2007 Posty: 1971
Kraj: Polska
|
Wysłany: Nie Cze 14, 2009 7:29 am Temat postu: |
|
|
mario_z napisał: |
mario_z napisał: |
Rol napisał: |
Wczoraj na jeziorze silny wiatr i fala. |
Dzisiaj tak samo, wiało bardzo mocno, byłem na wodzie od czwartej rano do dziesi±tej, tak bujało, że miałem już serdecznie do¶ć. :roll: |
Wstałem o 2,30 rano z nadziej±, że wiatr się uspokoił i że przestało padać, niestety, ale na nadziei się skończyło, wiało i lało 8O w tej chwili bez zmian, pogoda nadal do bani.
To już druga niedziela, w któr± planowałem pojechać i popływać po Lubelskim zalewie i druga, w któr± pogoda pokrzyżowała mi plany. :x |
A w Lubuskim dzi¶ słońce i zero wiatru - piękna pogoda _________________ www.carpholic.pl
www.grubyzwierz.pl |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6560
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Nie Cze 14, 2009 8:16 am Temat postu: |
|
|
the_animal napisał: |
mario_z napisał: |
mario_z napisał: |
Rol napisał: |
Wczoraj na jeziorze silny wiatr i fala. |
Dzisiaj tak samo, wiało bardzo mocno, byłem na wodzie od czwartej rano do dziesi±tej, tak bujało, że miałem już serdecznie do¶ć. :roll: |
Wstałem o 2,30 rano z nadziej±, że wiatr się uspokoił i że przestało padać, niestety, ale na nadziei się skończyło, wiało i lało 8O w tej chwili bez zmian, pogoda nadal do bani.
To już druga niedziela, w któr± planowałem pojechać i popływać po Lubelskim zalewie i druga, w któr± pogoda pokrzyżowała mi plany. :x |
A w Lubuskim dzi¶ słońce i zero wiatru - piękna pogoda |
Animal, zazdroszczę Ci, u mnie pogoda jest ohydna. Brrrrr :x _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
mikefish Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jun 02, 2006 Posty: 616
Kraj: Polska Miejscowość: Staniszcze Małe -opolskie |
Wysłany: Nie Cze 14, 2009 11:47 am Temat postu: |
|
|
Koledzy - w opolskim pogoda ładna (słonecznie, umiarkowany wiatr), ale za to ryba bardzo słabo bierze. Pzred chwila wróciłem znad Turawy. 7h siedzenia z feederami dało tylko 3 leszcze ok. 40cm. W nocy 30 chłopa było bez brania. Podobnie nad Odr± w okolicach Opola - pojedyncze sztuki leszczy wieczorem, noc bez brania. |
|
|
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo |
Wysłany: Nie Cze 14, 2009 5:20 pm Temat postu: |
|
|
To macie chociaż pogodę - u nas też ryb zero, a słonko pojawiło się w póĽnych godzinach popołudniowych. Wcze¶niej wirucha / za przeproszeniem ;)/ i deszcz. : |
|
|
Majus Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 06, 2008 Posty: 506
Kraj: Polska Miejscowość: Jastrzębie Zdrój |
Wysłany: Nie Cze 14, 2009 7:05 pm Temat postu: |
|
|
Prawie cały tydzień nad wod±, zanęcone stanowisko na gruntowe łowy karpi i zero brań, w końcu decyzja o zmianie metody. Spławikówka i delikatny zestaw 10 metrów od brzegu, podnęcenie kuku z puszki i jest branie !!
43cm karpik po delikatnej ale stanowczej walce l±duje w podbieraku. mija chwila i następne branie. Ryba ci±gnie od brzegu delikatnie hamowana kołowrotkiem, nagle zmienia decyzję i płynie na mnie, wbija sie w trzciny i mam luz, przypon zerwany, stawiam drug± spławikówkę z ciut mocniejszym zestawem i znów jest branie, ale teraz 39 cm karpik szybko l±duje na brzegu. Na cieniutki zestaw już nie chciałem się bawić a na mocniejsze co¶ nie chciały już brać. Cóż znów najfajniejszy był ten nie wyci±gnięty !! |
|
|
kefaspirit Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 11, 2008 Posty: 407
Kraj: Polska Miejscowość: Zabrze |
Wysłany: Pon Cze 15, 2009 8:05 am Temat postu: |
|
|
W końcu udało mi się wydłubać jakiego¶ drapieżnika- szczupaczek 52 cm z Pławniowic- może nieduży, ale sprawił mi sporo frajdy- to było jedyne branie tego poranka.
A sandacza ni widu ni słychu, choć to na niego się nastawiałem... |
|
|
ziomek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 25, 2006 Posty: 1546
Kraj: Polska Miejscowość: Tam gdzie Odra i Bóbr |
Wysłany: Pon Cze 15, 2009 11:12 am Temat postu: |
|
|
Wczoraj super udany wypad nad wodę! Prawie 2 godziny ze spinem na Odrze. Rewelka. Jedno stuknięcie. Ryb brak. Super po prostu! _________________ "Człowiek będzie zdobywał coraz więcej i więcej, aż przyjdzie dzień, kiedy ¶wiat rzeknie: "Nie mam już nic więcej do ofiarowania" " |
|
|
jjjan Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 17, 2002 Posty: 2420
Kraj: Polska
|
Wysłany: Pon Cze 15, 2009 6:13 pm Temat postu: |
|
|
By nie było że nigdzie nie ma ryb lub że zupełnie nie bior±, to pochwalę się że w czwartek doholowałem siedem szczupaczków od czterdzie¶ci do sze¶ćdziesi±t dziewięć cm. Tradycyjnie wiało i falowało. Wynik mógł być lepszy, ale przerwała mi burza i ulewa. |
|
|
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo |
Wysłany: Pon Cze 15, 2009 6:18 pm Temat postu: |
|
|
Teraz wszystko jasne - wszystkie "zbiegły" do Jasia! ;) |
|
|
bociek_krak Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 03, 2005 Posty: 276
Kraj: Polska Miejscowość: kraków |
Wysłany: Pon Cze 15, 2009 6:32 pm Temat postu: |
|
|
Od ¶rody do niedzieli nad Chańcz± efekt mizerny. Na 6 wędkarzy dwa sandały ( krótki i lekko ponad) i węgorz 64 cm. Lipa na całego _________________
Żona i praca czas wędkowania skraca.
|
|
|
fantamasta Operator wędziska
Dołączył: Oct 16, 2007 Posty: 175
Kraj: Polska Miejscowość: Podlasie |
Wysłany: Pon Cze 15, 2009 10:30 pm Temat postu: |
|
|
Dzisiaj 8h nad woda. Takiej tragedii jeszcze w tym roku nie miałem 4 brania i jedno zacięte węgorz 60cm... |
|
|
SpinerK Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 16, 2005 Posty: 772
Kraj: Polska Miejscowość: Gdańsk |
Wysłany: Pon Cze 15, 2009 11:49 pm Temat postu: |
|
|
Dzisiaj wieczorkiem nad jeziorem trochę brań, gumy pocięte, ale złowiony tylko jeden szczupły ok. 40 cm. |
|
|
Pike1 Starszy podbierakowy
Dołączył: Aug 06, 2007 Posty: 106
Kraj: Polska Miejscowość: Mazury |
Wysłany: Wto Cze 16, 2009 6:25 am Temat postu: |
|
|
Wczoraj wieczór na spina 2 szczupaczki ( 48 cm i 52 cm ) . Przed samych zachodem słońca kolejny raz sypię kukurydzę na lina. W wekend planuję zasiadkę. |
|
|
artur Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 08, 2002 Posty: 2182
Kraj: Polska
|
Wysłany: Wto Cze 16, 2009 8:02 am Temat postu: |
|
|
Wczoraj między 19 a 21, BUG m. Namierzony szczupak(czek) znowu 3 razy zaatakował woblera (a wła¶ciwie to dwa różne), musi glut jaki¶, nie dał rady normalnie capn±ć przynęty, nie dało się zaci±ć.
Zanotowałem wyj¶cie ładnego Suma.
Dzisiaj pojadę zapolować na Szczupaka(czka) oczywi¶cie.
P.S. Dzięki Koledzy za spostrzeżenia i uwagi.
Ostatnio zmieniony przez artur dnia Wto Cze 16, 2009 9:41 am, w cało¶ci zmieniany 1 raz |
|
|
spining Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 30, 2002 Posty: 703
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Wto Cze 16, 2009 8:33 am Temat postu: |
|
|
artur napisał: |
Zanotawałem wyj¶cie ładnego Suma. Dzisiaj pojadę na niego zapolować. |
Artur, ostatnio zwróciłe¶ uwagę Lesitrowi a dzi¶ polujesz na suma??
No chyba, że chodzi Ci o tego szczupaka... |
|
|
SSG Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 02, 2006 Posty: 4828
|
Wysłany: Wto Cze 16, 2009 8:46 am Temat postu: |
|
|
spining napisał: |
artur napisał: |
Zanotawałem wyj¶cie ładnego Suma. Dzisiaj pojadę na niego zapolować. |
Artur, ostatnio zwróciłe¶ uwagę Lesitrowi a dzi¶ polujesz na suma??
No chyba, że chodzi Ci o tego szczupaka... |
Choć nie chce mi się wierzyć, to tak samo to odczytuję. Je¶li jednak chodzi o szczupaczka, to gramatyka "pod psem" a w to z kolei jeszcze mniej wierzę. |
|
|
artur Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 08, 2002 Posty: 2182
Kraj: Polska
|
Wysłany: Wto Cze 16, 2009 9:39 am Temat postu: |
|
|
Fakt.
Niezaprzeczalny.
Strzeliłem sobie sam w stopę.
Kajam się i obiecuję poprawę.
Gramatyka też kolokwialna i z literówk±. .
Dzięki za przypominki i uwagi (wbrew pozorom, mile widziane).
Obiecuję, postaram się aby więcej potrzebne nie były. |
|
|
Milan Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 18, 2003 Posty: 1890
Kraj: Polska Miejscowość: Nowa Dęba |
Wysłany: Wto Cze 16, 2009 4:29 pm Temat postu: |
|
|
Wczoraj wieczorkiem linek 39 cm, większy koleżka poszedł z hakiem:( i kilka pustych brań.
Dzisiaj rano nie wi±załem przyponu i na żyłce 0,20 niewiele się działo ciekawego. W sumie 4 brania. W tym raz poszedł haczyk przy zacięciu (tym razem tylko i wył±cznie moja wina- jakim¶ cudem zapl±tałem żyłkę o korbkę) no i póĽniej jak to zwykle bywało przyszła godzina 7. Branie tym razem minutę przed . Po zacięciu poszło 20 metrów żyłki w największe ziele podpadrte trzcin± i kiedy przestał odchodzić na hamulcu zacz±łem hol. Niestety po 30 sekundach poszła żyłka. Na tego go¶cia pomocny będzie tylko wybitnie karpiowy sprzęt. Jakby nie było dzisiaj wyszedłem na zero. _________________ Bieroo Paniee??? |
|
|
darogryf Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 10, 2003 Posty: 1008
Kraj: Polska Miejscowość: Gryfino |
Wysłany: Wto Cze 16, 2009 10:02 pm Temat postu: |
|
|
Wieczorow± por± popływałem sprawdzić czy jeszcze s± rybki. Otóż s± złapałem kilka ładnych okoni od 25 >. Jeden szczupły 60+ i do tego kilka nie udanych zacięć. Ci±gle ten sam fenomenalny woblerek ze zdjęć. Może pode¶lę jutro fotkę. Tylko czy ich ostatnio nie za dużo pu¶ciłem :?: _________________ Wczoraj stali¶my nad przepa¶ci±, dzisiaj zrobili¶my krok do przodu. |
|
|
SpinerK Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 16, 2005 Posty: 772
Kraj: Polska Miejscowość: Gdańsk |
Wysłany: Wto Cze 16, 2009 10:16 pm Temat postu: |
|
|
Dzisiaj pustki, kilka puknięć zaledwie, a i tak my¶lę że to może okonie podgryzały kopyto. Koledze za to zszedł ładny szczupak, bo... pękł przypon Dragona za 10 zł 8O |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6560
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Sro Cze 17, 2009 9:04 pm Temat postu: |
|
|
Nareszcie udało mi się wypłyn±ć na zalew Zemborzycki, wci±gu czterech godzin spędzonych na wodzie zaliczyłem jednego szczupaka 53cm i okonia 29cm.
Dratów i Zemborzycki id± na razie w odstawkę ponieważ najbliższe dwa weekendy spędzę na Bugiem w okolicach Kamieńczyka, może na Bugu będ± lepsze wyniki :?: _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
dap Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 26, 2008 Posty: 639
Kraj: Polska Miejscowość: Dziekanów Le¶ny |
Wysłany: Czw Cze 18, 2009 7:33 am Temat postu: |
|
|
Wczoraj byłem w Halinowie : : : z wynikiem 3 karpie po 2 kilo i 1 taki kilogramowy. Wypad zaliczam do udanych. Było bardzo fajnie. _________________ [*] Kochanie zawsze będziesz w moim sercu i pamięci [*]
|
|
|
old_rysiu Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 31, 2002 Posty: 8461
Kraj: Polska Miejscowość: W±dół |
Wysłany: Czw Cze 18, 2009 7:59 am Temat postu: |
|
|
Udało mi się znowu z Art-nemo wybrać się na zasiadkę. Mieli¶my inn± taktykę. Artur cierpliwie czeka na karpiszony a ja miałem przetestować obecno¶ć sandaczy. Oczywi¶cie one też s± w łowisku, ale jako¶ się ich nigdy nie łowiło. Dostałem ładne karasie ( nałowił Migotka ), takie 3-5 cm. Artur zarzucił na nęcone miejsce na kulki proteinowe. Mieli¶my problem, bo jak przyjechali¶my, okazało się, że już nasze stanowisko nie istnieje ( zasypane - chodzi o brzeg gdzie mieli¶my rozłożone wędki ) Musieli¶my przesun±ć się o 40 m z lewo, co utrudniało dostęp do nęconego miejsca.
Arturowi jednak udało się dorzucić na necone łowisko i już o godz. 21:00 pierwszy odjazd. Karpiszon szalał pomiedzy zaczepami ( dwa twarde zaczepy ), ale w końcu udało się dostać go na górne warstwy wody. Artur w końcu doprowadził karpiszona pod brzeg i udało mi się go podebrać. Podczas wyjmowania go z wody, nie wiadomo dlaczego rozleciał się karpiowy podbierak ( Jaxon ). Złamało się jedno z ramion. Nic dziwnego, bo jak zobaczyli¶my te cieniuteńkie rureczki, to aż dziw, że tyle karpii ten podbierak wyj±ł. Karpiszon miał równe 80 cm - piękny pełnołuski karp.
Ja znowu za sandaczykami się uganiałem ( spławiczek ze ¶wietlikiem i ustawionym gruntem 1,5 m - to i tak około pól metra nad dnem, nad krzaczorami ). Już byłem zrezygnowany, gdy o 23:00 znowu ryk sygnalizatora Artura. Zd±żyłem wyj±ć wszystkie wędki a Artur znowu miał zaczep - i znowu udało mu się wywabić karpiszona. Ten jednak dał kierunek w lewo - jak to dobrze, że wędki zostały wyjęte. Kolejny duży karpiszon pod brzegiem - tym razem wyjmowałem go metod± na lina. Nie było już podbieraka. Miałem duży stary ręcznik i podebrałem go wła¶nie tym ręcznikiem. Artur był zaskoczony jak łatwy to jest sposób. Zmierzyli¶my karpiszona, tym razem lampasowaty - 80 cm. Taki sam jak poprzednik.
Nie mogli¶my dalej męczyć karpiszonów, bo ruch ciężarówek za plecami, które zasypywali nam teren był tak duży, że musielismy się ewakuować. Groziło nam odcięcie drogi powrotnej naszego samochodu. Jeszcze szybkie fotki i do domu. Fotki s± już w poczekalni PW i jak tylko galernicy się zjawi±, pewno je od razu wstawi± do ''wędkarskim okiem''. |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6560
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Czw Cze 18, 2009 8:24 am Temat postu: |
|
|
old_rysiu napisał: |
Mieli¶my problem, bo jak przyjechali¶my, okazało się, że już nasze stanowisko nie istnieje ( zasypane - chodzi o brzeg gdzie mieli¶my rozłożone wędki )......
..... ruch ciężarówek za plecami, które zasypywali nam teren był tak duży, że musieli¶my się ewakuować. |
Szkoda że zasypuj± Wam taki fajny i rybny dołek, szkoda.
Oldi ile lat istnieje ta woda o której piszesz :?:
Kto zarz±dza tym zbiornikiem :?:
Dlaczego j± zasypuj± :?:
Czy robi± to legalnie :?:
Rysiu co się stanie z rybami które tam pływaj± :?: _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
old_rysiu Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 31, 2002 Posty: 8461
Kraj: Polska Miejscowość: W±dół |
Wysłany: Czw Cze 18, 2009 8:43 am Temat postu: |
|
|
Mario - to jest zapadlisko górnicze, powstałe po powodzi w 1997 roku. Nikt nim nie zarz±dza i nikt nie gospodaruje. Zalało tereny starego parku, ogródków działkowych i czę¶ć tyln± Zakładow Tworzyw Sztycznych Krywałd-Erg ( już nie istniej±cego ). Ryba w tym podwodnym lesie, na nowych ł±kach i działeczkach, ma się dobrze. Niestety, to tereny kopalni KWK Szczygłowice i oni maj± tam prawo do zwałowania skały po oddzieleniu węgla. W roku 1997 jaka¶ czę¶ć karpii ze stawów hodowlanych dostała się tam z wod±. Na poczatku ( lipiec 1997 ) był masowo łowiony na wędki ( taki prawie kilowy ). Wydawało się, że został wyłowiony. Jednak jaka¶ grupa stada, wolała rejon niedostępny wtedy dla wędkarza i tam sobie żyła do teraz. Brzegi bardzo się zbliżyły ( zasypywanie z przeciwnej strony ), technologie wędkarskie się polepszyły - no i teraz to stado jest molestowane przez Artura. Niestety i nam zaczyna brakować miejsca na zasiadki.
Ryba będzie w końcu zasypana. Żadne to larum, bo teren kopalni. Szkoda, bo uważam tę wodę za najbardziej rybn± w okolicy. |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6560
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Czw Cze 18, 2009 8:50 am Temat postu: |
|
|
old_rysiu napisał: |
Ryba będzie w końcu zasypana. Szkoda, . |
Smutny koniec fajnego, rybnego dołka.
_________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
old_rysiu Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 31, 2002 Posty: 8461
Kraj: Polska Miejscowość: W±dół |
Wysłany: Czw Cze 18, 2009 12:53 pm Temat postu: |
|
|
Mario - przygotowujemy nowe łowisko. Tam s± warunki do tarła karpii. Jak na razie kilka ponad 10 kilowych tam już pływa :-) Będzie ich więcej i za kilka lat połowie sobie karpików - chociażby takich handlowych. PóĽniej, odłowimy nasze stadko :-) |
|
|
woojoo Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 22, 2009 Posty: 212
Kraj: Polska Miejscowość: Nowa Dęba |
Wysłany: Czw Cze 18, 2009 2:41 pm Temat postu: |
|
|
Jak to póĽniej odłowicie wasze stadko ? tzn ? Czy nowy stawek też czeka zagłada ? _________________ MIĘSIARZU CZY CI NIE ŻAL ? |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6560
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Czw Cze 18, 2009 3:11 pm Temat postu: |
|
|
old_rysiu napisał: |
Mario - przygotowujemy nowe łowisko. Tam s± warunki do tarła karpii. Jak na razie kilka ponad 10 kilowych tam już pływa :-) Będzie ich więcej i za kilka lat połowie sobie karpików - chociażby takich handlowych. PóĽniej, odłowimy nasze stadko :-) |
Zdaje się że ja tak jak Wojoo, czego¶ nie rozumiem.
Rysiu o którym stadku piszesz :?: , które będziecie odławiać, to które zasypuj± :?: czy to które teraz staracie się stworzyć. :?: _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
ziomek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 25, 2006 Posty: 1546
Kraj: Polska Miejscowość: Tam gdzie Odra i Bóbr |
Wysłany: Czw Cze 18, 2009 3:57 pm Temat postu: |
|
|
Wczoraj niecałe 2 h ze spiningiem na Odrze. Trzy brania. Na brzegu jeden sandacz 77 cm. Niestety foty nie nadaj± się do galerii PW _________________ "Człowiek będzie zdobywał coraz więcej i więcej, aż przyjdzie dzień, kiedy ¶wiat rzeknie: "Nie mam już nic więcej do ofiarowania" " |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6560
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Czw Cze 18, 2009 4:18 pm Temat postu: |
|
|
ziomek napisał: |
Wczoraj niecałe 2 h ze spiningiem na Odrze. Trzy brania. Na brzegu jeden sandacz 77 cm. Niestety foty nie nadaj± się do galerii PW |
No to pięknie, gratuluję sandała. Szkoda że foty nie wyszły fajnie było by obejrzeć takiego sandacza, ja żałuję że nie wyszły mi foty szczupłego 94cm, zły bylem jak cholera gdy je zobaczyłem.
Ziomek na co sandał się skusił, guma czy wobk. :?: _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
old_rysiu Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 31, 2002 Posty: 8461
Kraj: Polska Miejscowość: W±dół |
Wysłany: Czw Cze 18, 2009 5:19 pm Temat postu: |
|
|
woojoo napisał: |
Jak to póĽniej odłowicie wasze stadko ? tzn ? Czy nowy stawek też czeka zagłada ? |
Nowe łowisko będzie bezpieczne - należy do Lasów Państwowych. Odłowimy te ryby, które tam wpu¶cili¶my - oczywi¶cie jak się nam uda. Znaj±c możliwo¶ci Artura i wybitny talent do wyboru miejsca, przypuszczam, że za kilka lat czekaj± nas dopiero emocje. Ci±gle pisze o emocjach na nowym łowisku, bo dzisiejsze, to chyba kwestia tego roku i będzie po nim :-(
Technicznie, to jszcze nie wiemy, jakie karpiszony zostały wpuszczone ( mleczaki czy ikrzaki ). Na łowisku dzisiejszym, nie spotyka się karpii młodszych - np 2 kg. Istnieje prawdopodobeństwo, że karpiszony, to tylko mleczaki. Nie wiem, w jaki sposób mogło do tego doj¶ć, ale nikt z nas nigdy tam nie widział tarła karpii, chociaż jest jedno miejsce ku temu się nadaj±ce.
W zwi±zku z tym faktem, zastanawiamy się, czy nie zakupić karpia hodowlanego - np kilka sztuk kroczka i wpu¶cić go w nasze nowe łowisko. |
|
|
morigan40 Czy¶ciciel gumiaków
Dołączył: Jun 18, 2009 Posty: 2
Kraj: Polska Miejscowość: Knurów |
Wysłany: Czw Cze 18, 2009 5:25 pm Temat postu: nowe łowisko |
|
|
Rysu oby tymi karpiami od Artura nie zniszczyc tego łowiska ... bo może być tak ze za pare lat nie bedzie tam juz ryby ... znam takie przypadki ... pamietasz Lesniczówke na krywałdzie ? tam własnie tak sie stało |
|
|
ledd1 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Sep 29, 2003 Posty: 793
Kraj: Polska
|
Wysłany: Czw Cze 18, 2009 7:11 pm Temat postu: |
|
|
old_rysiu napisał: |
...Ci±gle pisze o emocjach na nowym łowisku, bo dzisiejsze, to chyba kwestia tego roku i będzie po nim |
Oldi, Ty się czasem tam nie wybieraj na ostatni± chwilę istnienia tego grajdołka jak go zasypi± ostatnim wagonem bo zawału dostaniesz.
Znam to bo widziałem tę dzicz ludzk± jak się rzucała za rybami które tona pod kamieniem u siebie. I nie pogadasz z nikim o odłowie. Serce boli i łzy płyn± a ryba zginie. Ryba.....tam s± rybska Oldi jak wiosła długie.
Używajcie sobie do samego końca bo czas zgonu nadchodzi. 8) _________________ Mnie bior± zawsze. |
|
|
old_rysiu Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 31, 2002 Posty: 8461
Kraj: Polska Miejscowość: W±dół |
Wysłany: Czw Cze 18, 2009 7:52 pm Temat postu: Re: nowe łowisko |
|
|
morigan40 napisał: |
Rysu oby tymi karpiami od Artura nie zniszczyc tego łowiska ... bo może być tak ze za pare lat nie bedzie tam juz ryby ... znam takie przypadki ... pamietasz Lesniczówke na krywałdzie ? tam własnie tak sie stało |
Znam le¶niczówkę. Ten o którym pisałem, pewno i Ty znasz - kierunek Szczygłowice i dalej Ksi±żenice --> szyb. Nie będę pisał dokładnie - wiesz już o jaki staw chodzi. Tam ryby będ± bezpieczne. |
|
|
morigan40 Czy¶ciciel gumiaków
Dołączył: Jun 18, 2009 Posty: 2
Kraj: Polska Miejscowość: Knurów |
Wysłany: Czw Cze 18, 2009 8:30 pm Temat postu: |
|
|
znam ale tam duzo ludzi teraz jezdzi ... za karasiem zwłaszcza bywalcow wisienki i takich tam knajp
wiec wiesz co sie z ta ryba dzieje zobaczymy bo niby go maja spuszczac dzis z arturem bede rozmawiał ma podjechac do mnie to mu wytłumacze |
|
|
old_rysiu Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 31, 2002 Posty: 8461
Kraj: Polska Miejscowość: W±dół |
Wysłany: Czw Cze 18, 2009 8:49 pm Temat postu: |
|
|
Dzisiaj chcieli¶my z Arturem zanęcić - niestety już naszego miejsca nie ma :-(
Staw jeszcze istnieje, ale znale¶ć tam kawałek wolnego dna bez zaczepów - to już drugi raz nam się nie uda :-( Najgorsze w tym wszystkim, że zawsze za plecami będzie samochód wywalaj±cy kamień. To nie na nasze nerwy. Zanętę Artur wytransportował za pomoc± rakiety do wody - na chybił trafił. Mamy nadzieję, że karpie po raz ostatni znajd± smakołyki i zrobi± sobie ostatni± wieczerzę. Zrobiłem kilka fotek z tego smutnego zdarzenia. Gdyby¶cie chcieli zobaczyć, chetnie skrobnę kilka zdań na ten temat na stronie głównej. Co¶ mi się jednak wydaje, że za dużo już smutnych historyjek w prasie, TV czy Internecie. Odpu¶ćmy sobie smutasy i pomy¶lmy o NOWYM. Wszak jest jeszcze gdzie¶ miejsce, które czeka na nasze odkrycie. Jest jeszcze ryba, która pływa i czeka tylko na nas. Wszystkim życzę tych wspaniałych ryb i godnych fotek naszego Portalu. |
|
|
|