Jaki cieżar kotwicy

[zabrze]

Tak jak w temacie... Łódka ma 2.5m długości. Jaki ciężar doradzacie ?
_________________
Bercik

[jarek4]

Zaeży na jakiej wodzie będziesz łowił

[zabrze]

Zbiornik zaporowy średnich rozmiarów... dołki do 12 m.
_________________
Bercik

[jarek4]

Ja dałbym 5-6 kg to nie jest dużo a na fali może cię sciągac

[zabrze]

[mario_z]

[jarek4]

10 nie będzie za dużo,ja mam 12kg przy dł.3.90 Lódka ze sklejki wodoodpornej

[jjjan]

Odpowiedz najpierw sobie jakie jest dno w tym zbiornku, lub w miejscach w których najczęściej kotwiczysz łódż. Waga kotwicy najbardziej wiąże się z twardością dna w zbiorniku. Jeżeli dno jest twarde i bez pofałdowań, to potrzebna jest ciężka kotwica o odpowiednim kształcie, by łódż nafali nie podrywała jej z dna. Natomiast, jeżeli dziesięciokilogramową kotwicę wrzucisz w miękkie muliste dno, to możesz jej nie wyciągnąć, lub stracisz dużo czasu na wyrywanie jej z mułu. Uniwersalnej kotwicy nie ma.

[SSG]

Jjjan słusznie prawi. Ja osobiście dodałbym jeszcze, ze skuteczność kotwiczeina zależy od sposobu w jaki się to robi i rodzaju posiadanej kotwicy. Zapewne przymierzasz się do kotwicy Danfortha. Elegancka, zgrabna, skuteczna ale wymaga dość długiej linki. Przy krótszej lince nawet Twoje poruszenie w łódce może ją wyrwać z dna.

Nie ma co ściemniać. Najskuteczniejsze kotwice dla wędkarzy to samoróbki.

[artur]

Brat stosuje kotwice około 15kg. Samoróbki odlane z ołowiu na tarczy hamulcowej od poloneza. Łódka 3.60m X 1.60m. Nawet na silnym uciągu jedna wystarczy żeby łódki nie ściągało trochę więcej linki wydać i dość.

[jarek4]

Nie chciał bym trgo wciągac :

[Jarbas]

Rekordy to się bije na Wiśle ;)
Jak Kunta nie śpi może opowie ile "ołowiu" potrzeba ;)
_________________
http://www.jarbas.com.pl
Zwolennik naturalnej metody planowania rodziny.

[jadwiga]

[Tiur]

haha dobry temat :
Przy łodzi 3m 2 ołowiane 12 i 14kg nigdy nie było problemu ze ściąganiem czy wyciągnięceim z dna a łowie na różnym dnie.
przy kabinówce a jest ciut większa +/-55kg każdy i potrafi nieraz ściągać łódź na większej fali. Czasami myśle nad dołożeniem paru kg:).
Znajomek miał koło 65-70kg fajna sprawa no i większa pewność że wiatr nie przeszkodzi w łowieniu :
pozdrawiam

[old_rysiu]

Tiur nie dopisał, że mają wyciągarki zamontowane. No bo nie radziłbym takich ciężarów ręcznie ciągnąć do góry.
Tiur jeździ na zbiorniku Tresna. Tam można spodziewać się wysokiej fali. Jego wielka łódź ( była pokazywana na fotkach zlotowych w Oczkowie ), musi mieć takie obciążenia.
Zabrze zaś ma małą łodkę i prawdopodobnie będzie śmigać po Dzierżnie Małym. Jaką metodą chce łowić? To też jest ważne. Bo dla spinningu, nie trzeba zbyt wielkich obciążeń. Spławikowa metoda - o, tutaj jest najtrudniejszy system osadzenia łodzi na wybranym miejscu. Już po kilku kotwiczeniach, sam się przekona, że potrzebna jest trzecia kotwica ( o długościach linek alpinistycznych nie wspomne ). Na te tematy chętnie pogadam z nim na biesiadzie ''Dzierżno'', które odbędzie się w czerwcu tego roku :-)