Poprzedni temat :: Następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dzepetto Redaktor Portalu
Dołączył: Jan 14, 2007 Posty: 3532
Kraj: Polska Miejscowość: Łężyca |
Wysłany: Pon Maj 04, 2009 1:38 pm Temat postu: |
|
|
Zenon napisał: |
Zd±ży wabik dotrzeć do dna między dzwonkami?
|
Hehe, w słonej wodzie? To raczej powierzchniowe łowy |
|
|
sacha Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 30, 2002 Posty: 3612
Kraj: Polska Miejscowość: W-wa |
Wysłany: Pon Maj 04, 2009 1:43 pm Temat postu: |
|
|
Zenon napisał: |
Zd±ży wabik dotrzeć do dna między dzwonkami? |
Brak dzwonków łódka prywatna. A zakładam 25-30g na głęboko¶ć
20-25m. Kolega łowi od soboty i sporo nałowił ale wypuszcza bo mu się nie chce filetować, może dlatego że noża zapomniał :? Dowiozę mu w czwartek to co¶ wyfiletujemy 8)
Niestety w ok. Łeby nawet 10-12km od brzegu ciężko znaleĽć większ± głęboko¶ć niż 25m a co za tym idzie dorsza większego niż 4-5kg.Zdecydowana większo¶ć to ryby długo¶ci 45-60cm. |
|
|
Kowalski Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 16, 2007 Posty: 391
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Pon Maj 04, 2009 3:32 pm Temat postu: |
|
|
Czy ja Ci mówiłem, że Cię kiedy¶ zamorduję? _________________
|
|
|
sacha Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 30, 2002 Posty: 3612
Kraj: Polska Miejscowość: W-wa |
Wysłany: Pon Maj 04, 2009 4:24 pm Temat postu: |
|
|
Kowalski napisał: |
Czy ja Ci mówiłem, że Cię kiedy¶ zamorduję? |
Chyba co¶ tam wspominałe¶ : |
|
|
Kowalski Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 16, 2007 Posty: 391
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Pon Maj 04, 2009 5:30 pm Temat postu: |
|
|
No to wszystko jasne, uprzedzałem. : _________________
|
|
|
Darek144 Redaktor Portalu
Dołączył: Jan 10, 2006 Posty: 1400
Kraj: Polska Miejscowość: Wrocław |
Wysłany: Wto Maj 05, 2009 10:34 am Temat postu: |
|
|
1-ego byłem pierwszy raz w tym roku, około 3 godziny, nad Odr±. Jeden okonek, jeden byczek i... nic poza tym. :? Ale czekam już do wakacji, wtedy powinienem mieć więcej czasu na łowienie. ;) _________________ "Zbyt wielu głupców ma się za mówców, ¶mieszne..." |
|
|
Sydzioo Czy¶ciciel gumiaków
Dołączył: Aug 18, 2008 Posty: 4
Kraj: Polska Miejscowość: Gliwice |
Wysłany: Wto Maj 05, 2009 1:18 pm Temat postu: |
|
|
1 maj jezioro Czechowice- jeden szczupaczek ok 40 cm
2,3 maj jezioro Dżierżno małe- dwa szczupaczki 58 cm i 60 cm
Wszystko oczywi¶cie na spining. |
|
|
rom71 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 23, 2006 Posty: 831
Kraj: Polska Miejscowość: Kaczyce |
Wysłany: Wto Maj 05, 2009 1:22 pm Temat postu: |
|
|
W niedzielę pojechałem na ryby do koła,cztery karpie wyjęte i wróciły do wody. |
|
|
fantamasta Operator wędziska
Dołączył: Oct 16, 2007 Posty: 175
Kraj: Polska Miejscowość: Podlasie |
Wysłany: Wto Maj 05, 2009 11:26 pm Temat postu: |
|
|
Witam,
Wczoraj złowiłem 4 leszcze, największy 1.5kg, oprócz tego zerwał mi się taki około 2kg... a i bym zapomniał 2 małe krapiki po 20cm zlowilem do tego jeszcze;)
Pozdrawiam Daniel |
|
|
woojoo Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 22, 2009 Posty: 212
Kraj: Polska Miejscowość: Nowa Dęba |
Wysłany: Sro Maj 06, 2009 10:02 pm Temat postu: |
|
|
Dzis wypad na 3 godzinki z batem mimo chłodu i deszczu bardzo udany. 3 spore jazie i duzo płoci _________________ MIĘSIARZU CZY CI NIE ŻAL ? |
|
|
zabrze Łowca Węgorza
Dołączył: Apr 05, 2003 Posty: 1857
Kraj: polska
|
Wysłany: Czw Maj 07, 2009 8:06 am Temat postu: |
|
|
Sydzioo napisał: |
1 maj jezioro Czechowice- jeden szczupaczek ok 40 cm
2,3 maj jezioro Dżierżno małe- dwa szczupaczki 58 cm i 60 cm
Wszystko oczywi¶cie na spining. |
Jak woda na dzierżnie :?: pewnie czysta jak mało kiedy . Łowisz z łodzi ?? _________________ Bercik
|
|
|
fantamasta Operator wędziska
Dołączył: Oct 16, 2007 Posty: 175
Kraj: Polska Miejscowość: Podlasie |
Wysłany: Czw Maj 07, 2009 2:22 pm Temat postu: |
|
|
Witam,
Wczoraj 7 godzin nad woda, złowiłem szczupaka 56cm i węgorza 49cm:) Obie rybki wróciły do swoich kryjówek:)
Pozdrawiam Daniel |
|
|
Kamil_M Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 05, 2006 Posty: 677
Kraj: Polska Miejscowość: okolice Starachowic |
Wysłany: Czw Maj 07, 2009 6:09 pm Temat postu: |
|
|
Dzisiaj poszukiwania szczupaków na zalewie Brody, a dokładniej na jego bocznym zbiorniczku. Niestety wyprawa okazała się łowieniem w studni. :? |
|
|
mikefish Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jun 02, 2006 Posty: 616
Kraj: Polska Miejscowość: Staniszcze Małe -opolskie |
Wysłany: Czw Maj 07, 2009 8:52 pm Temat postu: |
|
|
Dzi¶ wczesniej (19) wyrobiłem się z zaplanowan± robot± na budowie, dzieki czemu udało mi się wyrwac jeszcze na chwilkę pospinningować.
Na końcu żyłki typowy zestaw szczupakowy, czyli wolfram+duża błystka obrotowa. Efekt zadziwił nawet mnie :-) - na tak toporny zestaw, w miejscu gdzie powinien być szczupak, wyci±gn±łem...pstr±ga potokowego 34 cm.
W kolejnych rzutach w to samo miejsce zameldował się i szczupak ~70cm, jednakże spaprałem zacięcię (nic nie szodzi - jutro ja będę Sprite a on pragnienie) |
|
|
prusak Łowca Klenia
Dołączył: Jan 23, 2006 Posty: 508
Kraj: Polska Miejscowość: Krupski Młyn |
Wysłany: Pią Maj 08, 2009 5:17 am Temat postu: |
|
|
Ja trzeci dzień męczyłem krasnopiórki. Wczoraj najlepszy wynik - jakie¶ 15 sztuk w dwie godziny (dzień wcze¶niej ledwie połowa tego). Nie wiem czy to wynik dobrego dnia czy powoli opanowuję łowienie ich na sztuczn± muchę (powrót do metody po kilku latach przerwy). Nimfki złotogłówki, daleki rzut i niezbyt szybkie ¶ci±ganie... Piękna zabawa! |
|
|
Wataha Czy¶ciciel gumiaków
Dołączył: May 07, 2009 Posty: 1
Kraj: Polska Miejscowość: Wrocław |
Wysłany: Pią Maj 08, 2009 11:49 am Temat postu: |
|
|
Witam to będzie mój pierwszy post na forum w ¶rodę byłem troszkę pouganiac za okonkami i trafiłem jazia 45 cm zdjęcie można zobaczyć w galerii.
Mam pytanko gdzie teraz szukacie szczupaków??
Czy powinny być jeszcze w okolicach tarlisk czy już raczej je opuszczaj±??
pozdrawiam
Witam na forum PW. Proponuję mocniejsze wej¶cie i zgłoszenie ryby do "Łowców okazów"
admin |
|
|
ppp1000 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 13, 2006 Posty: 798
Kraj: Polska Miejscowość: Zielona Góra |
Wysłany: Nie Maj 10, 2009 7:40 am Temat postu: |
|
|
póĽny wieczór 9go, obrzyca k.Zielonej Górki.
trzy brania, tylko jedno zaci±łem w tempo :?
leszek jakie¶ 2,5kg. foto wrzucę do galerii. CHYBA SIĘ RUSZYŁO Z PANAMI LESZKAMI : _________________ nie bˇdĽ mAneKIN JeDĽ nA RYBY
|
|
|
Andrzej228 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Sep 11, 2006 Posty: 653
Kraj: Polska Miejscowość: Bory Tucholskie |
Wysłany: Nie Maj 10, 2009 7:02 pm Temat postu: |
|
|
ppp1000 napisał: |
CHYBA SIĘ RUSZYŁO Z PANAMI LESZKAMI : |
Ci panowie "leszkowie" u mnie się pas± na kulkach karpiowych, my¶lałem że to karpiki pobieraj± kuleczki, a tu nic z tego. Dzisiejszej nocy złowiłem wspomnianego leszka o wadze 1,2kg :?. _________________ Od 06.01.2009r godz. 14-tej zero zero,
nie zajarałem ani jednego szluga.
|
|
|
Rutko Dyrygent holu
Dołączył: Dec 11, 2006 Posty: 183
Kraj: Polska Miejscowość: Bydgoszcz |
Wysłany: Nie Maj 10, 2009 7:09 pm Temat postu: |
|
|
Jeszcze tak kiepskiego maja nie miałem - 3 czy 4 wyprawy na spining,
różna woda tzn: i zalew koronowski , Brda i tylko raz 3 nędzne szczupaczki . Pozostałe wyjazdy bez najmniejszego kontaktu z rybk±. ŻENADA. Mam nadzieję, że się co¶ wkrótce poprawi. |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6561
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Nie Maj 10, 2009 7:30 pm Temat postu: |
|
|
Dzisiaj sze¶ć godzin na wodzie, niestety szczupłych nie widziałem ani nie miałem z nimi kontaktu , telefonu też nie odbierały chyba były po za zasięgiem
Ps. Na pocieszenie udało mi się poł±czyć przy pomocy plecionki z jedn± ryb±, rado¶ć trwała jednak krótko, sandacz bez wyjmowania z wody został szybko uwolniony i wrócił do swoich. _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
gucio2020 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: May 17, 2005 Posty: 543
Kraj: Polska Miejscowość: Jelenia Góra |
Wysłany: Nie Maj 10, 2009 8:39 pm Temat postu: |
|
|
Weekend na Odrze. Wynik szczupaki: 62,60,52 + bolek 56. Było ok po za komarami. 8) _________________ ...::: Gutek :::... |
|
|
zefirek Czy¶ciciel gumiaków
Dołączył: Jan 20, 2008 Posty: 6
Kraj: Polska Miejscowość: Wolsztyn |
Wysłany: Nie Maj 10, 2009 9:09 pm Temat postu: |
|
|
Witam i potwierdzam "leszki" na Odrze na wysko¶ci Zielonej Góry. Wyprawa od soboty 16 do dzisiaj do 9. Efekt 8 szt powyżej 2 kg plus drobnica. Bardzo ciepła noc. |
|
|
Pike1 Starszy podbierakowy
Dołączył: Aug 06, 2007 Posty: 106
Kraj: Polska Miejscowość: Mazury |
Wysłany: Wto Maj 12, 2009 1:22 pm Temat postu: |
|
|
Esox 48 i 52 cm. Czekam na większe. Może w czerwcu. Pozdrowionka. |
|
|
Milan Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 18, 2003 Posty: 1890
Kraj: Polska Miejscowość: Nowa Dęba |
Wysłany: Czw Maj 14, 2009 1:55 pm Temat postu: |
|
|
Dwa tygodnie sezonu szczupakowego a na rozkładzie zero wymiarków. Wczoraj z Krokodylem trafili¶my po jednym małym. Drugi poszedł z wobkiem przeznaczonym na klenie a trzeci się wypi±ł. Łowiskiem była rzeka Łęg przed Bojanowem. To co wczoraj zobaczyłem zapamiętam na zawsze. Jakie¶ dwa dziady wyganiaj± z wody, bo będ± strzelać... no to troche zbaraniałem o h.... im chodzi. No i jak już pierdykło do wiedziałem, powstały po wybuchu słup wody miał ze 30 metrów wysoko¶ci.... jak dalej wygl±dało to nie trzeba mówić. Porażka. Odcinek skre¶lony z wędkowania. _________________ Bieroo Paniee??? |
|
|
VIRT Operator wioseł
Dołączył: Mar 10, 2007 Posty: 76
Kraj: Polska Miejscowość: Mazury (Orzysz) |
Wysłany: Pią Maj 15, 2009 8:21 am Temat postu: |
|
|
2 dni temu 70 cm a wczoraj 80 cm oczywi¶cie zębate:) |
|
|
Kamil_M Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 05, 2006 Posty: 677
Kraj: Polska Miejscowość: okolice Starachowic |
Wysłany: Pią Maj 15, 2009 9:32 am Temat postu: |
|
|
Ja to chyba nie umiem łowić. :? Wczoraj dwa starachowickie zalewy: Pasternik i Piachy, kilka dni temu Wióry i nic. Kompletne zero...
Łowiłem na spinning. |
|
|
xenon75 Miotacz nęciwa
Dołączył: Nov 08, 2005 Posty: 125
Kraj: Polska
|
Wysłany: Pią Maj 15, 2009 4:21 pm Temat postu: |
|
|
Kami na Wiórach nic nie bierze? u innych to samo ??
ps. Miałem zamiar za tydzień popływać na pontonie |
|
|
Milan Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 18, 2003 Posty: 1890
Kraj: Polska Miejscowość: Nowa Dęba |
Wysłany: Pią Maj 15, 2009 5:55 pm Temat postu: |
|
|
Dzisiaj wyskoczyłem na swoje zaro¶lowce. W sumie 4 sztuki ale tylko 1 wymiarek długo¶ci 51 cm. Do tego ładne branie w miejscówce z 70-kami, ale ciężko powiedzieć czy faktycznie był jaki¶ większy. pozdro _________________ Bieroo Paniee??? |
|
|
Kamil_M Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 05, 2006 Posty: 677
Kraj: Polska Miejscowość: okolice Starachowic |
Wysłany: Sob Maj 16, 2009 8:55 am Temat postu: |
|
|
xenon75 napisał: |
Kami na Wiórach nic nie bierze? u innych to samo ??
ps. Miałem zamiar za tydzień popływać na pontonie |
Byłem tydzień temu w sobotę to nic nie brało. Pytałem się innych i też nic. Z tym, że napotykałem samych żywczarzy. Były ze dwie łódki, ale nie widziałem żeby co¶ łowili.
Ja wędkowałem z brzegu, może dlatego słabe wyniki. |
|
|
rom71 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 23, 2006 Posty: 831
Kraj: Polska Miejscowość: Kaczyce |
Wysłany: Sob Maj 16, 2009 3:01 pm Temat postu: |
|
|
Wczoraj i dzisiaj złapałem po jednym karpiu,a szczupak nie chciał brać. |
|
|
woojoo Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 22, 2009 Posty: 212
Kraj: Polska Miejscowość: Nowa Dęba |
Wysłany: Sob Maj 16, 2009 7:38 pm Temat postu: |
|
|
Moje dzisiejsze wędkowanie można spokojnie nazwać masakr±... Od rana szykowałem się na ryby , pogoda wymarzona , cieplutko , lekkie zachmurzenie i delikatny deszczyk... Planowałem posiedzieć od 15 do wieczora... Więc , dojeżdżam nad wodę (jeszcze pełen zapału) ale co to ? w pobliżu stanowisk na których zawsze się ustawiam widzę masę ludzi ... wycieczka ? - nie to zawody wędkarskie dla gimnazjalistów... Wychodzę z auta i pytam organizatorów co to za impreza i ile jeszcze potrwa ? na szczę¶cie to już zakończenie więc bardzo długo nie musiałem czekać ale powolutku zaczynałem tracić zapał , wiadomo nic ciekawego łowić na stanowisku gdzie chwile wczesniej siedziały szalone jopki i starały się łowić.. ale nic... zaczekałem aż towarzystwo się rozejdzie i wybrałem najmniej zdewastowan± miejscówkę Smile Miałem ze sob± 6m bat zwykle łowię na żyłkę 0,10 i przypon 0,08 tak było i tym razem... przygotowałem stanowisko , zanęciłem choć nie wiedziałem czy gimnazjali¶ci przede mn± nie wrzucili tam już wcze¶niej tony specyfików... W końcu mogłem się skupić na łowieniu więc zapał wrócił... Po ok. 10 minutach łowienia miałem już na koncie kilka niewielkich karasi i płotek aż tu nagle branie jak każde inne - zacięcie - jest co¶ w duużego , co¶ w granicach wytrzymało¶ci mojego zestawu , ryba muruje do dna i przez dłuższy czas nie da się od niego oderwać , po kilku minutach zaczyna słabn±ć i kręci pod powierzchni± najpiękniejsze dla oka wędkarza młynki Smile Oczyma wyobraĽni widzę już piękn± rybę może ta my¶l odebrała mi koncentrację bo wła¶nie w tej chwili "pyk" ryba ucięła cienki przypon tuż przy haczyku... załamanie ? - nie... jeszcze większa chęć łowienia Smile najszybciej jak potrafię zakładam nowy zestaw jeszcze profilaktyczne podnęcenie bo je¶li duża ryba jest w łowisku to trzeba j± w nim zatrzymać... Ok łowię dalej upłynęła minuta od zarzucenia nowego zestawu aż tu nagle przychodz± koledzy z naszego miejskiego koła wędkarskiego i pytaj± grzecznie czy mog± pohałasować kilka metrów obok w krzakach ponieważ jutro na naszym łowisku odbywać się będ± poważne zawody wędkarskie i trzeba przygotować profesjonalne stanowiska , nie mam innego wyj¶cia więc zgadzam się , swoje stanowisko do¶ć obficie już zanęciłem wiec nie ma sensu go zmieniać my¶lę "pohałasuj± parę minut a póĽniej ryba wróci Smile"... Więc zaczęło się "kilka minut hałasowania" które trwało ponad godzinę i polegało na wycinaniu grubych krzaków na brzegu pił± motorow± a trzcin rosn±cych kilka metrów od brzegu kos± ręczn± przez kolegę stoj±cego do pasa w wodzie Shocked... No nic postanowiłem dzi¶ połowic więc przeczekałem ten armagedon... Kiedy wszyscy się rozeszli i znów zrobiło się cicho wzi±łem się znów do wędkowania (już bez zapału)... Przez pierwsze 30-40 minut martwa woda , nawet skubnięcia , NIC ... aż w końcu zaczęły sie pojawiać pierwsze płoteczki - to dobry znak Smile ważne że co¶ skubie Smile W międzyczasie rozmawiał ze mn± jeden z wędkarzy i powiedział ze w łowisku dzi¶ wariuj± szczupaki i ze na zawodach gimnazjalistów jeden z chłopaków złowił nawet na spławik niewielkiego pistoleta... Od razu pomy¶lałem "hmmm czyżby szczupak odgryzł mi haczyk na pocz±tku łowienia?"... Ale nic... kontynuuję wędkowanie bo w końcu po do¶ć nerwowych pocz±tkach zaczęły się brania i jest cicho , i znów branie jak każde inne ale ryba duuża i znów trzyma się dna , zachowuje sie dokładnie tak jak "szczupak" z pocz±tku łowienia więc domniemam ze będzie to ten sam gatunek i dowiem się cóż wcze¶niej straciłem... ale i tym razem scenariusz się powtarza , mimo iż ryba słabnie i nie ucieka już tak agresywnie jak na pocz±tku holu tylko kręci spokojnie młynki pod powierzchni± następuje "pyk" i przypon znów idealnie obcięty tuż nad haczykiem... No cóż trzeba łowić dalej widocznie nie mam jeszcze wystarczaj±cych umiejętno¶ci by łowić ryby na miarę wytrzymało¶ci mojej wędki... Biorę się więc w gar¶ć bo trzeba przecież szlifować swoje umiejętno¶ci wędkarskie... nie mam więcej przygotowanych zestawów o takiej samej gramaturze i wytrzymało¶ci więc montuje nowy od zera , zajęło mi to kilka minut , ok łowię... przez pierwsze 5 minut od założenia nowego zestawu brania s± zadawalaj±ce skupiam się więc na łowieniu... aż tu nagle z za krzaków z drugiej strony stanowiska czyli strony któr± koledzy z PZW oszczędzili od "armagedonu" wypływa łódka z silnikiem elektrycznym.... chłopaki z miejscowego LOKu wybrali sobie odpowiedni dzień i odpowiedni± porę na testowanie nowej pływaj±cej zabawki.... Ja jako kłębek nerwów w tym samym momencie w którym oni przepłynęli mi praktycznie po spławiku wstałem , złożyłem cały swój sprzęt w 30 sekund obróciłem się na pięcie i powiedziałem sobie... "nigdy więcej w weekendowe popołudnie na tym łowisku... NIGDY" ...... _________________ MIĘSIARZU CZY CI NIE ŻAL ?
Ostatnio zmieniony przez woojoo dnia Sob Maj 16, 2009 8:23 pm, w cało¶ci zmieniany 1 raz |
|
|
Milan Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 18, 2003 Posty: 1890
Kraj: Polska Miejscowość: Nowa Dęba |
Wysłany: Sob Maj 16, 2009 7:44 pm Temat postu: |
|
|
Dzisiaj moje zaro¶lowe szczupaczki. Niestety tylko małe szczupaczki: 3 krótkie plus 46 i 48 cm. Ogólnie było spoko ale szczupaki chyba ¶pi± Pozdrawiam _________________ Bieroo Paniee??? |
|
|
SSG Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 02, 2006 Posty: 4828
|
Wysłany: Sob Maj 16, 2009 7:50 pm Temat postu: |
|
|
woojoo napisał: |
Moje dzisiejsze wędkowanie można spokojnie nazwać masakr±... |
A gdyby¶ przeczytał TO to oszczędziłby¶ sobie nerwów. Było też o dzisiejszych zawodach ale admin działa widać na bieżaco. |
|
|
Andrzej228 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Sep 11, 2006 Posty: 653
Kraj: Polska Miejscowość: Bory Tucholskie |
Wysłany: Sob Maj 16, 2009 8:00 pm Temat postu: |
|
|
Po tych przymrozkach postanowiłem spędzić nockę nad wod±. Efekt tej nocnej zasiadki to karp 6kg i linek 1kg z groszem . Miejscówkę dogl±dałem przez dwa tygodnie, to dogl±danie jednak się opłaciło. _________________ Od 06.01.2009r godz. 14-tej zero zero,
nie zajarałem ani jednego szluga.
|
|
|
Robert Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 13, 2003 Posty: 3215
Kraj: Francja Miejscowość: Selestat |
Wysłany: Sob Maj 16, 2009 8:05 pm Temat postu: |
|
|
Oj Woojoo zniechęcasz się po paru minutach . Zgrabnie piszesz i nie wybaczę Tobie kilku "ordynarnych" błędów : . Nie żebym nie robił podobnych, ale zawsze staram się je poprawić .
Zatem kliknij gdzie trzeba i popraw : .
Miałe¶ faktycznie dzień pełen przygód, rozterek, ale nie mów, że adrenalina nie dopisała : .
A tylko to się liczy .
Aaa! i nigdy nie mów nigdy : |
|
|
Milan Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 18, 2003 Posty: 1890
Kraj: Polska Miejscowość: Nowa Dęba |
Wysłany: Sob Maj 16, 2009 8:25 pm Temat postu: |
|
|
woojoo napisał: |
"nigdy więcej w weekendowe popołudnie na tym łowisku... NIGDY" ...... |
Szkoda weekendu na takie łowienie _________________ Bieroo Paniee??? |
|
|
woojoo Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 22, 2009 Posty: 212
Kraj: Polska Miejscowość: Nowa Dęba |
Wysłany: Sob Maj 16, 2009 8:27 pm Temat postu: |
|
|
sorki za błędy , zbyt szybko starałem się pisać... już poprawione _________________ MIĘSIARZU CZY CI NIE ŻAL ? |
|
|
dap Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 26, 2008 Posty: 639
Kraj: Polska Miejscowość: Dziekanów Le¶ny |
Wysłany: Sob Maj 16, 2009 8:35 pm Temat postu: |
|
|
Dzisiaj byłem nad jeziorkiem w mojej okolicy od 5 do 12. W sumie 30 sztuk padło moj± zdobycz±, płotki, okonie, kr±pie, wzdręgi i nawet jeden byczek. Okazy nie były godne zabrania i wróciły do wody. _________________ [*] Kochanie zawsze będziesz w moim sercu i pamięci [*]
|
|
|
Robert Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 13, 2003 Posty: 3215
Kraj: Francja Miejscowość: Selestat |
Wysłany: Sob Maj 16, 2009 8:52 pm Temat postu: |
|
|
Dzięki Woojoo , nikt nie każe ¶pieszyć się aż tak . Zobacz, pogubiłe¶ w pospiechu wszystkie Emot-Ikonki . Wiem, że bardzo zależało Tobie na szybkim przekazie wiadomo¶ci .
Ważniejsze s± intencje. Pozdrawiam . |
|
|
ppp1000 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 13, 2006 Posty: 798
Kraj: Polska Miejscowość: Zielona Góra |
Wysłany: Nie Maj 17, 2009 9:59 am Temat postu: |
|
|
Odra koło Krosna Odrz. miałem łapać cały dzień, ale tak lało :evil: , że niestety tylko kilka godzin na spławik się gapiłem.
Wynik to dwa kg ładnych kr±pali i pan leszek, tym razem 2,8kg i 60cm.
Jak tak dalej pójdzie to.. w sobotę tydzień temu był leszek 2,5kg, teraz 2,8kg, to za tydzień 3,1 , za dwa 3,4, za... oby hehe _________________ nie bˇdĽ mAneKIN JeDĽ nA RYBY
|
|
|
Pike1 Starszy podbierakowy
Dołączył: Aug 06, 2007 Posty: 106
Kraj: Polska Miejscowość: Mazury |
Wysłany: Nie Maj 17, 2009 10:54 am Temat postu: |
|
|
Wczoraj ( sobota) 2 szczupaczki 52 cm i drugi niewymiarowy. Podziękował mi ładnym chlapnięciem przy wypuszczaniu, jakby miał nie 44 cm, a przynajmniej 80 cm. |
|
|
grzegorz_0108 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 14, 2005 Posty: 292
Kraj: Polska Miejscowość: WARSZAWA |
Wysłany: Nie Maj 17, 2009 4:54 pm Temat postu: |
|
|
Witam.
Dzisiaj byłem ze spinningiem na Narwi , Wierzbica.
Miejsce: łódka.
Okolice: most przez Narew w Wierzbicy.
Czas: 5.00-16.co¶
Rzutów setki, a na wobku zameldował mi się tylko SANDACZ 43 cm (nadal pływa w wodzie a nie occie , BO TRAFIŁ NA MNIE :P ). Szczupaka nie u¶wiadczyłem . Kolega z łódki nie poczuł nawet tego …
Ale powiem jedno – miejsce przeurokliwe, szkoda tylko że brzegi mało dostępne – bo nie mieli¶my gdzie rozstawić grilla (malu¶kiego wędkarskiego). Ale pewna miła pani użyczyła nam swojej posesji.
Dzień min±ł wspaniale – nowe do¶wiadczenia zdobyte, teraz czas zebrać dokładne info o tym terenie. |
|
|
olgierd_sandalista Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 21, 2006 Posty: 209
Kraj: Polska Miejscowość: Słupca |
Wysłany: Nie Maj 17, 2009 5:41 pm Temat postu: |
|
|
Dzisiaj zdradziłem spinning i wybrałem sie na spławik na bata. Od 8 do 12 złowiłem z 8 kg płoci i co¶ większego pewnie leszek około 1 kg mi się spi±ł. Ogólnie zabawa przednia, pozdrawiam. |
|
|
rom71 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 23, 2006 Posty: 831
Kraj: Polska Miejscowość: Kaczyce |
Wysłany: Nie Maj 17, 2009 8:41 pm Temat postu: |
|
|
Ja też dzisiaj na rybkach od 6-11 dwa brania i ryby się wypieły z haczyka. |
|
|
Lesitr Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Mar 30, 2004 Posty: 709
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Pon Maj 18, 2009 7:58 am Temat postu: |
|
|
Sobota (16 maja) - rzutowo-trollingowa dniówka w Serocku i pierwszy w tym roku komplet szczupakowy. Dwa złowilem z ręki, na obrotówki (51 i 46 cm). Trzeci uderzyl z expresowego trola na Rapalę original - 58 cm. Szczupaki bardzo waleczne, większo¶ć holu spędziły "w powietrzu". Oprócz tego jeszcze dwa okonie "patelniaki". Wszystkie ryby złowiłem na Narwi. Nie wiem co się dzieje, ale na Bugu, łowi±c tam po raz trzeci, nie miałem nawet brania... |
|
|
Tomson126p Miotacz nęciwa
Dołączył: Jan 07, 2008 Posty: 128
Kraj: Polska Miejscowość: Kielce |
Wysłany: Wto Maj 19, 2009 1:37 pm Temat postu: |
|
|
pierwszy wyjazd: jeden 50cm na obrotówkę, złamana wędka(również przy wyrzucie, również nie wiem czemu). |
|
|
Zenon Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 26, 2003 Posty: 3967
Kraj: Polska Miejscowość: GRUNWALD |
Wysłany: Wto Maj 19, 2009 2:49 pm Temat postu: |
|
|
sacha napisał: |
Zenon napisał: |
Zd±ży wabik dotrzeć do dna między dzwonkami? |
Brak dzwonków łódka prywatna. A zakładam 25-30g na głęboko¶ć
20-25m. Kolega łowi od soboty i sporo nałowił ale wypuszcza bo mu się nie chce filetować, może dlatego że noża zapomniał :? Dowiozę mu w czwartek to co¶ wyfiletujemy 8)
Niestety w ok. Łeby nawet 10-12km od brzegu ciężko znaleĽć większ± głęboko¶ć niż 25m a co za tym idzie dorsza większego niż 4-5kg.Zdecydowana większo¶ć to ryby długo¶ci 45-60cm. |
od główek portu w lewo ,na wysoko¶ci ruchomych wydm, sa głeboczki z kamienistym dnem , nie rozumiem tylko, dlaczego łajby uporczywie pływaja na wysoko¶c Latarni w Stilo? : |
|
|
Zenon Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 26, 2003 Posty: 3967
Kraj: Polska Miejscowość: GRUNWALD |
Wysłany: Wto Maj 19, 2009 2:52 pm Temat postu: |
|
|
Cytat: |
nadal pływa w wodzie a nie occie , BO TRAFIŁ NA MNIE ). |
z wody może,delikatnie mówi±c być mało smaczny, : sandacz najlepszy z patelni smazony na złoto |
|
|
Zenon Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 26, 2003 Posty: 3967
Kraj: Polska Miejscowość: GRUNWALD |
Wysłany: Wto Maj 19, 2009 2:56 pm Temat postu: |
|
|
Lesitr napisał: |
Sobota (16 maja) - rzutowo-trollingowa dniówka w Serocku i pierwszy w tym roku komplet szczupakowy. Dwa złowilem z ręki, na obrotówki (51 i 46 cm). Trzeci uderzyl z expresowego trola na Rapalę original - 58 cm. Szczupaki bardzo waleczne, większo¶ć holu spędziły "w powietrzu". Oprócz tego jeszcze dwa okonie "patelniaki". Wszystkie ryby złowiłem na Narwi. Nie wiem co się dzieje, ale na Bugu, łowi±c tam po raz trzeci, nie miałem nawet brania... |
Ja kręcę 8O tak wielkie wabiki stosujesz :?: 8O 8O |
|
|
woojoo Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 22, 2009 Posty: 212
Kraj: Polska Miejscowość: Nowa Dęba |
Wysłany: Sro Maj 20, 2009 10:06 am Temat postu: |
|
|
Dzi¶ po południu wybieram się na łowisko gdzie kilka dni temu przeżywałem katusze psychiczne :evil: zobaczymy jak będzie , może tym razem los się odwróci : _________________ MIĘSIARZU CZY CI NIE ŻAL ? |
|
|
|