Wysłany: Sob Sty 31, 2009 12:59 pm Temat postu: Zima - mała rzeka
Cze¶ć. Troche laik nadal jestem i pytanie może nie być zbyt m±dre: co się dzieje z rybami w małych rzekach zim±, że nie chc± brać ? Spływaj± gdzie¶ w głębsze miejscówki czy co ? _________________ jestem tutaj od 2003 i duma mne rospera
Ynek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 22, 2007 Posty: 205
Kraj: Polska Miejscowość: Miedzichowo
Wysłany: Sob Sty 31, 2009 9:24 pm Temat postu:
U nas mówi± ze spływaj± na jezioro. Szczerza mówi±c nie wiem czy to prawda. Ale na pewno ryby schodz± w głębsze i spokojniejsze partie wody. Głębsze ze względu na temperaturę a spokojniejsze ze względu na słabszy pr±d wody po to aby nie musiały tracić energii na przeciwstawianie się pr±dowi wody. Byłem dzisiaj na Obrze. Niestety rybki nie chciały współpracować. Ale to mnie nie zniechęca i wrócę tam za tydzień. A nie chc± brać dlatego ze zim± ryby maj± zwolniony metabolizm. Po prostu nie s± głodne.
wookiee Dyrygent holu
Dołączył: Jun 07, 2003 Posty: 180
Kraj: Polska Miejscowość: Wrocław
Wysłany: Sob Sty 31, 2009 10:21 pm Temat postu:
Yhm kumam Spędziłem wieczór z gazetami i w "WW" znalazłem odpowiedĽ - albo spłynęły do większej rzeki albo weszły w starorzecze no i jeszcze opcja, że skupiły się na głębszych odcinkach rzeczki. Zastanawiam się nad odcinkiem Widawy na terenie Psiego Pola. Starorzeczy brak, jest za to od północnej strony miasta Odra której Widawa jest dopływem. My¶lałem, żeby pojawić się tam kilka razy, odcinek na którym bym wędkował należy wła¶nie do głębszych w okolicy, ale i tak więcej niż 2m tam raczej nie będzie. Co s±dzicie ? _________________ jestem tutaj od 2003 i duma mne rospera
Ynek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 22, 2007 Posty: 205
Kraj: Polska Miejscowość: Miedzichowo
Wysłany: Sob Sty 31, 2009 10:44 pm Temat postu:
Spróbować zawsze możesz. Może akurat.
motorek Starszy podbierakowy
Dołączył: Sep 14, 2006 Posty: 115
Kraj: USA Miejscowość: Seattle
Wysłany: Pon Lut 02, 2009 7:36 am Temat postu:
Slabe brania zima moga miec rozne powody. Przy duzych spadkach temperatur woda w rzece moze miec blisko zera stopni (inaczej niz w jeziorze gdzie woda ma ok 4 stoni w najnizszych partiach) wowczas ryba mysli o przezyciu. Przy mocno zwolnionym metabolizmie, wpol zahibernowana miala by problemy z pozyskaniem pokarmu.
Darek144 Redaktor Portalu
Dołączył: Jan 10, 2006 Posty: 1400
Kraj: Polska Miejscowość: Wrocław
Wysłany: Sro Lut 18, 2009 2:14 pm Temat postu:
wookiee napisał:
Zastanawiam się nad odcinkiem Widawy na terenie Psiego Pola.
I jak wyniki?
Miałem trochę przerwy od wędkowania (i od tego forum : ) i jako¶ znów mnie ci±gnie. ;) Też my¶lę o Widawie i kleniach, ale wła¶ciwie nie wiem, od kiedy się je tam łowi. ;) _________________ "Zbyt wielu głupców ma się za mówców, ¶mieszne..."
Ostatnio zmieniony przez Darek144 dnia Sro Lut 18, 2009 2:16 pm, w cało¶ci zmieniany 2 razy
Salmo_Salar Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 12, 2007 Posty: 360
Kraj: Polska Miejscowość: Biała Podlaska
Wysłany: Sro Lut 18, 2009 7:12 pm Temat postu:
motorek napisał:
Slabe brania zima moga miec rozne powody. Przy duzych spadkach temperatur woda w rzece moze miec blisko zera stopni (inaczej niz w jeziorze gdzie woda ma ok 4 stoni w najnizszych partiach) wowczas ryba mysli o przezyciu. Przy mocno zwolnionym metabolizmie, wpol zahibernowana miala by problemy z pozyskaniem pokarmu.
W jeziorach nie zawsze jest ok. 4 stopni, ksi±żki to jedno a życie...
Ryby nie maj± problemu z pozyskaniem pokarmu bo nie problem jest pochwycić co¶ z dna lub przepływaj±cego z nurtem, rzecz w tym, że ryby s± zmiennocieplne i nie potrzebuj± takich ilo¶ci pokarmu jak latem.
Też mam ten sam problem, mała rzeka i ryby. Ze spinem nie łatwo się żyje u mnie nad t± rzeczk±, czy to lato czy zima, jedynie spławikowcy i grunciarze mog± co¶ przechytrzyć zawsze lecz spin... to spin.
Pozdr.
Salmo
ginel Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 29, 2004 Posty: 815
Kraj: Polska Miejscowość: PL
Wysłany: Sro Lut 18, 2009 7:17 pm Temat postu:
Ryby zim± bior± Zapewniam was:) Nie wszystkie spływaj± do starorzeczy, nie wszystkie tez przebywaj± w głębokich dołkach. Zim± ryby s± zgrupowane, je¶li się trafi na jedno, dwa brania to trzeba po¶wiecić na obłowienie tej miejscówki sporo czasu. Drug± spraw± jest to, że żerowanie trwa krótko, ale napychaj± brzuszki na pewno! Zazwyczaj s± to godziny około południowe. Zaprzestaj± pobierać całkowicie pokarm, kiedy rzek± płynie szybka zimna woda np. po¶niegówka. _________________ Ginel
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Za tre¶ci głoszone na forum dyskusyjnym odpowiedzialno¶ć ponosz± ich autorzy.
Korzystaj±c z forum akceptujesz ten REGULAMIN System pomocy - FAQ
Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu s± utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegaj± ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własno¶ci intelektualnej i twórczej bez zgody wła¶cicieli praw autorskich s± zabronione prawem.
Wszelkie znaki towarowe s± własno¶ci± ich prawowitych wła¶cicieli, za¶ ich użycie dozwolone jest wył±cznie po uzyskaniu zgody.