Segregowanie przynęt

[romek9]

No więc niedługo zaczynam sezon spiningowy i jak zawsze pojawia się kwestia ( w zasadzie całkiem przyjemna ;]) sprzętu, a konkretniej selekcji. Na łowisko (spininguję) chadzałem z różnymi pudełkami na przynęty, czasem nosiłem je luzem w plecaku (nie polecam ) i jakoś wszystko się układawało. Ale postanowiłem, że w tym roku potraktuję sprzęt "po ludzku" i zafunduje przynętom jakieś porządne warunki transportu. Mam więc pytanie, co sugerujecie nabyć żeby było wygodne, praktyczne i w miare tanie? Bo patrzyłem w sklepach wędkarskich i te wszystkie pudełeczka są potwornie drogie. Myślałem o takim specjalnym pokrowcu na blachy, ale nie wiem czy materiał to dobre rozwiązanie. Wypatrzyłem też tanie w stosunku do tych sklepowych pudełka na allegro Pudełko, ale nie wiem co o nich sądzić. A może dać sobie spokój i zostać przy pudełku po herbacie? Czakam na wasze opinie...

[kemmyl14]

Po pierwszę proponuję kupować więcej małych pudełek niż jedno duże, a to dlatego, że jeżeli łowisz w kamizelce to łatwiej je tam pomieścisz. Po drugie zapytaj sprzedawce czy pudełka nie zawierają składnika rozpuszczającego przynęty gumowe. Po trzecie proponuję ci pudełka dwustronne i przezroczyste. Ja stosuję 6 pudełek Jaxona i jestem zadowolony, a kupiłem je po 6 zł za 1 szt. Tak zwane portfele na błystki i małe woblery także są godne polecenia

[radzio]

Kemmyl14 dobrze podpowiada : . Przy połowie z brzegu i wędrowaniu wzdłuż rzeki lub zbiornika, sprawdzają się przezroczyste pudełka dwustronne rozmiarem dopasowane do tego elementu, w którym zamierzasz je nosić. Czyli do pojemności kieszeni kamizelki, przgród torby spinningowej lub chlebaka. Do błystek obrotowych sprawdzają się także wygodne portfele, które wyścielone są materiałem lub zaopatrzone w otwory do wpinania w nie błystek. Aktualnie na Allegro jest sporo ciekawych i niedrogich pudełek przezroczystych dwustronnych np. Plano, Perdyonex,Konger, Jaxon. Naprawdę jest spory wybór : .

[prusak]

[Czarnyy]

romek9 - propo tego pudełka co pokazales to ono u mnie kosztuje w NOMI lub jakimś markecie 2,50zł, także facet sobie frajerów szuka.

[maxtip]

[raal]

Takie pudełka można kupić w marketach i to duużo taniej ale ich nie polecam. Sam takich kiedyś używałem ale nie są trwałe i niektóre gumki rozpuszczają plastyk. Wróciły do garażu na śrubki i nakrętki, do tego celu są ok. Za 10 złotych można kupić pudełeczka o podobnej wielkości, przeznaczone do przynęt. Mi np. sprawdzają się pudełka Jaxona, do tego są w przyzwoitej cenie.

[rom71]

Ja kupuję pudełka też małe,ale firmy Robinson dwustronne.Są rewelacyjne . Polecam.

[bonski]

Jak spinninguję z brzegu nastawiając się np: na łowienie
szczupaków zabieram ze sobą jedno spore pudło Plano
model 4700 ( czarne z dwoma poziomami).
Na górnym segmencje trzymam obrotówki i wachadła,
na dolnym gumy i woblery.
Jest to pudełko zbiorcze-trzymam w nim wszystkie przynęty,
które tym dniu powinny być najbardziej skuteczne.
Jednak w czasie łowienia często okazuje się, że jednak czegoś
zapomniałem włożyć.
Po całym dniu wędkowania wychodzi na to, że z ok.100 przynęt
zabranych na łowisko używałem 10-15.
Jednak zawsze wolę mieć więcej przynęt niż mniej daje mi to
powien komfort psychiczny.
Wiem, że jak urwę na zaczepie pomarańczowego Meppsa 4
( w tym dniu łownego), w pudełku mam jeszcze 2 w zapasie.

Jak to mówią od przybytku głowa nie boli. :
_________________
Wszystkie nurty mistyczne wspominały o konieczności uśmiechu i "obowiązku radości".Wędkarstwo nie pozostaje w tyle.